Balustrada balkonowa, a rynny

[Proximat3]

Cześć,

Mamy zrobiony świeży balkon z balustradą mniej więcej jak na zdjęciu.

Na balkonie wyłożyliśmy sztuczną perforowaną trawą i plastikową palisadą w pionie, żeby dzieciak nie wyleciał.

Wszystko jest git, poza tym że nasi sąsiedzi zaczęli się skarżyć, że po deszczu kiedy inne balkony przestają kapać po pół godzinie, nasz kapie cały dzień.

 

Faktycznie sprawdziłem i tak jest; jak odwinąłem z rantu 30cm trawy to deszcz który się zgromadził szybko spadł i już nic nie kapało.

Pomysłów miałem kilka, ale jedyny rozsądny to rynna (budynek 1-piętrowy); problem tego typu że prześwit pomiędzy pionowym przęsłem balustrady, a bokiem balkonu to ok. 50mm, a najmniejsze okrągłe rynny to 75mm.

Mógłbym po prostu zrobić wycięcia w rynnie i szczeliny zalać silikonem, ale pewnie jest lepsze rozwiązanie, biorąc pod uwagę, że są wpusty pod rynny jak mniemam (widoczne na rysunku).

 

Szukam prostego i taniego rozwiązania (mi ta rynna nie jest potrzebna).

Z góry dzięki.

 

[jnow1]

Przetnij rurę 50 mm na pół.

[Mareks77]

Jeśli koniecznie chcesz mieć tą trawę to powinieneś zrobić taras wentylowany. Obecnie wilgoć która przebywa tam dłuższy czas w zimie będzie powodowała powolną degradację świeżo wykonanego pokrycia i hydroizolacji płyty balkonowej o czym przekonasz się jeśli nie pierwszej wiosny to w następnych.

 

Jeżeli stwierdzenie że tobie ta rynna nie jest potrzebna nie rodzi w tobie żadnych przemyśleń i na serio przeszkadza to tylko sąsiadom to może poczytaj sobie coś takiego jak regulamin porządku domowego w budynku wielorodzinnym .

Tam znajdziesz odpowiedź która spowoduje u Ciebie refleksję.

Jeżeli nie to może niech to sąsiedzi zainstalują u Ciebie ową rynnę.

 

Po pierwsze uważam że to poroniony pomysł który się zemści a po drugie jeśli już to mała rynna z przeciętej rury np. kanalizacyjnej powinna znajdować się pod okapem z blachy wsunięta nad mocowaniem balustrady, lub cała mocowana do czoła balkonu pod mocowaniem balustrady.

Tylko w ten sposób zapewnisz jej ciągłość, szczelność.

 

Po trzecie to odprowadzenie owej wody z dala od lini pionu balkonowego jak i sama rynna będą elementami które przy pierwszej wichurze stanowią potencjalne niebezpieczeństwo a po czwarte to krople uwalniające się z trawy spadające pojedynczo na dół tak czy inaczej z wiatrem mogą penetrować poniżej osadzone balkony.

Edytowane 18 Lipca przez Mareks77

[Proximat3]

Tak samo jak poronionym pomyslem sa poziome szczeble balustrady, po ktorych wspina sie dziecko. Do tego ustawa moze i przewiduje przeswit 12cm pomiedzy szczeblami, ale chyba nie przewiduje ze male dziecko moze wejsc najpierw nogami i przejdzie cale oprocz glowy, po czym w skrajnym przypadku sie moze udusic. Trawe stosuje wielu sasiadow, wlasnie z tego powodu. Mieszkanie jest developerskie, jak balkon jest zrobiony nie jest mi wiadome.

[Proximat3]

P.S.

 

Na zimę trawa bedzie chowana.

[Mareks77]

Tak samo jak poronionym pomyslem sa poziome szczeble balustrady, po ktorych wspina sie dziecko.

 

Przecież są zabronione.

 

Do tego ustawa może i przewiduje prześwit 12cm pomiedzy szczeblami, ale chyba nie przewiduje ze male dziecko moze wejsc najpierw nogami i przejdzie cale oprócz glowy, po czym w skrajnym przypadku sie moze udusic. .

 

Ważniejsze jest to że nie wypadnie bo gdy głowa przejdzie to i pozostałość.

Wybacz ale od tego ( zapobiegania, przewidywania ) są rodzice.

Ważne że pojąłeś swoją rolę stosując palisadę. Lepszym patentem jest przeplatanie pomiędzy szczebelkami grubej folii jaką jest obrzeże do trawników.

 

Trawę na posadzce balkonu użyłeś po to aby dziecko nie wchodziło bo ona kłuje go w stópki ?

 

Kup rurę średnicy 50mm i przetnij ją wzdłuż na pół.

