fl1 13.12.2009 19:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2009 Robil ktos GWC ? Wogole sie nad tym nie zastanawialem, a teraz nie wiem czy nie ruszyc tematu. Moze namiary na jakas lokalna firme ? Fantom Nikt nie robil wymiennika gruntowego lub rekuperatora ? Na razie do GWC znalazlem tylko jedna firme Fantom Nie możesz zrobić sobie tego sam? Kupujesz pomarańczowe rury fi 200 tak z 50 - 70 m, kolanka 45 st dla zmniejszenia oporów, wynajmujesz mini koparkę, układasz to na głebokości 1.5 m. Jeżeli przy wylocie musisz wyjść nad glebę w celu wprowadzenia do domu to rury izolujesz jakąś wełną. Rury trzeba zrobić ze spadkiem i w najniższym miejscu dać trójnik i odprowadzenie małą rurką skraplającej się wody np do studzienki. Na końcu rurki odprowadzającej trzeba zrobić rząpie (taki syfon) by nie zasysało tamtędy powietrza. Najprościej zanurzyć koniec odpływu na stałe w wodzie. Cały wic to zachować jakieś minimalne spadki oraz wiedzieć jak wsadzić jeden koniec rury w drugi . Po co ci do tego firma? Właśnie jestem w trakcie kładzenia gwc, osobiście. Perm piszesz, że 1,5 m mini koparka i myk. Otóż jest kilka problemów. Przede wszystkim utrzymanie spadku 2%, a taki jest zalecany, to na 50 m, masz różnicę między najwyższym a najniższym punktem 1m. A to w praktyce daje wykop od 1,5 m do 2,5 m. Życzę szczęścia żeby wejść do takiego wykopu zrobionego minikoparką, bez wielkiego ryzyka zasypania, zresztą nie wiem czy w ogóle taka koparka wykopie na taka głębokość. Przynajmniej u mnie jest piasek, i z jednej strony to dobrze, ale z drugiej obsypuje się. Im głębiej tym większa szerokość u góry. Wziąłem dużą koparę i teraz mam na działce niezły sajgon. Oczywiście to wszystko, kiedy nie ma się profesjonalnych zabezpieczeń, a te pewnie trochę kosztują. Może przy innym gruncie jest inaczej. To tak parę słów na ten temat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
perm 13.12.2009 20:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2009 Właśnie jestem w trakcie kładzenia gwc, osobiście. Perm piszesz, że 1,5 m mini koparka i myk. Otóż jest kilka problemów. Przede wszystkim utrzymanie spadku 2%, a taki jest zalecany, to na 50 m, masz różnicę między najwyższym a najniższym punktem 1m. A to w praktyce daje wykop od 1,5 m do 2,5 m. Życzę szczęścia żeby wejść do takiego wykopu zrobionego minikoparką, bez wielkiego ryzyka zasypania, zresztą nie wiem czy w ogóle taka koparka wykopie na taka głębokość. Przynajmniej u mnie jest piasek, i z jednej strony to dobrze, ale z drugiej obsypuje się. Im głębiej tym większa szerokość u góry. Wziąłem dużą koparę i teraz mam na działce niezły sajgon. Oczywiście to wszystko, kiedy nie ma się profesjonalnych zabezpieczeń, a te pewnie trochę kosztują. Może przy innym gruncie jest inaczej. To tak parę słów na ten temat. Tak mądrzejsi radzili . Jak piasek to chyba faktycznie tylko normalna kopara i poligon sie robi. Myślę że u siebie początek wkopię tak maksymalnie na metr, koniec 1.5 - 2 m. U nas głębokość przemarzania to zdaje się 80 cm więc chyba bedzie dobrze. Tak z ciekawości, jakie rurki dajesz? I ile? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
matam 13.12.2009 20:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2009 Witam Czy ktos wykonywal badania termowizyjne i czy bylo warto, cene tez poprosze. A na margineisie ma moze ktos do pozyczenia pirometr ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szczukot 13.12.2009 20:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2009 Witam Czy ktos wykonywal badania termowizyjne i czy bylo warto, cene tez poprosze. A na margineisie ma moze ktos do pozyczenia pirometr ? W sumie chyba tylko warto zrobic dla swojej ciekawosci. Watpei aby potem