Poziom zero budynku, a wysokość budynku względem terenu

[MateuszD_11]

Dzień dobry,

Jestem KB na budowie swojego domku. Mam pytanie do bardziej doswiadczonych projektantow i kierownikow budowy w kontekscie prawidłowej interpretacji projektu.

Mam nastepujacy problem, a mianowicie mam pewna nieścisłość w projekcie - po wytyczeniu poziomu 0  budynku zgodnie z projektem (na PZT podana rzędna w mnpm) okazuje się, że zachowując wszelkie wymiary budynku będzie on wyższy niż w projekcie.

W projekcie na rysunku i w opisie jest informacja, że wysokość budynku od terenu do kalenicy to 7,76m, ale wytyczając zero i dodając wszystkie wysokosci wyjdzie na to, że wysokość domu od istniejącego terenu do kalenicy to 8,16m.

Teraz pytanie, czego się trzymać? Obnizyc poziom zero o te 40cm (jest taka mozliwosc), tak żeby wysokość odpowiadała tej przytoczonej w opisie i na rysunku, czy  trzymac się wskazanej rzędnej w mnpm?

W załączeniu przesyłam szkic, który pozwoli wyobrazić sobie sytuację.

Nie wiem, jak patrzą na to nadzory Większość powie, żeby olać temat, ze to domek jednorodzinny, ale to roznica 40cm...

PS. Uprzedzając pytania - poziom zero wytyczony dobrze przez geodetę w odpowiednim układzie wysokościowym.

Napisałem też już do projektanta.

 

Edytowane 24 Grudnia 2024 przez MateuszD_11

[stezu]

Jak dla mnie to cały budynek powinien iść w dół. Ponieważ zarówno 0.00 jak i kalenica są stałymi, różnicę masz tylko w terenie w stosunku do projektu. W projekcie teren jest umowny, ale zakłada np. minimum posadowienia z uwagi na przemarzanie. Jeśli teren masz niżej, to automatycznie musisz zrobić głębiej fundament. Jeśli robisz głębiej fundament, to góra fundamentu idzie w dół i konsekwentnie 0.00 budynku. Tak na logikę. Jeśli natomiast, zrobiłeś fundament głębiej, ale już góra fundamentu jest na poziomie który był założony w projekcie (czyli wyższy fundament), to zmianą w projekcie nie jest wysokość do kalenicy od terenu, tylko wysokość fundamentów. Jeśli nie masz w WZ lub MPZP określonej nieprzekraczalnej wysokości do kalenicy od terenu, to ja bym nie roztrząsał tego tematu.  

[Zywisy]

Zmień KB, bo ten nie umie czytać dokumentacji.

Poziom zero masz przecież odniesiony do rzędnych państwowych i do niego domierzasz pozostałe wymiary, w tym wysokość obsypania budynku gruntem.

 

[jajmar]

16 minut temu, Zywisy napisał:

Zmień KB, bo ten nie umie czytać dokumentacji.

 

Ty za to potrafisz czytać............. odpowiadasz kierownikowi i inwestorowi w jednej osobie.   

Do autora pytania, masz coś zwalone w adaptacji budynku, ja odsyłam do osoby która robiła adpatację. Być może nie naniosła odpowiednich rzędnych na przekroju. 

 

[Zywisy]

A ja ci powiadam, że nie rozpoznałbyś sarkazmu nawet wtedy, gdyby wyskoczył z krzaków i kopnął cię w ... / Sapkowski Chrzest ognia.

 

Wyraźnie OP napisał:  na PZT podana rzędna w mnpm

[MateuszD_11]

W dniu 4.01.2025 o 19:42, Zywisy napisał:

Zmień KB, bo ten nie umie czytać dokumentacji.

Poziom zero masz przecież odniesiony do rzędnych państwowych i do niego domierzasz pozostałe wymiary, w tym wysokość obsypania budynku gruntem.

 

Nie rozumiem Twojej złośliwości. Nie wiem, czy nie rozumiesz problemu, czy o co Ci chodzi ?

Właśnie umiem dobrze czytać dokumentacje stąd wyłapałem rozbieżności między rzędnymi PZT a opisem i rysunkiem w części architektoniczno-budowlanej.

