Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komuno wróć ??


niciacia

Za komuny żyło się:  

106 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Za komuny żyło się:



Recommended Posts

  • Odpowiedzi 334
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Kochani,

Tak naprawdę, to nieważne jak się coś nazywa - komunizm, socjalizm, czy kapitalizm. Najważniejsze, co to jest. A ten socjalizm to było po prostu zniewolenie ludzi, sprowadzenie do absolutnej i absurdalnej zależności. Dzielenie na lepszych i gorszych w/g kryteriów dla cywilizowanego świata nie do przyjęcia. Uszczęśliwianie talonem na malucha, przydziałem mieszkania, wczasami zakładowymi, kartoflami na zimę i ściereczką kuchenną na Dzień Kobiet. I kto wyzwolił te "sposoby na życie"? Ja tobie załatwię szafę, ty mi worek cementu, ja tobie telewizor, ty szynkę spod lady.....dośpiewajcie sobie dalej..... A gdzie tam był CZŁOWIEK????? Tam była mniej lub bardziej świadoma masa do manipulacji, która za utopię życia "spokojnego", ale bez perspektyw, bezproblemowego (po co mam się rozwijać, uczyć, wyżej tyłka nie podskoczę) wegetowała za te polskie dwa tysiące, aby do emerytury.... A czy ktoś się zastanowił, kto naprodukował tych chodzących po śmietnikch emerytów? Taką godną starość im komuna zapewniła. Oduczyli ludzi myślenia, odpowiedzialności i przede wszystkim świadomego decydowania o swoim życiu. Dlatego dużej części naszego społeczeństwa tak trudno było przejść ten okres transformacji.... i wcale im się nie dziwię. Bardzo mi ich żal, bo to nie ich wina, że ich dorosłe życie wypadło właśnie wtedy. I sama widzę wiele tragedii dookoła zupełnie nie do rozwiązania, przynajmnie na razie. I wiem o czym mówię, bom rocznik 53

Luśka

A teraz jest niby cos innego ??? Zmieniły sie tylko szyldy i motywacja. Kiedyś trzeba było zakładać czerwony krawacik a teraz ??? Spytaj sie pani w sklepie czemu zakłada na głowe czapke Mikołaja w świeta czy z własnej woli czy jej to odpowiada ??? Kiedys krawat zakładał dla idei teraz dla mamony. Kiedyś trzeba było isć na pochód 1 majowy a teraz niby co robia firmy dla "dobra" pracowników w weekendy ??. Pytasz gdzie był człowiek ??? a niby gdzie jest teraz ??? Piszesz że kiedyś była świadoma masa do manipulacji a teraz niby co nie manipuluje sie ludźmi nie oszukuje się ??? robi się w balona na wszystkie mozliwe strony??? Oj nie byłbym taki radykalny w swoich osądach nie ma tak nigdy że jest albo białe albo czarne. Nie mówię zaraz że mi się komuna podobała a pamietam jak to było bo swoje lata też mam i nie uważam wcale że te obecnie niskie świadczenia socjalne to tylko wina komuny. Niestety to co wypracowali nasi ojcowie zostało rozdrapane przez nowobogackich biznesmenów którzy do tej pory jeszcze rozdrapuja resztki tego co zostało. A wcale nie koniecznie z komuny się muszą wywodzić. Człowiek jest tylko człowiekiem jak nie ma zasad moralnych to zawsze bedzie kradł czy jest komunistą czy demokratą czy innym to tylko kwestia sposobnosci i mozliwości. Wcale teraz nie jest tak rózowo i uczciwie. Popatrz sobie na przetargi publiczne, na prywatyzację, na akcję pod tytułem NFI. Wina zawsze jest konkretnych ludzi a nie hasła że to "komuna". Za komuny też byli uczciwi ludzie z zasadami. Niby teraz media działają bez cenzury i niby mogą cos tam w pływać. I w tym względzie niewiele się zmieniło są takie same manipulacje tylko kto inny to robi. Zawsze mała grupa społeczeństwa bedzie trzymać włdze i wyzyskiwac innych a czy będzie to się nazywać kapitalizm, czy socjalizm, czy feudalizm, czy monarchia to są tylko różne nazwy. Popatrzymy pożyjemy zobaczymy jak to będzie póki co czły czas jesteśmy w okresie przejściowym i wcale nie wyglada to najlepiej. W osądach raczej podzielam ostrożne i wyważone opinie.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gościu nie przesadzaj, co znaczy "kościół miał tak dobrze"?

