Rado90 21.10.2024 10:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października Dzień dobry. Za chwilę zima i pojawia się pytanie czy ogrzewać niezamieszkały dom czy nie. Podłogówka położona, tynki zrobione, anhydryt wylany. Dom z zewnątrz jeszcze nie jest ocieplony i chciałbym przeczekać zimę i wznowić pracę od wiosny. Czy ogrzewać taki dom zimą? Czy może stać bez ogrzewania? Kotłownia jeszcze nie jest gotowa niestety. Proszę o poradę oraz życzę miłego poniedziałku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
henrykow 21.10.2024 12:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2 godziny temu, Rado90 napisał: Dzień dobry. Za chwilę zima i pojawia się pytanie czy ogrzewać niezamieszkały dom czy nie. Podłogówka położona, tynki zrobione, anhydryt wylany. Dom z zewnątrz jeszcze nie jest ocieplony i chciałbym przeczekać zimę i wznowić pracę od wiosny. Czy ogrzewać taki dom zimą? Czy może stać bez ogrzewania? Kotłownia jeszcze nie jest gotowa niestety. Proszę o poradę oraz życzę miłego poniedziałku. Czy instalacja c.o .zalana jest wodą? Kotłownia na paliwo stałe czy coś innego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rado90 21.10.2024 13:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 28 minut temu, henrykow napisał: Czy instalacja c.o .zalana jest wodą? Kotłownia na paliwo stałe czy coś innego. Docelowo chce miec kociol na pellet, ale nie wiem czy to jest dobry pomysl zostawiac taki piec samopas, poniewaz pracuje za granica i dlatego tymczasowo chcialem podlaczyc kociolek elektryczny Kospela i zostawic go na 15 stopni przynajmniej, poniewaz wydaje mi sie to bezpieczniejsza opcja. Tylko musialbym ten kociol po sezonie wyrzucic/sprzedac i podlaczyc kociol na pellet czyli sporo pieniedzy na tym strace + dochodzi tutaj koszt ogrzewania nieocieplonego domu energia elektryczna. Instalacja nie jest niczym zalana. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
prokurator 21.10.2024 14:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października w takim przypadku założyłbym badziewną klimatyzację i ustawił na powiedzmy 10 stopni i tyle ,wysuszy przy okazji same zalety a latem być może będzie ci potrzebna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
henrykow 21.10.2024 15:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2 godziny temu, Rado90 napisał: Docelowo chce miec kociol na pellet, ale nie wiem czy to jest dobry pomysl zostawiac taki piec samopas, poniewaz pracuje za granica i dlatego tymczasowo chcialem podlaczyc kociolek elektryczny Kospela i zostawic go na 15 stopni przynajmniej, poniewaz wydaje mi sie to bezpieczniejsza opcja. Tylko musialbym ten kociol po sezonie wyrzucic/sprzedac i podlaczyc kociol na pellet czyli sporo pieniedzy na tym strace + dochodzi tutaj koszt ogrzewania nieocieplonego domu energia elektryczna. Instalacja nie jest niczym zalana. Skoro instalacja nie zalana wodą to nie ma potrzeby ogrzewać. A co z wodą, masz ją doprowadzoną do domu? Jeżeli tak to przyłącze dobrze obłóż styropianem, nie zamarznie. Na prąd jak dasz ogrzewanie to rachunek zapłacisz niezły, pamiętaj że straty ciepła w takim stanie jakim jest teraz dom będą ogromne bo praktycznie co ogrzejesz pójdzie na zewnątrz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rado90 21.10.2024 16:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2 minuty temu, henrykow napisał: Skoro instalacja nie zalana wodą to nie ma potrzeby ogrzewać. A co z wodą, masz ją doprowadzoną do domu? Jeżeli tak to przyłącze dobrze obłóż styropianem, nie zamarznie. Na prąd jak dasz ogrzewanie to rachunek zapłacisz niezły, pamiętaj że straty ciepła w takim stanie jakim jest teraz dom będą ogromne bo praktycznie co ogrzejesz pójdzie na zewnątrz. Woda nie jest jeszcze doprowadzona. Wlasnie sie tego boje, ze bedzie piec chodzil caly czas, dlatego chcialem sie skonsultowac czy dom przetrwa w takim stanie jak jest teraz. Nie chcialbym miec jakiejs niemilej niespodzianki potem i inwestowac w naprawe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
