Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

HELP ME! Koszt ogrzewania olejem a gazem z butli.


Paweł...

Recommended Posts

Witam.

 

Będziemy budować dom, pow. użytkowa ok. 160 m2 i zastanawiamy się czym ogrzewać jako standard, bo jako dodatek będzie kominek z płaszczem wodnym, natomiast pytanie jest: olej opałowy czy gaz z butli? NO, chyba, że jeszcze jakieś inne komfortowe ogrzewanie, ale raczej bezobsługowe. Chciałbym zapytać, jakie są koszty. Po pierwsze jakie są różnice w samej inwestycji, a po drugie jakie są różnice w kosztach eksploatacji. Pewnie już sporo na ten temat było, więc chętnie też przeczytam jak macie jakieś linki do tych postów.

 

Pozdrawiam i liczę na wiedzę forumowiczów

 

Paweł :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 312
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Paweł. Różnice są takie, że zbiornik z gazem masz na zewnątrz i możesz lepiej wykorzystac pomieszczenie które byś przeznaczył na kotłownię olejową. Większość kosztów postawienia butli bierze na siebie dostawca gazu ale potem odbiera to sobie w opłatach za dzierżawę. Ogrzewanie propanem będzie jednak trochę droższe tak ze 20-30%. Zależy jeszcze czy piec będziesz miał kondensacyjniy czy nie. Piece gazowe potrafią tez być sporo tańsze niż olejowe.

Reasumując obydwa rozwiązania są drogie inwestycyjnie i eksploatacyjnie. Jeśli chcesz ogrzewać dom drewnem to zamontuj sobie kocioł na drewno w kotłowni a kominek używaj dla przyjemności. Jeśli chcesz mieć ogrzewanie bezobsługowe to zamontuj ogrzewanie na prąd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz mieć ogrzewanie bezobsługowe to zamontuj ogrzewanie na prąd.

 

Bo rozumiem, że gazowe wymaga wielu od użytkownika wielu wyrzeczeń... lol

Co do tematu GAZ, czy OLEJ, to przelicz sobie ile kW uzyskasz z jednej jednostki dm3, załóż przeciętne godzinowe/dobowe zapotrzebowanie na kW (np. w przybliżeniu razem z cwu- ok 5kW/h) uwzględnij sprawność kotłów (np. gaz ok. 96-98%, a olej 90-94%) i pomnóż przez aktualną cenę.

Wyjdzie Ci koszt ogrzewania.

A jak chcesz słuchać Jeziera, to prąd będzie najtańszy... Człowiek uczy się na błędach- wolna wola. 8)

 

Btw. Jezier Ile kW zuzywasz na dobę ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przykładowo:

1 dm3 OO- 11,83kWh sprawność kotła 90%=10,647kWh

1dm3 Propanu -6,6kWh sprawność kotła 96%=6,33kWh

 

Zużycie godzinowe =5kW

Ilość OO/h=5kW/10,6474=0,47dm3/h

Ilość propanu=5/6,33kW=0,79dm3/h

Koszt:

OO=0,47dm3x2,1zł=0,98zł/godzinęx24godz.x31 dni=734zł/mc

Propan=0,79dm3x1,8zł=1,42zł/godzx24godzx31dni=1057zł/mc

Ceny powinny być aktualne.

Oczywiście zapotrzebowanie niekoniecznie musi być na poziomie 5kW/godz (wychodzi 160m2/5000W=0,032W/m2-pamiętajmy, że razem z cwu :-)). Można zejść poniżej, można osobno liczyć cwu i co (tylko po co ?)

Z mojego rocznego doświadczenia wynika prawdziwość toku rozumowania.

