Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

am

Recommended Posts

Zainspirowany wątkiem "rury od gazu w domu" otwieram nowy. Co jest lepsze: kuchenka gazowa czy elektryczna. Jakie są opinie użytkowników. Sam sie nad tym zastanawiam i szukam porad.

moje "zasłyszane" opinie:

1. Trzeba się nauczyć gotować na kuchni elektrycznej - działa to inaczej niż na gazowej? - drodzy posiadacze takowych - czy rzeczywiście inaczej, czym to się objawia?

2. Koszty elektrycznej są wyższe niż gazowej - w wątku o rurkach do gazu są opinie zaprzeczajace tej tezie - No to jak jest w rzeczywistości?

3. Czy ktoś ma kuchenkę elektryczną indukcyjną (wymaga specjalnych garnków, grzeje się garnek a nie kuchenka). Jak wygląda sprawa eksploatacji - czy jest taniej niż tradycyjna elektryczna? Jak się sprawuje?

4. Czy rzeczywiście kuchnia elektryczna w mniejszym stopniu "brudzi" pomieszczenie kuchenne?

 

 

[ Ta wiadomość była edytowana przez: am dnia 2002-10-18 18:03 ]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 631
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

UFF, to jest okropne; Już drugi raz znikęła mi moja odpowiedź.

Toteż jeszcze raz odpisuję:

Moje doświadczenia sprzed górą siedmiu lat (w domu rodziców) z kuchenką elektryczną (płyta ceramiczna) są takie:

1. rzeczywiście inaczej się gotuje, bo płyta wolniej się rozgrzewa i wygasa, toteż: do szybkiego zagotowania wody lepiej używać czajnika elektrycznego, a przed zakończeniem gotowania wyłączyć "palnik". Koniecznie trzeba zabrać z kuchenki garnek z kipiącą zupą, bo wyłączenie palnika nic nie da. Chyba łatwo się do tego przyzwyczaić

2. garnki rodzice powymieniali na garnki ze stali nierdzewnej z grubym dnem (chociaż nie musi to być Zepter), emaliowane i z zaogrąglonym na bokach dnie raczej się nie sprawdzają

3. taka płyta ceramiczna rewelacyjnie się myje (gładka powierzchnia bez zagłębień), ale są problemy z usuwaniem skutków wykipiałych zupek - są chyba do tego jakieś specjalne narzędzia.

4. W kuchni nie ma tłustego brudu związanego ze spalaniem gazu. I to jest super!

5. Co do kosztów nie wypowiadam się, bo rodzice nie robili żadnych wyliczeń, a ich kuchenka jest sprzed dziesięciu lat.

Ja teraz męczę się z kuchnią gazową i nie mogę doczekać się chwili, gdy wprowadzę się do mojego domu (póki co - w strefie marzeń i tworzącego się projektu) z kuchnią z płytą ceramiczną :smile:

Pozdrawiam,

Gaga2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do odpowiedzi na pkt 4 to jest fakt.

Mniej brudzi, bowiem kuchenka gazowa wytwarza ciepło poprzez proces spalania. W związku z tym wszystkie utlenione produkty spalania (w tym tłuszczów) osiadają w kuchni.

To jest podobnie jak z kominkiem. Zawsze jest okopcony w środku, a wokół grzejnika jest czysto.

