Zacieki na łączeniu balkonu ze ścianą

[StefanBator]

Deweloper nigdy nie usunął przyczyny zaciskania. Zauważyłem że „parapet” balkonu nie ma spadku od ściany. Co najrozsądniej można zrobic?

 

 

 

Edytowane 28 Sierpnia przez StefanBator

[Mareks77]

Moim zdaniem spadek jednak jest, co wynika z pokazanej fotki. Poziomica jest poziomo natomiast powierzchnia płytek schodzi w dół. Przyczyną zaciekania jest po pierwsze brak ukształtowania opierzenia przy ścianie które powoduje iż woda częściowo ściekająca z posadzki balkonu zamiast być odprowadzana z dala od elewacji to ścieka po ścianie.

Druga sprawa to hydroizolacja posadzki szczególnie w miejsach mocowania barierek oraz styku płytek gresowych z blachą.

Możliwe iż brak jest ukształtowania okapnika pod balkonem z tynku strukturalnego a także cała powierzchnia płyty pod balkonem która jest bez spadku na zewnątrz lub nawet jest on ukształtowany do ściany.

Należało by się przyjżeć także odległości okapu opierzenia od czoła balkonu. Te wszystkie wady powodują pojawianie się wilgoci pod balkonem szczegłonie podczas zacinania deszczu który ściakając po czole balkonu wędruje do ściany. Brak jub nieszczelność hydroizolacji powoduje że woda z powierzchni płytek wcieka pod nie a następnie pomiędzy styropian a płytę balkonu. Tam następuje wypłukiwanie soli z zaprawy klejowej i betonu a ta pojawia się w formie białych plam pod balkonem i na ścianie.

 

Najrozsądniejsze na tym etapie o ile spadek jest to  zerwanie płytek, wyrównanie powierzchni wylewki, uszczelnienie styku jastrychu z opierzeniem a następnie wykonanie posadzki żywicznej.

[StefanBator]

Dziękuję za odpowiedź. 
Przed ułożeniem płytek już była wymyta część elewacji przy łączeniu z balkonem. Z drugiej strony balkonu okapnik ma dobry spadek i tego problemu nie ma. Jak robiłem hydroizolacje od czoła balkonu zanim położyłem płytki to posadzka lekko wilgotna na łączenie z okapnikiem mimo, ze sama posadzka była sucha. Już wtedy ewidentnie był problem.