Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

 

Dzień dobry czy ktoś ma doświadczenie z budowaniem domu, który graniczy z drogą dojazdową lub inna? W mpzp jest informacja odnoście odległości od pasa ruchu 8m. Poprzedni właściciel dostał pozwolenie na budowę 6m od granicy działki,  mówił, że projektant argumentował to tym,że pas ruchu jest oddalony od granicy. Działka drogowa ma  szerokość 11 m, a drogi dojazdowe zwykle 5m ( ale nigdzie nie ma dokładnych informacji na temat tej konkretnej) fizycznie ona nie istnieje by móc zmierzyć odległość od pasa ruchu na tą chwilę to po prostu pas zieleni niczym nie ograniczony.

Byliśmy już w urzędzie i obdzwoniliśmy kogo się da, wszyscy mówią, ze tak naprawdę dowiemy się dopiero przy pozwoleniu na budowę ,problem jest taki ze działka  jest naprawdę droga, to mnóstwo pieniędzy, a jeśli zostanie odrzucony projekt;z odległością od granicy 6m, to nic z nią nie zrobimy bo będzie za wąska, żeby coś zbudować .  Ciężko trafić na kogoś z podobnym problemem, ale może akurat ktoś miał podobną sytuację i może podzielić jak się skończyło? 

IMG_3980.jpeg

IMG_3977.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby nie było MPZP to problem można by było rozwiązać ale przy planie to marne a nawet bym powiedział żadne szanse na rozwiązanie pomyślne tego problemu.

Prawdy się dowiesz wtedy kiedy dasz projekt do adaptacji i osoba adoptująca go będzie musiała dostosować się do zapisów z MPZP a te już znasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, henrykow napisał:

Gdyby nie było MPZP to problem można by było rozwiązać ale przy planie to marne a nawet bym powiedział żadne szanse na rozwiązanie pomyślne tego problemu.

Prawdy się dowiesz wtedy kiedy dasz projekt do adaptacji i osoba adoptująca go będzie musiała dostosować się do zapisów z MPZP a te już znasz.

Tak tylko pytanie jak jest interpretowany „pas drogowy” bo to nie to samo co granica działki … a jesli drogą fizycznie nieistnieje czy można go jakoś sensownie wyznaczyć  lub do kogo się zgłosić o taką informację o ile w ogóle jest możliwa do uzyskania . Póki co nikt nie potrafił odpowiedzieć:/ 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, pdothash napisał:

O ile ten ktoś nie będzie z tego samego powiatu, to jego historia jest nieistotna. Różne urzędy różnie interpretują prawo budowlane.

Czemu mnie to niespecjalnie dziwi a niby prawo to prawo;p może jednak ktoś coś więcej wie na temat tego czym jest pas drogowy i jak to liczyć przy jeszcze nieistniejącej drodze.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Ewelina1590 napisał:

Tak tylko pytanie jak jest interpretowany „pas drogowy” bo to nie to samo co granica działki … a jesli drogą fizycznie nieistnieje czy można go jakoś sensownie wyznaczyć  lub do kogo się zgłosić o taką informację o ile w ogóle jest możliwa do uzyskania . Póki co nikt nie potrafił odpowiedzieć:/ 

Droga powinna być wytyczona przez geodetę i naniesiona na mapę ale fizycznie nie musi jej być. Ta droga to miałyby być niby czyja?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, henrykow napisał:

Droga powinna być wytyczona przez geodetę i naniesiona na mapę ale fizycznie nie musi jej być. Ta droga to miałyby być niby czyja?

Gminy, właściciel działki sprzedał część działki na ten cel.  W gminie usłyszeliśmy tylko tyle, że w planach jest ale czy w ogóle powstanie niewiadomo . Próbowałam uzyskać informacje jaka ma być ta droga i czy jest jakiś jej projekt ale nie potrafili odpowiedzieć…. Jedynie że drogi dojazdowe, a tak jak zakwalifikowano mają zwykle 5-6m a ta działka 11m ale czy gdzieś jest jej konkretny projekt żeby właśnie była wytyczona wyrysowana nikt nie potrafił odpowiedzieć . Oczywiście wydaje się naturalne że będzie to przedłużenie drogi 2kdd widocznej na zdjęciu…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Ewelina1590 napisał:

Jescze spróbuję napisać do starostwa powiatowego bo to oni wydają ostatecznie decyzję o pozwoleniu na budowę w tej kwestii ale czy uzyskam jakąkolwiek informację zobaczymy 🤔nic nie tracę:/ 

Czyli droga w papierkach jest i to jest kluczowe w tym temacie no i ten plan który może być zmieniony tylko że zmiana planu może potrwać kilka lat.

Możesz też zwrócić się do gminy o odstępstwo ze względu na wąską działkę.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, henrykow napisał:

Czyli droga w papierkach jest i to jest kluczowe w tym temacie no i ten plan który może być zmieniony tylko że zmiana planu może potrwać kilka lat.

