Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa Szczecińska


koala1

Recommended Posts

mam pytanie do posiadających dom z garażem w bryle - czy garaż macie oddzielony od części mieszkalnej drzwiami przeciwpożarowymi? U mnie łącznikiem między garażem a domem jest kotłownia, jakoś sobie ubzdurałem, że dam tam drzwi ppoż., kierownik twierdzi, że żadnych przepisów co do tego nie ma a dom jak się będzie mial spalic i tak się spali, jedyne co to taka niby lepsza izolacja od samochodów i paliwa. Jest sens montować takie drzwi?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 77,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Teska

    8209

  • Didi

    3937

  • bodekku

    3703

  • bryta

    3343

Najaktywniejsi w wątku

Witam

Czy ktoś ma może rynny Kanion 130 -chyba Wavin? Jakie macie w ogóle i jakie byście polecali?Jaki przekrój muszą mieć?

Mam Wavina 130 poziomo i 90 pionowo (pionowe jeszcze nie zamontowane). Plastik jak plastik, teraz wygląda ok, przekonamy się po zimie i lecie jak się wybarwi. Z tego co się naczytałem to w większości PCV ma tendencję do zmiany koloru (bez znaczenia jaka firma/producent) i to największa jego wada. Nawet tutaj na Grupie ktoś się wypowiadał, że ma część Kaniona i część Bryzę (Celfast) i tak samo wyglądają.

 

Odnośnie przekrojów, możesz pobawić się licząc efektywność tutaj http://rynnykanion.pl/dane_techniczne.php

 

Duże wrażenie estetyczne ma też wielkość domu/dachu. W przypadku naszego dość sporego dachu (parterówka) 130 prezentuje się w sam raz. Za małe i za duże wyglądałyby komicznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki z odp. Kurcze, nie zastanawiałam się nad estetyką pod kątem wielkości rynien. Mam dom w stylu tzw małej stodoły z dachem dwuspadowym. Z tego co piszesz -130 w pionie - są dosyć duże?Dlatego dałeś 90 w pionie?

Mam Wavina 130 poziomo i 90 pionowo (pionowe jeszcze nie zamontowane). Plastik jak plastik, teraz wygląda ok, przekonamy się po zimie i lecie jak się wybarwi. Z tego co się naczytałem to w większości PCV ma tendencję do zmiany koloru (bez znaczenia jaka firma/producent) i to największa jego wada. Nawet tutaj na Grupie ktoś się wypowiadał, że ma część Kaniona i część Bryzę (Celfast) i tak samo wyglądają.

 

Odnośnie przekrojów, możesz pobawić się licząc efektywność tutaj http://rynnykanion.pl/dane_techniczne.php

 

Duże wrażenie estetyczne ma też wielkość domu/dachu. W przypadku naszego dość sporego dachu (parterówka) 130 prezentuje się w sam raz. Za małe i za duże wyglądałyby komicznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki z odp. Kurcze, nie zastanawiałam się nad estetyką pod kątem wielkości rynien. Mam dom w stylu tzw małej stodoły z dachem dwuspadowym. Z tego co piszesz -130 w pionie - są dosyć duże?Dlatego dałeś 90 w pionie?

130 poziomo! 90 w pionie! Bo takie jest przejście, mogły być też 110 w pionie, ale IMO jak dla mnie za duże na spustowe. Przejedź się do hurtowni i poproś żeby Ci pokazali rynny to zobaczysz wielkości i "zobrazujesz" sobie dom.

 

Odnośnie względów estetycznych, wszystko to tak na prawdę zaczyna się od rozmiarów krokwi, deski doczołowej itp.... jak masz dobrego cieślę i dekarza (najlepiej w jednej osobie) to zrobi wszystko ładnie i schludnie, a nie żeby potem spod malutkiej rynny wystawało 30 cm deski doczołowej i podbitka przytłaczała dach. Domyślam się że rynny mocujesz do deski doczołowej, tak?

 

EDIT: Nasza powierzchnia dachu to 377 m2!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety jeszcze nie zgłębiłam tematu, więc nie mam pojęcia :jawdrop: A można jakoś inaczej ? :)

130 poziomo! 90 w pionie! Bo takie jest przejście, mogły być też 110 w pionie, ale IMO jak dla mnie za duże na spustowe. Przejedź się do hurtowni i poproś żeby Ci pokazali rynny to zobaczysz wielkości i "zobrazujesz" sobie dom.

