Kocioł -> zasobnik -> grzejniki

[olekstar]

Rozwarzam rozwiązanie C.O. i CWU w następujący sposób:

 

Piec na eko-groszek z zasobniekiem na 2-3 dni bezobsługowej pracy podłączony z instalacją otawartą i wężownicą podłączoną do zasobnika ciepłej wody o pjemności np. 300l - 500l.

Zasobnik wyposażony miałby być wyposażony w dwie wężownice. Druga wężownica podłączona byłaby do instalacji w systemie zamkniętym do kaloryferów.

Czy ktoś ma takie rozwiązanie i czy ono ma sens?

 

Pozdrawiam

Olek

[Grzesiek13]

Nie bardzo widzę sens dwóch wężownic skoro i tak podgrzewasz wodę z tego samego kotła. Nie bardzo wiem o co ci chodzi bo piszeż że kocioł w systemie otwartym, a potem że kaloryfery w systemie zamknietym, nic o wymienniku? Może coś dokładniej.

[olekstar]

Z tego co się naczytałem to do instalacji otwartej ma dostęp powietrze i ma ono nie najlepszy wpływ na stan grzejników i instalacji. Ja chciałbym aby instalacja którą planuję wykonać z miedzi służyła bezawaryjnie jak najdłużej, a najlepiej aby za sowjego życia nic już z nią nie musiał robić dodam że mam niecałe 30 lat

Skolei piec na węgiel musi działać w instalacji otwartej.

[Grzesiek13]

Jak bardzo chcesz miec instalacje zamknieta to grzejniuki zrób w układzie zamknietym, kocioł musi byc w układzie otwartym, a wszystko połącz ze sobą poprzez wymiennik płytowy. Masz wtedy dwa odrębne układy i wszystko gra zdognie z przepisami.

[zygmor]

to chyba nie możliwe choćby z tej przyczyny, że nowoczesne grzejniki mają średniodługą żywotność, chyba, że zdecydujesz się na żeliwne to popracuje i 50 lat...

[olekstar]

Czy nawet te grzejniki wykonane z miedzi też mają krótką żywotność?

 

Poza tym ,czy te żeliwne są drogie narazie njie mam pojęcia więc pytam.

 

Rozumiem, że nie ma żadnych przeciwwskazań aby połączyć rurki miedziane do grzejników żeliwnych, nie wpływa to negatywnie na żywotność instalacji?

 

Wracając do mojego pytania to rozumiem że taki bojler 500 l z dwoma wężownicami nie może zarazem być buforem ciepłej wody?

 

 

W końcu gdzieś koło mają muszę podjąć jakieś decyzje bo domek będzie już stał.

[Marek K]

Witaj.

Takie rozwiązanie, może zastąpić wymiennik ciepła, lecz jako bufor?, będzie troszkę za mały zbiornik (na 1k mocy pieca potrzeba >50 litrów). Ale do pieca z zasobnikiem, nie ma sensu stosowanie buforu.

Najlepiej kiedy takie rozwiązanie przeliczy fachowiec.

Marek.

[Grzesiek13]

Na 1kW kotła przelicza sie 25l bufora. Taki bufor produkujący jednocześnie c.w.u. istnieje u np. viessmann'a, ale jest cholernie drogi, nazywa sie vitocell 333.

[boguslaw]

Olekstar

Grzejniki z miedzi np. regulusy w prawidłowo wykonanej instalacji mają żywotność taką jak ta instalacja. -

Dla instalacji przyjmuje się żywotność średnią 40 lat.

 

Grzejniki żeliwne również są bardzo żywotne, lecz są bardzo ciężkie i mają największą ze wszystkich podstawowych typów grzejników pojemność wodną.

 

Można śmiało grzejniki żeliwne łączyć z instalacją miedzianą.

Instalacja miedziana jest zawsze bardziej odporna od stali, aluminium, ocynku. To zawsze one są słabszym ogniwem instalacji, nie miedź.

[neuron]

Zasobnik to wystarczy by mial jedna wezownice ale o duzej pow. np galmet ma takie.

Woda w zasobniku niech bedzie w ukladzie otwartym i nawet grawitacyjnie. A wezownice podlacz do grzejnikow pod cisnieniem, z zaworem mieszajacym i nawet pogodowka.

[boguslaw]

Ave Neuron!

Odpowiedź na Twoje zadane do mnie pytanie znajduje się w wątku "jakie kaloryfery?". Daj jakoś znać czy Cię ona zadowala, czy też masz pytania dodatkowe? Temat jest prosty a mało kto na tym zagadnieniu się faktycznie zna.

[neuron]

Witaj Boguslawie!

 

Nie zrozumialem jak wykonywane jest to połączenie.

