Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

cubus2

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 8,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Wpis czytałem, nie ma chciejstawa, Jaku idziesz kupić samochód to też nie patrzysz tylko na silnik ale na wygodę itd. o cenie nie wspomnę. Trzeba czasami iść na kompromis i dlatego tu zapytałem. Nie ma 20 ani 15 tys. Mam mniej i pytam co za to można w miarę rozsądnego zrobić Takie to jest niezrozumiałe ?

 

Kominki G. oczywiście odwiedze czy zapytam ale ceny maja z kosmosu. jak rozmawiałem to na start mi powiedzieli 25 tys. Może w 15 się zamknę.

 

Lubię porównania z motoryzacją...Albo kupujesz Lanosa, albo samochód! Mam w firmie rożne samochody. Jeden jest wart tyle, ile felga w tym drugim (jedna felga, bez opony!)...Oba sprawne, na chodzie, bezpieczne...

 

Godzic nie ma cen z kosmosu, tylko nie handluje niską jakością i ludzi wkładami po 1750 zł do "kafloków" nie mami. Żeby było jasne, nie mam nic do wkładów nawet za 1000 zł. Tylko trzeba wiedzieć do czego służą i na jak długo starczą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lubię porównania z motoryzacją...Albo kupujesz Lanosa, albo samochód! Mam w firmie rożne samochody. Jeden jest wart tyle, ile felga w tym drugim (jedna felga, bez opony!)...Oba sprawne, na chodzie, bezpieczne...

 

Godzic nie ma cen z kosmosu, tylko nie handluje niską jakością i ludzi wkładami po 1750 zł do "kafloków" nie mami. Żeby było jasne, nie mam nic do wkładów nawet za 1000 zł. Tylko trzeba wiedzieć do czego służą i na jak długo starczą.

 

Możesz proszę coś doradzić? Wiesz jaki metraż i jaki dom, jesteś fachowcem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchaj fachowców, ja kiedyś nie słuchałem i kupiłem dziadostwo ale się opamiętałem i mam teraz coś co na pewno Tobie by się przydało ale mając "dychu" tego mieć nie będziesz. Nie obrażaj się na nich i tak ich podziwiam za cierpliwość.

Przygotuj miejsce gdzie ma stanąć kominek, wylej odpowiedni fundament w porozumieniu z "mądralami" na forum a jak uzbierasz odpowiednią kwotę postaw tam coś czego nie będziesz żałował. Za dychu nie będziesz miał niczego sensownego. Trochę więcej czytaj opinie ludzi o tym co mają, chociaż nie wszystkich stać na to by pisać prawdę, jak mnie w przypadku kominka. Nie chcę tu lansować pewnego fachowca, bo już nie raz mnie opi......ł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

janusz dobrze radzi dodam od siebie na czas zbierania odpowiedniej kwoty kup używkę dobrej kozy z wizją ognia zdobędziesz wiedzę ile trzeba palić by było ciepło potem odsprzedasz. Ja też nie chciałem, nie miałem. dużej kasy więc postawiłem sam oczywiście zdaję sobie sprawę z tego że to nie dla każdego i całe szczęście.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz proszę coś doradzić? Wiesz jaki metraż i jaki dom, jesteś fachowcem.

 

Dom ma słabą bezwładność, szybko stygnie, wiec powinieneś się skupić na źródle ciepła, które będzie równomiernie je dawkować. Czyli wszelkie urządzenia niekominkowe, w których energię można dozować odcinając jej źródło. Prąd, gaz, ropa, PC itp...Sposób dawkowania może rożny. Mogą to być grzejniki elektryczne włączające się co jakiś czas, ogrzewanie gazowe z kaloryferami włączającymi się co jakiś czas, lub przy tych samych źródłach ciepła (+ PC) - podłogówka jako masa akumulacyjna (kable grzewcze, woda), albo podłogówka o mniejszej bezwładności ale z buforem wodnym...

 

Wprowadzenia koniec...Teraz interesujący Cie kominek.

 

Kominek z kaflami trzymającymi ciepło 2 godziny (Twój link), wymagać będzie dokładania co 4...Wyrzygasz po 1 sezonie, jeśli ma to być poważny partner w ogrzewaniu domu. Chyba, że masz fajną teściową, która będzie robić za palacza...