 

Odnośnie względów estetycznych, wszystko to tak na prawdę zaczyna się od rozmiarów krokwi, deski doczołowej itp.... jak masz dobrego cieślę i dekarza (najlepiej w jednej osobie) to zrobi wszystko ładnie i schludnie, a nie żeby potem spod malutkiej rynny wystawało 30 cm deski doczołowej i podbitka przytłaczała dach. Domyślam się że rynny mocujesz do deski doczołowej, tak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Załamka. Pojęcia o tym ni mam. A który sposób jest uważany za najlepszy?

Nabitki chyba nie mam:)

 

jak to nie masz pojęcia!? to kto ma mieć! ;-) ja tam nie wiem jakie mam średnice, wiem, że mi krzywo zamontowali, nad samym wejściem jest "dołek" gdzie zlatuje woda i cieknie !!! uszczelniałem to już, ale nic nie dało :-( wrrr.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Załamka. Pojęcia o tym ni mam. A który sposób jest uważany za najlepszy?

Nabitki chyba nie mam:)

Na bank nie masz na razie ani jednego ani drugiego, to się robi po elewacji ;) Wybór to kwestia estetyki/gustu. Ja gdybym miał dach dwuspadowy zdecydował bym się na nabitkę, ale to kwestia gusta a o gustach się nie dyskutuje :) Różnicę między nabitką a podbitką najlepiej zobrazują dwa zdjęcia.

Podbitka http://img523.imageshack.us/img523/6674/podbitka1fo4.jpg

Nabitka http://img144.imageshack.us/img144/998/foto16r.jpg

 

Odnośnie sposobu montażu rynien, to też kwestia estetyki/gustu. http://rynnykanion.pl/instrukcja_montazu.php Od zdjęcia 1 do 5 masz różne sposoby. Jak dekarz dobrze zamontuje rynnę i dachówkę to każdy sposób będzie dobry.

 

jak to nie masz pojęcia!? to kto ma mieć! ;-) ja tam nie wiem jakie mam średnice, wiem, że mi krzywo zamontowali, nad samym wejściem jest "dołek" gdzie zlatuje woda i cieknie !!! uszczelniałem to już, ale nic nie dało :-( wrrr.....

Wody i powietrza nie oszukasz... wcisną się w każdy zakamarek. Uszczelnianie nic nie da. Musisz odkręcić uchwyt i przymocować od nowa z odpowiednim spadkiem (bodajże 1-2%) żeby nie powstał ten "dołek" i będzie po problemie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A widzisz, a myślałam, że nabitka to jest takie cosik, co widziałam u mego sąsiada. Ano mianowicie - przy dachu dwuspadowym - oczywiście już na łatach, kontrłatach - na wszystkich bocznych i dolnych krawędziach dachu miał poprzybijane "pełne deski" w kolorze podbitki. Nie wiem czy to miało służyć usztywnieniu dachu, czy płynniejszemu przejściu podbitki, której nie widać do tej, która jest widoczna pod okapem dachu -ale nie było to głupie. A być może tak to się robi po prostu - choć na innych dachach nie przyuważyłam. Mi tez podoba się bardziej nabitka (czy: nadbitka?)-przy dwuspadzie. Przy czterospadzie inna rzecz. Niektórzy decydują się na podbitkę ze względu na to, że chcą sobie tam oświetlenie punktowe zamontować. Ale to też kwestia gustu:) I dzięki za fajne, obrazowe wyjaśnienie.

 

Na bank nie masz na razie ani jednego ani drugiego, to się robi po elewacji ;) Wybór to kwestia estetyki/gustu. Ja gdybym miał dach dwuspadowy zdecydował bym się na nabitkę, ale to kwestia gusta a o gustach się nie dyskutuje :) Różnicę między nabitką a podbitką najlepiej zobrazują dwa zdjęcia.

Podbitka http://img523.imageshack.us/img523/6674/podbitka1fo4.jpg

Nabitka http://img144.imageshack.us/img144/998/foto16r.jpg

 

Odnośnie sposobu montażu rynien, to też kwestia estetyki/gustu. http://rynnykanion.pl/instrukcja_montazu.php Od zdjęcia 1 do 5 masz różne sposoby. Jak dekarz dobrze zamontuje rynnę i dachówkę to każdy sposób będzie dobry.

 

 

Wody i powietrza nie oszukasz... wcisną się w każdy zakamarek. Uszczelnianie nic nie da. Musisz odkręcić uchwyt i przymocować od nowa z odpowiednim spadkiem (bodajże 1-2%) żeby nie powstał ten "dołek" i będzie po problemie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznam że jestem ciekaw - czekam na info o wynikach pomiarów.