Możesz też zwrócić się do gminy o odstępstwo ze względu na wąską działkę.

Tak w planie droga jest, a dokładnie wytyczona działka drogowa. Tego nie zmienimy ,jednak pozwolenie zostało wydane na budowę 6m od granicy czyli ktoś to musiał w taki, a nie inny sposób zinterpretować. Pytaliśmy właściciela mówił że projektant właśnie w taki sposób uzasadniło, ze pas drogowy jest oddalony od granicy działki drogowej o ok 2,5 m stąd może być 6m a nie 8 ale to już czynnik ludzki jak do tego podejdzie urzędnik. Oczywiście na forum się tego nie dowiem, ale może ktoś po prostu również  miał konkretną odległość od pasa drogowego i zastanawia mnie jak to było liczone, bo w tej interpretacji ewentualne chodniki pasy zieleni itp są nieistotne. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tam powinnaś pójść w zasadzie najpierw, ale to człowiek wie, jak już przynajmniej RAZ musiał załatwić JAKĄŚ sprawę... nie dzwoń, tylko idź, weź ze sobą mapkę wydrukowaną ale z geoportalu2 albo z googlach wpisz "System Informacji Przestrzennej ( tu wpisz gminę/miasto gdzie ta działka jest) "  albo, co na jedno wychodzi - emapa_(tu gmina/miasto)_ , choć tam Pani czy Pan i tak w kompie sprawdzi...ale lepiej wygląda jak przyjdziesz z mapką, w sensie, przygotowana ...🙂

idź do osoby, która wydaje pozwolenia na budowę dla tej Waszej części miasta/gminy właśnie, czyli do tej, do której normalnie byście poszli z dokumentami już gotowymi....uśmiechaj się szeroko😁 i mów, że potrzebujesz pomocy, "...i TYLKO Pani może mi pomóc..."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.09.2024 o 18:24, Ewelina1590 napisał:

Oczywiście na forum się tego nie dowiem, ale może ktoś po prostu również  miał konkretną odległość od pasa drogowego i zastanawia mnie jak to było liczone, bo w tej interpretacji ewentualne chodniki pasy zieleni itp są nieistotne. 

Nie wiem czy będzie to pomocne ale znalazłem w czeluściach netu takie coś

Cytat

Odległości, o których mowa w art. 43 ust. 1 ustawy o drogach publicznych, należy liczyć od zewnętrznej krawędzi jezdni drogi głównej, a nie od krawędzi pasa drogowego tej drogi

Cytat
Ile metrów od pasa drogowego można budować?
 
 
Odległość budynku od drogi

Autostrada - 30 m w terenie zabudowy, 60 m poza terenem zabudowy; Droga ekspresowa - 20 m w terenie zabudowy, 40 m poza terenem zabudowy; Droga ogólnodostępna: krajowa - odpowiednio 10 i 25 m, wojewódzka, powiatowa - 8 i 10 m oraz gminna - 6 i 15 m.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, sylwams napisał:

Tam powinnaś pójść w zasadzie najpierw, ale to człowiek wie, jak już przynajmniej RAZ musiał załatwić JAKĄŚ sprawę... nie dzwoń, tylko idź, weź ze sobą mapkę wydrukowaną ale z geoportalu2 albo z googlach wpisz "System Informacji Przestrzennej ( tu wpisz gminę/miasto gdzie ta działka jest) "  albo, co na jedno wychodzi - emapa_(tu gmina/miasto)_ , choć tam Pani czy Pan i tak w kompie sprawdzi...ale lepiej wygląda jak przyjdziesz z mapką, w sensie, przygotowana ...🙂

idź do osoby, która wydaje pozwolenia na budowę dla tej Waszej części miasta/gminy właśnie, czyli do tej, do której normalnie byście poszli z dokumentami już gotowymi....uśmiechaj się szeroko😁 i mów, że potrzebujesz pomocy, "...i TYLKO Pani może mi pomóc..."

Dziękuję za odpowiedź. 
Oczywiście dzwoniliśmy do starostwa powiatowego, może byłoby lepiej osobiście , ale  z marszu się ciężko wbić i odbilibyśmy się od drzwi. Na starcie było, ze oczywiście oni chcieliby pomóc, ale  bez gotowego projektu oni mpzp NIE analizują, odsyłają do gminy. W gminie odsyłają do starostwa bo oni pozwoleń nie wydają;p Zresztą  wczoraj mąż był w gminie i naprawdę 4 osoby nad tym siedziały i oni po prostu nie wiedzą;) Pani ze starostwa podała również namiary na osobę xx, która wydała pozwolenie obecnemu właścicielowi, że może ona będzie mogła pomóc ( w końcu już raz zinterpretowała te przepisy) Udało się z tą osobą skontaktować, ale idzie na urlop i po urlopie może będzie mieć czas, a może nie:p Bez dokumentów ona i tak nic nie powie więc wniosek o wgląd do dokumentów (tj tego pozwolenia) i potem MOŻE na to spojrzy.

