Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Budowanie szczytów budynku


Recommended Posts

Witajcie, proszę o poradę.

Wybudowałem szczyty (skośne 30') jednak jak się okazało pomyliłem się z wymiarami i trzeba dołożyć parę centymetrów (od 2 do 5 cm) wyżej.

I teraz pytanie czy bedzie dużym błędem domurowanie jdenej warstwy (suporeksu 6 cm wzdłuż), czy jednak szalować i wylać beton?

Długość ściany to 7,64

20241103_143407.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oprócz trzpienia w środku, są pozostawione miejsca wraz z wypuszczonymi zrrojeniami na dwa małe trzpienie z boku przy samej murłacie. Mi to wygląda jakby miał być jednak wieniec na ścianie szczytowej. Poza tym jest już wieniec bez stropu więc prawdopodobnie będą wiązary.

Z daleka niw widać wysokości.

Co jest w projekcie. Zamieść rzut i opisz szczegóły.

Jeśli to faktycznie 5-6 cm to na tak ładnie docięte kąty domurować suporeks o grubości 5 cm.

Zaszalować i lać wszystko razem, wieniec i trzpienie.

Edytowane przez Mareks77
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedzi,

faktycznie jestem trochę amatorem. W projekcie był wieniec to prawda. Dlatego z wieńca po bokach są wystawione pręty do dalszych prac.... ALE wszyscy (dwóch/dwie różne budowy) pracujących obok murarzy mówili, że przy koncie 30' jak i długości ściany 7,64 i do tego trzpiń betonowy po srodku to juz by wieńca szczytowego nie robili - niepotrzebna zabawa. I dlatego wieńca szczytowego nie bedzie. Problem pojawił się ponieważ faktycznie zmienił się wymiar ściany bocznej. Nie wiem czy za pierwszym razem źle zmierzyłem czy co i do produkcji WIĄZARÓW był podany wymiar ściany 7,66 a faktycznie jest 7,64 przez co zmienia się wysokość ściany szczytowej + jakies moje błedy jako laika i wyszło że albo trzeba domurować te 2-4 cm lub zaszalować i wylać beton. Na ściany szczytowe będą położone część wiazarów wystających poza budynek, dlatego te szczyty moja być "idealne" tak mówi producent wiązarów. Jednak mam taki pomysł skoro brakuje tylko 2-4 cm to poczekać na montaz wiązarów i podczas ich montażu przykręcić osb do ściany, aby mieli na czym położyć te wystające cześci a mnie zostanie tylko przykręcić osb z drugiej strony i szalunek pod odpowiednim skosem sam mi wyjdzie. i dopiero wtedy zalać betonem tą różnicę. mam nadzieje że w miarę zrozumiale to opisałem. tak więc są trzy opcje:

a) teraz domurować bloczek 6cm (niestety wzdłuż, wiem że tak się nie robi, ale to tylko 4 cm) wyznaczyć skosy i przyciąć na odpiwedni wymiar,

b) zaszalować i wylać beton (ciężko na wyskokosci szalować z jednym zestawem rusztowania "warszawskiego" na wysokości 5 m.

c) poczekać na położenie wiązarów, dostawić/przykręcić płytę osb (dokręcić do ściany jak szalunek) dopasowany do kątów wiązarów i dopiero wtedy wylać beton na wyrównanie.

Wg Was jakei rozwiązanie było by najbardziej optymalne pod kątem włożonej pracy i efektu końcowego.

Dziękuję za wszystkie podpowiedzi.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedzi,

faktycznie jestem trochę amatorem. W projekcie był wieniec to prawda. Dlatego z wieńca po bokach są wystawione pręty do dalszych prac.... ALE wszyscy (dwóch/dwie różne budowy) pracujących obok murarzy mówili, że przy koncie 30' jak i długości ściany 7,64 i do tego trzpiń betonowy po srodku to juz by wieńca szczytowego nie robili - niepotrzebna zabawa. I dlatego wieńca szczytowego nie bedzie. Problem pojawił się ponieważ faktycznie zmienił się wymiar ściany bocznej. Nie wiem czy za pierwszym razem źle zmierzyłem czy co i do produkcji WIĄZARÓW był podany wymiar ściany 7,66 a faktycznie jest 7,64 przez co zmienia się wysokość ściany szczytowej + jakies moje błedy jako laika i wyszło że albo trzeba domurować te 2-4 cm lub zaszalować i wylać beton. Na ściany szczytowe będą położone część wiazarów wystających poza budynek, dlatego te szczyty moja być "idealne" tak mówi producent wiązarów. Jednak mam taki pomysł skoro brakuje tylko 2-4 cm to poczekać na montaz wiązarów i podczas ich montażu przykręcić osb do ściany, aby mieli na czym położyć te wystające cześci a mnie zostanie tylko przykręcić osb z drugiej strony i szalunek pod odpowiednim skosem sam mi wyjdzie. i dopiero wtedy zalać betonem tą różnicę. mam nadzieje że w miarę zrozumiale to opisałem. tak więc są trzy opcje:

a) teraz domurować bloczek 6cm (niestety wzdłuż, wiem że tak się nie robi, ale to tylko 4 cm) wyznaczyć skosy i przyciąć na odpiwedni wymiar,

b) zaszalować i wylać beton (ciężko na wyskokosci szalować z jednym zestawem rusztowania "warszawskiego" na wysokości 5 m.

c) poczekać na położenie wiązarów, dostawić/przykręcić płytę osb (dokręcić do ściany jak szalunek) dopasowany do kątów wiązarów i dopiero wtedy wylać beton na wyrównanie.

