Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa Szczecińska


koala1

Recommended Posts

zadzwoń do P. Żabickiego jest na liście i jest chwalony, jak robiłem casting to sprawiał dobre wrażenie, cena na średnim poziomie i miał czas. Ja wybrałem ludzi z południa (górali)

pozdro

 

ja bym też chciał góali, ale większość z nich ma wolne na wiosnę 2011... nie wiem czy warto czekac, czy co zaoszczędzę na wykonawcach nie wydam na materiały, słyszałem, że po powodzi idą w górę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 77,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Teska

    8209

  • Didi

    3937

  • bodekku

    3703

  • bryta

    3343

Najaktywniejsi w wątku

co wy z tymi góralami??? i nie czekajcie na tą listę jak na zbawienie, ona daje tylko jakiś tam pogląd i według mnie jest trochę przez niektórych przeceniana. Nie do końca jest ona miarodajna, ponieważ zwróćcie uwagę że opinie wydają ludzie którzy w większości nie znają się na budowlance, opinie są tylko subiektywne czy ktoś był zadowolony ze współpracy czy nie, nie dają żadnego miarodajnego poglądu czy dom został prawidłowo wybudowany. Ta lista daje wiedzę tylko o tym czy ktoś jest np. uczciwy i pracuje a nie czy robi to prawidłowo. Jeśli była by ona tworzona przez fachowców np. kierowników budowy to jak najbardziej dawałaby miarodajny obraz fachowca. Lista jest potrzebna, ale nie ma co się nad nią tak trząść i uważać ją za biblię. Co do tych górali, że są świetni: to tylko obiegowa opinia która niestety nie zawsze się potwierdza, bo partaczy z południa jest na naszym rynku zatrzęsienie. U nas po prostu opłaca się im pracować, bo płacimy dwa razy więcej za robotę niż na południu, i tyle w tym temacie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

żadna lista i żaden ranking w jakiejkolwiek branży nie jest miarodajny! obojętnie czy to test sprzętu audio-video czy lista fachowców. Bo patrząc na budowlankę to praca jedno, a charakter drugie. Ja znam jednego, który podobno fachowcem jest świetnym i buduje dobrze, natomiast jako człowiek jest nie do zniesienia - wszechwiedzący mądrala i nie wytrzymałbym z nim jednego dnia! Kierownicy budów też mieliby listę wg swoich preferencji a niekoniecznie tylko i wyłącznie jakości roboty. Ja opieram się na opiniach tych, którzy robią dalsze prace po "góralach", np. tynkują sciany, kładą instalacje i chwalą ich pracę. Ja np. osobiście mam dylemat, bo kolega pracujący od lat jako inwestor na wielu budowach z jedną z firm właśnie ją mi poleca, a na liście komentarze w stosunku do tej firmy są WSZYSTKIE negatywne. I co z tym robić??? Inna kwestia to jak budowlańcy często się skarżą, że inwestor oczekuje tego czy owego "bo się naczytał Muratora". To ja się pytam - czy Muratora redaguje Pani z warzywniaka? Przepraszam od razu Panie z warzywniaka...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z dzisiejszej gazety prawnej, moze komus sie przyda:

 

Dotacje na kolektory

 

Po raz pierwszy w historii Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej dotacje na kolektory słoneczne otrzymają klienci indywidualni. Fundusz ma do dyspozycji 300 mln zł.

 

Aby skorzystać z pieniędzy NFOŚiGW, trzeba wziąć kredyt. Fundusz bowiem dotacje przekazuje bankom, które z kolei o te pieniądze pomniejszają wartość udzielonego kredytu.

 

Żeby móc się ubiegać o dofinansowanie do kredytu na kolektor, trzeba spełnić jeszcze dwa dodatkowe warunki. Po pierwsze kredytobiorcą może być osoba, która jest właścicielem domu, na którym ma być umieszczona instalacja, lub wspólnota mieszkaniowa, która chce zainstalować kolektory na własnych budynkach. Drugi warunek wyklucza z kolei z grona beneficjentów osoby, które korzystają z miejskiej sieci cieplnej.

 

krok 1

 

Ocena przydatności kolektora

 

Zanim pójdziemy do banku i złożymy wniosek o kredyt, warto się zastanowić, jakie korzyści przyniesie nam kolektor. Kolektor ma służyć do ogrzewania wody użytkowej, ale po jego instalacji nadal będą konieczne inne źródła ciepła, służące do podgrzewania wody. Co prawda w lecie kolektory mogą wystarczyć w 100 proc., ale w zimie już nie.

