Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa Szczecińska


koala1

Recommended Posts

To jak malował, to kurcze niech uchyli rąbka tajemnicy:)

1)Czym?

2) Jaki efekt?

3)No i czy masz jakąś wiedzę jak się to będzie zachowywać za jakiś czas?

 

:)

Już odpowiadam.

Mam grafitową dachówkę (Nelskamp). Nie była barwiona w masie, więc czerwony na przyciętych krawędziach byłby widoczny. Wykonawca sam zaproponował, że będzie malował (bez żadnych moich wcześniejszych wytycznych, a ja nawet nie zakładałem, że mogłoby być inaczej, tzn. niemalowane). Miałem mu tylko dostarczyć farbę. Jako, że firmowa farba była droga i trzeba by długo czekać na jej sprowadzenie, kupiłem dwie puszki farby (czarną i bodajże popiel - grafitu nie było) do powierzchni betonowych do stosowania na zewnątrz, wymieszałem (kolor wyszedł niemalże identyczny z kolorem dachówki) i już.

Co będzie za kilka lat? Nie wiem. Może zacznie odpadać, może nie. Jeśli tak, to się pomaluje, tak jak np. drewnianą podbitkę, którą też trzeba będzie za jakiś czas ponownie konserwować. (A tak a propos - to tak jakby drewnianej podbitki wykonawca też miał nie malować, bo za kilka lat zacznie się łuszczyć).

Inna sprawa, że przez pierwszy miesiąc, dwa po położeniu dachu przyglądałem mu się namiętnie i dokładnie, szczegółowo. Zwłaszcza tym dachówkom, które są moim zdaniem nie do przyjęcia (toczy się reklamacja). Teraz już widzę go tylko ogólnie, jako część domu, ale czerwone krawędzie by mnie pewnie drażniły...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 77,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Teska

    8209

  • Didi

    3937

  • bodekku

    3703

  • bryta

    3343

Najaktywniejsi w wątku

Jaką dachówkę ceramiczną barwioną w masie polecacie, żeby nie trzeba było później malować:

- Creaton Premion

- Rupp Ceramika Rubin 13 V

- Rupp Ceramika Amber

 

za creaton domino podziękuję :( i przychylam się do tego co napisał ArKaMa. Jego dachówka na zdjęciu ale i w rzeczywistości wygląda ładnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biorac pod uwage jej cene na pewno nie kazdy;-) a ze jest popularna, nic dziwnego jest po prostu inna

 

Inna to byla dwa lata temu. U mnie na osiedlu, tak jak napisalem, ma ja co drugi dom !! Doslownie. Wiec aktualnie ona jest juz tylko 'popularna' a nie 'inna'.

A co do jej ceny to malo kto zwraca na to uwage. To sa zawsze poczatki budowy, i kazdy mysli, ze ma pelno kasy i dlatego kupuja. A potem zawsze zaczyna brakowac na wykonczenie.

 

Fantom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fergson, jesu a ktos Cię namawia na Domino? Przekonuje? czy ja mowie ze podziękuję za falista, bo to dla mnie wies? i Domino ładnie wyglada i na folderze i w rzeczywistosci? Nie, mowie jaka bede miała, ba, nie zapytałam nikogo o opinię? Aż przykro sie czyta te wasze uszczypliwosci
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze osiedle w Dobrej od strony Wolczkowa.

Przy okazji moze trafisz na ATJ - klada wlasnie ta dachowke na kilku kolejnych domach dla dewelopera :) Czyli juz nawet takie "domy" maja ta dachowke.

Mozesz z nimi pogadac na temat samej dachowki. Moze powiedza jakies plusy/minusy. Ja osobiscie nie znam zalet/wad.

Przy okazji zobacz niektore wykonania. Przy prostej dachowce naprawde trzeba dobrze to zrobic. Mi sie wydaje, ze to kwestai lat/kontrlat. Te dachowki tak jakby nie leza w jednej plaszczyznie tylko tak krzywo.

