Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa Szczecińska


koala1

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 77,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Teska

    8209

  • Didi

    3937

  • bodekku

    3703

  • bryta

    3343

Najaktywniejsi w wątku

To deski pióro-wpust? Sprawdzałeś w Kudrze kilkaset metrów dalej?

 

Oczywiście, że sprawdzałem. Sprawdzałem też u Kudry na Ku Słońcu bo to już inny Kudra... i w Policach, Tanowie i jeszcze gdzieś tam...

Po prostu tamci mi trochę opuścili, są mniejsi to i elastyczniejsi. U Kudry tak łatwo nie idzie, no chyba, że się bierze dużo tego drewna...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że sprawdzałem. Sprawdzałem też u Kudry na Ku Słońcu bo to już inny Kudra... i w Policach, Tanowie i jeszcze gdzieś tam...

Po prostu tamci mi trochę opuścili, są mniejsi to i elastyczniejsi. U Kudry tak łatwo nie idzie, no chyba, że się bierze dużo tego drewna...

 

Police nie mają struganego drewna... chyba Sławland jeszcze ma. Co do Kudry to wiem że są oporni z własnego doświadczenia. Więźbę też wziąłem gdzie indziej bo Kudra nie chciała negocjować za bardzo ;), ale np. deskę doczołową wziąłem u nich. Mieli na miejscu, ładnie wystrugana, lazur pięknie się prezentuje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to ja się pochwalę, że mam "już" stan surowy zamknięty! po 3,5 miesiąca od podpisania umowy dojechały długo oczekiwane okna z firmy Urzędowski! Okna piękne i to chyba wszystko co pięknego można o tej firmie powiedzieć... no i dealer Pan Tymofijewicz też się bardzo starał i walczył do ostatków sił! Acha - karne odesetki z tytułu opóźnienia to całe 60 złotych! Normalnie aż zrezygnowałem, żeby nie czuć się jeszcze bardziej upokorzony!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zaczynamy sie budować i mam mały zgrzyt z sąsiadami - a mianowicie - ja i on mieliśmy taki sam poziom gruntu - a teraz on nawiózł sobie 1,5 m ziemi - by zrównac taras z ziemią - tak można?! nie chcę robić od razu zadymy ale coś mi się wydaje, że to średnio miło z jego strony. I czy jak będzie lało to do mnie będzie spływała cała woda?

prosż jak ktoś coś na ten temat wie to niech rzeknie mi parę słó bym się uspokoiła albo zrobiła zadymę u sąsiada:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zaczynamy sie budować i mam mały zgrzyt z sąsiadami - a mianowicie - ja i on mieliśmy taki sam poziom gruntu - a teraz on nawiózł sobie 1,5 m ziemi - by zrównac taras z ziemią - tak można?! nie chcę robić od razu zadymy ale coś mi się wydaje, że to średnio miło z jego strony. I czy jak będzie lało to do mnie będzie spływała cała woda?

prosż jak ktoś coś na ten temat wie to niech rzeknie mi parę słó bym się uspokoiła albo zrobiła zadymę u sąsiada:)

 

no cóż... taka sama sytuacja jest niedaleko mnie, mogę Ci nawet podesłać zdjęcie! i z tego co wiem, niewiele zdziałasz. Kiedyś w Muratorze był artykuł o takiej sytacji i sąd orzekł, że niewiele można zrobić, bo tamten "wyższy" wybudował się pierwszy a dom spełnia wszystkie warunki planu zabudowy. Więc albo też wyniesiesz wyżej fundamenty albo rób od razu dobry drenaż działki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witajcie,

potrzebuję zrobić podwieszane sufity, ile płaciliście za robociznę(nie wiem czy to od m?)

 

60 PLN za m2 razem z malowaniem i ocepleniem warstwa welny (sufit podwieszany, nie wiem jak skosy). Moj sufit nie byl najlatwiejszy. Wspaniala ekipa (2 ludkow), swietni fachowcy, szybcy i sumienni, robia czysciutko i naprawde bardzo dobrze. Nie pija, nie obijaja sie, pracuja. Skonczyli w takim terminie, jak obiecali. Sliczne kofry zrobili :). Zlecalismy im dodatkowe roboty, przekazalismy znajomym. Wszyscy zadowoleni. Bardzo, bardzo polecam. Gdyby tacy byli wszyscy fachowcy, budowanie byloby sielanka...

