Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa Szczecińska


koala1

Recommended Posts

śmiech to zdrowie! :-)

ja chciałbym mieszkać ze 20 lat, a może dłużej, bo mi się mój dom podoba. Z drugiej strony za 20 lat pewnie mi już dzieciaki z domu wyfruną to po co mi dla dwóch osób 220 m2 ? Jak mnie będzie stać utrzymać to chętnie. A może - oby nie - sytuacja materialna spowoduje, że trzeba będzie sprzedać wcześniej? Swoją drogą marzy mi się na starość jakaś mała działka z małym domkiem.

 

A odnośnie kolegi - jak masz w domu trwałe rzeczy to i dom łatwiej sprzedać, bo nabywca wie, że są rzeczy, których "na dzień dobry" nie będzie musiał wymienić.

Zgadzam się, ja juz dom jeden sprzedawałam. W dobie kryzysu nie opusciłam ani złotówki. Ale miałam porządne podłogi drewniane, bardzo dobre okna itd. Pewne rzeczy po prostu widać, robią wnetrze. Plus, kazdy z nas ma chciejstwa które są piorytetem, dla jednego kafle, dla drugiego kuchenka falcon:-)Nie drgnie mi powieka nawet jak ktoś powie że ma kafle za 1000, uwazam ze to tylko i wyłacznie jego sprawa.

http://www.zoominto.com/zoomapi/ZoomButt.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 77,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Teska

    8209

  • Didi

    3937

  • bodekku

    3703

  • bryta

    3343

Najaktywniejsi w wątku

No ja juz raczej jestem zdecydowana na te kafle imitujace deskę.Tzn nie na " te" konkretnie bo póki co nie widziałam ich jeszcze " na żywo"ale myśle ze przy ogrzewaniu podłogowym to będzie najlepsze rozwiazanie.Panele absolutnie wykluczylam - mój brat ma i za każdym razem kiedy jestem u niego do szału doprowadza mnie ten odgłos jaki wydają podczas chodzenia w obuwiu.Poza tym strasznie sie klebi kurz kiedy ogrzewanie jest włączone.Zrobilam rekonesans wsród znajomych którzy uzytkuja takie podłogi i jak jeden mąż nie zamieniliby na inny materiał.Mowa oczywiście o kaflach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajna KObieta nie wiem czy nei za pozno, ale..przerabiałam teraz temat podłogi w salonie i...rozmawiałam z osobami, które takie podłogi mają i żałują. Jak działa podłogówka, to ok, jak nie działa są zwyczajnie zimne i niemiłe. Ja przed sekunda wrociłam z polecanego sklepu z panelami i wybrałam jednak drewno na podłogę, na ogrzewanie podłogowe do salonu. Ale..facet sensownie polecał panele, teraz sa takie podobno nie do zdarcia. Imo lepsza alternatywa niż same kafle. Sama mam psa, koty i dzieci. Trudno, postawie na naturalnie starzejaca sie podłogę, ale chcę mieć ciepło i miło w dotyku. Ufff, w ogole ledwo zyje po tych wyborach:-)

 

ja mimo wszystko się nie zgodzę - dwa sezony letnie przeżyłem na kaflach, bo mam cały parter w kaflach (z wyjątkiem sypialni, gdzie posłuchałem się porad m.in. na tym forum i nie zrobiłem podłogówki a na podłogę dałem deski i teraz żałuję, bo zdrowy rozsądek nakazywał pomyśleć - a może za parę lat nie będzie tam sypialni, nie musi być tam najzimniej). Mój mały 1,5 roczny brzdąc wychował się od małego siedząc, leżąc i czołgając się na tych kaflach zarówno latem jak i zimą. Jak przychodzi wiosna i kończy się sezon grzewczy chłód podłogi mi osobiście nie przeszkadza, a w tak upalne lata jak w tym roku teraz dają super chłód w stopy! A też się tych kafli bałem, bo wcześniej wychowywałem się na parkiecie i w ogóle lubię drewno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po czasie odszczekuje polecanego dekarza. Dach robił szybko i sprawnie, ale po czasie jak mam mała usterkę, to nie odbiera telefonów. Mowię o dekarzu Polańskim

I właśnie z tego powodu przestaje kogokolwiek polecac.Polecilam paru fachowców nachwalilam sie a teraz wychodzą niedorobki itp a owi " fachowcy" chowają głowę w piasek i podobnie jak u Ciebie nie odbierają telefonów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I właśnie z tego powodu przestaje kogokolwiek polecac.Polecilam paru fachowców nachwalilam sie a teraz wychodzą niedorobki itp a owi " fachowcy" chowają głowę w piasek i podobnie jak u Ciebie nie odbierają telefonów.

