Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa Szczecińska


koala1

Recommended Posts

teraz dopiero widzę jak wiele rzeczy mnie omineło dlatego ze kupiłam działkę z pozwoleniem na budowę, zmieniałam tylko projekt ale to był banał w porównaniu z tym co piszecie.

 

 

wszystko to kwestia pieniędzy

mnie nie stać zeby zapłacić 180tys za działkę z pozwoleniem (no może od biedy i stać, ale to za duża cena), wolę zapłacić 70 (mówię o działce przeznaczonej w planie na MJ) i sama załatwiać to co trzeba - bo chyba wszystko (no może oprócz sąsiadów) da się sprawdzic przed zakupem działki

...ale ja widzę ze mi sie podoba "ta robota" ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 77,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Teska

    8209

  • Didi

    3937

  • bodekku

    3703

  • bryta

    3343

Najaktywniejsi w wątku

...ale ja widzę ze mi sie podoba "ta robota" ;)

 

ok, ponowimy pytanie za kilka miesięcy! ;-) ja masz sporo wolnego czasu na bieganie po urzędach to faktycznie - może to cieszyć, bo z każdym kolejnym papierkiem jesteś bliżej celu, ja tez pamietam, jak podobał mi się każdy zgłoszony wniosek, każda otrzymana odpowiedź itd... ale jak trafisz potem na "niemoc" albo raczej "nieudolność" ludzką w innych kwestiach związanych z budową to stwierdzisz, czy robota nadal Ci się podoba, czy robisz ją, bo musisz i chcesz ;-) Ale co by nie mówić, spełnianie swoich marzeń zawsze jest przyjemne i sądzę, że Ci z forum, co już na swoim mieszkają z każdym dniem zapominają o tych bolączkach i problemach ciesząc się własnymi domami, i ja myślę, że u mnie będzie tak samo, czego wszystkim życzę!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

e tam, przed uzyskaniem pozwolenia na budowę nie ma aż tak dużo zachodu jeśli ziemia jest budowlana;) da rade przeżyć

a potem to juz każdego czeka to samo;D

 

p.s. i to że ktoś ma pnb wcale nie oznacza ze dla działki były robione badania geotechniczne przecież... i tak naprawde to na kazdej działce moze okazać się ze jest woda czy torf (budować się pozwolili i przy obecnej technice jaknajbardziej można, ale znowu kwestia kasy się kłania)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

e tam, przed uzyskaniem pozwolenia na budowę nie ma aż tak dużo zachodu jeśli ziemia jest budowlana;) da rade przeżyć

a potem to juz każdego czeka to samo;D

 

p.s. i to że ktoś ma pnb wcale nie oznacza ze dla działki były robione badania geotechniczne przecież... i tak naprawde to na kazdej działce moze okazać się ze jest woda czy torf (budować się pozwolili i przy obecnej technice jaknajbardziej można, ale znowu kwestia kasy się kłania)

 

kasy i czasu! ja wiedziałem, że będę miał problem, ale okazało się później, że inne czynniki go pogłębiły, wykopaliśmy ławy, koparka zaczęła kopać tam gdzie mam kurzawę, w 10 minut zrobiło się jezioro, zaczęliśmy to wypompowywać ale woda cały czas napływała, do tego przyszły jesienne ulewy, w końcy musiałem zainstalować igłofiltry do osuszenia, a w tym czasie deszcze rozmyły mi całe ławy i musiały być szalowane... uciekł cenny czas i pieniądze, a takich sytuacjach finansowo jedno ma wpływ na drugie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok, ponowimy pytanie za kilka miesięcy! ;-) [...] Ale co by nie mówić, spełnianie swoich marzeń zawsze jest przyjemne i sądzę, że Ci z forum, co już na swoim mieszkają z każdym dniem zapominają o tych bolączkach i problemach ciesząc się własnymi domami, i ja myślę, że u mnie będzie tak samo, czego wszystkim życzę!

 

Amen!

Cieszę się,że już miałem dzieci jak zacząłem latać po urzędach, bo przypominając sobie jakie mordercze myśli przychodziły mi do głowy, uznałbym, że taki psychopata nie może mieć potomstwa ;)

Są ludzie którzy się w tym odnajdują, ale statystyczny, zdrowy na umyśle człowiek prędzej, czy później wymięknie... Ilość problemów generowanych przez umysły (wielkie słowo) urzędasów, tylko po to aby uzasadnić potrzebę swojego istnienia na krześle jest porażająca. Te istoty skręciły w drodze ewolucji w inną ścieżkę, za parę lat będą już tylko wydawać odgłosy "aletotrzebapoprawic" i "musipanjeszcze", ewentualnie obronne "tonieumnie".