To, że wszyscy do niego sie garnęli? To normalne, jak bida i zniewolenie, to wiekszość szuka oparcia w wierze. A poza tym, kościół dostawał paczki i ci co do niego chodzili mogli sie załapać na np. ser żółty :D Ciekawe, czy ktoś jeszcze pamięta smak tego sera :roll:

W tamtych czasach też bylo biednie, chlodno i glodno. Tylko, ze media o tym nie trąbiły. A czy wiecie, że był taki okres, że ten co nie pracował, temu nie przyslugiwały kartki na zarcie?

Jak wspominacie to proszę calościowo a nie wybiórczo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo to widzisz Gościu z ludźmi jest tak, że ktoś im musi kreślić granice (to też ten sam Antek). I drzewiej plęmię Polan miało zakreślone granice, na świecie było podobnie. A teraz niby przyszła Era Wodnika i koś ją myli z Erą Rozpasania, a potem jest to co jest.

 

PS. Gościu tak ładnie klikasz, może "pokaż swoją twarz" :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak faktycznie. Nie pracował to nie miał kartek. Nie mów tylko, że nie mógł biedny pracy znaleźć.

Zmieniło sie tyle, że kiedyś komunistycznych VIPów i ich ochrobę-ubecję ktoś trzymał za mordę. Czasami kaganiec sie przecierał, ale czasami tylko. Teraz ubecja i dawni VIPowie dalej trzymają wszystko w swoich łapach, tylko juz bez kagańca. Nawet nie potrafiliśmy ich rozliczyć. Kolaboracja zawsze i wszędzie była piętnowana. Tylko nie u nas.

Kto chwali obecne czasy? Ten kto może zrobić interes za komuny nieosiągalny. Np. biuro turystyczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od pradawnych czasów próbujemy zaciągać co się da w pobliże ogniska domowego.

I wtedy i teraz nasze marzenia kręciły się dookoła pełnego brzuszka i pozycji w stadku.

 

Już w epoce jaskiniowej byli ci - bliżej ogniska i ci , którzy dzielili pomiędzy współplemienną brać dowleczonego zwierza.

 

Tak było i z tamtymi czasami komunalnej wspólnoty społecznej.

Tak jest i teraz.

Nic się nie zmieniło, może tylko styl na mniej frywolny.

 

Całe życie szarpiemy się o lepsze miejsce przy ciepełku, o lepszy kąsek..

I nawet jak by teraz stał się cud i wymyślono by nowy system współżycia społecznego - to i tak zawsze będzie chodzić o to samo.

 

ps. jakoś nikt się nie wychyla, że mu tak piknie było za kartkowych lat.

He he...nie wiecie niby czemu ?

 

pozdrawiam

 

ziaba rocznik '64

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo to widzisz Gościu z ludźmi jest tak, że ktoś im musi kreślić granice (to też ten sam Antek). I drzewiej plęmię Polan miało zakreślone granice, na świecie było podobnie. A teraz niby przyszła Era Wodnika i koś ją myli z Erą Rozpasania, a potem jest to co jest.

 

PS. Gościu tak ładnie klikasz, może "pokaż swoją twarz" :lol:

Napisałem pierwszy post jako Gość, potem tych Gościów narobiło się więcej, dlatego nie mogę brać odpowiedzialności za wszystkich Gości :)

Ale ten Gość to ja :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak faktycznie. Nie pracował to nie miał kartek. Nie mów tylko, że nie mógł biedny pracy znaleźć.

Zmieniło sie tyle, że kiedyś komunistycznych VIPów i ich ochrobę-ubecję ktoś trzymał za mordę. Czasami kaganiec sie przecierał, ale czasami tylko. Teraz ubecja i dawni VIPowie dalej trzymają wszystko w swoich łapach, tylko juz bez kagańca. Nawet nie potrafiliśmy ich rozliczyć. Kolaboracja zawsze i wszędzie była piętnowana. Tylko nie u nas.

Kto chwali obecne czasy? Ten kto może zrobić interes za komuny nieosiągalny. Np. biuro turystyczne.

 

No i zostałam wywołana do tablicy.

Oki, pracę mogłam dostać i to z miejsca, ale bez mozliwości /po roku/ zwolnienia się, aby próbować dostać się na studia. Tak, jako nieuk, za pierwszym razem się nie dostałam, prywatnych wtedy nie było, wieczorowe były dla delegowanych z pracy.