 

a mi się zdarzyło w drugą stronę - dwóch fachowców mi polecono, którzy u wszystkich innych zrobili świetną robotę, tylko u mnie im jakoś nie wyszło, Panów od poddasza i Pana od ogrodzenia z klinkieru musiałem pożegnać przed czasem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a mi się zdarzyło w drugą stronę - dwóch fachowców mi polecono, którzy u wszystkich innych zrobili świetną robotę, tylko u mnie im jakoś nie wyszło, Panów od poddasza i Pana od ogrodzenia z klinkieru musiałem pożegnać przed czasem.
U mnie spieprzył sprawe polecany murarz i finalnie dekarz. Z kaflami pewnie wyjdzie w praniu. Podłogówki w sypialni nie miałam i teraz tez nie robie swiadomie. Widziałam żywicę fajna na podłodze w salonie, ale nie mam juz siły chyba szukać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do podłogi w drugim domu podobnie jak w pierwszym stawiam na kafle. Jedynie czego nie położę to gresu polerowanego. Utrzymanie tego bez smug prawie niemożliwe, szczególnie przy psach. Nie wiem jak deska ale panel są ogólnie głośnie.

Ja własnie dlatego bede miała deskę:-) ale wiem, ze juz nie bede miała za zadne skarby ciemnych podłóg:bash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o deski 3W klejone do podłogi to nie są głośne jak te kładzione na pływająco. Nic nie stuka, nic nie trzeszczy. Tak jak parkiet. Miałem pływające podłogi w mieszkaniu i wiedziałem że teraz tak nie będę chciał. Odczucie "ciepłości" dla mojej rodziny jest nieporównywalnie lepszy niż kafle. W lato kafle też są ciepłe z uwagi na w miarę stałą temperaturę. W lato mogę na boso chodzić nawet po bruku na dworze, teraz w okresie przejściowym jak wychodzę spod prysznica jest za zimno w stopy bo podłogówka nie chodzi, na bruk bym nie wyszedł bo wolę nie kichać/prychać. Po deskach można na boso chodzić i nie czuje się takiej różnicy temperatur.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do podłogi w drugim domu podobnie jak w pierwszym stawiam na kafle. Jedynie czego nie położę to gresu polerowanego. Utrzymanie tego bez smug prawie niemożliwe, szczególnie przy psach. Nie wiem jak deska ale panel są ogólnie głośnie.

 

ja gresu polerowanego nie miałem nigdy na podłodze ale u znajomych w domu mam zawsze jakieś nieodparte wrażenie, że się na tym poślizgnę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o deski 3W klejone do podłogi to nie są głośne jak te kładzione na pływająco. Nic nie stuka, nic nie trzeszczy. Tak jak parkiet. Miałem pływające podłogi w mieszkaniu i wiedziałem że teraz tak nie będę chciał. Odczucie "ciepłości" dla mojej rodziny jest nieporównywalnie lepszy niż kafle. W lato kafle też są ciepłe z uwagi na w miarę stałą temperaturę. W lato mogę na boso chodzić nawet po bruku na dworze, teraz w okresie przejściowym jak wychodzę spod prysznica jest za zimno w stopy bo podłogówka nie chodzi, na bruk bym nie wyszedł bo wolę nie kichać/prychać. Po deskach można na boso chodzić i nie czuje się takiej różnicy temperatur.

