Pomocy zamarznięta rura doprowadzająca wodę do hydroforu !!!

[januszek]

Ludziska pomóżcie

zamarzła mi rura doprowadzająca wodę ze studni do hydroforu,

wodę w studni (kopanej) mam na poziomie 4m od ziemi a rurę zakopałem 1.3 m, raczej w ziemi nie zamarzła tylko na kolanku lub tym docinku między lustrem wody a wejściem w ziemię.

co robiś teraz aby udrożnić, i co na przyszłość aby nie powtórzyło się.

liczę na Was.

[Gość]

Januszku

palnik gazowy do studni - przywiąż wąz do jakiegoś kija - grzac do oporu ... zanim rura puści na szwie

o ile sie uda - zostaw ciagle kapiaca wode z kranu ...

 

pzdr

[januszek]

no tak moja wina

nie napisałem że rury są z tworzywa

a kapanie niewiele pomaga bo hydrofor załacza się i tak rzadko wiec przepływ wody jest tylko wtedy kiedy pracuje hydrofor.

[damis]

A spróbować z kablem grzejnym, Skoro polecją je do montażu w rynnach to chyba nadają się do okręcenia wokół rury w studni

[inwestor]

Ludziska pomóżcie

zamarzła mi rura doprowadzająca wodę ze studni do hydroforu,

wodę w studni (kopanej) mam na poziomie 4m od ziemi a rurę zakopałem 1.3 m, raczej w ziemi nie zamarzła tylko na kolanku lub tym docinku między lustrem wody a wejściem w ziemię.

co robiś teraz aby udrożnić, i co na przyszłość aby nie powtórzyło się.

liczę na Was.

Wyciagnij wiadro wody postaw na kuchni o podgrzej. Potem taką goracą wodą zacznij polewać to zamarzniete kolanko. Co jakiś czas sprawdzaj czy puściło. Nie bardzo wiem czemu ci zamarzło u mnie jest identyczne rozwiazanie i nie zamarzło jeszcze nigdy. Może jest jakoś słabo osłonieta ta studnia i trzeba ja z wierzchu czymć przykryć ??. Może nie używasz zbyt dużo wody ? Jak woda nie płynie to faktycznie może zamarzła?? A może jedno i drugie ?

A może wcale nie zamarzło tylko się czymś zapchało albo smok się zamulił ??? W jakiej odległości nad dnem masz smok ?? Ja mam ok. 0,5 m nad dnem i i odcinek który jest w studni i kawałek w ziemi jest ze specjalnej gietkiej zbrojonej rury takiej jakiejś z tworzywa. Z igielitu czy coś takiego. Wyciagnij smoka i sprawdź to. Może być jeszcze tak że rura ssąca się rozszczelniła i pompa zamiast wodę ciagnie powietrze ???

Pozdrawiam

[januszek]

Smok jest jakieś 0,5m mad dnem raczej wykluczam zamulenie, a podejrzewam zamarznięcie bo stało się to w nocy, podczas silnych mrozów a w nocy raczej poboru wody nie ma.

rozszczelnienie raczej wykluczam bo jak pracuje pompa to aż kurczy sie kawałek elastycznego podłączenia do hydroforu to na wskutek podciśnienia.

dzięki spróbuję dzisiaj polewać ciepłą wodą zobaczymy

[tomek1]

2 lata temu miałem to samo. Urzyłem opalarki i puściło po paru minutach grzania.

[Janussz]

Gdyby to była metalowa rura, to spawarka elektryczna sprawę by załatwiła w kilka minut.

Tutaj proponuję przed polewniem wodą gorącą owinąć tę rurę najpierw szmatą. Dopiero szmatę polewać gorącą wodą.

[Janussz]

Można też wpuścić jakąś duchawę elektryczną na sznurku (farelkę). Zamknąć studnię (pokrywę) nagrzeje całą przestrzeń szybko.

[inwestor]

Gdyby to była metalowa rura, to spawarka elektryczna sprawę by załatwiła w kilka minut.

Tutaj proponuję przed polewniem wodą gorącą owinąć tę rurę najpierw szmatą. Dopiero szmatę polewać gorącą wodą.

He he he

To spróbuj wejść zimą do studni i owijać cos szmatą. U mnie studnia wystaje ok. 90cmnad pow. terenu wyprowadzenie rury ze studni jest zwykle ok. 1,2...1,4m pod ziemia co oznacza że rura kończy się w odległosci ponad 2 metry od górnej krawędzi studni. Strasznie długa rekę musiałbyś mieć. Pozostaje tylko spuszczenie drabiny i wchodzenie do środka zimą do studni brrrrr aż mi sie zimno robi na sama myśl.

Pozdrawiam

[Janussz]

Możesz tę szmatę na kijku od miotły spuścić. Chodzi o to, że szmata zatrzyma ciepłą wodę dłużej. Że nie spłynie z tej rury jak po kaczce.

Inna sprawa to to, że studnia ma chyba stopnie włazowe. Przynajmniej powinna mieć. Jeżeli zaoszczędziliśmy na stopniach, to teraz mamy problem.

I jeszcze coś. W studni zimą nawet przy największych mrozach jest przyjemniej niż na zewnatrz. Robiłem to kilkaset razy zimą. W dobie, kiedy z pompami głębinowymi było krucho i montowało się zwykłe pompy wirowe na rusztowaniu w studni.