W blasze (skrzydełku) aluminiowej jest okrągły otwór w który wchodzi prostopadle rura miedziana. To zrozumiałem ze zdjęć. I co dalej?

Czy ta rura rozpierana jest od wewnątrz?

Czy blacha jest lutowana do rury?

Czy rura jest wkręcana w otwór?

 

Będę wdzięczy za objaśnienie.

[boguslaw]

No więc tak:

Na miękkie rury miedziane pasownie nasuwane są lamele aluminiowe. Następnie do wszystkich rur jednoczasowo wprowadzony jest zespół obracających się wokół swej osi prętów z głowicami rozwalcowującymi - rozszerzającymi ( na początku rolki stożkowe, później walcowate).

Średnica rur ulega rozszerzeniu o 0,1-0,2 mm.

Ostry, prostopadle ustawiony brzeg aluminium nie rozszerzy się odpowiednio a zatem wetnie się o tyle samo w ściankę rury miedzianej.

Podczas procesu walcowania rura ulega: utwardzeniu, rozkalibrowaniu na identyczny wymiar wewnętrzny, wygładzeniu.

Ot i cała filozofia.

Co to daje:

1' styk jest 100%, pełny na całym obwodzie.

2' styk jest większą powierzchnią niżby to wynikało z grubości lamelek Al.

3' styk jest trwały w czasie a kurczenie się i rozszerzenie miedzi nie

powoduje jego rozszczelnienia. Alu na powietrzu ulega pasywacji, która

je chroni przed dalszą korozją.

4' Rury miedziane wydłużają się po ogrzaniu i to o 1,5 raza więcej od

stali. (współczynnik rozszerzalności cieplnej Cu= 0.016 mm/m x oC)

W opisanym powyżej styku, lamele, przesuwają się razem ze

swoim wytworzonym drogą odśrodkowego walcowania"gniazdem"

razem z wydłużającymi się liniowo podczas rozrzewania i skracającymi

się podczas schładzania rurami tworzącymi pakiet grzejnika.

Eliminuje to możliwość powstawania, uciążliwego w odbiorze

efektu "strzelania". Te grzejniki pracują cichutko, szybko i precyzyjnie.

[mark1oc]

boguslaw czy ty czasem ich nie produkujesz? a ile rabatu mi zaoferujesz na regulusy

Pozdrawiam

[Grzesiek13]

Właśnie za dużo o nich wiesz, przyznaj się to będziemy "promować" regulusy, to może nam coć skapnie

[boguslaw]

O dziękuję, dziękuję Panowie oficerowie! Jestem wzruszony.

 

Poniekąd macie rację. Widziałem linię produkcyjną.

I stąd taka moja reakcja na bzdety wypisywane przez niektórych w temacie tego zagadnienia. Trzeba poinformować branżowców co i jak!

Mało kto się na tym naprawdę zna, a intencje gwałtownych ataków na system poznałem, gdy dowiedzialem się coś niecoś o powiązaniach rodzinnych ich autora.

Jak mnie wkurzy do reszty to powiem o tym szerzej.

 

Jak pisałem w pierwszym moim poście - nie wszystkie blondynki są głupie a "diabeł tkwi w szczegółach". Mniej rutyny, a więcej świeżości spojrzenia.

 

Cenię fachowość i obiektywizm wielu forumowiczów. Bez wątpienia Forum jest kopalnią wiedzy, gdyż biorą w nim udział wszyscy uczestnicy- projektanci, wykonawcy, wreszcie inwestorzy-użytkownicy.

Wśród nich łatwo wyłuskać posty tendencyjne, będące efektem czyichś powiązań biznesowych. Można jednak z całą pewnością chwalić dobre, jak jest faktycznie dobre (tak z ręką na sercu).

 

No to jeszcze na temat. Jak to robią Amerykanie- bodajże Slim Line- wąskie grzejniki listwowe. Otóż otwór w lameli wygląda tak, jakby był wybity gwoździem - jest poszarpany i nieregularny. Koncepcja niezła, gdyż proces produkcji jest bezodpadowy a potencjalny odpad powiększa powierzchnię styku. Wygląda jednak nieciekawie.

Pozdrawiam B.

[Grzesiek13]

Bogus Ty masz racje w 100% . Mam nadzieje że o mnie tak nie uważasz bo jestem viessmannowiec, i z tego nic nie mam poza oczywiście przyjemnością z jego montażu. Powiem Ci że jak przykładowy forumowicz - interesant producent stara sie promowac na forum swoje wyroby to nic dobrego o tych wyrobach powiedzieć nie można i znam to z autopcji.

[neuron]

boguslaw

Rozumiem i dziękuję za wytłumaczenie.