 

Poza tym opłacalność inwestycji zależy bowiem od tego, czym wcześniej ogrzewaliśmy wodę. Jak tłumaczyła Dorota Chwieduk z Instytutu Techniki Cieplnej Politechniki Warszawskiej, jeśli podgrzewaliśmy wcześniej wodę energią elektryczną, inwestycja zwróci się najszybciej, bo po ok. sześciu latach. W przypadku innych źródeł energii okres zwrotu się wydłuży. Jeśli ogrzewaliśmy dom olejem opałowym lub gazem, zwrot zainwestowanych pieniędzy nastąpi po ok. 12 latach. A więc – biorąc pod uwagę udział dotacji w kosztach – nadal jest to korzystne. Nie opłaca się jednak zupełnie instalować kolektorów w przypadku używania np. ekogroszku, bo zmianę odczulibyśmy dopiero po 20 latach.

 

Jeśli więc mieścimy się w grupie, której kolektor przyniesie korzyści, trzeba zacząć przeglądać oferty.

 

krok 2

 

Wybór odpowiedniego urządzenia

 

Wybór kolektorów jest w Polsce duży. Mnóstwo firm, zarówno małych, jak i dużych, z kapitałem zagranicznym ma w swojej ofercie te instalacje. Warto więc dobrze przejrzeć produkty i zdecydować się na najodpowiedniejszy. Trzeba natomiast pamiętać o jednym. Narodowy fundusz nie da nam pieniędzy na kolektory złej jakości i dlatego postawił dwa warunki: dostawca kolektorów musi się legitymować sprawozdaniem z jego badań na zgodność z normą PN EN-12975-2 i aktualnym certyfikatem zdolności oraz europejskim certyfikatem SOLAR KEYMARK.

 

Wybierając kolektor, możemy też sami mniej więcej oszacować, ile wyniesie nas inwestycja. Przyjmuje się bowiem, że powierzchnia kolektora na jedną osobę powinna wynieść ok. 1 – 2 mkw. Potrzebna powierzchnia urządzenia zależy od tego, ile wody zużywamy dziennie (średnio jest to 50 l na osobę) oraz w którym kierunku mamy zwrócony dom. Najkorzystniej jest, gdy część dachu przeznaczona na kolektory skierowana jest na południe. Ważne jest również nachylenie dachu (najlepiej gdy wynosi 45 st.). Koszty inwestycji zwiększają się natomiast, gdy mamy dach płaski. Trzeba bowiem zamontować stelaże, na których kolektory będą zainstalowane. To rozwiązanie jest mniej korzystne, gdyż urządzenia montowane na stelażach są bardziej narażone na uszkodzenia.

 

Gdy już ustalimy, jaki rodzaj kolektora jest nam potrzebny i ile nas będzie kosztowała ta inwestycja, pora zdecydować się na bank.

 

krok 3

 

Złożenie wniosku w banku

 

Klient ma do wyboru ok. 4,5 tys. placówek, gdyż NFOŚiGW podpisał umowy o współpracy z sześcioma bankami: Bankiem Ochrony Środowiska, Bankiem Polskiej Spółdzielczości, Gospodarczym Bankiem Wielkopolski, Krakowskim Bankiem Spółdzielczym, Mazowieckim Bankiem Regionalnym i Warszawskim Bankiem Spółdzielczym.

 

W banku należy złożyć wniosek o dotację wraz z wnioskiem o kredyt. Trzeba pamiętać, że przy rozliczeniach będą brane pod uwagę tylko koszty kwalifikowane, a należą do nich: koszt projektu budowlano-wykonawczego rozwiązania technologicznego dotyczącego montażu instalacji (wydaje osoba, która ma uprawnienia), koszt nabycia nowych instalacji kolektorów, koszt zakupu ciepłomierza, koszt montażu kolektora, podatek VAT.

 

Chodzi o to, że dotacja wynosi 45 proc. tych kosztów kwalifikowanych. I nawet jeśli weźmiemy większy kredyt, np. na 18 tys. zł, a koszty kwalifikowane zostaną wyliczone na 15 tys., to możemy liczyć tylko na 45 proc. tej ostatniej kwoty. Przy czym koszty kwalifikowane nie mogą być wyższe niż 2,5 tys. zł na 1 mkw. kolektora.

 

Należy pamiętać, że koszty (oprócz kosztu projektu) muszą być poniesione po dacie złożenia wniosku. Przedsięwzięcie nie może być też zakończone przed zawarciem umowy o kredyt.