W PZT nie ma informacji o podwyższeniu terenu, rzędne terenu na PZT również są takie jak zostały pomierzone do mapy do celów projektowych, więc nie mogę sobie podsypać 40cm, żeby zaraz nie mieć problemów typu zalewanie dzialek sąsiednich i zmiany stosunków wodnych, dzialka jest wąska i są zachowane minimalnw odległości od granic 3 i 4m. Więc to nie jest takie proste.

Czekam za info od projektanta, bo to on źle to poopisywał w projekcie..

Udam się też do PINB i podpytam, zobaczymy jaką uzyskam informację. 

Tutaj zadałem pytanie, bo może ktoś spotkał się z taką sytuacją i podzieliłby się doświadczeniem w tej kwestii. 

 

 

[Mareks77]

Godzinę temu, MateuszD_11 napisał:

Czekam za info od projektanta, bo to on źle to poopisywał w projekcie..

Udam się też do PINB i podpytam, zobaczymy jaką uzyskam informację. 

Tutaj zadałem pytanie, bo może ktoś spotkał się z taką sytuacją i podzieliłby się doświadczeniem w tej kwestii.

Projektanta możesz zapytać natomiast nie angażuj w to PINB-u.

Ten pierwszy czyli projektant ma mapkę z naniesionymi rzędnymi terenu więc aby popełnić błąd musiał by na nią wogóle nie patrzeć.

Druga sprawa to wysokości zawarte na mapce a rzęczywistość.

Całkiem możliwe że przed nabyciem przez Ciebie działki ktoś tam coś kombinował z gruntem. Okoliczni mieszkańcy lub budujący zawsze mogą coś dołożyć lub ująć więc jeśli nie działki sąsiednie to droga powinna być tu miarodajnym odnośnikiem.

Jeżeli tak było a geodeta wykonywał mapkę do celów projektowych tylko według danych  Ośrodka Dokumentacji Geodezyjnej i Kartograficznej i nie był na działce sprawdzajac ich poprawność  to nic dziwnego że wystąpiły róznice.

Reasumując sprawdził bym działkę geodezyjnie począwszy od wytyczenia, odnalezienia znaczników granicznych także sąsiednich i drogi.

Jeżeli rzeczywistość nie potwierdzi się danymi zawartymi w mapkach to skorygował bym poziom "0"  mając na uwadzę ewentualne nawieziemie ziemi uprawnej do ogrodu.

 

[MateuszD_11]

W dniu 6.01.2025 o 12:43, Mareks77 napisał:

Projektanta możesz zapytać natomiast nie angażuj w to PINB-u.

Ten pierwszy czyli projektant ma mapkę z naniesionymi rzędnymi terenu więc aby popełnić błąd musiał by na nią wogóle nie patrzeć.

Druga sprawa to wysokości zawarte na mapce a rzęczywistość.

Całkiem możliwe że przed nabyciem przez Ciebie działki ktoś tam coś kombinował z gruntem. Okoliczni mieszkańcy lub budujący zawsze mogą coś dołożyć lub ująć więc jeśli nie działki sąsiednie to droga powinna być tu miarodajnym odnośnikiem.

Jeżeli tak było a geodeta wykonywał mapkę do celów projektowych tylko według danych  Ośrodka Dokumentacji Geodezyjnej i Kartograficznej i nie był na działce sprawdzajac ich poprawność  to nic dziwnego że wystąpiły róznice.

Reasumując sprawdził bym działkę geodezyjnie począwszy od wytyczenia, odnalezienia znaczników granicznych także sąsiednich i drogi.

Jeżeli rzeczywistość nie potwierdzi się danymi zawartymi w mapkach to skorygował bym poziom "0"  mając na uwadzę ewentualne nawieziemie ziemi uprawnej do ogrodu.

 

Mapa do celów projektowych była zrobiona poprawnie - geodeta byl w terenie i zrobił pomiary. Obiekt i wysokość mam już wyznaczoną w terenie i mierząc niwelatorem działkę wysokości pokrywają się z tymi na mapie, więc mapa jest ok.

Po prostu projektant robiąc część rysunkową i opisową nie spojrzał na mapę i teren przy domu narysował sobie "od łapy" 20cm niżej  od poziomu 0, zamiast zobaczyć na mapę jaka jest faktyczna różnica między przyjętym przez niego poziomem 0, a poziomem terenu.

 

[Mareks77]

Jeżeli to wina projektanta to pół biedy że zajmował się on tylko adaptacją projektu.