 

Przy braku teściowej, powinieneś się skupić na:

 

1. Kominku, który po rozżarzeniu wsadu (porcji drewna), będzie ten żar trzymał średnio 12 godzin.

2. Kominku akumulacyjnym, który po krótkim i intensywnym spaleniu podobnej porcji drewna, zgromadzi ta samą energię w masie ceramicznej i odda w czasie podobnym jak wyżej, lub dłuższym (ale to jest zabawa wprost proporcjonalna do ceny)

 

Jeden i drugi sposób wymaga nauki i innego podejścia. Inaczej przygotowuje się opał, inaczej pali, inaczej odbiera ciepło...

 

To dwa ze sposobów. Żaden do tanich nie należy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Myślałem o umieszczeniu anemostatu wyciągowego obok kominka w suficie ale panowie od reku mi to odradzili mówiąc, że zbyt duża temperatura może uszkodzic rekuperator.

To raczej nie chodzi o to że coś ulegnie uszkodzeniu. A o straty ciepła, kóre są w ten sposób przz rekuperację powodowane.

Powinieneś zrobć całkiem odwrotnie - w salonie w okolicach urządzenia grzewczego jakie planujesz należy zrobić dodatkowy nawiew i tak wysterować centralę żeby dawał jak największy nadmiar powietrza. Wtedy całkiem sprawnie jego cyrkulacja przeniesie Ci ciepło po reszcie domu.

W 10 tys. o kominku akumulacyjnym nie ma co nawet myśleć. Trzeba się skupić na dobrym piecyku z jak największą sprawnością i jak największą wagą. Bo to co widziałeś już na zdjęciu to waży zaledwie tyle co przeciętny wkład kominkowy (120-130 kg) i wysyła do komina spaliny o temperaturze znacznie przekraczającej 300 stopni.

Anulowanie zaproszenia anulowano ... jeżeli byłeś u mnie, to być może nie ze mną rozmawiałeś ... :)

Pozdrawiam.

Edytowane przez Forest-Natura
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

To raczej nie chodzi o to że coś ulegnie uszkodzeniu. A o straty ciepła, kóre są w ten sposób przz rekuperację powodowane.

Powinieneś zrobć całkiem odwrotnie - w salonie w okolicach urządzenia grzewczego jakie planujesz należy zrobić dodatkowy nawiew i tak wysterować centralę żeby dawał jak największy nadmiar powietrza. Wtedy całkiem sprawnie jego cyrkulacja przeniesie Ci ciepło po reszcie domu.

W 10 tys. o kominku akumulacyjnym nie ma co nawet myśleć. Trzeba się skupić na dobrym piecyku z jak największą sprawnością i jak największą wagą. Bo to co widziałeś już na zdjęciu to waży zaledwie tyle co przeciętny wkład kominkowy (120-130 kg) i wysyła do komina spaliny o temperaturze znacznie przekraczającej 300 stopni.

Anulowanie zaproszenia anulowano ... jeżeli byłeś u mnie, to być może nie ze mną rozmawiałeś ... :)

Pozdrawiam.

 

 

postaram się podjechac w którąś sobotę. Podeślij mi prosze jakiegoś linka albo zdjęcia. Można na PRIV.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Jeszcze dwie rzczy w takim domu trzeba zaplanować, pierwsza dosyć popularna, oczywista i nie budząca sprzeciwu - podcięcia w drzwiach. Druga już dla wielu probelematyczna - przelotowe kratki wentylacyjne nad samymi drzwiami. Prosty zabieg, kóry znakomicie poprawia wymianę powietrza i ciepła w całym domu.

Przy kozie / piecyku jest jescze jedna opcja - można piecyk podpiąć do nie za dużej akumulacji. Podobnej do tej jaką umieszcza się w pieco-kominkach. Tylko zazwyczaj problemem jest (dla przyszłych posiadaczy - nie dla mnie) sama aranżacja jej wyglądu.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawiew czy wywiew rekuperacji przy kominku ? Odwieczne pytanie.

Jaka jest sprawnosc centrali rekuperacyjnej ?

Jesli ok. 80% to umieszczenie wywiewu w okolicy kominka powinno powodowac korzysci a nie straty.

 

Nawiew nad wkladem nie daje kompletnie nic, oprocz rozbełtania powietrza w pomieszczeniu, w ktorym sie znajduje. Pozniej to powietrze zaczyna kierować sie do wywiewow (kuchnia, lazienka). I tam można spodziewac się delikatnego podniesienia temperatury.