Ja zdecydowałem się na płytę głównie ze względu na czystość. Poza tym kuchnię mam otwartą na salon i nie chciałem, żeby smażenia i gotowania za bardzo było czuć w mieszkaniu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
Mam od 8 lat elektryczną (Amica) z płyta ceramiczną, może z 10 dni się uczyłem, tego, co opisane powyzej. NIGDY więcej nie będę miał gazowej - elektryczna z płytą ceramiczną jest wspaniała. Za prąd płacę mniej niż sąsiedzi prąd i gaz. Może jestem oszczędny, a może jest taniej - przypominam, że płyta ceramiczna grzeje tylko do gory - ciepło nie ucieka naboki, idzie tylkow garnek !!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas niestety pradu nie ma czesto (i czasem na dlugo), wiec nie wyobrazam sobie kuchenki tylko elektrycznej. Dluzsza przerwa w dostawie gazu byla ostatnio w osiemdziesiatym ktoryms. Butle gazowa to mozna wyciagnac z rupieciarni raz na miesiac, a nie kilka razy w tygodniu... (na szczescie przewaznie na krotko). Dla tych, co wczesniej mieszkali w bloku, a teraz przeprowadzaja sie do nawet kilka kilometrow od stolicy - to sa ciagle nasze polskie realia.

Pozdrwiam

agnese

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Płyta płytą, ale nie zapomnijcie o piekarniku! Elektryczny jest the best! Przede wszystkim ustawia się temperaturę jaką się chce, ja nigdy nie mogłam wcelować z ustawieniem w piekrniku gazowym. Poza tym ma wiele kierunków grzania (dół, góra, dół i góra, termoobieg sam i z grillem itp) oraz dodatkowych funkcji. nareszcie mam potrawy prawdziwie zrumienione. Jestem fanką elektrycznego piekarnika. Mój jest marki Elektrolux, płyta też.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieraz dotykam kilku dziennie kuchenek gazowych i chyba dla tego nie mogę już na nie patrzeć. Używam 7 rok (moja żona) płyty ceramicznej i jest OK. trzeba się tylko przyzwyczaić do biegających garneczków podczas mieszania w nich i tyle. Co bym zmienił w płycie dzisiaj ? dodał bym jeden palnik halogenowy i to wszystko.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 years później...

Witam!

Przez wiele lat używałam kuchenki gazowej. Od czterech lat jestem w posiadaniu płyty ceramicznej, więc mogę pokusić się o porównanie.

 

Jak się gotuje na ceramicznej

 

Bardzo dobrze, choć trzeba się do niej przyzwyczaić. Zwiększanie i zmniejszanie "mocy" gotowania działa z większym opóźnieniem, ale ja szybko ją "wyczułam".

Bardzo dużym plusem płyty ceramicznej jest to, że nie pozostawia na wyciągu, ścianach, pobliskich meblach tego tłustego nalotu, który niestety towarzyszy płycie gazowej. Ja byłam chora jak co najmniej raz na miesiac musiałam to świństwo usuwać, bluuueeeeee!

 

jak to wgląda z kosztami

 

Nie robiłam szczegółowych wyliczeń, ale chyba wychodzi trochę drożej gotowanie na płycie ceramicznej, z tym, że przy zużyciach potrzebnych do gotowania dla np. 4 osobowej rodziny kwoty nie są duże, więc nie trzeba chyba się tym tak przejmować.

 

czy jesteście zadowoleni z ceramicznej.

 

Bardzo! :D

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tom_gaz, stoje przed takim samym dylematem i zdecydowanie preferuję ceramiczną płytę. Głowny argument, to pozbycie sie tego koszmarnego "tłustego syfu", który pojawia sie po jakimś czasie podczas gotowania na gazie i oblepia wszystko dookoła kuchni. Najchętniej to bym kupił piekarnik gazowy, a płytę ceramiczną, ale takiego połaczenia ponoć niema - tylko na odwrót - więc biorę elektryczne. A gaz bedzie służył do ogrzewania domu i CWU.

 

Matka, twoja działka jest taka urokliwa, ze najlepiej to chyba ją pozostawić w stanie dziewiczym!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciągle się waham, dużo gotujemy(więcej żona :D ),często używamy woka, większość znajomych chwali sobie płytę cer. , ale są też tacy którym lepiej gotowało się na gazowej, koszty pomijam, obecnie na 99% jestem przekonany do ceramicznej elekt.(bo są też ceramiczne gazowe), mam otwartą kuchnię i nie chcę mieć tłuszczu w salonie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...