 

Gdy już uda się podpisać umowę o kredyt, ważne jest, aby pamiętać, że jest on wypłacany bezpośrednio na konto dostawców urządzeń i wykonawcy robót. Od nich trzeba wziąć faktury VAT.

 

krok 4

 

Przekazanie protokołu zdawczo-odbiorczego

 

Dopiero po zrealizowaniu inwestycji kredytobiorca występuje do banku o wypłacenie dotacji. Aby tak się stało, należy zdać protokół zdawczo-odbiorczy oraz inne dokumenty wymagane przez bank. Dotację do banku przekazuje NFOŚiGW na podstawie potwierdzenia zrealizowania inwestycji.

 

Należy również pamiętać, że od dotacji należy odprowadzić podatek dochodowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

żadna lista i żaden ranking w jakiejkolwiek branży nie jest miarodajny! obojętnie czy to test sprzętu audio-video czy lista fachowców. Bo patrząc na budowlankę to praca jedno, a charakter drugie. Ja znam jednego, który podobno fachowcem jest świetnym i buduje dobrze, natomiast jako człowiek jest nie do zniesienia - wszechwiedzący mądrala i nie wytrzymałbym z nim jednego dnia! Kierownicy budów też mieliby listę wg swoich preferencji a niekoniecznie tylko i wyłącznie jakości roboty. Ja opieram się na opiniach tych, którzy robią dalsze prace po "góralach", np. tynkują sciany, kładą instalacje i chwalą ich pracę. Ja np. osobiście mam dylemat, bo kolega pracujący od lat jako inwestor na wielu budowach z jedną z firm właśnie ją mi poleca, a na liście komentarze w stosunku do tej firmy są WSZYSTKIE negatywne. I co z tym robić??? Inna kwestia to jak budowlańcy często się skarżą, że inwestor oczekuje tego czy owego "bo się naczytał Muratora". To ja się pytam - czy Muratora redaguje Pani z warzywniaka? Przepraszam od razu Panie z warzywniaka...

 

skoro wpierw pytasz tynkarzy co mysla o pracy murarzy to idąc tym tropem powinienies najpierw pytać malarzy co myslą o tynkarzach, pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...a potem inwestora, co sądzi o malarzach. Wydaje mi się, że tynkarz chyba trochę lepiej będzie w stanie icenić pracę murarzy niż inwestor jeśli się na tym nie zna. Wiecie co, nie ma sensu rozbierać tego na czynniki pierwsze, nie ma złotego srodka. Jedynie ja sam mogę ocenić swoją własną pracę obiektywnie, zakładając, że robię to na czym się znam...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co wy z tymi góralami??? i nie czekajcie na tą listę jak na zbawienie, ona daje tylko jakiś tam pogląd i według mnie jest trochę przez niektórych przeceniana. Nie do końca jest ona miarodajna, ponieważ zwróćcie uwagę że opinie wydają ludzie którzy w większości nie znają się na budowlance, opinie są tylko subiektywne czy ktoś był zadowolony ze współpracy czy nie, nie dają żadnego miarodajnego poglądu czy dom został prawidłowo wybudowany. Ta lista daje wiedzę tylko o tym czy ktoś jest np. uczciwy i pracuje a nie czy robi to prawidłowo. Jeśli była by ona tworzona przez fachowców np. kierowników budowy to jak najbardziej dawałaby miarodajny obraz fachowca. Lista jest potrzebna, ale nie ma co się nad nią tak trząść i uważać ją za biblię. Co do tych górali, że są świetni: to tylko obiegowa opinia która niestety nie zawsze się potwierdza, bo partaczy z południa jest na naszym rynku zatrzęsienie. U nas po prostu opłaca się im pracować, bo płacimy dwa razy więcej za robotę niż na południu, i tyle w tym temacie.

 

Moich przyszłych budowlańców sprawdziłem na kilku budowach które prowadzili, rozmawiałem z inwestorami i kierownikami tych budów, wszyscy byli zadowoleni. A że fachowcy to górale... Jakby okazali się kaszubami czy np ukraińcami też dobrze, byle dobrze wykonywali swoję pracę. Co do listy to waro traktować ją jako punkt wyjścia do tematu. Tak do końca to nie jesteśmy pewni kto umieszcza tam wpisy.

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z dzisiejszej gazety prawnej, moze komus sie przyda:

 

Dotacje na kolektory

.......

