Ścianka osłaniająca budynek

[neteki]

Witam, planuję wykonać ściankę osłaniającą budynek sąsiada, który znajduje się w granicy. Ścianka ma mieć wysokość od ziemi ok. 3 metrów, szerokość 6 metrów. Plan jest taki:

1. Co 1,5 metra dziura szerokości 20 cm i głębokości 1 metra, belki 70 x 70 lub 80 x 80.
2. W w każdą z dziur wlanie gotowej mieszkanki betonowej B50 i wsadzenie kotwy typu U z długim prętem (najdłuższy pręt jaki znalazłem miał bodajże 50 cm) lub kotwy typu H (długość 60 cm). Do kotew przykręcenie belek.
3. Po montażu słupków połączenie ich ze sobą belkami poziomymi w 3 miejscach - na samej górze, na samym dole i w połowie, plus ewentualne zastrzały.
4. Do wysokości ok 150 cm montaż desek, wyżej sztuczny żywopłot.

Czy takie coś ma sens? Czy nie jest przesadzone jeżeli chodzi o konstrukcję? Czy może nie będzie gwarantowało wystarczającej stabilności? Co w moim planie można poprawić? Jeżeli chodzi o wiatr to wydaje mi się, że nie powinno być problemu, bo będzie stosunkowo blisko budynku sąsiada. Mniej więcej widziałbym to tak jak na załączonym obrazku, wykonanym w profesjonalnym narzędziu do obróbki grafiki - czyli paintcie.

Z góry dziękuję za wszystkie informacje.

[henrykow]

Tylko po co? Skoro dom sąsiada znajduje się w granicy to nie ma okien po drugie wg prawa to ta ścianką nie przejdzie bo ma wysokość 3 m a to można podciągnięć pod ogrodzenie które może mieć do 2,2 m, powyżej należy uzyskać pozwolenie.

[neteki]

Budynek sąsiada jest szpetny, sąsiad o niego nie dba, chcę wyjść na taras i widzieć coś przyjemniejszego. Spodziewałem się takiej odpowiedzi. O kwestie prawne proszę się nie martwić. Mnie interesują technikalia wykonania takiej konstrukcji, na tym chciałbym się skupić i za takie odpowiedzi będę wdzięczny.

[Elfir]

A dlaczego po prostu nie posadzisz roślin, które go zasłonią? 3 m to niewiele. 

[d7d]

Jaka jest wysokość ściany tego budynku?

[neteki]

59 minutes ago, Elfir said:

A dlaczego po prostu nie posadzisz roślin, które go zasłonią? 3 m to niewiele. 

Jak posadzę tuje, to będą rosły chwilę, chciałbym efekt na już. Aczkolwiek rozważam to jako jedną z alternatyw.

[neteki]

34 minutes ago, d7d said:

Jaka jest wysokość ściany tego budynku?

Budynek jest wysoki na 3 metry właśnie

[d7d]

Konstrukcja jest w miarę ok. Czy będzie stabilna to zależy od kilku czynników: stabilności gruntu, sztywności połączenia belek z kotwami do gruntu.

W jakiej odległości masz swoja ścianę od ściany sąsiada? Parcie wiatru na konstrukcję to nie problem... najwyżej będzie się opierać o ścianę sąsiada. W wąskich przejściach może być problem ssania wiatru.

Generalnie to warto zainwestować w zieleń tak jak radzi @Elfir .

Może jakieś pnącza co zakryją ścianę.

[Zywisy]

W jaki sposób uzyskasz B50 w warunkach "chałupniczych" i dlaczego tyle?

[henrykow]

17 godzin temu, neteki napisał:

Budynek jest wysoki na 3 metry właśnie

A nie lepiej dogadać się z sąsiadem i poprawić elewację tak aby ładnie wyglądała? Kiedyś w hurtowni oferowali mi putz kilkanaście wiaderek za symboliczna złotówkę bo zostało im z zamówień a gwarancja przeszła. Ja nie skorzystałem ale kolega skorzystał z oferty i otynkował tym putzem cały garaż i domek letniskowy, minęło już kilka lat i nic nie odlatuje ani się nie łuszczy.

[henrykow]

3 godziny temu, Zywisy napisał:

W jaki sposób uzyskasz B50 w warunkach "chałupniczych" i dlaczego tyle?

Autor pisał o gotowej mieszance czyli takiej jaka można kupić w workach i w domu rozrobić ale i tak B50 to jakiś kosmos bo po co i na co taki silny beton.

[d7d]

Beton C30/35 spokojnie wystarczy. Gotowa C25/30 - B30 też będzie dobra.

[neteki]

20 hours ago, d7d said:

Konstrukcja jest w miarę ok. Czy będzie stabilna to zależy od kilku czynników: stabilności gruntu, sztywności połączenia belek z kotwami do gruntu.

W jakiej odległości masz swoja ścianę od ściany sąsiada? Parcie wiatru na konstrukcję to nie problem... najwyżej będzie się opierać o ścianę sąsiada. W wąskich przejściach może być problem ssania wiatru.

Generalnie to warto zainwestować w zieleń tak jak radzi @Elfir .

Może jakieś pnącza co zakryją ścianę.