Może być nawet wąż karbowany

 

https://onninen.pl/produkt/Q-SYSTEMS-Rura-karbowana-w-kregach-srednica-50mm-na-przestrzenie-otwarte-QRK-50-50-FLEX-UV-czarna-450N-20500005013,248495

 

Wsadzisz brzeg pod okapnik i puścisz całą nad mocowaniem balkonu mocując do tych profili.

Edytowane 19 Lipca przez Mareks77

[Proximat3]

Trawa jest po to, ze plytki sie nagrzewaja w sloncu i nie da sie ustac, jest ładna i przyjemnie sie po niej chodzi, nie jest to najtanszy badziew. Nie nagrzewa sie tak.

 

A ze balustrada pozioma niedozwolona no coz, deweloper taka zrobil i mieszkancy musza sobie radzic.

Zdjecia ponizej, jedno pokazuje balustrade u sasiadow, drugie to moja trawa, ranty na razie luzno, bo po deszczu jak zawine od przodu na szerokosc kafelka to juz nic im nie kapie, wiec tymczasowo takie rozwiazanie.

 

Małżonka sugeruje najnizsza linie oporu, czyli przyciecie trawy tak, by konczyla sie ten jeden kafel wczesniej i wrzucenie pod brzeg doniczek, ktorych mamy sporo. Mnie sie to nie podoba, obecne rozwiazanie dawalo niemal 100% ze mlody sie nie wespnie, ani nie spadnie.

 

Dziecko jest pilnowane, ale caly sęk w tym zeby mozna bylo zerkac na niego z aneksu kilka metrow dalej, a nie trzymac za reke za kazdym razem jak jest na balkonie...

 

Zdjecia wrzucam jako linki, bo jakies bledy mi wyskakuje na forum.

 

https://ibb.co/Ldd9KwF

 

https://ibb.co/jDvKX52

[Mareks77]

Poziome tralki to proszenie się o tragedie. Jak dziecko będzie starsze to zacznie się wdrapywać jak po drabinie.

Jeśli ta sztuczna mata słomiana jest do posadzki to może trawę dotnij do wymiaru balkonu i kapanie ograniczysz do minimum i skończy się prawie razem z deszczem. Obecnie woda zamiast ściekać normalnie przez źdźbła gromadzi się w utworzonej wannie i musi przecieknąć przez materiał w którym gęsto utkana jest trawa.

Edytowane 19 Lipca przez Mareks77

[Proximat3]

Mata to pcv. Duzym problemem jest ze wisi w powietrzu, co widac po gornej krawedzi.

 

Dociecie nic nie da, probowalismy, woda sie gromadzi i cieknie godzinami.

 

Czego mozma uzyc zeby zrobic przerwe pomiedzyvtrawa a plytkami, umoxliwiajac wodzie ucieczke?

Myslalem, ze mozna cos w stylu wlasnie takie palisady uzyc bambusowej albo pcv i skierowac paliki wzdluz spadku, wtedy mozna chodzic po tym, a woda moze splywac.

[Proximat3]

Moze jakies maty pomostowe pod trawe?

[Mareks77]

Połóż na próbę identyczną matę pod trawę listwami prostopadle do skraju balkonu. Jeżeli miało by cokolwiek pomóc to to zadziała bo oddzieli trawę od posadzki a woda ścieknie pomiędzy listwami.

Jeżeli to pomoże to zamiast maty z trawą możesz trawę mieć na podeście:

 

https://www.leroymerlin.pl/produkty/ogrod-i-taras/architektura-ogrodowa/tarasy-sciezki-podjazdy/podesty-i-deski-tarasowe/podesty-tarasowe/podesty-tarasowe-kompozytowe/podest-tarasowy-31x30x3-cm-sztuczna-trawa-dlh-82483294.html

 

Jeżeli docięcie trawy nic nie daje to obecnie wywinięcie jej do góry pionowo to jeszcze gorsza sytuacja.

Moim zdaniem zrezygnuj z tej trawy. O ile spełnia ona zadanie bo jej struktura rozprasza promienie słoneczne i jest w miarę miękka dla dziecka to magazynowanie przez nią wody trochę jednak dyskwalifikuje.

 

Może wogóle wyłożyć powierzchnię balkonu podestami.

 

https://allegro.pl/oferta/plytka-tarasowa-30x30-cm-natural-stone-platinium-podloga-na-taras-balkon-15262882919

 

Są jasne więc się nie nagrzewają oraz posiadają drenaż.

[Proximat3]

Kupiłem na próbę 1m3 podestu, ale odziwo nic to nie dało. Zdaje się, że otwory w trawie są zbyt rzadko osadzone i to ona q sobie trzyma tę wodę, którą sączy się godzinami.

[Mareks77]

Kupiłem na próbę 1m3 podestu, ale odziwo nic to nie dało. Zdaje się, że otwory w trawie są zbyt rzadko osadzone i to ona q sobie trzyma tę wodę, którą sączy się godzinami.

 

Jak podest bez trawy i ma jasny kolor to może go zostaw samego a z trawy zrezygnuj.