 

Jakie deski masz na podłogach i czy dobrze sprawują się na podłogówce, bo rozumiem, że masz i to i to? Zastanawiam się też nad panelami na górze i nie wiem jaki podkład dać przy podłogówce. tekturę falistą czy może coś innego o niskim oporze cieplnym?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co by nie mówić zawsze mniej inwazyjna będzie wymiana okien czy drzwi niż rwanie podłóg.W tej chwili mam u siebie parkiet w domu i po blisko 20 latach nadaje sie juz tylko i wyłącznie do zerwania.Niestety psy koty i częste imprezy z tancami( koleżanki zawsze w szpilkach)zrobiły swoje.Perspektywa zrywania parkietu jest przeze mnie nie do zaakceptowania.W związku z tym w nowo budowanym domu chce tego uniknąć dlatego stawiam na kafle.

 

No patrz, a ja swoja cala podloge plywajaca moge rozebrac i zlozyc w godzine :) Moge np wymienic deske w srodku.

 

Sam montaz (pierwszy raz w zyciu to robilem) to chyba bylo kolo jednego dnia na 40 m2 podlogi. Ale to z mierzeniem, docinaaniem itp.

 

Fantom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osadniki z wyjściem w dół już przerobiłem.;) W sklepie złożyłem osadnik + rura + redukcja + ryna. Wyszło na to, że deszczówkę musiałbym kopać na metr + spadki... Odpada osadnik z wyjściem w dół.

 

Najbliższe drzewo mam jakieś 300 m od domu. Ostatecznie zdecydowałem się łączyć bez osadników. Jak mi będzie przeszkadzać, to sobie mogę to zmienić.

 

Ja nie mam zadnych osadnikow. Tylko po prostu :

http://www.ceneo.pl/14646983

 

Fantom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie deski masz na podłogach i czy dobrze sprawują się na podłogówce, bo rozumiem, że masz i to i to? Zastanawiam się też nad panelami na górze i nie wiem jaki podkład dać przy podłogówce. tekturę falistą czy może coś innego o niskim oporze cieplnym?

 

Ja tam gdzie nei mam podlogowki daalem korek.

a tam, gdzie mam, dalem, taka pianke o malej izolacyjnosci.

Tektury chyba nie warto. Robi sie z niej papier po kilku dniach. Zadnej nierownosci nawet nie wyprostuje.

 

Fantom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie deski masz na podłogach i czy dobrze sprawują się na podłogówce, bo rozumiem, że masz i to i to? Zastanawiam się też nad panelami na górze i nie wiem jaki podkład dać przy podłogówce. tekturę falistą czy może coś innego o niskim oporze cieplnym?

 

Mam Tarketa w dębie. Kafle w łazienkach, kuchni, przedsionku, spiżarce, kotłowni i pralni. Pokoje, salon, jadalnia i korytarze w dechach. Sprawują się bardzo dobrze. Ciepło jest niewyczuwalne tak jak w przypadku kafli, ale w pomieszczeniach jest ciepło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No patrz, a ja swoja cala podloge plywajaca moge rozebrac i zlozyc w godzine :) Moge np wymienic deske w srodku.

 

Sam montaz (pierwszy raz w zyciu to robilem) to chyba bylo kolo jednego dnia na 40 m2 podlogi. Ale to z mierzeniem, docinaaniem itp.

 

Fantom

 

Szczukot, ale Ty masz dobre deski. Kupisz "no name" z Leroya czy Castoramy i uwierz mi, że przy rozbieraniu popękają wszystkie zapinki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam Tarketa w dębie. Kafle w łazienkach, kuchni, przedsionku, spiżarce, kotłowni i pralni. Pokoje, salon, jadalnia i korytarze w dechach. Sprawują się bardzo dobrze. Ciepło jest niewyczuwalne tak jak w przypadku kafli, ale w pomieszczeniach jest ciepło.

Tez bede miała terketta, a powiedz ile czekałes od wylania wylewek do połozenia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez bede miała terketta, a powiedz ile czekałes od wylania wylewek do połozenia?

8-9 miesięcy (posadzki wylewali w na początku stycznia, a deski kleili na przełomie sierpnia/września). Jeśli kupujesz deski z ClassPanela z ich położeniem to na pewno będziesz miała wizytę od producenta kleju, który przeprowadzi testy na wilgotność i zrywanie, więc dobierze grunt i klej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...