 

Fantom

ps. Jest tez tam jeden domek, co ma taka nietypowa bryle jak Towja. Tez ma taka dachowke :) I czesciowo czarna elewacje. Za daleko odemnie, wiec nie widze jak tam ta dachowka jest polozna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:)

Już odpowiadam.

Mam grafitową dachówkę (Nelskamp). Nie była barwiona w masie, więc czerwony na przyciętych krawędziach byłby widoczny. Wykonawca sam zaproponował, że będzie malował (bez żadnych moich wcześniejszych wytycznych, a ja nawet nie zakładałem, że mogłoby być inaczej, tzn. niemalowane). Miałem mu tylko dostarczyć farbę. Jako, że firmowa farba była droga i trzeba by długo czekać na jej sprowadzenie, kupiłem dwie puszki farby (czarną i bodajże popiel - grafitu nie było) do powierzchni betonowych do stosowania na zewnątrz, wymieszałem (kolor wyszedł niemalże identyczny z kolorem dachówki) i już.

Co będzie za kilka lat? Nie wiem. Może zacznie odpadać, może nie. Jeśli tak, to się pomaluje, tak jak np. drewnianą podbitkę, którą też trzeba będzie za jakiś czas ponownie konserwować. (A tak a propos - to tak jakby drewnianej podbitki wykonawca też miał nie malować, bo za kilka lat zacznie się łuszczyć).

Inna sprawa, że przez pierwszy miesiąc, dwa po położeniu dachu przyglądałem mu się namiętnie i dokładnie, szczegółowo. Zwłaszcza tym dachówkom, które są moim zdaniem nie do przyjęcia (toczy się reklamacja). Teraz już widzę go tylko ogólnie, jako część domu, ale czerwone krawędzie by mnie pewnie drażniły...

 

Dzięki za wszystkie info. Trochę też mi uspokoiłeś emocje:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaką dachówkę ceramiczną barwioną w masie polecacie, żeby nie trzeba było później malować:

- Creaton Premion

- Rupp Ceramika Rubin 13 V

- Rupp Ceramika Amber

 

za creaton domino podziękuję :( i przychylam się do tego co napisał ArKaMa. Jego dachówka na zdjęciu ale i w rzeczywistości wygląda ładnie.

 

Wiesz wydaje mi się ,że Rubin 13v nie jest barwiony w masie. Tak czy inaczej odradzam, bardzo trudno się go kładzie. Widziałam kilka dachów i tylko na jednym całościowo wyglądał ok., choć przyznaję generalnie dachówka jest ładna i też się nad nią zastanawiałam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fergson, spoko;-) Jestem na skraju wytrzymałosci nerwowej, mało mi potrzeba:-(

 

 

Ale miałem dzisiaj akcję :lol2: Pojechałem kupować stal do hurtowni. Duża hurtownia, nazwy nie wymienię. Z góry zamówiłem transport z firmy zewnętrznej. Kierowca z autem czekają. Wchodzę na halę hurtowni. Pręty są, a jakże ale bez metek i nie są karbowane podwójnie z jednej strony. Tak jak powinna wyglądać stal zbrojeniowa. W zasadzie wyglądały jak walcowane.

 

Wracam do biura i proszę o deklarację zgodności, niestety na jutro. Jak to na jutro ? Łapię kierownika magazynu. Pytam się człowieka co to za stal, deklaracja zgodności, jakieś metki, tak jak przy innych prętach, cokolwiek ? Nie ma metek, on nie wie. Pytam się tego kierownika jakiej chociaż klasy jest to stal ? Klasy AIII ? Ręce mi opadły jak nie wiedział co to jest klasa AIII. Poczułem wzbierający we mnie gniew. "To co, sprzedajecie tą stal jako zbrojeniową ?" Tak. "i ludzie wkładają tą stal w stropy ?" a tak ..........

 

wyszedłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...