 

Przy okazni dla prądu będzie odpowiednio (nie wiem jak cwu):

5kWh x 0,36zł=1,8złx24 godzx 31 dni=1339,2zł/mc

 

PS

Aha i jest to zapotrzebowanie dla ok -20stC na zewnątrz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przykładowo:

1 dm3 OO- 11,83kWh sprawność kotła 90%=10,647kWh

1dm3 Propanu -6,6kWh sprawność kotła 96%=6,33kWh

Greg pomyliło ci się. Kaloryczność podałeś dla 1 kg oleju opałowego. Tymczasem maksymalna gęstość oleju to 860 kg/1m3. No i niestety z 1 litra uzyskasz sporo mniej energii. Wg moich obliczeń to jest ok 9kWh/dm3.

Jeśli teraz weźmiemy cenę za litr jaką podałeś – 2,1 zł to otrzymamy wynik ok 23 gr/1kWh.

Z propanem za to wygląda już dużo gorzej. Sprawdzałem cenę w gaspolu i dzisiaj cena propanu to 2,07. Mając nawet kocioł kondensacyjny i roczną sprawność na poziomie 100% daje nam to cenę za 1kWh ponad 31 groszy.

Niestety musisz płacić za dzierżawę butli sporo kasy.

Oprócz tego każdy z tych systemów ma dodatkowe wady ekonomiczne.

Musisz dbać o swoją instalację grzewczą robiąc przeglądy, serwisując kotły. Piece i centralne ogrzewanie oprócz oleju i gazu potrzebują także prądu. Niewiele ale w ciągu roku zawsze coś. Za olej musisz zapłacić z góry za gaz najczęściej też. Ziarko do ziarka i wychodzą niezłe pieniądze.

 

Prąd tymczasem występuje w dwóch taryfach. Tańsza kosztuje w moim ZE 24,5 gr za 1kWh a droższa 42 grosze (są tańsze ZE). Ogrzewając dom bez akumulacji za ogrzewanie płaci się w okolicach ceny propanu trochę ponad 30 groszy. Akumulując ciepło płacisz tylko za prąd w tańszej taryfie. I odpadają ci wszelkie inne ukryte opłaty.

Eksploatacyjnie prąd jest elestyczny i konkurencyjny w stosunku do tych dwóch przereklamowanych rozwiązań.

 

Moim zdaniem komfort prądu jest niedościgniony a ceny co najmniej porównywalne. Inwestycyjnie instalacja grzewcza prądowa bije na głowę konkurentów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przykładowo:

1 dm3 OO- 11,83kWh sprawność kotła 90%=10,647kWh

1dm3 Propanu -6,6kWh sprawność kotła 96%=6,33kWh

Greg pomyliło ci się. Kaloryczność podałeś dla 1 kg oleju opałowego. Tymczasem maksymalna gęstość oleju to 860 kg/1m3. No i niestety z 1 litra uzyskasz sporo mniej energii. Wg moich obliczeń to jest ok 9kWh/dm3.

 

Ok- masz rację. Muszę zrewidować swoje obliczenia dla OO.

 

 

Niestety musisz płacić za dzierżawę butli sporo kasy.

Oprócz tego każdy z tych systemów ma dodatkowe wady ekonomiczne.

Musisz dbać o swoją instalację grzewczą robiąc przeglądy, serwisując kotły. Piece i centralne ogrzewanie oprócz oleju i gazu potrzebują także prądu. Niewiele ale w ciągu roku zawsze coś. Za olej musisz zapłacić z góry za gaz najczęściej też. Ziarko do ziarka i wychodzą niezłe pieniądze.

 

Prąd tymczasem występuje w dwóch taryfach. Tańsza kosztuje w moim ZE 24,5 gr za 1kWh a droższa 42 grosze (są tańsze ZE). Ogrzewając dom bez akumulacji za ogrzewanie płaci się w okolicach ceny propanu trochę ponad 30 groszy. Akumulując ciepło płacisz tylko za prąd w tańszej taryfie. I odpadają ci wszelkie inne ukryte opłaty.

Eksploatacyjnie prąd jest elestyczny i konkurencyjny w stosunku do tych dwóch przereklamowanych rozwiązań.