henrykow 21.10.2024 19:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2 godziny temu, Rado90 napisał: Woda nie jest jeszcze doprowadzona. Wlasnie sie tego boje, ze bedzie piec chodzil caly czas, dlatego chcialem sie skonsultowac czy dom przetrwa w takim stanie jak jest teraz. Nie chcialbym miec jakiejs niemilej niespodzianki potem i inwestowac w naprawe. Jeżeli masz jak piszesz to uważam że nic się nie stanie. Nie masz kogoś z rodziny aby doglądnął raz na jakiś czas budowę? Mógłbyś wtedy kupić najzwyklejsza kozę i niej co jakiś czas ktoś z rodziny by napalił aby powietrze przemieszał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rado90 22.10.2024 14:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 19 godzin temu, henrykow napisał: Jeżeli masz jak piszesz to uważam że nic się nie stanie. Nie masz kogoś z rodziny aby doglądnął raz na jakiś czas budowę? Mógłbyś wtedy kupić najzwyklejsza kozę i niej co jakiś czas ktoś z rodziny by napalił aby powietrze przemieszał. Moge kogos poprosic, zeby 2 razy w tygodniu tam przepalil. Dom znajduje sie na dolnym slasku, jakiejs tragedii w zime nie ma, chociaz wiadomo, ze moze przymrozic ostro czasami. Poszukam czegos do kupienia to podlacze w przyszlym tygdoniu jak bede. Chyba najtansze rozwiazanie ze wszystkich. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 22.10.2024 14:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października Nie grzać tylko regularnie ostro wietrzyć. Jeśli nie ma co zamarznąć, można nawet pozostawić okna w stanie uchylnym. Kontrolować wilgotność wnętrz (higrometr) by nigdy nie zbliżyły się do punktu rosy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zeusik6 22.10.2024 17:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października (edytowane) rany julek co ja czytam, nie dom nie przetrwa zimy, rozpadnie sie i od marca bedziezs musial zaczynac od nowa. O osuszaniu to w ogole, za glowie sie lapie czy omijaliscie fizyke w szkole czy co? Zima zwlaszcza mrozna to najsuchszy okres w roku, drewno przeschnie pod dachem w takich warunkach na wiór. Chalupie nic sie nie stanie, tynkom i wylewkom (jesli juz wyschly) tez, nie kombinuj z ogrzewaniem domu. Totalny bezsens. Jak Boguslaw napisal nawet mozesz zostawic uchylone okna, choc jak nie ma tam uzytkownikow i technologicznej wilgoci to mozna tez pominac. Edytowane 22 Października przez zeusik6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 22.10.2024 20:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października Pisałem o ewentualnym uchyleniu okien, gdyż dom jest w budowie i można domniemywać, że jest w nim uwięźnięta spora ilość wody technologicznej. Ps. Aby pranie wyschło, wiesza się go na mrozie... Co się robiło w starych opuszczonych fabrykach, aby nie "zgniły"? Wybijało się szyby... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zeusik6 22.10.2024 20:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października Nie no tak, zgadza się, dlatego jakiekolwiek ogrzewanie nie ma sensu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DUNIA.MD 03.11.2024 23:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada W dniu 21.10.2024 o 12:41, Rado90 napisał: Dzień dobry. Za chwilę zima i pojawia się pytanie czy ogrzewać niezamieszkały dom czy nie. Podłogówka położona, tynki zrobione, anhydryt wylany. Dom z zewnątrz jeszcze nie jest ocieplony i chciałbym przeczekać zimę i wznowić pracę od wiosny. Czy ogrzewać taki dom zimą? Czy może stać bez ogrzewania? Kotłownia jeszcze nie jest gotowa niestety. Proszę o poradę oraz życzę miłego poniedziałku. W takiej sytuacji zaleca się jednak utrzymywanie minimalnego ogrzewania w domu, szczególnie gdy instalacja podłogowa, tynki i wylewka anhydrytowa są już gotowe. Brak ogrzewania w zimie może prowadzić do problemów, takich jak pękanie tynków, uszkodzenie anhydrytu czy ryzyko zawilgocenia, co później może generować dodatkowe koszty napraw. Jeśli kotłownia nie jest jeszcze gotowa, warto rozważyć tymczasowe rozwiązania, takie jak grzejniki elektryczne ustawione na niską temperaturę. Utrzymanie minimalnej temperatury, na przykład około 5-8°C, pomoże zapobiec uszkodzeniom materiałów i zbyt dużym wahaniom wilgotności, co jest istotne w nieocieplonym budynku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zeusik6 04.11.2024 07:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada Skąd zawilgocenie w domu w którym nikt nie mieszka i masz uchylone okna, chyba w twojej głowie. W mróz to tam dom będzie suchy jak wiór, ściany, drewno wszystko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DUNIA.MD 04.11.2024 09:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada Godzinę temu, zeusik6 