W skrócie poszło oficjalne zapytanie pisemne do gminy i wniosek o udostępnienie pozwolenia . Po urlopie pani xx będziemy ją męczyć o spotkanie;p 

 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Ewelina1590 napisał:

Dziękuję za odpowiedź. 
Oczywiście dzwoniliśmy do starostwa powiatowego, może byłoby lepiej osobiście , ale  z marszu się ciężko wbić i odbilibyśmy się od drzwi. Na starcie było, ze oczywiście oni chcieliby pomóc, ale  bez gotowego projektu oni mpzp NIE analizują, odsyłają do gminy. W gminie odsyłają do starostwa bo oni pozwoleń nie wydają;p Zresztą  wczoraj mąż był w gminie i naprawdę 4 osoby nad tym siedziały i oni po prostu nie wiedzą;) Pani ze starostwa podała również namiary na osobę xx, która wydała pozwolenie obecnemu właścicielowi, że może ona będzie mogła pomóc ( w końcu już raz zinterpretowała te przepisy) Udało się z tą osobą skontaktować, ale idzie na urlop i po urlopie może będzie mieć czas, a może nie:p Bez dokumentów ona i tak nic nie powie więc wniosek o wgląd do dokumentów (tj tego pozwolenia) i potem MOŻE na to spojrzy.

W skrócie poszło oficjalne zapytanie pisemne do gminy i wniosek o udostępnienie pozwolenia . Po urlopie pani xx będziemy ją męczyć o spotkanie;p 

 

 

 

 

 

 

 

To ja Ci podpowiem tak, może to głupi sposób ale niech adoptujący zrobi tak abyś mogła postawić normalny dom w odległościach jakie tu podałaś. W starostwie z zasady mało kto przywiązuje uwagę do projektów domków jednorodzinnych i przyklepie pieczątkę, ale tez jest ryzyko że mogą akurat Twoje zgłoszenie sprawdzić i w tedy odrzucą i nakażą poprawić zgodnie z zapisami w planie jaki wydała gmina. Wiesz, jak to mówią kto nie ryzykuje ten nie pije szampana😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, henrykow napisał:

Nie wiem czy będzie to pomocne ale znalazłem w czeluściach netu takie coś

 

Dziękuję serdecznie, niestety te odległości nas nie obowiązują, ponieważ w mpzp są inne podane od zewnętrznej krawędzi pasa ruchu. Problem jest cały czas taki, ze  jezdni nie ma( najprawdopodobniej nie będzie) nie ma projektu tej drogi jest jedynie wydzielona działka drogowa i zaplanowane jakiego rodzaju będzie to droga na tej działce . W skrócie  mamy sobie odmierzyć 8 m od czegoś co nieistnieje i niewiadom gdzie dokładnie będzie i tam może być dom. Oczywiście dzwoniłam dzisiaj do „pana od dróg „ i potwierdził, że nie ma projektu tej drogi, jedyne co mi podpowiadzial,  że jest ustawa nadrzędna o szerokości  pasa drogi dojazdowej  może mieć minimalnie 2.25 maksymalnie 3,5 m i tu dochodzimy do sedna jak najprawdopodobniej projektant(poprzedni) wyliczył 6 m od krawędzie działki. Licząc nawet najszerszą możliwą drogę 7 m nadal zostaje po 2 m” pobocza” (działka drogowa ma 11m)  czyli zewnętrzna krawędź pasa ruchu byłaby minimum 2 m od granicy działki drogowej plus 6 m od granicy omawianej działki,  mamy wymagane 8m . Jednak na ile to prawidłowe podejście, a na ile „ się udało „ i czy w ogóle ta pokrętna logika ma sens tego nie wiem🤦‍♀️  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście to byłoby w miarę dobre rozwiązanie gdyby działka była moja 😜. Na tą chwilę mamy przełożonego notariusza z zakupem do wyjaśnienia tych nieścisłości. Wspominałam, ze w tej okolicy działki są naprawdę bardzoo drogie (przynajmniej na nasze standardy) i nie chciałby ryzykować setkiem tysięcy i sadzić ziemniaki. Pewności i tak nie będziemy mieli do momentu naszego projektu i pozwolenia, ale jeśli faktycznie pani w starostwie plus projektant potwierdzi tą zawiłą logikę,  że tak można interpretować to możemy zaryzykować i najwyżej się przepychać. 

Edytowane przez Ewelina1590
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, henrykow napisał:

To ja Ci podpowiem tak, może to głupi sposób ale niech adoptujący zrobi tak abyś mogła postawić normalny dom w odległościach jakie tu podałaś. W starostwie z zasady mało kto przywiązuje uwagę do projektów domków jednorodzinnych i przyklepie pieczątkę, ale tez jest ryzyko że mogą akurat Twoje zgłoszenie sprawdzić i w tedy odrzucą i nakażą poprawić zgodnie z zapisami w planie jaki wydała gmina. Wiesz, jak to mówią kto nie ryzykuje ten nie pije szampana😁

Powyżej;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...