Co do ułożenia to zazwyczaj jak układam w wiacie to oczywiście jest lepiej ułożone niż na samochodzie i zajmuje mi mniej miejsca.

Nie wiem jak to było w tej Twojej skrzyni, czy drzewo było poukładane czy nasypane tak jak w skrzyni ze zdjęcia poniżej:

 

http://www.swiatdrzewa.pl/page2.php?view=preview&category=37&image=405

 

no okazało się, że jestem fujara, Pan tak sprytnie wywiesił banner z ceną, że widac była 340 zł za m.... a literka "p" schowana była za rogiem skrzyni, ja sobie sam dopowiedziałem, że to m3. W ten sposób zapłaciłem 340 zł za 1,7 mp czyli 1 m3 drewna... masakryczna cena, jestem wściekły na siebie, jeszcze dwie skrzynie wziąłem. Jedyny plus czym się pocieszam to to, że wg mojego wilgotnościomierza ma wilgotność na poziomie 17-18%, czyli wygląda, że trochę już jest wysezonowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz widzę, że sposób wykonania nadbitki tak jak u sąsiada jest powszechny. Wyglądało to mniej więcej jak w linku poniżej. Przepraszam za zapożyczenie z innego forum, ale chcę to zobrazować (trzecie zdjęcie od góy):

http://www.w2112b.mojabudowa.pl/?menu=pokaz&miesiac=6&rok=2009&sort=u&page=3

Czy Wy też tak mieliście? Trzeba te deseczki wokół dachu przybijać od razu? Jakby tak się zastanowić, to w sumie ciężko sobie wyobrazić, by mozna to było zrobić inaczej.Ale może mam kiepską wyobraźnię w tej materii :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no okazało się, że jestem fujara, Pan tak sprytnie wywiesił banner z ceną, że widac była 340 zł za m.... a literka "p" schowana była za rogiem skrzyni, ja sobie sam dopowiedziałem, że to m3. W ten sposób zapłaciłem 340 zł za 1,7 mp czyli 1 m3 drewna... masakryczna cena, jestem wściekły na siebie, jeszcze dwie skrzynie wziąłem. Jedyny plus czym się pocieszam to to, że wg mojego wilgotnościomierza ma wilgotność na poziomie 17-18%, czyli wygląda, że trochę już jest wysezonowane.

 

Nie ma co "drzeć szat" - cena 200 zł za 1mp to faktycznie wysoka cena ale znam takich co sprzedaja za 220 do 250

 

Jeśli faktycznie drzewo sezonowane to tym bardziej. Jednak kolejne doświadczenie że "diabeł tkwi w szczegółach" - uważać trzeba na każdym kroku.

 

Ja kupując w tym roku też dostałem 5mp zamiast zapłaconych 6mp ale nie odpuściłem sprzedawcy i po 2 tygodniach wyrównał mi różnicę.

 

Pamiętajcie żeby nie odpuszczać i piętnować, choćby na forum, nieuczciwych - nie mogą czuć się bezkarni i rolować kolejnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam pytanie do posiadających dom z garażem w bryle - czy garaż macie oddzielony od części mieszkalnej drzwiami przeciwpożarowymi? U mnie łącznikiem między garażem a domem jest kotłownia, jakoś sobie ubzdurałem, że dam tam drzwi ppoż., kierownik twierdzi, że żadnych przepisów co do tego nie ma a dom jak się będzie mial spalic i tak się spali, jedyne co to taka niby lepsza izolacja od samochodów i paliwa. Jest sens montować takie drzwi?

 

Ja walnalem takie tansze antywlamaniowe gerdy - ale takie aby byly cieple. Po co Ci przeciwpozarowe. Predzej zona olej na kuchnce zapali niz cos w garazu. Jak kotlownie masz gazowa to tez zmozesz sobie odpuscic. Ale jak masz kociol, to ja bym chyba dla swojego spokoju miedzy garazem a kotlownia dal cieple, a miedzy kotlownia a domem ppoz.

 

Fantom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki z odp. Kurcze, nie zastanawiałam się nad estetyką pod kątem wielkości rynien. Mam dom w stylu tzw małej stodoły z dachem dwuspadowym. Z tego co piszesz -130 w pionie - są dosyć duże?Dlatego dałeś 90 w pionie?

 

Ja tez mam u siebie 130/90 a do ziemi wchodza juz w 110. Jak do tej pory nawet przy najwiekszych ulewach nic sie nie przelewalo itp

 

Fantom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...