 

Ja tam nie wiem, ale to chyba tylko napedzanie kasy dla bankow. Normalny inwestor nie ma z tego zupelnie NIC !

Z moich wstepnych informacji jest tak :

-powiedzmy ze koszt kolektorow to 10 tys zl

- bank z tego da maksymalnie 80 % na kredyt

- na 3 lata rata jest rzedu 230 zl

- splacimy wiec okolo 8300 zl

- bank wezmie reszte kasy z funduszu

- zaplacimy od tego jeszcze podatek

 

Reasumujac : mozna dostac troche tanszy kredyt na te kolektory i nic wiecej. A samo bieganie i zalatwianie tego dla takiej kwoty to sie chyba nie oplaca. Lepiej wziac te kilka-kilkanascie procent zwrotu z gminy i juz.

 

Fantom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiadomośc dla tych, którzy planują wentylacje mechaniczna z rekupterem.

Artykuł z internetowej Gazety WYborczej:

Brudna klimatyzacja to wylęgarnia zarazków.

a tu link:

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,8051092,Brudna_klimatyzacja_to_wylegarnia_zarazkow.html

Artykuł jest o klimatyzacji w pracy, ale mozna to odniesć również do domowych instalacji wentylacji mechanicznej, z rurami, wymiennikiem ciepła, filtrami, itd.

Do przeczytania i zastanowienia.

 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kalisttet, przeczytałam ten link o klimatyzacji, jeśli twierdzisz że ma on również odniesienie do wentylacji mechanicznej to nie masz pojęcia w ogóle o takim systemie i jesteś laikiem w tej dziedzinie więc nie siej zamętu. Ci co planują wentylację w ogóle ten link się nie przyda.

A co do klimatyzacji (nie mylić z wentylacją) : o ten system trzeba dbać to żadnych kłopotów nie będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do krytyków,

rozumiem różnice między wentylacją mechaniczną a klimatyzacją. Mamy jednostke centralną: klimatyzator, lub rekupter, i system rur kierujących powietrze do pomieszczeń. W jednym przypadku powietrze jest chłodzone, czasami są to kilmatyzatory stacjonarne działające w jednym pomieszczeniu, w drugim przypadku powietrze jest podgrzewane. Te systemy jednak są podobne, i podobny jest problem z utrzymaniem czystości instalacji.

caretilla pisze, że "o ten system trzeba dbać to żadnych kłopotów nie będzie. "

No wlasnie, proste pytanie: kiedy wymienialiście filtry od klimatyzacji we własnym samochodzie? Czy robicie to tak często, jak pisze w instrukcji?

Ostanio nawet entuzjasci went. mechaniczej (z rekupterem) dostrzegli ten problem i zalecają co 5 lat czyszczenie przewodów - kanałów wentylacyjnych. I podkreślają wagę wymiany filtrów. Nie da się samemu wyczyścić tych kanałów, trzeba wynająć specjalistyczną firmę. A z czego oni wyczyszczę te kanały? Z kurzu, pyłu. A problemem nie jest kurz. Bakterie, grzyby, drobnoustroje pozostaną. W droższych instalacjach stosuje się lampy UV do sterylizacji wpadającego powietrza. Ale co będzie, gdy np. w skutek awarii zabraknie prądu?

Nie miała baba kłopotu, to sobie cielę kupiła. Nie ma człowiek kłopotu, to sobie modną wentylacje nawiewno - wywiewną funduje.

Niech każdy robi tak, jak mu wygodnie. Niech jednak pamięta o kosztach. I nie pieniądze są tu najważniejsze.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry żart, tylko że marynarze to zazwyczaj młodzi, zdrowi mężczyźni. A rejs trwa trzy, czy sześć miesięcy. Nikt nie twierdzi, że od went.. mechanicznej ludzie padają jak od dżumy. A dom z wentylacją to jak komora gazowa i nic tylko liczyć godziny do śmierci. Jak ktoś jest zdrowy, młody silny... to mu to nie zaszkodzi. Jeżeli jednak ktoś ma np. dzieci chore np. na astme? Albo ludzie starsi, po chorobach? Z obniżona odpornością. W takim przypadku zwiększone ryzyko infekcji, może jednak mieć znaczenie?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To w przypadku wentylacji grawitacyjnej, gdzie powietrze przepływa w pionach kanalizacyjnych bakterie się nie osadzają? Bzdura, kanały wentylacyjne zbudowane z pustaków są chropowate w środku i jest większe prawdopodobieństwo osadzania się wszelkiego paskudztwa, a jakoś nikt się tym nie martwi. Ja tam robię mechaniczną bo przynajmniej skutecznie zwentyluje mi chałupę i nie będę się kisił w dobrze ocieplonym domu w którym grawitacjna nie załatwi sprawy.