 

Moim zdaniem komfort prądu jest niedościgniony a ceny co najmniej porównywalne. Inwestycyjnie instalacja grzewcza prądowa bije na głowę konkurentów.

 

Jezier, ja tu nie o inwestycji, tylko o rzeczywistych kosztach, a te będą takie jak podałem ( z korektą na OO). Nie wchodźmy tutaj w koszta inwestycyjne, bo te jak wiadomo są duże. Kolegę interesowały rachunki za ogrzewanie, a nie za inwestycję. A te będą takie jak podałem. I nie zmienisz tego przytaczając argumenty jak wyżej.

Możesz podać ile zużywasz prądu dobowo ? Ewentualnie jakie masz zapotrzebowanie energii dla całego domu na godzinę ? (Teraz to będzie nawet miarodajne, bo mamy 'dobre temperatury)

Da to pojęcie o wysokości rachunków, co będzie pewną wskazówką dla rozpoczynającego wątek.

Przy okazji:

Przy zapotrzebowaniu 0,025kW/m2 dla 160 m2 będzie to 4kW/godz.

to oznacza, że zużwam 1,44zł/godz.x24godz.x31dni=1071,36zł/mc (oczywiście przy mrozach -20C) do teg pewnie można by dodać 1kWh na cwu. Więc tak naprawdę te 5kWh jest minimalną energią którą trzeba zużyć, a o czym już napisałem.

Jaki masz współczynnik ?

Co do kmfortu prądu, to niezupełnie się zgadzam- sam kiedyś używałem konwektorów i nie jest to nic zachwycającego, ale to moje subiektywne odczucie.

Co do cen Gaspolu, to nie podawajmy tu cen "zimowych", bo to myli. Znajdziesz tu na forum, ludzi, którzy zarzekają się, że kupili po 1,2zł.

A faktycznie, to ja sam płacę 6,58zł/m3 co daje jakieś 1,68zł/dm3 płynu. I tutaj nie będę polemizował, bo nie ma o czym.

Tak samo, jak z tym, że zapotrzebowanie jest wzięte z życia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezier!

Ja również dołączam się do pytania Grega.

Podobnie jak Ty uważam, że przy bardzo ciepłym obiekcie prąd jest bardzo dobrą alternatywą, szczególnie w mniejszych budowlach.

Dlaczego Niemcy wciskają prąd, gdzie tylko się da?

Nawet jeśli koszty eksploatacji będą nieco wyższe, inwestorzy nie zdają sobie sprawy ile kosztów inwestycyjnych poniosą mniej od wydzielenia kotłowni i jej instalacji, poprzez kominy na częstszym malowaniu kończąc.

Napisz jaki zastosowałeś kocioł jakie grzejniki, w jaki sposób akumulujesz energię i jak z tej energii następnie korzystasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisz jaki zastosowałeś kocioł jakie grzejniki, w jaki sposób akumulujesz energię i jak z tej energii następnie korzystasz.

 

kocioł? o ile się orientuję to przy ogrzewaniu elektrycznym jedyny kocioł w domu to bojler do ciepłej wody :D

grzejniki podłacza sie indywidualnie do gniazdka w kazdym z ogrzewanych pomieszczeń.

Niech ktoś mnie poprawi jesli się mylę: skoro sprawnosc grzejnika elektrycznego jest większa niz kaloryfera to po co ładować się w instalację CO zasilaną na prąd?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ostatnim sezonie grzewczym cena propanu wzrosła o jakieś 20%, u mnie w styczniu cena prądu spadła o 15% - więc ogrzewanie propanem jest już chyba najdroższe :(

Co do pomysłu "kocioł na drewno" - to odradzam, chyba że lubisz zimne poranki i nigdzie zimą nie wyjeżdżasz. Co do kominków - to są naprawdę wydajne ( nie mówiąc o radości odpoczynku przy żywym ogniu )