Później, maltretują nas fachowcy, jedni po drugich...rozwodzimy z powodu kolorów ścian (bądź ewentualnego braku zainteresowania nimi)... no i walczymy z wszechobecnym błotem pokrywającym każdy skrawek naszego miejsca na ziemi...a w perspektywie 33 lata comiesięcznego rabunku naszego konta z tego co udało nam się uchronić przed utopieniem w tej studni bez dna, którą sobie wybudowaliśmy :D:D:D

 

Tyle uzewnętrzniania, kto poratuje namiarami na koparkę i ziemię? Kryterium cena...Muszę ogarnąć na wiosnę ten poligon...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szukamy działki po drugiej stronie ulicy Kościuszki - zaraz po wjeździe od strony szczecina w lewo.

 

Jeśli działka o której mówisz jest jeszcze przed torami kolejowymi, to sprawdź czy nie jest za blisko obwodnicy, która podobno jest w planach. Słyszałam co nieco o tym. Nawet niektórzy już sprzedawali tam domy, aby nie mieszkać potem przy ruchliwej ulicy.

Bardzo fajnym miejscem na zamieszkanie są okolice osiedla Smerfowo (domy z bali) )- już na wyjeździe z Trzebieży w kierunku Nowego Warpna, ale jadąc na Małą Trzebież (chyba jest to ul. Polna) - jest tam jeszcze dużo miejsca tylko podobno są to tereny gminy, za to po drugiej strony ulicy też już się rozwija budownictwo i są to tereny prywatne. Moim zdaniem tam jest najfajniejsza okolica. Chociaż wiem, że jak tłumy walą na plażę to jest trochę uciążliwy ruch samochodów.

Poza tym Trzebież jest bardzo urokliwą miejscowością, niby jeszcze wieś, ale jak mieszkańcy mówią - jest to "osada rybacka". Teraz latem zjeżdżają się okoliczni mieszkańcy np. z Polic na plażę. Kiedyś były tam ośrodki wczasowe i kolonie. Szkoda też że została zlikwidowana lokalna linia kolejowa - była bardzo wygodnym środkiem komunikacji - szczególnie dla uczniów szkół średnich dojeżdżających do Szczecina.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli działka o której mówisz jest jeszcze przed torami kolejowymi, to sprawdź czy nie jest za blisko obwodnicy, która podobno jest w planach. Słyszałam co nieco o tym. Nawet niektórzy już sprzedawali tam domy, aby nie mieszkać potem przy ruchliwej ulicy.

Bardzo fajnym miejscem na zamieszkanie są okolice osiedla Smerfowo (domy z bali) )- już na wyjeździe z Trzebieży w kierunku Nowego Warpna, ale jadąc na Małą Trzebież (chyba jest to ul. Polna) - jest tam jeszcze dużo miejsca tylko podobno są to tereny gminy, za to po drugiej strony ulicy też już się rozwija budownictwo i są to tereny prywatne. Moim zdaniem tam jest najfajniejsza okolica. Chociaż wiem, że jak tłumy walą na plażę to jest trochę uciążliwy ruch samochodów.

Poza tym Trzebież jest bardzo urokliwą miejscowością, niby jeszcze wieś, ale jak mieszkańcy mówią - jest to "osada rybacka". Teraz latem zjeżdżają się okoliczni mieszkańcy np. z Polic na plażę. Kiedyś były tam ośrodki wczasowe i kolonie. Szkoda też że została zlikwidowana lokalna linia kolejowa - była bardzo wygodnym środkiem komunikacji - szczególnie dla uczniów szkół średnich dojeżdżających do Szczecina.

