piotrosik 27.07.2024 09:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca Cześć. W tym roku odbieraliśmy od dewelopera szeregówkę 110 m2 dwa poziomy, parter oraz piętro ma ogrzewanie podłogowe na całej powierzchni. W instrukcji użytkowania jest informacja o konieczności wygrzewania posadzki cementowej do minimum 45 stopni. Inwestycja została oddana do użytkowania 5 miesięcy temu, a same wylewki mają już prawie rok. Spec od odbioru mieszkań również sprawdzał wilgotność posadzek i jest ona minimalna, poniżej 1%. Zatem czy jest w ogóle sens wygrzewania biorąc pod uwagę powyższe? W mieszkaniu będą panele laminowane oraz gres w łazience. Ponoć wygrzewanie ma na celu pozbycie się wilgotności, ale również zniwelowanie naprężeń przed położeniem docelowej podłogi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 27.07.2024 10:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca Tak, bo wygrzewanie likwiduje naprężenia. Jak popęka, to naprawisz przed położeniem okładziny i koszty znikome. Godzinę temu, piotrosik napisał: Ponoć wygrzewanie ma na celu pozbycie się wilgotności, ale również zniwelowanie naprężeń przed położeniem docelowej podłogi. Dokładnie. Jak popęka, to znacznie taniej naprawisz, niż gdy pęknie po położeniu płytek. A co do zmierzonej wilgotności, to sprawdź w dokumentacji miernika do jakiej głębokości sięgnął daną sondą. Pewnie góra 2 cm - a głębiej na 100% wilgotność jest znacznie większa. Chyba, że to pomiar metodą CM - to faktycznie bym się zastanawiał, czy wygrzewać. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrosik 27.07.2024 10:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca Rozumiem, dzięki piękne za odpowiedź. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
henrykow 27.07.2024 13:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 3 godziny temu, piotrosik napisał: Cześć. W tym roku odbieraliśmy od dewelopera szeregówkę 110 m2 dwa poziomy, parter oraz piętro ma ogrzewanie podłogowe na całej powierzchni. W instrukcji użytkowania jest informacja o konieczności wygrzewania posadzki cementowej do minimum 45 stopni. Inwestycja została oddana do użytkowania 5 miesięcy temu, a same wylewki mają już prawie rok. Spec od odbioru mieszkań również sprawdzał wilgotność posadzek i jest ona minimalna, poniżej 1%. Zatem czy jest w ogóle sens wygrzewania biorąc pod uwagę powyższe? W mieszkaniu będą panele laminowane oraz gres w łazience. Ponoć wygrzewanie ma na celu pozbycie się wilgotności, ale również zniwelowanie naprężeń przed położeniem docelowej podłogi. Po takim okresie czasu jaki tu podajesz to wygrzewanie posadzki nie musi być, stwierdzam to z praktyki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.