Dzonzi 16.12.2024 17:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano Poniedziałek o 17:29 Witam, tytuł może wydawać się wątpliwy, ale chodzi mi o sytuację kiedy mamy deszczową zimę tak jak teraz i nie mamy dachu. Trochę bardzo nalało mi wody w budynek, strop jest praktycznie cały przelany wodą. Ściany z silikatu są miejscowo zawilgocone wodą opadowa i ze stropu. Chudziak miejscowo wilgotny od wody która spadła ze stropu. Pokrycie będziemy robić zaraz po nowym roku. Mieliśmy zamawiać okna na połowę marca i od razu rozkładać styropian pod podłogówkę, instalacje, wylewkę i tynki cw na koniec kwietnia. Jak radzicie teraz zrobić? Trzymać się dalej tego harmonogramu, czy opóźnić montaż okien, wylewek i tynków o 2-3 miesiące żeby wszystko lepiej wyschło? Chcieliśmy się wprowadzić za rok, a z taką przerwą raczej by się to nie udało, ale z drugiej strony jeżeli z pośpiechu mogą wyniknąć jakieś problemy później typu że wilgoć będzie wychodzić na jesieni/zima to poczekamy. Główne pytanie to jak suchy musi być chudziak przed rozkładaniem folii i styropianu oraz jak suche muszą być ściany przez rozpoczęciem tynkowania? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
henrykow 16.12.2024 17:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano Poniedziałek o 17:55 Błąd w sztuce że dom nie został zaraz przykryty. Teraz to aby to wyschło o ile faktycznie jest tam staw w wodą to poczekałbym do lata aby to samoistnie 'wyparowało" inaczej zamkniesz wilgoć która może latami wyłazić. oczywiście dach jak pokrycie rób teraz, znaczy się tak jak masz w planach, z resztą robót bym poczekał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 16.12.2024 17:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano Poniedziałek o 17:57 26 minut temu, Dzonzi napisał: wylewkę i tynki cw na koniec kwietnia. To przecież masa wody w tym będzie. A jak ściany będą za suche, to jeszcze tynkarze ją zmoczą, żeby tynk nie wysechł zanim zwiąże. 27 minut temu, Dzonzi napisał: Główne pytanie to jak suchy musi być chudziak przed rozkładaniem folii i styropianu oraz jak suche muszą być ściany przez rozpoczęciem tynkowania? Folia to złudzenie hydroizolacji. Kładź papę - było o tym wiele razy. Wtedy poniżej choćby potop (co może się przecież przydarzyć i po wielu latach od zamieszkania). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dzonzi 16.12.2024 19:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano Poniedziałek o 19:20 Papy bym nie kładł ze względu na koszty i mam dom na górce, a poza tym zrobiłem dobrą izolację ścian fundamentowych więc powinno wystarczyć. Czyli mówisz, żeby to olać i robić dalej normalnie? Btw. A jaką grubość tej papy byś dał? Na ławy dałem 4.2mm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
henrykow 16.12.2024 19:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano Poniedziałek o 19:47 19 minut temu, Dzonzi napisał: Papy bym nie kładł ze względu na koszty i mam dom na górce, a poza tym zrobiłem dobrą izolację ścian fundamentowych więc powinno wystarczyć. Czyli mówisz, żeby to olać i robić dalej normalnie? Btw. A jaką grubość tej papy byś dał? Na ławy dałem 4.2mm Papa to utarte od wieków przyzwyczajenie ze względu że kiedyś dawało się tylko papę. Folia ale mowa tu o foli budowlanej czarnej "grubej" wytrzyma wieki, czemu? rozkład foli jest liczony na kilka set lat, czy papa tyle wytrzyma choćby była nie narażona na inne niesprzyjające czynniki? na pewno tyle nie wytrzyma co folia co też nie oznacza że jest zła. I nie chodzi tu jak pisze poprzednik o potop bo on zawsze tak teoretycznie zagaduje, dajesz folię czy papę po to aby kapilarnie nie podciągało wilgoci bo jak przyjdzie powódź to nic nie pomoże. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 16.12.2024 21:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano Poniedziałek o 21:20 1 godzinę temu, Dzonzi napisał: Papy bym nie kładł ze względu na koszty i mam dom na górce, a poza tym zrobiłem dobrą izolację ścian fundamentowych więc powinno wystarczyć. Czyli mówisz, żeby to olać i robić dalej normalnie? Btw. A jaką grubość tej papy byś dał? Na ławy dałem 4.2mm Niestety, zdjęcia janzara zniknęły - a pokazał, jak wygląda "gruba folia budowlana" do której się dokopał jeszcze przed zrobieniem wylewki. Kładłeś papę na ściany fundamentowe (skoro twierdzisz, że zrobiłeś dobra izolację ścian) a oszczędzasz na hydroizolacji poziomej? Hydroizolacja ścian fundamentowych IMO nie ma sensu jak nie ma podpiwniczenia. A na pewno nie zastąpi hydroizolacji poziomej, bo przecież woda podejdzie od spodu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