dalo sie poprawic nieciekawe miejsca z tego zdjecia. Mozna chyba tylko stwierdzic co sie zrobilo zle i jakby sie to zrobilo nastepnym razem Fantom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fl1 13.12.2009 22:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2009 Właśnie jestem w trakcie kładzenia gwc, osobiście. Perm piszesz, że 1,5 m mini koparka i myk. Otóż jest kilka problemów. Przede wszystkim utrzymanie spadku 2%, a taki jest zalecany, to na 50 m, masz różnicę między najwyższym a najniższym punktem 1m. A to w praktyce daje wykop od 1,5 m do 2,5 m. Życzę szczęścia żeby wejść do takiego wykopu zrobionego minikoparką, bez wielkiego ryzyka zasypania, zresztą nie wiem czy w ogóle taka koparka wykopie na taka głębokość. Przynajmniej u mnie jest piasek, i z jednej strony to dobrze, ale z drugiej obsypuje się. Im głębiej tym większa szerokość u góry. Wziąłem dużą koparę i teraz mam na działce niezły sajgon. Oczywiście to wszystko, kiedy nie ma się profesjonalnych zabezpieczeń, a te pewnie trochę kosztują. Może przy innym gruncie jest inaczej. To tak parę słów na ten temat. Tak mądrzejsi radzili . Jak piasek to chyba faktycznie tylko normalna kopara i poligon sie robi. Myślę że u siebie początek wkopię tak maksymalnie na metr, koniec 1.5 - 2 m. U nas głębokość przemarzania to zdaje się 80 cm więc chyba bedzie dobrze. Tak z ciekawości, jakie rurki dajesz? I ile? Ja u siebie w zacząłem od 1,2 m, ale akurat w miejscu gdzie mam mieć czerpnię ma być najniższy punkt ze studzienką, a teren mi się podnosi, także na dole w dół, u góry do góry, no to mi się zrobiło przeszło 2 m. W sumie mam 45 m rur wokół budynku, w kształcie litery C. Zakręty pod kątem 45 st. z trzymetrową rurą pomiędzy dwoma kolankami, dla zmniejszenia oporów. Rury REHAU, co tu ukrywać niestety drogie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szczukot 14.12.2009 07:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2009 Właśnie jestem w trakcie kładzenia gwc, osobiście. Perm piszesz, że 1,5 m mini koparka i myk. Otóż jest kilka problemów. Przede wszystkim utrzymanie spadku 2%, a taki jest zalecany, to na 50 m, masz różnicę między najwyższym a najniższym punktem 1m. A to w praktyce daje wykop od 1,5 m do 2,5 m. Życzę szczęścia żeby wejść do takiego wykopu zrobionego minikoparką, bez wielkiego ryzyka zasypania, zresztą nie wiem czy w ogóle taka koparka wykopie na taka głębokość. Przynajmniej u mnie jest piasek, i z jednej strony to dobrze, ale z drugiej obsypuje się. Im głębiej tym większa szerokość u góry. Wziąłem dużą koparę i teraz mam na działce niezły sajgon. Oczywiście to wszystko, kiedy nie ma się profesjonalnych zabezpieczeń, a te pewnie trochę kosztują. Może przy innym gruncie jest inaczej. To tak parę słów na ten temat. Tak mądrzejsi radzili . Jak piasek to chyba faktycznie tylko normalna kopara i poligon sie robi. Myślę że u siebie początek wkopię tak maksymalnie na metr, koniec 1.5 - 2 m. U nas głębokość przemarzania to zdaje się 80 cm więc chyba bedzie dobrze. Tak z ciekawości, jakie rurki dajesz? I ile? Ja u siebie w zacząłem od 1,2 m, ale akurat w miejscu gdzie mam mieć czerpnię ma być najniższy punkt ze studzienką, a teren mi się podnosi, także na dole w dół, u góry do góry, no to mi się zrobiło przeszło 2 m. W sumie mam 45 m rur wokół budynku, w kształcie litery C. Zakręty pod kątem 45 st. z trzymetrową rurą pomiędzy dwoma kolankami, dla zmniejszenia oporów. Rury REHAU, co tu ukrywać niestety drogie . No wlasnie - ijaki koszt samego GWC na tych rurach ? Fantom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kalisttet 14.12.2009 12:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2009 hha no 2 m obawiam sie ze i na dziure to malo Mozecie mnie oswiecic czy to duzo czy nie?? Architekt dal mi taka wycene: 3tys za adaptacja projektu gotowego 1 tys zl za projekt branzysty prad 1 tys zl za projekt branzysty woda 250 zl ZUD W sumie 5250 zl + koszt proj. gotowego Geodeta 800 zl mapka do celow proj i 2000 (tyczenia + inwentaryzacja, pakiet) Miasto pod Szczecinem Czy to są ceny netto czy brutto (z VATem)? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zabina 14.12.2009 13:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2009 Geodeta brutto, a widzisz architekta nie dopytalam, przypuszczam ze zaproponowal brutto, ale dopytam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebolec 14.12.2009 14:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2009 hha no 2 m obawiam sie ze i na dziure to malo Mozecie mnie oswiecic czy to duzo czy nie?? Architekt dal mi taka wycene: 3tys za adaptacja projektu gotowego 1 tys zl za projekt branzysty prad 1 tys zl za projekt branzysty woda 250 zl ZUD W sumie 5250 zl + koszt proj. gotowego Geodeta 800 zl mapka do celów proj i 2000 (tyczenia + inwentaryzacja, pakiet) Miasto pod Szczecinem Czy to są ceny netto czy brutto (z VATem)? Pozdrawiam A mi architekt podał cenę 1400-1500 za adaptacje jeśli z wentylacją mech. to 300 zł więcej. O branżówkę nie pytałem, bo zrezygnowałem gdyż będę miał po znajomości jeszcze taniej Siostra pracuje w starostwie w wydz budownictwa. Niestety nie w Policach Oczywiście ze się chwalę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zabina 14.12.2009 14:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2009 A mi architekt podał cenę 1400-1500 za adaptacje jeśli z wentylacją mech. to 300 zł więcej. O branżówkę nie pytałem, bo zrezygnowałem gdyż będę miał po znajomości jeszcze taniej Siostra pracuje w starostwie w wydz budownictwa. Niestety nie w Policach Oczywiście ze się chwalę. Gratuluje zaoszczedzonych pieniedzy, ale jakos ciezko mi uwierzyc w takie ceny, mozesz podac namiary na priv na tego architekta?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
altager 14.12.2009 15:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2009 Mozecie mnie oswiecic czy to duzo czy nie?? Architekt dal mi taka wycene: 3tys za adaptacja projektu gotowego 1 tys zl za projekt branzysty prad 1 tys zl za projekt branzysty woda 250 zl ZUD W sumie 5250 zl + koszt proj. gotowego Geodeta 800 zl mapka do celow proj i 2000 (tyczenia + inwentaryzacja, pakiet) Geodeta - ceny w przedziale "nisko-średnim" - bez rachunku, czyli bez vat-u oczywiście Branżystów możesz znaleźć za 800,- ale z trudem - 1000,- to takie min. przy niedużych projekcikach ZUD - stała opłata urzędowa - można sprawdzić Architekt i adaptacja - to już zależy od zakresu tej adaptacji - uważam, że za te 3000,- to jakieś niewielkie zmiany (czyli np. bez pietra do parterówki) + cała droga urzędowa; pozyskanie warunków, uzgodnienia, zebranie dokumentacji, projekt zagospodarowania terenu, złożenie i uzyskanie PB - Ty składasz podpisy i odbierasz cały projekt i PB z pieczątkami - w zasadzie to ZUD tez powinien opłacić. Swoją drogą, tak z ciekawości, pytanie do tych, którzy kupili gotowy projekt; W jakiej on jest formie? papiery? płytki z plikami? w jakich formatach są rysunki, opisy? (pdf, dxf, jpg ?) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebolec 14.12.2009 17:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2009 A mi architekt podał cenę 1400-1500 za adaptacje jeśli z wentylacją mech. to 300 zł więcej. O branżówkę nie pytałem, bo zrezygnowałem gdyż będę miał po znajomości jeszcze taniej Siostra pracuje w starostwie w wydz budownictwa. Niestety nie w Policach Oczywiście ze się chwalę. Gratuluje zaoszczedzonych pieniedzy, ale jakos ciezko mi uwierzyc w takie ceny, mozesz podac namiary na priv na tego architekta?? Poszło na priv Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebolec 14.12.2009 17:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2009 Mozecie mnie oswiecic czy to duzo czy nie?? Architekt dal mi taka wycene: 3tys za adaptacja projektu gotowego 1 tys zl za projekt branzysty prad 1 tys zl za projekt branzysty woda 250 zl ZUD W sumie 5250 zl + koszt proj. gotowego Geodeta 800 zl mapka do celow proj i 2000 (tyczenia + inwentaryzacja, pakiet) Geodeta - ceny w przedziale "nisko-średnim" - bez rachunku, czyli bez vat-u oczywiście Branżystów możesz znaleźć za 800,- ale z trudem - 1000,- to takie min. przy niedużych projekcikach ZUD - stała opłata urzędowa - można sprawdzić Architekt i adaptacja - to już zależy od zakresu tej adaptacji - uważam, że za te 3000,- to jakieś niewielkie zmiany (czyli np. bez pietra do parterówki) + cała droga urzędowa; pozyskanie warunków, uzgodnienia, zebranie dokumentacji, projekt zagospodarowania terenu, złożenie i uzyskanie PB - Ty składasz podpisy i odbierasz cały projekt i PB z pieczątkami - w zasadzie to ZUD tez powinien opłacić. Swoją drogą, tak z ciekawości, pytanie do tych, którzy kupili gotowy projekt; W jakiej on jest formie? papiery? płytki z plikami? w jakich formatach są rysunki, opisy? (pdf, dxf, jpg ?) Ja dostałem jedynie w wersji papierowej i wydaje mi sie ze z prostej przyczny (ochrona przed niepożadanym kopiowaniem i rozpowszechnianiem) zawsze są w wersji papierowej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Madzia 1976 14.12.2009 18:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2009 Mozecie mnie oswiecic czy to duzo czy nie?? Architekt dal mi taka wycene: 3tys za adaptacja projektu gotowego 1 tys zl za projekt branzysty prad 1 tys zl za projekt branzysty woda 250 zl ZUD W sumie 5250 zl + koszt proj. gotowego Geodeta 800 zl mapka do celow proj i 2000 (tyczenia + inwentaryzacja, pakiet) Geodeta - ceny w przedziale "nisko-średnim" - bez rachunku, czyli bez vat-u oczywiście Branżystów możesz znaleźć za 800,- ale z trudem - 1000,- to takie min. przy niedużych projekcikach ZUD - stała opłata urzędowa - można sprawdzić Architekt i adaptacja - to już zależy od zakresu tej adaptacji - uważam, że za te 3000,- to jakieś niewielkie zmiany (czyli np. bez pietra do parterówki) + cała droga urzędowa; pozyskanie warunków, uzgodnienia, zebranie dokumentacji, projekt zagospodarowania terenu, złożenie i uzyskanie PB - Ty składasz podpisy i odbierasz cały projekt i PB z pieczątkami - w zasadzie to ZUD tez powinien opłacić. Swoją drogą, tak z ciekawości, pytanie do tych, którzy kupili gotowy projekt; W jakiej on jest formie? papiery? płytki z plikami? w jakich formatach są rysunki, opisy? (pdf, dxf, jpg ?) Ja dostałem jedynie w wersji papierowej i wydaje mi sie ze z prostej przyczny (ochrona przed niepożadanym kopiowaniem i rozpowszechnianiem) zawsze są w wersji papierowej Ja również dostałam w formie papierowej, cztery egzemplarze. A jeśli chodzi o architekta i adaptację to w czerwcu tego roku zapłaciłam 5000 zł za całość (zmiany troszkę ich było ale nie wielkie, wszyscy branżyści) i po nie całym miesiącu odebrałam Pnb od pani architekt. Do tego oczywiście wtórnik geodezyjny-800 zł i badania geologiczne-600 zł. I to chyba wszystkie koszty adaptacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
