Sakkage 03.12.2024 20:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2024 Planujemy okna drewniane i według zaleceń najlepiej założyć okna po wszystkich pracach mokrych. Wylewki i tynki planujemy robić maj/czerwiec, a okna wstawić po wyschnięciu wszystkiego. Czy znajdzie się tutaj ktoś kto wybrał taką właśnie kolejność? Na co zwrócić szczególnie uwagę? Jak odpowiednio wymierzyć dokąd powinna być wylewka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 04.12.2024 14:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2024 Ja bym sie zastanowił jak wpłynie deszcz na te okna. to tak a ropo kolejności prac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mareks77 04.12.2024 15:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2024 18 godzin temu, Sakkage napisał: Planujemy okna drewniane i według zaleceń najlepiej założyć okna po wszystkich pracach mokrych. Wylewki i tynki planujemy robić maj/czerwiec, a okna wstawić po wyschnięciu wszystkiego. Czy znajdzie się tutaj ktoś kto wybrał taką właśnie kolejność? Na co zwrócić szczególnie uwagę? Jak odpowiednio wymierzyć dokąd powinna być wylewka? Ten durny zapis producenta lub dystrybutora jest prawdopodobnie reakcją na ustaerki wychodzące w okresie gwarancji. Raczej zastanowił bym się przed instalowaniem okien z takim zaleceniami. Najlepiej to tych okien nie powinno się wypakowywać i montować klientom. Wtedy będą one bezpieczne. Poza tym należy pomysleć raczej kto wam wtedy otynkuje ościeża, gify lub wykona ciepły montaż w miejscu posadzek okien balkonowych. Stan po pracach mokrych zapewnia jakieś bezpieczeństwo ale na zewnątrz jesienią lub w zimie owe okna czeka jeszcze większe stężenie wilgoci aniżeli te wewnątrz. Owszem wszystko jest do wykonania ale opcja takiego montażu przyspoży więcej kłopotów aniżeli ten jeden związany z niebezpieczeństwem czychającym niby na okna w trakcie tynków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stezu 04.01.2025 14:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia Ja bym poszedł dalej i dopiero po elewacji zamontował... żart. Jedyne czego powinniśmy się bać, to jeśli montujemy okna przed więźbą dachową, bo wówczas dociążanie nadproży i stropów, może powodować wtórne ugięcia i to może uszkodzić lub deformować okna. Natomiast wszystkie inne procesy są naturalne. Wilgoć z tynków czy wylewek, przy braku elewacji będzie miała mniejszy wpływ, niż mgliste zimowe dni, gdy ogrzewanie będzie dawać 22 stopnie wewnątrz przy 0 na zewnątrz. Jeśli takie są zalecenia przy montażu, to ja bym zmienił dostawcę okien. Ramy okien powinny być wykonane z drewna sezonowanego i odpowiednio zabezpieczonego na wpływ warunków atmosferycznych, tym wilgoci. Całkowicie nie da się tego wyeliminować, ale jeśli choć w mały stopniu producent ma co do tego wątpliwości, to oznacza tylko jedno - kłopoty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.