Gdybym decydowała się na ogrzewanie elektryczne bez CO to i tak bym na wszelki wypadek zalała w wylewce jakieć rurki do CO - nigdy nie wiadomo jak będzie za kilka(naście) lat

Pozdrawiam

P.S. Dla tych którzy nie wiedzą: od półtora roku użytkuję CO na propan + kominek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to że propan podrożał, jest bzdurą wręcz przeciwnie, aktualnie gaz jest srednio tańszy o około 10 gr niż w styczniu 2004, czego nie moge powiedzieć o prądzie, jest bardziej uniwersalny ponieważ moze służyć do gotowania, a przede wszystkim kotłownia jest dużo tańsza niż olejowa, obsługa kotła też jest tańsza i zajmuje mniej mniejsca, ja spaliłem około 600 litrów gazu od paxdziernika i około 2 m3 drewna, gaz we wrzesniu kupiłem po 1,15 za litr propanu, zbiornik mam z Progasu, i co ważne może za 3 lata bede mniał gaz ziemny, wtedy odpinam kocioł i kotłownie mam gotową, a olej - troche kosztownych przeróbek, oczywiście taniej wyjdzie węglem ale przy gazie nie muszę szuflował, a prąd no cóż małem wcześniej i wiem ile mnie kosztował :o
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc raz jeszcze raz przeanalizowałam ostatnia fakturę za prąd...i rzeczywiście!!! :evil: po prostu nowa cena jest przedstawiona jako netto a stara jako brutto - to tak by uśpić naszą czujność :roll: albo by naiwni mogli sie cieszyć :oops:

Co zaś się tyczy propanu - to wiem ile płacę - mam umowę z Gaspolem - taryfa "komfort" czyli rozliczenie miesięczne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezier, ja tu nie o inwestycji, tylko o rzeczywistych kosztach, a te będą takie jak podałem ( z korektą na OO). Nie wchodźmy tutaj w koszta inwestycyjne, bo te jak wiadomo są duże. Kolegę interesowały rachunki za ogrzewanie, a nie za inwestycję. A te będą takie jak podałem. I nie zmienisz tego przytaczając argumenty jak wyżej.

Możesz podać ile zużywasz prądu dobowo ? Ewentualnie jakie masz zapotrzebowanie energii dla całego domu na godzinę ? (Teraz to będzie nawet miarodajne, bo mamy 'dobre temperatury)

Da to pojęcie o wysokości rachunków, co będzie pewną wskazówką dla rozpoczynającego wątek.

Co do kmfortu prądu, to niezupełnie się zgadzam- sam kiedyś używałem konwektorów i nie jest to nic zachwycającego, ale to moje subiektywne odczucie.

Ja w swoim domu nie stosuję grzejników akumulacyjnych ani w inny sposów nie steruję akumulacją ciepła. Tak jak napisałem średni koszt wytworzenia jednej kWh to 31-32 grosze. Wodę przygotowuję w zasobniku tylko w taniej taryfie. Sumując roczne wydatki na ogrzewanie i CWU i dzieląc to przez zuzycie prądu wychodzi mi cena 27-28 groszy za 1kWh.

Odpowiada to cenie propanu na poziomie ok 1,8 zł.

Gdybym stosował piece akumulacyjne to wtedy cały prąd na ogrzewanie i c.w.u. kosztowałby 24,5 gr za 1kWh.

Nie odcinałbym się tak zupełnie od kosztów inwestycyjnych bo wszystko jest ze sobą połączone. Przeznaczając bardzo duże środki można całkowicie zrezygnować ogrzewania domu a całość CWU przygotowywac za friko.

Ja dobowo w ostatnich dość zimnych dniach zużywam na ogrzewanie domu 50kWh a na c.w.u. 12-15 kWh.

Co do komfortu to konwektory nie są jedynym typem grzejnika na rynku. Do tego nawet konwektory znacznie między sobą się różnią. Ja mam ogrzewanie konwekcyjne i w porównaniu do wodnego co które używałem poprzednio widzę poprawę komfortu. Ale to subiektywne odczucia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezier.