Wg Was jakei rozwiązanie było by najbardziej optymalne pod kątem włożonej pracy i efektu końcowego.

Dziękuję za wszystkie podpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od takich zmian i pytań jest kierownik budowy , projektant a nie ekipa budowlana, murarze i sąsiedzi którzy nie wezmą odpowiedzialności za zaistniałe z czasem spękania i inne wady.

Owszem,,,,, ściana wysoka aż taka nie jest 9 bloczków na cienkiej zaprawie bez otworów okiennych i drzwiowych.

Gdyby te dwa boczne rdzenie były bliżej środka to bez zastanowienia bym go nie robił ale dla więźby prefabrykowanej bez płatwii, kalenicy które spinają obie ściany jednak go wylewaj.

Dla lepszego efektu przy dokładności jaką dotychczas prezentujesz poczekaj na zamontowanie wiązarów.

Jeśli więźba wystaje poza ścianę szczytową na murłacie to ten ostatni  element utrudni trochę prace ale wyznaczy idealnie poziom

Edytowane przez Mareks77
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak napisałem część wiązara ma leżeć na ścianie szczytowej. nie wiem czy będą ja przymocowywać do szczytu czy tylko do wiązara wewnętrznego. dlatego wg mnie najprostszym rozwiązaniem było by przy etapie montazu wiązarów przykręcić osb od boku wewnątrz ściany , doszalować od zewnątrz i zalać betonem. Czy dobrze myslę?

1000000710.jpg

Edytowane przez Krzysztofkzkj
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Krzysztofkzkj napisał:

Dziękuję za odpowiedzi,

faktycznie jestem trochę amatorem. W projekcie był wieniec to prawda. Dlatego z wieńca po bokach są wystawione pręty do dalszych prac.... ALE wszyscy (dwóch/dwie różne budowy) pracujących obok murarzy mówili, że przy koncie 30' jak i długości ściany 7,64 i do tego trzpiń betonowy po srodku to juz by wieńca szczytowego nie robili - niepotrzebna zabawa. I dlatego wieńca szczytowego nie bedzie.

Budujesz dom i świadomie nie wykonujesz elementów konstrukcyjnych do "wszyscy" murarze mówili że przy kącie ...  bo to "niepotrzebna zabawa".

Oni są mądrzejsi od projektanta, mają uprawnienia i ponoszą odpowiedzialność "jak by co" za swoje porady ...

Dlaczego tych murarzy nie zapytasz co dalej robić? Dlaczego nie zapytasz swojego Kierownika Budowy? To on musi się podpisać po oświadczeniem o zgodności wykonania budynku z projektem budowlanym.

Wiązar nie będzie leżał na ścianie szczytowej a ściana szczytowa będzie się trzymać łat a łaty wewnętrznego wiązara.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, henrykow napisał:

Nie, nie myślisz dobrze. Tak jak podajesz różnica wynosi 2-4 cm a nawet w porywach niech będzie 6 cm to nie będzie żaden wieniec tylko atrapa. Jeżeli chcesz najprościej to zrobić to po ułożeniu wiązarów doklej brakujące centymetry styropianem o ten ala wieniec grubości 2-4 cm to żaden wieniec, szkoda czasu i pieniędzy na zbrojenie, na beton i na szalunek.

Heniu@,,,, zanim cokolwiek napiszesz to może czytaj wszystkie wpisy od początku ze zrozumieniem.

Autor ma normalny wieniec a nie taki 5 - 6cm tylko nie wymurował ściany do odpowiedniej wysokości w związku z czym wieniec będzie grubszy o owe 5-6 cm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, henrykow napisał:

Marku, czytałem  ze zrozumieniem to co autor pisał i doczytałem że wymurował szczyty na wymiar bo zdecydował że wieńca nie będzie robił a różnicą do wymiaru/skosu jest 2-4 cm, bynajmniej ja go tak zrozumiałem bo gdyby miał robić wieniec to te 2-4 cm by mu w niczym nie przeszkadzały.

 

Skróciłem wypowiedź autora i podkreśliłem na czerwono, może teraz doczytasz o co biega z tymi dwoma - czteroma centymetrami.

Przemyślenia autora wypisywane na forum jako propozycje mnie nie interesują. Ważna jest esencja tej dyskusji.