 

 

o dzięki za radę;) wiesz coś więcej o tej obwodnicy może??

i skąd tyle wiesz o Trzebiezy?

też wydaje mi się że okolice kościuszki nie są szczególnie "szczęśliwe" właśnie ze względu na ten hałas, a ceny przy ul.Polnej są dość spore;] jednak chyba tam będziemy czegoś szukać, bo jak dla mnie jest tam przepieknie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzwoniłam do gminy właśnie i faktycznie masz racje, to o zoskę chodzi

Jakiś miły pan powiedział mi ze ma ona wg planów (ale nie wiadomo czy się nie zmienią) przebiegać zaraz przed wjazdem do Trzebiezy w lewo jeszcze przed tym pierwszym domem i ma mijać trzebież i iść w strone nowego warpna, a w dół to wiadomo jak

;)

czyli chyba nie jest źle, a możńa powiedzieć ze i całkiem dobrze by było, bo polączenie ze szcze, byłoby jeszcze lepsze niz jest

czy źle coś zrozumiałam?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Trzebieży mieszka moja rodzina i znam Trzebież od dziecka. Sama przez moment zastanawiałam się nad kupnem działki właśnie przy Polnej - właścicielem chyba większości jest sołtys. Ale jak ceny doszły w galopującym tempie do 200 zł/m to spasowałam.

Poza tym ja byłam jedną z tych co dojeżdżali pociągiem do szkoły - to było naprawdę świetne rozwiązanie - można było jeszcze przysnąć lub douczyć się na klasówkę nie mówiąc o życiu towarzyskim bo wszyscy tak dojeżdżali do szkół i pracy. Obecnie widzę jak młodzież męczy się teraz z dojazdem do liceum (jeśli nie chce się uczyć w Policach, tylko w Szczecinie) najpierw linią samorządową do Polic lub Jasienicy i dalej 101 lub 107 autobusem. Mieszkanie w miejscowościach za Policami ale także bliżej Szczecina np. Dobra, Wołczkowo, Sławoszewo itp. bez komunikacji bezpośredniej ze Szczecinem jest ok dla dorosłych, ale najgorzej ma młodzież bo albo skazana jest na bardzo ograniczony dojazd komunikacją albo musi być dowożona przez rodziców.

ja szukałam jednak działki z dobrym dojazdem do Szczecina

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Ci wielkie za informacje

z dojazdem to masz racje, no ale ja wolę na wsi mieszkać i dojeżdżać niż w mieście i też dojeżdżać tylko że mniej;)

a dzieci na razie nie mamy więc zanim bedą to ho ho może się mnóstwo zmienic;)

rany ale 200zł za metr to przesada...

a można wiedzieć gdzie masz swoją działkę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to czyli wszystko jest co trzeba;]

nie znam Polic wogóle prawie, a to ważne czy po zakupy trzeba się wbijac do szczec czy jednak można do polic bez korków i prostą drogą z trzebieży dojechać;)

Można wszystko kupić w Policahc, chyba że chcesz Macdonalda lub Sushi, tego u nas niet, ale chińczyk lub pizza jest :D

 

Droga do Trzebieży jest jedna. Jeśli jednak szukasz czegoś w tej okolicy to polecam również poszukać działek po drodze (Niekłończyca, Dębostrów, Uniemyśl), choć nie ma tam szkół (Niekłończyca ma filię podstawówki) i klubów, ale skazana jesteś na auto czy samorządówkę jak w przypadku Trzebieży, a cenowo może być taniej. W naszym przypadku tak jest, bo budujemy się pomiędzy Policami a Trzebieżą ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz racje ze trochę taniej jest między Pilicami a Trzebieżą, bardzo nam sie np Uniemyśl spodobał, szczególnie ta strona przy lesie

I nie wykluczam na pewno tych miejscowości, ale najpierw się rozejrzymy w Trzebieży, bo po prostu mnie ona urzekła..;)

 

Pamiętaj tylko, że po lewej stronie od głównej drogi jadąc w kierunku do Trzebieży będzie kiedyś ZOSka. Może i nie powstanie, a może powstanie za 30 lat ale po co mieć wizję życia przy ruchliwej ulicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kurcze jak mam się dokładnie dowiedzieć którędy ta zoska bedzie biegła?

i czy ja dobrze zrozumiałam ze bedzie ona wpadała do szczecina przy starej cegielni? a jeśli nie to jaka droga koło cegielni wpada z Polic?

 

Z Trzebieży ja wolę jechać do Szczecina omijając Police przez Zakłady Chemiczne i przez Głębokie, a ZOS ma mieć też swój węzeł przy Tanowie, zależy w którą część Szczecina chcesz jechać. My swoją działkę kupiliśmy w Tanowie:rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...