To tak - ściankę planuję w odległosci 5 - 10 cm od ściany sąsiada. I tak jak pisałem nie chcę jej zabudowywać deskami do pełnej wysokosci 3 metrów tylko do około 1,5 metra, a wyżej powieścić sztuczną osłonę z liści. Dlaczego sztuczną? Bo nie trzeba czekać aż urośnie Więc zieleń może być, ale ze względu na to, że chciałbym szybki efekt myślałem o sztucznej... A jeżeli będę chciał jakiekolwiek pnącza, czy nawet puścić od góry do dołu sztuczną zieleń, to i tak jakaś konstrukcja będzie potrzebna i to też by była ta konstrukcja

[neteki]

8 hours ago, Zywisy said:

W jaki sposób uzyskasz B50 w warunkach "chałupniczych" i dlaczego tyle?

W jednym z marketów budowlanych jest gotowa w workach. Cokolwiek będę robił, będę korzystał z gotowych mieszanek. Dlaczego tyle? Reklamowana jako mrozoodporna i wytrzymała. Gdyby jej nie było, celowałbym w B30.

[neteki]

4 hours ago, henrykow said:

Autor pisał o gotowej mieszance czyli takiej jaka można kupić w workach i w domu rozrobić ale i tak B50 to jakiś kosmos bo po co i na co taki silny beton.

Różnica 2 zł na worku względem B30, więc czemu nie?;-)

[neteki]

4 hours ago, henrykow said:

A nie lepiej dogadać się z sąsiadem i poprawić elewację tak aby ładnie wyglądała? Kiedyś w hurtowni oferowali mi putz kilkanaście wiaderek za symboliczna złotówkę bo zostało im z zamówień a gwarancja przeszła. Ja nie skorzystałem ale kolega skorzystał z oferty i otynkował tym putzem cały garaż i domek letniskowy, minęło już kilka lat i nic nie odlatuje ani się nie łuszczy.

Zaproponowałem sąsiadowi żeby sobie to ocieplił i otynkował, powiedział, że go to nie interesuje... Na ten moment ogarnąłem sobie trochę działkę, trawkę, architekturę, i jadę dalej, więc czas na jego inicjatywę minął. Stąd też mój post i kombinatoryka, żeby jakoś to zasłonić z sensem... Na upartego mógłbym walnąć kilka kołków w jego ściany i zawiesić tę sztuczną zieleń i też by było git, ale na ten moment pomysł ingerencji w jego ściany jest na samym dole listy.

[henrykow]

13 minut temu, neteki napisał:

Zaproponowałem sąsiadowi żeby sobie to ocieplił i otynkował, powiedział, że go to nie interesuje... Na ten moment ogarnąłem sobie trochę działkę, trawkę, architekturę, i jadę dalej, więc czas na jego inicjatywę minął. Stąd też mój post i kombinatoryka, żeby jakoś to zasłonić z sensem... Na upartego mógłbym walnąć kilka kołków w jego ściany i zawiesić tę sztuczną zieleń i też by było git, ale na ten moment pomysł ingerencji w jego ściany jest na samym dole listy.

Bez jego zgody nie możesz ingerować w jego ścianę. Co to za budynek? dom czy jakiś gospodarczy?

Wydaje mi się że taniej i szybciej byłoby Ci ta ścianę pomalować.

A wracając do meritum to dołki pod słupy wystarcza 70 cm, metrowe za głębokie. Wydaje mi się że ta ściana bez bocznych podparć nie będzie dość sztywna.

[neteki]

33 minutes ago, henrykow said:

Bez jego zgody nie możesz ingerować w jego ścianę. Co to za budynek? dom czy jakiś gospodarczy?

Wydaje mi się że taniej i szybciej byłoby Ci ta ścianę pomalować.

A wracając do meritum to dołki pod słupy wystarcza 70 cm, metrowe za głębokie. Wydaje mi się że ta ściana bez bocznych podparć nie będzie dość sztywna.

No a jeżeli ta ściana jest w granicy? To przecież część wspólna? Więc czy rzeczywiście kilka kołków byłoby problemem? Malowanie to też zawze jakaś ingerencja. Jest to budynek gospodarczy. Obstawiam, że bez pozwolenia, ale był już nim się wprowadziłem.

Myślałem o metrowych dołkach ze względu na strefę przemarzania.

Edytowane 10 Września przez neteki

[henrykow]

1 minutę temu, neteki napisał:

No a jeżeli ta ściana jest w granicy? To przecież część wspólna? Więc czy rzeczywiście kilka kołków byłoby problemem? Malowanie to też zawze jakaś ingerencja. Jest to budynek gospodarczy. Obstawiam, że bez pozwolenia, ale był już nim się wprowadziłem.

Myślałem o metrowych dołkach ze względu na strefę przemarzania.

Ściana w granicy ale to jego własność a nie Twoja. wspomniałem o malowaniu względem kosztów no i malowaniem nie uszkodzisz ściany a wierceniem i wbijaniem kołków możesz.

Strefa przemarzania bardziej dotyczy się np fundamentów domów a nie architektury ogrodowej, czy stawiając murowane ogrodzenie też byś robił metrowy fundament?

[d7d]

Głębokość posadowienia to temat dotyczący m.in. głębokości przemarzania. Ale problem ten dotyczy gruntów wysadzinowych. Tak więc niezbędna głębokość posadowienia zależy od rodzaju gruntu w poziomie posadowienia i poniżej tego poziomu.

Murowane ogrodzenia z pewnością dałbym na takiej głębokości aby nie było problemu z przemarzaniem gruntu i pękaniem, osiadaniem drogiego murowanego ogrodzenia. Tak się opłaca. Architektura ogrodowa nie ma takich ostrych wymagań co do głębokości posadowienia.