Z Twojej wypowiedzi wnioskuję, iż masz elektryczne konwektory w kazdym pomieszczeniu.

 

Pisząc o ekonomicznym ogrzewaniu elektrycznym miałem na myśli takie mianowicie rozwiązanie:

Instalacja CO oczywiscie tradycyjna - wodna.

 

Kocioł CO elektryczny na 380 V - firmy Kospel lub Elterm ze sterownikiem-

Moc - 4,6,8,12,15,18,21,24 kW ze sterownikiem.

Kospel posiada również kotły elektryczne do podłogówki.

 

Grzejniki miedziano-aluminiowe wodne Regulus - natychmiastowy efekt grzewczy- po włączeniu grzania- brak inercji.

 

Jeśli są dwie taryfy, wówczas do rozważenia montaż zbiornika buforowego do załadowania go "tańszą taryfą".

 

Rozwiązanie przy ciepłym, niedużym obiekcie zdecydowanie ekonomiczne.

Nakłady inwestycyjne poza przyłączem elektrycznym - żadne.

Bez konieczności wydzielenia kotłowni, kominów went. spalinowych.

Nie brudzi, nie niszczy, nie smrodzi.

Mały kocioł elektryczny- wielkości licznika gazu, ulokować można wszędzie, nawet w szafce czy też małej wnęce. Pompa cyrkulacyjna i zbiornik wyrównawczy są już wbudowane w kocioł.

Insytalacja chodzi już przy ciśnieniu 0,3 atm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezier.

Z Twojej wypowiedzi wnioskuję, iż masz elektryczne konwektory w kazdym pomieszczeniu.

 

Pisząc o ekonomicznym ogrzewaniu elektrycznym miałem na myśli takie mianowicie rozwiązanie:

Instalacja CO oczywiscie tradycyjna - wodna.

 

Kocioł CO elektryczny na 380 V - firmy Kospel lub Elterm ze sterownikiem-

Moc - 4,6,8,12,15,18,21,24 kW ze sterownikiem.

Kospel posiada również kotły elektryczne do podłogówki.

 

Grzejniki miedziano-aluminiowe wodne Regulus - natychmiastowy efekt grzewczy- po włączeniu grzania- brak inercji.

 

Jeśli są dwie taryfy, wówczas do rozważenia montaż zbiornika buforowego do załadowania go "tańszą taryfą".

 

Rozwiązanie przy ciepłym, niedużym obiekcie zdecydowanie ekonomiczne.

Nakłady inwestycyjne poza przyłączem elektrycznym - żadne.

Bez konieczności wydzielenia kotłowni, kominów went. spalinowych.

Nie brudzi, nie niszczy, nie smrodzi.

Mały kocioł elektryczny- wielkości licznika gazu, ulokować można wszędzie, nawet w szafce czy też małej wnęce. Pompa cyrkulacyjna i zbiornik wyrównawczy są już wbudowane w kocioł.

Insytalacja chodzi już przy ciśnieniu 0,3 atm.

 

 

taaaaaaaaaa

zarąbiście ekonomiczne :lol: :lol:

 

chyba lepiej od razu podgrzać powietrze w pomieszczeniu niż ciągnąć ten cały majdan z farfoclami w postaci wodnego CO

 

ostatnio doszedłem do wniosku (szkoda, że tak późno) że zrobił bym dokładnie tak jak Jezier, z tym że dodatkowo zapodał bym jakowyś kominek z DGP.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Boguslaw. A są jakieś zalety takiego rozwiązania poza tym, że można zamienić podgrzewacz elektryczny na jakiś inny np. gazowy. Inwestycyjnie chyba to droższe rozwiązanie. bo poza grzejnikami musisz kupić podgrzewacz i ułożyć te wszystkie rurki i rozdzielacze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...