Fundament ekodomu

[smiechan]

Cześć, mój pierwszy post na forum. Szukałem odpowiedzi na forum, ale nie znalazłem.

 

Otóż chciałbym zbudować dom ekologiczny, ale róznież ekstremalnie tani w budowie. Ot, takie wyzwanie, ten budynek nie ma być moim centrum życiowym (dopiero kolejny, który zbuduje, gdy już się nauczę na błędach). Budynek miałby w postać w technologii budowy z balika (baliki 5 cm.

 

Załączam prosty rysunek projektu fundamentów, nie patrzcie na skalę, jedynie na schemat.

 

 

Na zewnątrz jest grunt.

 

Ciemniejszy kolor szary to opaska drenażowa.

 

Jaśniejszy szary to beton.

 

Kolor czarny to izolacja wodna.

 

Kolor brązowy / ciemnoczerwony to drewno.

 

Kolor zółty to izolacja - lekka glina, włókno celulozowe bądź wata drzewna.

 

Priorytetem jest używanie jak najmniejszej ilość tworzyw sztucznych bądź wysoko przetworzonych. Ponadto domek ma być możliwie blisko poziomu gruntu (wyniesienie 5-10 cm maksymalnie, znam wady tego rozwiązania). Planuj więc nieckę, która jest zaizolowana przeciwwilgociowo. Nieckę wypełniają drewniane ściany (ciągnięte od dna niecki), legary parteru i izolacja.

 

Moje pytania to:

1) Czy taka niecka musi być wylewana monolitycznie, czy może być wylana najpierw płyta, a potem ściany?

2) Czy jest sens zatapiać izolację (np. folię) między dwoma warstwa betonu, czy jednak to olać?

3) Czy jeśli drewno będzie sąsiadować z zaizolowanym betonem, to czy może mu się coś stać?

4) Czy papa / folia na której leży drewno (które z czasem pracuje) będzie przez to drewno uszkadzane? Jeśli tak, to jak się zabezpieczyć?

 

Dzięki!

[Kaizen]

Planuj więc nieckę, która jest zaizolowana przeciwwilgociowo. Nieckę wypełniają drewniane ściany (ciągnięte od dna niecki), legary parteru i izolacja.

 

Po co te m3 drewna i izolacja? Czemu nie typowa płyta fundamentowa (płytko)?

Zrobienie szczelnej hydroizolacji takiej wanny to spore wyzwanie. I tanio nie będzie.

Najtańsze rozwiązanie to jednak tradycyjne ławy wyniesione ponad grunt na tyle, żeby na nie nie wlała się woda nawet w czasie ulewnych deszczy na zamarznięte grunt przykryty maksymalną warstwą śniegu, jaka w danej okolicy może się przytrafić i na to płaszczyzna szczelnej hydroizolacji. Niżej choćby potop.

Drewno przy braku wentylacji długo nie przetrwa. Nawet, jak hydroizolacja okaże się skuteczna (czego bym nie zakładał jako pewnik).

[smiechan]

Domek ma być takim poligonem doświadczalnym budowanym na działce ROD, gdzie wymagania odnośnie wysokości budynku to max 5 m przy dachu dwuspadowym. Wiadomo, że w praktyce przepis nie jest egzekwowany i jeśli zachowuje się umiar, to nikt nie przyczepi się o kilkadziesiąt centymetrów, ale na ten moment (koncepcyjny) chciałbym zrobić sobie projekt zgodny z przepisami. Chcąc więc zachować, jakąś tam rozsądną wysokość poziomów, myślę o tym, żeby dom by jak najmniej wyniesiony.

Drewno przy braku wentylacji długo nie przetrwa. Nawet, jak hydroizolacja okaże się skuteczna (czego bym nie zakładał jako pewnik).

Drewno w glinie (bądź mieszanki gliny ze słomą) zachowuje swoje parametry nawet przez setki lat, o ile oczywiście nie zgnije od słomy.

 

Czy uważasz, że wystarczającym rozwiązaniem będzie płyta wyniesiona ponad poziom gruntu, izolacja pozioma, izolacja nad płytą, podłoga na legarach? Jednym z założeń projektu jest unikanie tworzyw sztucznych, w tym styropianu.

[jajmar]

Jak się chcesz uczyć budownictwa może zainwestuja w jakieś ksiązki? To co pokazujesz na szkicu sensu nie ma. Po co ta niecka i dlaczego te "słupki" ida tak nisko? Nie wiem czy się spotkaleś ale sa betony szczelne, na styku ściany z płyta robi się przerwy technologiczne to się uszczelnia, poszukaj taśmy bentonitowe. 

Wyważasz otwarte drzwi.