Dziwi mnie podejście niektórych inwestorów, oceplają na maxa domy, okna wstawiają mega szczelne i ciepłe a w domu kominy wentylacji grawitacyjnej. Ciekawe jak dociera do domu świeże powietrze? bo przeważnie nie montują nawiewników z obawy na wychłodzenie.

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam nie wiem, ale to chyba tylko napedzanie kasy dla bankow. Normalny inwestor nie ma z tego zupelnie NIC !

Z moich wstepnych informacji jest tak :

-powiedzmy ze koszt kolektorow to 10 tys zl

- bank z tego da maksymalnie 80 % na kredyt

- na 3 lata rata jest rzedu 230 zl

- splacimy wiec okolo 8300 zl

- bank wezmie reszte kasy z funduszu

- zaplacimy od tego jeszcze podatek

 

Reasumujac : mozna dostac troche tanszy kredyt na te kolektory i nic wiecej. A samo bieganie i zalatwianie tego dla takiej kwoty to sie chyba nie oplaca. Lepiej wziac te kilka-kilkanascie procent zwrotu z gminy i juz.

 

Fantom

 

NIe liczylam ale jakie oprocentowanie uwzględniłeś?

Może nie bedzie to takie straszne jak weźmiemy np kredyt w BOS - tam kredyty , pod warunkiem że instalacja jest 'ekologiczna' i ma np. kolektory

wynoszą 1 -2% więc są bardzo korzystne. Do tego uwzględnij dotecję, myślę że można to przymyśleć.?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wlasnie chcialem to samo napisac :) Nwet nie wchodzilem w ten link, ale jezeli ktos nie odroznia klimy od reku ....

 

Fantom

ps. Tak swoja droga, nie kazdy wie, ale chyba wsyztskie statki maja reku - czy tez sama WM :) Wiec wszyscy marynarze sa chorzy : Ale najczesciej na cos innego ;)

 

Ha ha ha ale smieszne

 

A swoja droga to o klimatyzacje i wentylacje statkowa napewno lepiej sie dba niz domowa ,bo my nie musimy placic za filtry bo firma za to placi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O statkowa bardziej sie dba ? haha.

Co do domowej instalacji, to w wiekszosci WM, koszt filtra to rzad kilku zlotych !! Jest to po prostu wycieta wloknina. I ta wloknina juz zatrzyma wiecej kurzu niz to co wleci przez okna czy wentylacje grawitacyjna. Bo tam nic tego nie zatrzymuje ! A jak ktos mocno zainteresowany, to zalozyc duzo lepsze filtry (drozsze) , ktore dla alegrikow beda cudem.

Tak swoja droga, wszytskie centra handlowe maja na swoim pokladzie WM lub klimy. I co ? Nawet w tych olbrzymich instalacjach, czyszczenia dokonuje sie raz na 5 lat !! I widzialem jak to wyglada po tych 5 latach w srodku - nic nie trzeba czyscic.

 

Fantom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do wentylacji mechanicznej i jej zabrudzenia, proszę sobie odpowiedzieć na te pytania:

1 / jaka prędkość panuje w kanale wymuszonej wentylacji? co tam ma się osadzać przy prędkości ok 3 / 5 m/s

2 / czy widziałeś rury które pracuja już 15 lat? zapewniam Cię że nie ma tan drobiny pyłu

3 / czy kiedykolwiek czyściłeś swój komin grawitacyjny? zajrzyj tam a zapewniam Cię że się zdziwisz, zwłaszcza przy cofce cały ten syf włazi do pomieszczeń a ty nie jesteś tego nawet świadom

4 / filtry na wlocie (koszt roczny góra 200 pln) zatrzymują zanieczyszczenia noszone z dworu, poza tym jest jeszcze taka fajna wartość dodana jak brak much i komarów w domu

5 / dobrze ocieplony dom i szczelne okna bez nawiewników = rozwój grzyba jeśli nie ma wentylacji wymuszonej a jest tylko grawitacyjna, później ludziska płaczą że mają syndrom chorego budynku

6 / czyszczenie wentylacji mechanicznej? po co ? patrz mój punkt nr 2. No ale jak już ktoś się uprze to jest takie specjalne sprytne urządzonko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...