Ew. namiary na priv.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

60 PLN za m2 razem z malowaniem i ocepleniem warstwa welny (sufit podwieszany, nie wiem jak skosy). Moj sufit nie byl najlatwiejszy. Wspaniala ekipa (2 ludkow), swietni fachowcy, szybcy i sumienni, robia czysciutko i naprawde bardzo dobrze. Nie pija, nie obijaja sie, pracuja. Skonczyli w takim terminie, jak obiecali. Sliczne kofry zrobili :). Zlecalismy im dodatkowe roboty, przekazalismy znajomym. Wszyscy zadowoleni. Bardzo, bardzo polecam. Gdyby tacy byli wszyscy fachowcy, budowanie byloby sielanka...

Ew. namiary na priv.

 

60 zł robocizna ? liczą tak samo i skosy i ściany kolankowe?

P.S. Co to sa KOFRY ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

60 zł robocizna ? liczą tak samo i skosy i ściany kolankowe?

P.S. Co to sa KOFRY ?

 

 

60 PLN z malowaniem - robocizna. Nie wiem, czy zwykły podwieszany liczą tak samo jak skosy.

Powiem tak - miałam ogólnie szczęście do fachowców jak dotąd (tfu, tfu - odpukać!!!). Mimo to było kilka niezbyt przyjemnych sytuacji. Byli i tacy, których - pomimo dobrze de facto wykonanej roboty - nie poleciłabym nikomu, gdyż współpraca z nimi wiązała się z niesłownością i jakimś koszmarnym stresem w efekcie.

Ta ekipa była- już w sumie pod koniec budowy - spokojem, komfortem, brakiem problemów. Można się z nimi ze wszystkim dogadać, naprawiali buble po poprzednich "fahoffcach". Ich praca nie była łatwa (mam wredny sufit), nie obiecywali gruszek na wierzbie. Jak sie umowilismy, tak zrobili, po drodze zadnych koszmarow. O co sie poprosilo, jak ustalilo, tak bylo. Jezeli danego dnia nie musieli przyjsc (sechl gips) lub nie mogli, uprzedzali. Nie boje sie, ze mieli moje klucze. Nie wiem, jak będą pracować u innych, jeśli o mnie chodzi - duża kultura pracy, łatwość dogadania się. Brak niedoróbek ;) Nie mogę na nich złego słowa powiedzieć, żebym chciała coś wymyślić, a myślałam początkowo, że to cwaniaczki :)

W efekcie nawet jeśli byli coś tam drożsi od konkurencji, to i tak taniej wyszło... (już miałam"taniego", bo kompleksowo usługi miał wykonywać. Liczył jak liczył, ale ostatecznie najdrożej wyszedł, bo trochę więcej doliczył, oszukał na materiale, zostawił niedoróby, nerwy, nie poprawił, komu innemu zapłaciłam za poprawki).

 

Kofry to zabudowa "pod sufitem". W moim przypadku obnizali sufit w ciągach nad przyszłą zabudową kuchenną. To coś, jakby lita ściana nad szafą, tworzy jedną płaszczyznę z jej frontem.

 

Z ekip do polecenia bez żadnego "ale" to jeszcze elektryk... "Miszcz" i 1000000% zaufania. (no doooobra, trzeba pilnować wysokości kinkietów, bo zawyża ;) ).

 

Osobiście w tej chwili poszukuję dobrego, niezbyt drogiego fachowca od ociepleń. Niby jakiegoś umówionego mam (nie jest tani), ale nie podoba mi się... Nie lubię ochlajtusów.