altager 14.12.2009 18:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2009 ...Swoją drogą, tak z ciekawości, pytanie do tych, którzy kupili gotowy projekt; W jakiej on jest formie? papiery? płytki z plikami? w jakich formatach są rysunki, opisy? (pdf, dxf, jpg ?) Ja dostałem jedynie w wersji papierowej i wydaje mi sie ze z prostej przyczny (ochrona przed niepożadanym kopiowaniem i rozpowszechnianiem) zawsze są w wersji papierowej To zrozumiałe co piszesz, ale w takim razie jeżeli jakieś zmiany do gotowego projektu wymagają oprócz części opisowej również rysunków to architekt musi je od nowa narysować (przerysować ze zmianami), a to juz trochę więcej pracy niż adaptacja do warunków określonej działki. I może dlatego ceny architektów są tak różne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Madzia 1976 14.12.2009 18:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2009 ...Swoją drogą, tak z ciekawości, pytanie do tych, którzy kupili gotowy projekt; W jakiej on jest formie? papiery? płytki z plikami? w jakich formatach są rysunki, opisy? (pdf, dxf, jpg ?) Ja dostałem jedynie w wersji papierowej i wydaje mi sie ze z prostej przyczny (ochrona przed niepożadanym kopiowaniem i rozpowszechnianiem) zawsze są w wersji papierowej To zrozumiałe co piszesz, ale w takim razie jeżeli jakieś zmiany do gotowego projektu wymagają oprócz części opisowej również rysunków to architekt musi je od nowa narysować (przerysować ze zmianami), a to juz trochę więcej pracy niż adaptacja do warunków określonej działki. I może dlatego ceny architektów są tak różne. U mnie architekt nanosił czerwonym kolorem na oryginały rysunków i również obok wszystko jest opisane na czerwono, ale nic nowego nie rysował wszystko jest w ramach tych 4 egz. każdy poprawiony na czerwono. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
altager 14.12.2009 19:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2009 U mnie architekt nanosił czerwonym kolorem na oryginały rysunków i również obok wszystko jest opisane na czerwono, ale nic nowego nie rysował wszystko jest w ramach tych 4 egz. każdy poprawiony na czerwono. Oj, to dobrze mają Ci architekci . W mojej branży kolor czerwony zarezerwowany jest dla pieczątek na orginałach i nie wolno po nich skrobać żadnym kolorem, chyba że robi to sam twóca i stawia swoją parafkę. Ale mam nadzieje, że ta krótka wymiana zdań pomoże trochę początkującym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Madzia 1976 14.12.2009 19:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2009 U mnie architekt nanosił czerwonym kolorem na oryginały rysunków i również obok wszystko jest opisane na czerwono, ale nic nowego nie rysował wszystko jest w ramach tych 4 egz. każdy poprawiony na czerwono. Oj, to dobrze mają Ci architekci . W mojej branży kolor czerwony zarezerwowany jest dla pieczątek na orginałach i nie wolno po nich skrobać żadnym kolorem, chyba że robi to sam twóca i stawia swoją parafkę. Ale mam nadzieje, że ta krótka wymiana zdań pomoże trochę początkującym. Nie wiem nie znam się na tym ale PnB dostałam bez problemu na podstawie tych "pomazanych" oryginałów, a architekt chyba wie co robi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 14.12.2009 22:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2009 Witam Czy ktos wykonywal badania termowizyjne i czy bylo warto, cene tez poprosze. A na margineisie ma moze ktos do pozyczenia pirometr ? Forumowy GrzegorzR robił kawałek czasu do tyłu.Z tego co pamietam zadowolony był. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szczukot 15.12.2009 07:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2009 Witam Czy ktos wykonywal badania termowizyjne i czy bylo warto, cene tez poprosze. A na margineisie ma moze ktos do pozyczenia pirometr ? Forumowy GrzegorzR robił kawałek czasu do tyłu.Z tego co pamietam zadowolony był. Byl zadowolony z wybudowanego domu, czy z tego, ze zdjecia pomogly w "poprawkach" ocieplenia ? Fantom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.