Wieniec ma być tak jak widnieje w projekcie. Samemu to sobie może zmienić coś innego a nie ważniejszy element konstrukcyjny od którego zależy sztywność szczytu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, henrykow napisał:

Jakie przemyślenia??!!! Fakty, liczą się tylko fakty a te wymieniłem wcześniej cytując słowa autora. Skoro Ci to nie pasuje i nie masz zamiaru przyznać się do popełnienia gafy to po co ta dyskusja skoro nie umiesz czytać ze zrozumieniem a mi to zarzucasz.

Zobaczymy co autor odpisze wtedy może, może dalej podyskutujemy a puki co jest jak  jest, wieńca nie będzie.

Cofnij się kolego do pierwszego wpisu autora , przeczytaj popatrz sobie na fotkę że ma 3 rdzenie pod wieniec i nie wypisuj tych farmazonów bo się pogrążasz.

Wieniec ma być tak czy inaczej tylko wymurował z suporeksu 5cm za mało i się pyta czy ma domurować czy wylać od razu wyższy wieniec o te 5cm.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, henrykow napisał:

Acha, Ty tylko umiesz obrazki oglądać. I gdzie w tym pierwszym poście autor pisze o wieńcu??

Co miało być powiedziane już zostało tylko czytać, jeszcze raz czytać ze zrozumieniem. I sam się wygłupiasz nieomylny człowieku.

Wieńca nie będzie bo tak stwierdził autor, czy Ty tego słowa nie rozumiesz? a to że miał być to teraz Ty rozkazujesz autorowi że wieniec ma być bo ...

Stwierdzenie że go nie będzie było owszem..... ale kilka postów wcześniej było pytanie czy ma je wylewać bo mu murarze doradzili że teraz się tego nie robi.

Nikomu nie rozkazuje. Tak ma w projekcie i sam to stwierdził.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.11.2024 o 11:40, Krzysztofkzkj napisał:

Dziękuję za odpowiedzi,

faktycznie jestem trochę amatorem. W projekcie był wieniec to prawda. Dlatego z wieńca po bokach są wystawione pręty do dalszych prac.... ALE wszyscy (dwóch/dwie różne budowy) pracujących obok murarzy mówili, że przy koncie 30' jak i długości ściany 7,64 i do tego trzpiń betonowy po srodku to juz by wieńca szczytowego nie robili - niepotrzebna zabawa. I dlatego wieńca szczytowego nie bedzie. Problem pojawił się ponieważ faktycznie zmienił się wymiar ściany bocznej. Nie wiem czy za pierwszym razem źle zmierzyłem czy co i do produkcji WIĄZARÓW był podany wymiar ściany 7,66 a faktycznie jest 7,64 przez co zmienia się wysokość ściany szczytowej + jakies moje błedy jako laika i wyszło że albo trzeba domurować te 2-4 cm lub zaszalować i wylać beton. Na ściany szczytowe będą położone część wiazarów wystających poza budynek, dlatego te szczyty moja być "idealne" tak mówi producent wiązarów. Jednak mam taki pomysł skoro brakuje tylko 2-4 cm to poczekać na montaz wiązarów i podczas ich montażu przykręcić osb do ściany, aby mieli na czym położyć te wystające cześci a mnie zostanie tylko przykręcić osb z drugiej strony i szalunek pod odpowiednim skosem sam mi wyjdzie. i dopiero wtedy zalać betonem tą różnicę. mam nadzieje że w miarę zrozumiale to opisałem. tak więc są trzy opcje:

a) teraz domurować bloczek 6cm (niestety wzdłuż, wiem że tak się nie robi, ale to tylko 4 cm) wyznaczyć skosy i przyciąć na odpiwedni wymiar,

b) zaszalować i wylać beton (ciężko na wyskokosci szalować z jednym zestawem rusztowania "warszawskiego" na wysokości 5 m.

c) poczekać na położenie wiązarów, dostawić/przykręcić płytę osb (dokręcić do ściany jak szalunek) dopasowany do kątów wiązarów i dopiero wtedy wylać beton na wyrównanie.

Wg Was jakei rozwiązanie było by najbardziej optymalne pod kątem włożonej pracy i efektu końcowego.

Dziękuję za wszystkie podpowiedzi.

 

Dla @ Henia    :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, henrykow napisał:

Cytujesz autora ale dalej oglądanie obrazków lepiej Ci wychodzi aniżeli czytanie czarnych literek na białym tle. Zaznaczyłem abyś w końcu dopatrzył o czym autor pisze, czy pisze coś o wieńcu?  nie, pisze o różnicy 2-4 cm aby zalać i wyrównać aby zrównały się z wiązarami.

Może poczekajmy aż autor się wypowie w tej kwestii, ok. zobaczymy kto miał rację.

Napisz do niego prywatnie niech Ci wyjaśni,     :)

2-4 cm tyczy się długości ściany którą chyba zrobił 7,64 a miała być 7,66 lub coś w tym stylu..

Ja niestety nie biorę się za doradzanie ludziom którzy samodzielnie zmieniają projekt.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...