Jakby ktoś miał namiary na zaufanego solidnego, będę wdzięczna...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zaczynamy sie budować i mam mały zgrzyt z sąsiadami - a mianowicie - ja i on mieliśmy taki sam poziom gruntu - a teraz on nawiózł sobie 1,5 m ziemi - by zrównac taras z ziemią - tak można?! nie chcę robić od razu zadymy ale coś mi się wydaje, że to średnio miło z jego strony. I czy jak będzie lało to do mnie będzie spływała cała woda?

prosż jak ktoś coś na ten temat wie to niech rzeknie mi parę słó bym się uspokoiła albo zrobiła zadymę u sąsiada:)

 

cze

Możesz zgłosić ten fakt do nadzoru budowlanego gdyż "uprzejmy"sąsiad zaburzył pierwotna gospodarkę wodną podnosząc grunt co powoduje zalewanie Twojej działki. Możesz go postraszyć, lub lepiej dogadaj się by zrobił (oczywiście na swój koszt) murek oporowy. Miałem ten sam problem ze swoim sąsiadem, postraszyłem go nadzorem no i dogadaliśmy się że jeśli chce mieć równą działkę to musi zbudować solidny mur, z drenażem po jego stronie. Ach Ci sąsiedzi....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziękuję za pomoc ale chyba bez sporej afery sie nie obejdzie, nadzór budowlany prawie mówi "bujaj się" nie wspominając o inwestorze developerze, który sobie nawozi ziemię,

ale czy mur oporowy i drenaż zatrzyma wodę i "załatwia" mój problem ? nie wspominam już o tym, że sąsiedzi będa mi zaglądać do talerza i przysłowiowo pluc nam na głowę z tak wysoka

chamstwo jakich mało - muszę się dokopać kto zezwala na takie "samowole budowlane"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluje siły przekonywania. Gdyby gość powiedział: "bujaj się pan", to nadzór nie ma niewiele do gadania, jeżeli dom i zagospodarowanie działki są zgodnie z projektem. Można dochodzić praw w sądzie cywilnym.

 

to co piszesz jest mniej więcej zgodne z tym, co wyczytałem w Muratorze o takim przypadku.... niedaleko mnie jest taki bliźniak, że jak się wyjdzie z domu to do ulicy można zjechać na sankach....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziękuję za pomoc ale chyba bez sporej afery sie nie obejdzie, nadzór budowlany prawie mówi "bujaj się" nie wspominając o inwestorze developerze, który sobie nawozi ziemię,

ale czy mur oporowy i drenaż zatrzyma wodę i "załatwia" mój problem ? nie wspominam już o tym, że sąsiedzi będa mi zaglądać do talerza i przysłowiowo pluc nam na głowę z tak wysoka

chamstwo jakich mało - muszę się dokopać kto zezwala na takie "samowole budowlane"

 

Witaj,

Temat bardzo trudny, ale spytaj w starostwie w Policach w wydziale architektury i budownictwa (chyba tak się on nazywa) o warunki wodno-prawne i bardzo prawdopodobne, że sąsiad będzie musiał przywrócić stan pierwotny, ponadto zadzwoń do wydziału ochrony środowiska do Dobrej.

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziękuję za pomoc ale chyba bez sporej afery sie nie obejdzie, nadzór budowlany prawie mówi "bujaj się" nie wspominając o inwestorze developerze, który sobie nawozi ziemię,

ale czy mur oporowy i drenaż zatrzyma wodę i "załatwia" mój problem ? nie wspominam już o tym, że sąsiedzi będa mi zaglądać do talerza i przysłowiowo pluc nam na głowę z tak wysoka

chamstwo jakich mało - muszę się dokopać kto zezwala na takie "samowole budowlane"

 

Jeśli podniesienie terenu sąsiad ma w pozwoleniu na budowę, to mur oporowy na pewno tam się znajduje. Nie wolno wód opadowych odprowadzać na działkę sąsiada. Czyli tylko i aż murek.

Pozdrawiam

Artur

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak sie sprawdza ten akustyczny? Odczuwalne jest wyciszenie? Wczesniej o takim nie myslelismy ale jeszcze mozemy zmienic zdanie (bo chyba warto?)

 

Styropian w podlodze chroni tylko i wylacznie od dzzwiekow dynnamiczych - czyli uderzeniowych. W zaden sposob nie chroni przed normalnym halasem (typu muzyka itp). Ten akku jest po prostu bardzo miekki - dzieki temu badziej tlumi uderzenia od gory.

 

Fantom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...