Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

am

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 631
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ja też słyszałam właśnie, że gotowanie na kuchni/ płycie gazowej jest najzdrowsze... Ale co to dokładnie znaczy? Ktoś mi chyba kiedyś tłumaczył, że taki sposób podgrzewania jest najbardziej naturalny, a w przypadku indukcji dzieje się to na zasadzie zbliżonej do kuchenki mikrofalowej - czyli niewiele ma wspólnego z przekazywaniem ciepła... ale czy tak jest faktycznie?

Korzystałam w poprzednim mieszkaniu z płyty indukcyjnej i byłam zadowolona - z perspektywy wygody użytkowania, taka płyta jest super (nie będę już kolejny raz wymieniać zalet, bo wiele osób zrobiło to przede mną). W niedalekiej przyszłości znowu jednak przyjdzie mi wybierać i tym razem poważnie zastanawiam się, czy aby indukcja to faktycznie najlepsze rozwiązanie biorąc pod uwagę jakość gotowania...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki bowess za link.Naprawdę mi sie spodobała SOLGAZ GPC 3+1, kuchnię mam nowoczesną, ale wiem że będę baaardzo dużo gotowała(dzieci nastolatki:), także prąd na pewno odpada.A oszczędność gazu 50%-super! Muszę jeszcze przekonać małża, ale indukcja tylko 500-600 zł tańsza.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

U mnie jest indukcja i gaz - gaz przy okazji centralnego ogrzewania, a indukcja sprawdza się jeśli coś chce się zagotować szybko, i długo dusić .

 

U mnie podobnie :)

Ale zaciekawiło mnie jedno - kilka osób pisze, że im potrawy na indukcji gotują się szybciej. Naprawdę?

U mnie woda ZAGOTOWUJE się szybciej, ale od momentu zagotowania kiwające się w niej jajka, makaron, czy ziemniaki gotują się tyle samo, co na gazie :) Po prostu w tych 100 stopniach muszą swoje odpokutować, cudów nie ma :) Zagotowanie - szybciej, gotowanie - tyle samo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też słyszałam właśnie, że gotowanie na kuchni/ płycie gazowej jest najzdrowsze... Ale co to dokładnie znaczy? Ktoś mi chyba kiedyś tłumaczył, że taki sposób podgrzewania jest najbardziej naturalny, .

 

Najbardziej naturalny to chyba na drewnie a nie gazie :)

Wodę nabija się na patyk i piecze nad ogniskiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też miałam dylemat co wybrać, gaz czy indukcję. Doszłam do wniosku, że będzie 4 palniki z gazem i 2 indukcyjne. Jednak gaz to gaz. Zobaczcie, że nawet w jakiś programach kulinarnych kucharze gotują na gazie.

 

Bo ich nie stać :p

 

 

Żartuję. Na indukcji np nie podsmażysz nic w woku i nie podpalisz potrawy. Ale żeby minusy nie przysłoniły nam plusów :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miałem wszystkie rodzaje kuchni. Obecnie mam indukcje i uważam że jest najlepsza.

Najważniejsza jest czystość, ze spalania gazu powstaje wilgoć i tłusty syf który osadza się na szafkach.

Różnica w kosztach zagrzania wody gaz czy indukcja 20% natomiast przy gotowaniu czegoś na małym ogniu różnica będzie na korzyść indukcji.

W lecie to grzejemy pomieszczenie a nie garnki. Sprawność takiej kuchenki to ponad 20%, Grzejemy wszystko oprócz garnka. W inunkcji jest to około 90%

tutaj merytoryczne porównanie

http://www.audytorzy.com/img/file/Badania%20AGD/Porownanie%20plyt%20grzewczych.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Żartuję. Na indukcji np nie podsmażysz nic w woku i nie podpalisz potrawy. Ale żeby minusy nie przysłoniły nam plusów :D

 

Sa juz woki na indukcje. Ja miałam wczesniej zwykła ceramiczna plyte, od tygodnia mam indukcje ( gaz uzytkowalam na studiach - ale to był stary piec, czasem używam jak jestem u teściowej) zdecydowanie indukcja najlepsza. Nie dosc ze mega szybko to czysto wkoło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ja się wyłamię- gaz!!! Po pierwsze dlatego, że ukończyłam wyższą szkołę gotowania na gazie :))))) i za stara jestem, żeby się uczyć znowu. A tak na powaznie, to w mojej wsi wyłączenia prądu zdarzają się - może nie tyle często (w ciągu ostatniego roku kilka razy), ale wyłączenia trwają do półtorej doby. Głupio wtedy nie móc zagotować wody na herbatę czy zrobić obiadu. Po pierwszej takiej przerwie w ubiegłoroczną Wielkanoc (śnieżyca była jakby ktoś nie pamiętał) kupiłam tradycyjny czajnik, który na codzień stoi w spiżarni w pudełku a używany był dotychczas dwukrotnie.

Sprawę ogrzewania przy braku prądu załatwia kominek - w ciągu doby zresztą nie wyziębi się specjalnie, chyba, żeby na dworze było -20.

Właśnie ze względu na lokalne uwarunkowania postawiliśmy na dywersyfikację energetyczną. Jak na razie się sprawdza.

Znajomi mieszkający na warszawskim Ursynowie i mający indukcję kupili butle turystyczną na propan butan, żeby choć kawę czy herbatę zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Zapach gazu o poranku"??? :o

Ło matko. To już moim zdaniem jakieś urban legends. :)

l_ukasz czy miałeś również taką płytę gazową, jaką wrzuciłam w linku? Jeśli tak to podziel się wrażeniami z użytkowania.

 

Miałam przyjemność oglądać świeżo ukończony dom sąsiadki. Ma elegancką kuchnię z płytą indukcyjną, a obok, w pomieszczeniu, które na projekcie było dużą spiżarnią - drugą kompletnie wyposażoną kuchnię z płytą gazową. Gotuje właśnie w tej mniejszej kuchni, na gazie. Przy najbliższej okazji dopytam dlaczego tak, a nie inaczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Zapach gazu o poranku"??? :o

Ło matko. To już moim zdaniem jakieś urban legends. :)

l_ukasz czy miałeś również taką płytę gazową, jaką wrzuciłam w linku? Jeśli tak to podziel się wrażeniami z użytkowania.

 

Miałam przyjemność oglądać świeżo ukończony dom sąsiadki. Ma elegancką kuchnię z płytą indukcyjną, a obok, w pomieszczeniu, które na projekcie było dużą spiżarnią - drugą kompletnie wyposażoną kuchnię z płytą gazową. Gotuje właśnie w tej mniejszej kuchni, na gazie. Przy najbliższej okazji dopytam dlaczego tak, a nie inaczej.

 

Myślę ,że elegancka kuchnia jest na pokaz jak przyjdą goście ,a ta druga do użytku codziennego.Wcale nie jest to odosobniony przypadek kilka razy się z czymś takim spotkałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wybiorę gaz,bo mam-nie wyobrażam sobie indukcji i jeszcze drugiej kuchenki na faz-po co?????Rozumiem indukcję jak ktoś nie ma wyjścia.

Nie wiem tylko czy zwykły gaz vzy ta płyta gazowa?jeszcze mam trochę czasu na zastanowienie

A jeszcze jewdna rzecz przyszła mi do głowy-zlew 1,1,5 czy 2 -komorowy?Dodam,że mając 2 nastolatków będę spędzać olbrzymią cęść czasu właśnie w kuchni gotując,chyba przydadzą mi się jednak 2 komory(oczywiście zmywarka też)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...