Które z mieszkań (ok. 60 m2) ma najbardziej korzystny układ?

[Mateusz550]

Cześć,

Mam na uwadze 3 poniżej zamieszczone mieszkania (pow. 59-61 m2). Które z nich wydaje się Wam najbardziej sensowne pod względem rozkładu? Każde z okien jest oknem wysokim (od podłogi). Docelowo mieszkanie dla singla (z perspektywą założenia rodziny), praca zdalna, preferowana duża ilość miejsc do przechowywania, od czasu do czasu przyjmowanie gości z możliwością przenocowania. Z góry dzięki za zainteresowanie tematem.

 orientacja wzgl. kierunków świata

1.

2. 

3. 

[Elfir]

największym problemem tych wszystkich wnętrz są niewygodnie rozmieszczone kaloryfery. Co oznacza, że wszystkie okna są do ziemi, dlatego nie ma kaloryfer pod parapetami?

Na wszystkich planach kanapa jest absurdalnie pomniejszona aby powiększyć wnętrze. Wrysowałam realną wielkość

Nie da się ukryć, że najlepsze jest największe mieszkanie.
Można wygospodarować pralnię przy kuchni (przy okazji można tam trzymać mopy, wiadra, szczotki, żeby nie zagracać łazienki). Łazienkę nieco pomniejszyłam i przestawiłam drzwi. 

[Elfir]

albo to średnie

[Mateusz550]

Dzięki za odp. Dokładnie, stąd takie rozmieszczenie kaloryferów, bo każde z okien do podłogi - nie ma możliwości umiejscowienia pod. Czyli właściwie podobnie myślałem, eliminując jako pierwsze mieszkanie z przechodnim salonem (mimo tego, że jest to największa część dzienna ze wszystkich rozważanych, którą zawsze jednak uważam za priorytetową).

[Mateusz550]

Z uwagi na dość wysoką cenę biorę jednak jeszcze pod uwagę jedno z ostatnich mieszkań w innej inwestycji (dlatego właśnie parter) - 61,49 m2. Tutaj też wszystkie okna do podłogi. Te 3 okna na północny wschód, 2 pozostałe w salonie na południowy wschód. Czy ten układ też jest w miarę sensowny?

 

Edytowane 11 Października przez Mateusz550