W domu z WM w kazdej sypialni znajduje sie nawiew. Nawiewane powietrze miesza się z zastanym w pomieszczeniu i opuszcza pomieszczenie przez podciecie w drzwiach (albo otwor drzwiowy), kierujac sie do pomieszczeń z wywiewami.

 

Wywiew nad kominkiem jest OK (oczywiscie w suficie, a nie z obudowy). Powietrze o tej temperaturze (40-50C) nie ma szans uszkodzic rekuperatora, tym bardziej, że zanim do niego dotrze miesza sie w skrzynce rozdzielczej z wyciagami z innych pomieszczeń (21C), finalnie podnosi wiec temperature powietrza wplywajaćego do rekuperatura o kilka stopni.

I te kilka stopni jest kluczowe, bo rekupearator potrafi wykorzystac 80-90% tej dodatkowej energii i przekazać ja na nawiewy pomieszczeń.

 

Ale do DGP temu daleko

 

Dodatkowym plusem wywiewu przy kominku i podniesienia temperatury wywiewanego powietrza jest skrócenie czasu ochrony przeciwramrożeniowej wymiennika przy minusowych temperaturach na zewnatrz.

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy braku teściowej, powinieneś się skupić na:

 

1. Kominku, który po rozżarzeniu wsadu (porcji drewna), będzie ten żar trzymał średnio 12 godzin.

2. Kominku akumulacyjnym, który po krótkim i intensywnym spaleniu podobnej porcji drewna, zgromadzi ta samą energię w masie ceramicznej i odda w czasie podobnym jak wyżej, lub dłuższym (ale to jest zabawa wprost proporcjonalna do ceny)

 

Jeden i drugi sposób wymaga nauki i innego podejścia. Inaczej przygotowuje się opał, inaczej pali, inaczej odbiera ciepło...

 

To dwa ze sposobów. Żaden do tanich nie należy.

 

Piotrze, proponujesz rozwiązanie z cenami z kosmosu... Akumulacja w kaflach, z przyzwoitym paleniskiem, takim co by za 3-4 lata nie rozleciało się w kwocie 10 tys. za całość - czarno to widzę.

Fakt można coś z "kratki" zastosować z żeliwnymi krążkami, jest akumulacja, jest...:) będzie pan zadowolony :) Tylko, że w takim domu szkieletowym, pasowało by co najmniej z tonę aku zastosować, aby rano nie budzić się w lodówce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Fotohobby ... im wyższa temperatura na wejściu do centrali reku, tym mniejsza jej sprawność i wyższa temperatura wywalana z domu. Powietrze o temp. 50 stopni to o sto procent większa temperatura niż ta, która jest w mieszkaniu ... z rekuperacji robi się wtedy zwykła wentylacja mechaniczna tyle że z podgrzewaczem powietrza a odzysk energii spada niemal do zera.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Fotohobby ... im wyższa temperatura na wejściu do centrali reku, tym mniejsza jej sprawność i wyższa temperatura wywalana z domu. Powietrze o temp. 50 stopni to o sto procent większa temperatura niż ta, która jest w mieszkaniu ... z rekuperacji robi się wtedy zwykła wentylacja mechaniczna tyle że z podgrzewaczem powietrza a odzysk energii spada niemal do zera.

Pozdrawiam.

 

No to się namieszało, z kominka przechodzimy na rekuperację. Cieszę się,że temat nie umarł po 5 postach. z lodówką to się nie zgodze bo w szkielecie nie spada tem 10 stopni/ 12h , kominek ma grzać pomieszczenia jak jesteśmy w domu. ( chcemy aby dogrzał też piętro )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrze, proponujesz rozwiązanie z cenami z kosmosu... Akumulacja w kaflach, z przyzwoitym paleniskiem, takim co by za 3-4 lata nie rozleciało się w kwocie 10 tys. za całość - czarno to widzę.

Fakt można coś z "kratki" zastosować z żeliwnymi krążkami, jest akumulacja, jest...:) będzie pan zadowolony :) Tylko, że w takim domu szkieletowym, pasowało by co najmniej z tonę aku zastosować, aby rano nie budzić się w lodówce.

 

 

Jak powyżej, ma dogrzewać, wiem, ze mozna cuda robić z kominków czy piecy. nie mamy kasy na cuda. Obudowa może być z kafli zwykłych cegiełek białych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...