napisał: chyba w twojej głowie Jeśli to było do mnie to kiepsko trafiłeś. Co do wilgoci – w rzeczywistości nawet w niezamieszkałym i nieocieplonym domu może się ona pojawić. Różnica temperatur między wnętrzem a powietrzem na zewnątrz w zimie może prowadzić do skraplania się wilgoci na zimnych powierzchniach, takich jak ściany czy okna. Dodatkowo wilgoć może pochodzić z materiałów budowlanych, takich jak tynki i wylewki, które potrzebują czasu na całkowite wyschnięcie. Uchylone okna pomagają w wentylacji, ale nie zawsze zapobiegają kondensacji. Minimalne ogrzewanie zimą może pomóc w utrzymaniu odpowiedniego poziomu wilgotności i ochronie materiałów budowlanych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zeusik6 04.11.2024 09:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada Sam sobie przeczysz szanowny. Różnica temperatur może doprowadzić do...twoja wypowiedź. Potem mówisz by ogrzewac czyli doprowadzać do różnicy temperatur. Zimą uchylasz okna i nie ma tam żadnej wilgoci tzn. jest w powietrzu ale z uwagi brak różnic temperatur nie ma co i gdzie się skraplac. Do fizyki panowie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DUNIA.MD 04.11.2024 15:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada (edytowane) 5 godzin temu, zeusik6 napisał: Do fizyki panowie. Jeśli chodzi o fizykę, to właśnie jej prawa sprawiają, że w nieogrzewanym domu, szczególnie bez ocieplenia, wilgoć faktycznie się skrapla. Zimne, nieogrzewane ściany przyciągają wilgoć z powietrza, zwłaszcza gdy jest ona obecna w materiałach budowlanych, jak tynki czy wylewki. Wystarczy minimalne ogrzewanie, żeby uniknąć kondensacji na zimnych powierzchniach, bo samo uchylenie okien bez grzania nie rozwiązuje problemu. To nie jest kwestia opinii, tylko faktów. Dodatkowo - niskie temperatury mogą negatywnie wpływać na niektóre materiały budowlane. Wilgoć wewnątrz murów, tynków czy posadzek może zamarzać, co może prowadzić do uszkodzeń strukturalnych. Proces zamarzania i rozmarzania powoduje rozszerzanie się wody w materiałach, co prowadzi do mikropęknięć, a z czasem nawet do poważniejszych uszkodzeń. Dlatego właśnie warto rozważyć minimalne ogrzewanie w okresie zimowym, by utrzymać temperaturę powyżej zera i ograniczyć ryzyko takiego szkodliwego działania niskich temperatur na materiały. Edytowane 4 Listopada przez DUNIA.MD Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adiš1719517701 05.11.2024 06:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada a jak sie sprawa ma z domkami letniskowymi ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zeusik6 05.11.2024 09:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada (edytowane) Przy nieogrzewanym domu nie ma znaczenia izolacja zewnętrzna, ona nic nie daje t bardziej jeśli masz uchylone wszystkie lub większość okien Zgoda co do mokrych tynków nie zostawiamy ich na mróz, jeśli wyschły nic im nie będzie! Jeśli miałbym wybór zostawić dom w środku 5+ a zostawić uchylone okna na zimę i niech mróz to wysuszy wybieram druga opcje. Paradoksalnie więcej biedy możesz narobić grzejąc tam a nie stosując wentylacji aniżeli zostawiając opuszczony dom na zimę bez ogrzewania. Gdzie ta wilgoć ma się niby skroplic na zimnej ścianie w temperaturze równej lub bliskiej temperatury zewnętrznej, to właśnie gdy podniesiesz temperaturę w środku i nie zapewnisz wentylacji to wtedy ma to się szanse zadziać! Reasumując jeśli brak wilgoci technologicznej i ostatnie mokre pracę robione latem zostawiłbym dom bez ogrzewania, jeśli tynki wylewka nie wyschły grzać ale też dużo wentylowac. Edytowane 5 Listopada przez zeusik6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ololek 05.11.2024 19:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada (edytowane) Mam tynki gipsowe zrobione w kwietniu 2022 na szczytach na nieogrzewanym strychu już 2 lata. Nic im się nie stało a zimą było czasem poniżej -10 kilkanaście dni w roku. Jeżeli tynki robiłeś na wiosnę 2024 to są suche i nie ma co się bać. To samo z gipsowa wylewką. Szkoda kasy na prąd do ogrzewania. Tym ogrzewaniem możesz sobie narobić kłopotu - przykładowo braknie prądu, będzie mróz, rozwali ci rurkę i woda niekontrolowanie poleje się po wylewkach. To dopiero będzie zniszczenie od wody. Ale ty na szczęście nie masz wody Edytowane 5 Listopada przez ololek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.