Kto komunistycznych Vipów trzymał za mordę? Breżniew? Żartujesz chyba, bylo podobnie, z tym, ze skala była odpowiednia do czasów.

Kolaboracja kwitła, a nie była pietnowana.

 

Uważasz moja pracę za jakis wielki interes? Czasami lepiej "grzać" tyłek na państwowej posadce - stała pensja, urlopy, opieka nad chorym dzieckiem itp.

 

Nieeleganko robić osobiste wycieczki chowając się "gościa".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość ma "anse ' do biura podróży .

 

A trzeba było się uczyć ..a nie nie liczyć na poparcie współtowarzyszy po jedynie słusznej linii.

A teraz wrzask, że lepiej wykształceni wygryźli z ciepluśkiej posadki..że inni mają na chleb i do chleba.

 

A do roboty ! A nie wytykać innym, że coś potrafią i radzą sobie ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość ma "anse ' do biura podróży .

 

A trzeba było się uczyć ..a nie nie liczyć na poparcie współtowarzyszy po jedynie słusznej linii.

A teraz wrzask, że lepiej wykształceni wygryźli z ciepluśkiej posadki..że inni mają na chleb i do chleba.

 

A do roboty ! A nie wytykać innym, że coś potrafią i radzą sobie ..

 

Ziaba nie jest to takie proste że jak cos potrafia to maja, że jak lepiej wykształceni to mają. Nie wszyscy są piękni, zdrowi,wykształceni i młodzi. Wiadomo że lepiej oczywiście być zdrowym i bogatym niz chorym i biednym. No ale o tych chorych i biednych nie powinno sie tak całkiem zapominać. I nie chodzi tu wcale o poparcie współtowrzyszy. Choć teraz wcale mniej się nie popieraja zarówno ci z lewej jak i z prawej strony. Podział wcale nie przebiega w tym miejscu. Wyscig szczurów do koryta odbywa się teraz z dwu stron nie tylko z lewej jak kiedyś. A o ludziach którzy wybierali to ani jeni ani drudzy jakoś nie bardzo pamiętają. Dopiero jak się to wszystko unormuje to będzie wiadomo na czym stoimy. O ile sie kiedyś unormuje. Ci u których niby już dawno jest dobrze zaczynaja się na poważnie rozglądać za innymi krajami i to strasznie dalekimi. Ciekawe przecież powinno im być dobrze ??

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Majka. Może dałem niefortunny przykład, to przepraszam. Podszedł mi pod paluchy dlatego, bo pamiętam załatwianie paszportów. I wyobraziłem sobie działalność biur turystycznych jak do przyjaciół radzieckich nawet trzeba było mieć paszport wystany w kolejce do ubeckiego biura.

Dlatego wychwalam wolność, a nie pełny kołdun.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Majka. Może dałem niefortunny przykład, to przepraszam. Podszedł mi pod paluchy dlatego, bo pamiętam załatwianie paszportów. I wyobraziłem sobie działalność biur turystycznych jak do przyjaciół radzieckich nawet trzeba było mieć paszport wystany w kolejce do ubeckiego biura.

Dlatego wychwalam wolność, a nie pełny kołdun.

 

Pilnuj się brachu, pilnuj :D Łatwo na minę nadepnąć 8)

 

Trochę skomplikowany twój wywód. Po paszporty stalo się w wielodniowych /czasami tygodniowych/ kolejkach w biurach paszportowych. Jak juz doszlo się do pokoju, to okazywalo się, że paszportu jeszcze nie ma. Oczywiście, nie mówili, że nie będzie go w ogóle :evil: Odmowę dostawało sie po jakis 3 nawrotach.

Biura turystyczne wystawiały vouchery i kupony do rozliczenia się z kasy /Almatur, Gromada, Orbis/. Pamietam, jak musielismy rozliczyć wyjazd harcerski do Bułgarii /zywnośc kupowalismy tam na lewo, od miejscowych, wiec kwitów nie było/. W domu zrobilismy pieczątki i "drukowalismy" bilety na rowery wodne itp. :oops:

Paszport był własnościa państwa i należalo go oddać w ciągu 3 dni po powrocie. Oczywiście był paszport na demoludy i na "zgniły kapitalizm".

 

Tamte czasy przypominaja mi zabawę w podchody, dzisiejsze - painball 8) :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...