Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Uginający się, trzeszczacy parkiet - nierówna posadzka


Gregorro

Recommended Posts

Dzień dobry,

 

Mierze się właśnie z parkiet położonym na nierównej posadzce. Efekty są takie że w kilku miejscach ugina się do 2mm, skrzypi w wielu miejscach jak się po nim chodzi oraz potrafi wydać nieprzyjemne trzaski. Parkieciarz który układał przyznał się ze podłoga jest nierówna, a przedstawiciel "chemii" który dobierał kleje, przyznał że nie sprawdzał czy posadzka jest równa. Niestety, post factum, na położoną już klepkę przyłożyłem łatę kontrolną 2metrową i widać że podłoga faluje, niestety nie dysponuje szczelinomierzem i nie dysponowałem suwmiarka by dokonać dokładnych pomiarów, a na "no oko" widać że mogą to być nierówności rzędu 3-4mm. Moja wina jest taka że odebrałem mieszkanie z taką posadzką od dewelopera i nie sprawdziłem jej wystarczająco dokładnie. Nadmienię że nie jest to problem wilgotność, tą sprawdzono 2krotnie, ponadto mieszkanie, zostało oddane do użytku we wrześniu zeszłego roku i ma za sobą cały sezon grzewczy, oraz nie jest to problem wytrzymałości posadzki na zrywanie, naciskałem na sprawdzenie jej pod tym kątem.

 

Na zdjęciach zaznaczyłem najbardziej problematyczne miejsca, czyli tam gdzie parkiet się ugina i wydaje głuchy dźwięk. W rogach można go nawet delikatnie podnieść. Na filmach, przy poziomicy widać jak się ugina podczas chodzenia.

https://photos.app.goo.gl/ucdzrn4vmvE1qJ9H7

 

Moje pytanie jest takie, czy brak sprawdzenie równości posadzki jest błędem w sztuce i firma z którą podpisałem umowę powinna to naprawić i w jaki sposób? Czy mogę to reklamować, podłoga nie jest jeszcze "odebrana", natomiast płatność tak - taka to umowa z producentem parkietu (parkiet dwuwarstwowy, lakierowany, gotowy). Problemy które zauważyłem zgłosiłem już w połowie prac, jednak zalecono dokończenie układania parkietu i odczekania paru dni, "by klej związał" - to nie nastąpi bo parkiet coraz bardziej "trzeszczy". Wydaje mi się, niestety jak to w życiu bywa, gdy mleko się już rozlało, że pierwotna posadzka powinna zostać zeszlifowana/wyrównana.

 

Pozdrawiam i liczę na konstruktywne porady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Firma dobierająca kleje nie jest tu niczemu winna. Jedynym winowajcą wydaje się parkieciarz który przed wykonaniem prac powinien sprawdzić równość, wilgotność, chłonność i inne parametry podłoża.

Rozumiem że producent parkietu wykonywał prace poprzez podwykonawcę ( akredytowanego przez nich parkieciarza ).

 

Nierówności jedna do 2mm na długości 1 lub trzy na długości 2m są do przyjęcia i możliwe do wyrównania klejem w zależności od ich charakteru.

Raczej nie mogę sobie wyobrazić aby klej nie chwycił, więc jeśli mieszkanie jest po sezonie grzewczym to albo coś było z podłożem albo z parkietem gdzie przy zmianach wilgotności lub temperatury nastąpiły naprężenie spowodowane pracą drewna lub posadzki a te doprowadziły do zerwania wiązania z podłożem.

Parkiet powinien przeleżeć rozpakowany w pomieszczeniu układanym co najmniej tydzień celem aklimatyzacji.

 

Inwestora w obecnym etapie raczej nie powinno interesować sposób naprawy.

Albo dogaduje się z wykonawcą ( producentem ) i ten daje upust w formie rekompensaty za powstałe nieprawidłowości lub naprawia posadzkę na swój koszt.

 

Jeżeli nieprawidłowości widziałeś i zgłaszałeś na wcześniejszym etapie to wynagrodzenie za usługę było błędem.

Edytowane przez Mareks77
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, producent, w tym konkretnym przypadku Dąbex, wykonał usługę poprzez akredytowanego podwykonawce. Dla mnie więc strona jest producent parkietu. Płatności, niestety, dokonałem zgodnie z umową, czyli przed dostawą materiału i de facto przed montażem. Nieprawidłowości zgłosiłem w dniu w którym je zauważyłem.

 

Zamówiłem szczelinomierz klinowy by zmierzyć nierówności na łacie kontrolnej. Obawiam się że winna jest tutaj ewidentnie nierówna posadzka cementowa.

 

Rzecz w tym że upust mnie nie interesuje, rodzą się obawy że z czasem wyjdzie jeszcze więcej nieprawidłowości i podłoga odszczepi w całości, dlatego moje oczekiwania są takie by parkiet był położony w sposób nie budzący żadnych wątpliwości.

 

Na stronie Dąbexu próbowałem znaleźć dokumenty informujące o zaleceniach/wymaganiach technicznych dot. montaż parkietu, niestety nie moge czegoś takiego znaleźć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgodnie z umową jaką zawarłeś na usługę na pewno przysługiwała jakaś gwarancja. To samo dotyczy zakupionego parkietu. Raczej nie należy bawić się w szczelinomierze a pieniądze wydane na te gadzety należało by rzeznaczyć na wizytę u prawnika który stworzy odpowiednie pismo lub zwróci się do producenta aby ten usunął wadę lub się do niej odniósł.

 

Jeżeli parkiet tylko skrzypi to możliwe że nie był dostatecznie aklimatyzowany i ułoży się, natomiast jeśli ugina się on to najprawdopodobniej ta część jest odspojona od podłoża co na 100% jest wadą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...