henrykow 16.12.2024 21:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano Poniedziałek o 21:32 6 minut temu, Kaizen napisał: Niestety, zdjęcia janzara zniknęły - a pokazał, jak wygląda "gruba folia budowlana" do której się dokopał jeszcze przed zrobieniem wylewki. Co ty znowu chłopie siejesz za ferment. Skoro nie zrobił wylewki to gdzie on miał się dokopać? Mieszasz ludziom w głowach jak mało kto na tym forum. Nie chce mi się już tłumaczyć tych fanaberii ale po ułożeniu foli czy papy kładzie się przeważnie styropian i robi wylewki, nie rozumiem po jakiego wracał "dokopał" się do foli, w jakim celu, bez sensu i logiki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dzonzi 16.12.2024 21:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano Poniedziałek o 21:35 Pionowa ścian fundamentowych musi być dobra, bo woda opadowa będzie na nie napierać przez beton będzie podciąg się w górę. Zasyp pod chudziakiem ma ok. 1m wysokości to aż tak wysoko raczej woda nie podejdzie w suchym gruncie. Chłopaki z kanału jak się wybudować twierdzą, że izolacja chudziaka jest potrzebna wtedy, gdy zawiedzie izolacja którą wykonuje się podczas stanu zero. Jeżeli tamta izolacja jest zrobiona byle jak to wilgoć dostanie się do posadzki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 16.12.2024 22:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano Poniedziałek o 22:18 58 minut temu, Dzonzi napisał: Pionowa ścian fundamentowych musi być dobra, bo woda opadowa będzie na nie napierać przez beton będzie podciąg się w górę. Grunt masz ciągle wilgotny (nawet jak wody gruntowe masz nisko). Naturalna wilgotność gruntu: W przypadku gleb piaszczystych wynosi około 5-15%. Gleby gliniaste lub ilaste mogą mieć wyższą wilgotność naturalną 15-30%. Gleby organiczne, takie jak torf, mogą mieć wilgotność naturalną sięgającą nawet 50% lub więcej. Weź łopatkę i nabierz trochę gruntu, który uważasz za suchy. Zważ próbkę i susz w temperaturze 105* co jakiś czas sprawdzając masę. Jak przestanie spadać - masz wreszcie suchy grunt. Ile w nim było wody? Grunt też podciąga kapilarnie z wód gruntowych - więc co za różnica, czy pada deszcz? Beton tak czy inaczej suchy nie będzie - a tym bardziej, jak mu zamkniesz możliwość wyschnięcia, bo kto będzie miesiące czekał z odkrytą ścianą, żeby wyschła i dopiero pokryje papą z obydwu stron? Ale co za różnica, jak masz poziomą izolację szczelną na ścianie fundamentowej? 58 minut temu, Dzonzi napisał: izolacja chudziaka jest potrzebna wtedy, gdy zawiedzie izolacja którą wykonuje się podczas stanu zero. To chudziaka nie zaliczają do stanu zero? Hydroizolacja pozioma ma być jedną szczelną płaszczyzną od zewnętrznych krawędzi termoizolacji ściany fundamentowej, żeby również w warstwie kleju nie mogła migrować wilgoć. Grunt pod chudziakiem nigdy suchy nie będzie - a przy odrobinie pecha mogą się podnieść wody gruntowe. Jak szukałem działki miałem takie szczęście, że woda w okolicy podeszła wyjątkowo wysoko - nikt nie pamiętał, żeby pojawiała się na powierzchni tam, gdzie teraz stała (i to nie po deszczach). Nigdy później też jej tam nie widziałem. I szybciej bym się zakładał kiedy podejdzie, niż że nie podejdzie wyżej, niż była. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dzonzi 17.12.2024 09:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 godzin temu No dobrze to jak proponujecie zrobić? Opóźnić kolejne etapy czy montować okna w marcu, robić wylewki i tynki i wtedy niech wszystko na raz schnie przez całe lato? Ściany z silki, tynki CW więc przez tynki wilgoć powinna wyjść ze ścian tak? Ocieplenie ścian zrobiłbym późną jesienią np. w październiku, a stropu może nawet i w listopadzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
henrykow 17.12.2024 10:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 godzin temu 24 minuty temu, Dzonzi napisał: Opóźnić kolejne etapy czy montować okna w marcu, robić wylewki i tynki i wtedy niech wszystko na raz schnie przez całe lato? Ściany z silki, tynki CW więc przez tynki wilgoć powinna wyjść ze ścian tak? Dokładnie coś w ten deseń. Tylko najpierw dach, potem okna, instalacje elektryczna i tynki. Z ociepleniem domu poczekałbym co najmniej rok a stropu po wylaniu posadzek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 17.12.2024 21:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 godzin temu Ja bym robił dalej, ale do czasu wykonania dachu staraj sie nakrywać strop plandekami, foliami, ściany też jeżeli nie sa dociągnięte do stropu nakrywaj od góry aby nie nasiąkały, to samo w "oknach". Staraj się żeby woda nie stała na stropie, chudziaku otwory i np odpompowywanie wody, jak cos to szufla i jazda. Jak zamontujesz okna intensywne wietrzenie, Robót bym nie przerywał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.