Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ogrzewanie podłogowe - ułożenie rur


bozin2

Recommended Posts

Dzień dobry ;) Remontuję swój dom, ogrzewany kotłem CO. Obecnie przygotowuję się do układania ogrzewania podłogowego na piętrze (ok 70m2). Mam do zrobienia: kuchnię (14,5 m2), salon (16 m2), sypialnię (16 m2), pokój (8,6 m2), przedpokój (7,7 m2) oraz łazienkę (3,5m2). W kuchni, salonie i sypialni planuję zrobić dwa obwody. Chcę ułożyć rurki co 10 cm (i zrobić zagęszczenie przez pierwsze dwa rzędy co 5 cm lub 7,5 cm przy ścianach zewnętrznych przy których nie będzie mebli w tych pokojach). Największy obwód według wstępnych obliczeń będzie w pokoju 8,6m2 – od rozdzielacza jest do niego ok. 5 m, poza tym jest to najzimniejszy pokój, posiada 2 ściany zewnętrze, a trzecia jest na klatkę schodową. Zgodnie z tym co czytałem długość obwodów powinna być zbliżona. Natomiast nie wiem jak zrobić łazienkę, bo licząc 1m2 10m rury wychodzi 35m rury, co w porównaniu z pozostałymi obwodami w granicach 80-100m jest dużą różnicą. Czy powinienem zatem ułożyć w łazience rury gęściej (co 5 cm), tak żeby obwód miał ok 70m i nie było takiej różnicy? Czy takie zagęszczenie (linie brzegowe) przy ścianach zewnętrznych będzie dobrym rozwiązaniem? Będę ogromnie wdzięczny za porady i dodatkowe wskazówki na co zwracać uwagę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łazienka najgęściej jak rura pozwoli. To w ciemno.

Pozostałe wg obliczeń przy takich temperaturach jakie są potrzebne w łazience. A to zależy od strat I ZYSKÓW w poszczególnych pomieszczeniach, w tym na wentylacji.

Tu jest problem, bo "audytorzy" i "projektanci" unikają uwzględniania zysków. A w kuchni i pomieszczeniu technicznym nigdy nie odpalałem grzania a często w sezonie grzewczym mam za ciepło właśnie przez zyski. A i straty są tam mniejsze, niż wg wyliczeń, bo mam tam wywiewy, więc straty na wentylacji = 0 bo powietrze wpada już wystarczająco ogrzane w innych pomieszczeniach. Dlatego w kuchni w ciemno dałbym najrzadziej na wszelki wypadek, ale zakręciłbym obieg i otworzył go tylko, jeżeli po zamieszkaniu okazałoby się, że jednak jest za zimno.

Największy dylemat będzie w sypialni, jeżeli typowo masz tam nawiew (czyli znaczne straty na wentylacji przy rekuperacji i bardzo duże przy WG).

 

Generalnie - wg projektu, ale projekt musi być z głową i uwzględniać zyski i faktyczne straty, a nie średnia strata na m2 na wentylacji niezależnie od tego, czy do pomieszczenia wpada chłodne/zimne powietrze z zewnątrz czy już ogrzane w innych pomieszczeniach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...