Vivi07 28.06.2024 08:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca Witam,w związku z planowanym remontem domu, w którym wyburzymy piętro, muszę wpierw ogarnąć przebudowę przyłącza energii elektrycznej (usunięcie kolizji) z napowietrznej (przymocowana do ściany piętra) na ziemne.Z informacji uzyskanej w Enea muszę wpierw zlecić wykonanie projektu (wraz ze zgodami itd.), później podpisać umowę, następnie może wejść elektryk, którego również muszę znaleźć i na końcu zostanie dokonany odbiór. Moje pytanie do Was, z prośbą o informację:- ile kosztuje mniej więcej taki projekt przebudowy przyłącza (Poznań/ okolice) wraz z projektem odnowionej instalacji? (podczas remontu chcemy również wymienić instalację elektryczną i rozprowadzić ją zgodnie z projektem budowlanym przebudowy/ remontu domu).- ile kosztuje mniej więcej wymiana takiej instalacji w domu o powierzchni o ok. 75 m2 na parterze + piwnica ok. 65m2, razem 140 m2?Kilka miesięcy temu przy szukaniu firmy remontowej otrzymałam wycenę wymiany instalacji elektrycznej na ok. 25.000 zł (75 punktów elektrycznych gniazdowych, 22 punkty oświetleniowe). Kosztorys wydaje mi się mocno zawyżony, pytanie o ile?- gdzie szukać projektanta, elektryka? Czy możecie polecić jakieś strony, na których warto dodać zlecenie usługi? Z góry dziękuję i pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qwerty1986 01.07.2024 06:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 1. Projekt musi zrobić projektant, a nie elektryk2. Zbyt drogo za elektrykę (chyba, że jakieś fikuśny osprzęt). Ściany z czego? Jak umiesz używać wiertarki to sobie poradzisz. Elektryk niech zmontuje rozdzielnicę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Juan 02.07.2024 10:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca (edytowane) Grubo zawyżona jest nie wycena tylko projekt. Jedno gniazdo na każde 2 metry kwadratowe domu i to razem z piwnicą? 22 lampy? Ile masz pomieszczeń? Tak się można bawić jak umiesz sobie instalację sam zrobić więc płacisz tylko za przewody i osprzęt. Jak trzeba za każdy punkt słono zapłacić elektrykowi, to już nie. Siądź nad tym projektem, pomyśl gdzie gniazda będą naprawdę potrzebne, a nie co dwa metry ściany na wszelki wypadek. Jak kiedyś gdzieś będzie potrzebne jeszcze jedno, to dorobisz za cenę dwóch zrobionych na wszelki wypadek i nigdy nie użytych. Wywal oświetlenie elewacji, jeśli to ono tak absurdalnie napompowało liczbę punktów świetlnych. Powyrzucaj z projektu wszystkie "ozdobne" punkty świetlne, chyba że jesteś ich na 100% pewien, wiesz jakie chcesz zastosować oprawy, jaki efekt uzyskać i na pewno nie możesz bez tego efektu żyć. Też się kiedyś dałem żonie namówić na różne oświetleniowe durnostojki. Cztery kinkiety w salonie, dwa w korytarzu, punkty świetlne nad lustrem w dużej łazience i przedpokoju. Żaden nie został wykorzystany. Pieniądze w błoto i jeszcze problem, żeby te końcówki przewodów pochować. Oświetlenie też przerabiałem jak się koncepcja zmieniła, więc punkty zrobione przez elektryków w kuchni, korytarzu, przedpokoju i część w salonie, też w zasadzie niepotrzebnie zapłacone, bo ciągnąłem je od nowa w inne miejsca. Jak liczba punktów spadnie o połowę to i wycena też. Osprzęt też może kosztować 20-30 zł za sztukę, a może i 100. Edytowane 2 Lipca przez Juan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qwerty1986 02.07.2024 12:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca Niech najlepiej da rzuty kondygnacji z naniesionymi łącznikami, wypustami i gniazdami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.