Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nowe grzejniki: co wybrać, żeberkowe, płytowe?


LukaszMurator

Recommended Posts

Witam,

dom typu kostka, ocieplony, z podwójnym dachem, ogrzewanie gazowe kondensacyjne. W tym roku robię większe zmiany, ale nie chcę ryć podłóg, wolę zostać przy grzejnikach - zresztą mam i inne powody dla których nie chcę nawet i frezowanej podłogówki. Obecnie mam grzejniki Convector, chyba od poczatku są własnie te (nie jestem pierwszym właścicielem domu). Myślę o ich wymianie na przede wszystkim większe, bo miejsca nie brakuje, ale też z myślą o przyszłości - może kiedyś wrzuce pompę ciepła, ew. system hybrydowy, bo mam PV na starych zasadach i też obecnie powiększam ją z 3,3 do niemal 10 kW. 

Pytanko moje: w jakie grzejniki warto iść? Czytałem już sporo i sam nie jestem pewien.. na pewno nie takie typowo konwekcyjne jak te Converctory, bo zwyczajnie nie radzą sobie z niższymi temperaturami zasilania. Tylko co zamiast nich?

- płytowe typu C22, a tam gdzie mogę nawet C33? To wydaje się chyba najlepszym wyjściem, ale nie mam pewności

- żeberkowe - bo w sumie mogą być tak skonstruowane, że sporo ciepła kierują niejako do wewnątrz a nie do góry

- coś typowo pod niskie temperatury z dodatkowymi, włączanymi osobno wentylatorami

 

Nie jestem pewien, który typ będzie najlepszy przy takich założeniach, choć kierując się logiką, chyba najlepiej sprawdzić max wymiary jakie mi pasują, a potem w katalogi na moc i wybrać to, co ma największą (bo nawet jak podawane dla zasilania 75, to jakiś pogląd da)

Edytowane przez LukaszMurator
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym chyba problemu nie ma, korzystam w domu do różnych porządków z odkurzacza karchera gdzie mogę albo odkurzać, albo dmuchać. Już miałem okazję płytówki w piwnicy czyścić (bo tam mam takowe, 1x C22 i kilka C11) i dobrze idzie. 

A jak to się ma do pojemności wodnej? Teraz grzejniki potrzebują jakichś śladowych ilości wody, tak sobie porównując główny z salonu jaki mam - 160cm długości, 40cm wysokości i mieści niecały 1 l wody. Podobne panelówki z tego co widzę już raczej 8-9x tyle. Pewnie nie ma się co przejmować, ale zapewne odbija się to na "szybkości" nagrzewania ze względu na to, że jest więcej wody w systemie?

Teraz też tak patrzę.. nie wiem czy nie będzie trudno znaleźć konkretne zamienniki. Taki C22 na podobnych wymiarach ma ledwie kilkanaście W wyższą moc. Może lepiej iść wtedy w coś z wentylatorami jak Ulow-E?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak chcesz mało wody to Tu masz przykładowy grzejnik o wymiarach 40cm/160cm, mocy 1550W dla 45/35/20 i pojemności wodnej niecałe 2L. Grzejnik 180cm ma moc 1813W i pojemność 2L. Grzjenik 60/180cm ma moc 2773W i trochę ponad 3L.

Wymiana na grzejnik o zbliżonej mocy do obecnych nie ma sensu więc raczej C33 to minimum. Ważne też żeby wszystkie grzejniki miały podobny stosunek mocy do zapotrzebowania w pomieszczeniu żeby nie okazało się że gdzieś pozostał mały grzejniczek i nie daje rady grzać z niska temperaturą a kobyła w pokoju obok już przegrzewa, W przypadku pompy ciepła większy zład wody może być zaletą, pompy mają swoje minima pojemności instalacji do wykonania szybkiego defrostu. W wentylatory ja bym nie szedł, dmuchać to może klima a nie grzejnik.

 

Edytowane przez Zoe81
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj właśnie nie wiem, jak pojemność wodna odbija się na całym systemie - nie znam się, po prostu tak wnioskuję, ale czy moja logika jest dobra.. pewności nie mam. Nawet jeżeli więcej wody spowoduje, że dłużej będzie nagrzewał to.. w sumie co? Dłużej też trzyma. Gdy convectory na parterze mam dawno zimne, na dole nawet mały C11 nadal jest ciepły i powoli stygnie (choć taka bezwładność też ma wady jak chcemy "dokładnie" sterować temperaturą - niby już odetnie kocioł, ale będzie jeszcze sporo grzania, więc trzeba na to brać poprawkę)

Druga sprawa, że w części użytkowej mam niemal wszystkie grzejniki we wnękach pod oknami. Tylko w salonie jest odsłonięty bo jest duże przeszklenie bez parapetu, który by zakrywał grzejnik. I tu jak czytam forum to też mam mieszane odczucia, co poprzednicy mieli na myśli i czemu tak jest zrobione. Co prawda za nimi jest warstwa z przynajmniej styropianem (nie wiem co jeszcze), ale tak czy siak, z tego co czytam to takie rozwiązanie jest zdecydowanie niezalecane dla konwekcyjnych grzejników. Dla mnie na plus, bo jeżeli wrzucę płytowe to nawet dosyć grube (obecne convectory to 10-11cm) nie będą mocno odstawać. Dobrze tu rozumuję? 

Mogę się mylić, ale jeżeli dobrze rozumuję po lekturze wielu tematów tutaj i nie tylko, to nie chcę popełniać podobnych błędów - poprzedicy najpierw mieli ogrzewanie węglowe, potem gazowe, 3 lata temu wrzucili kocioł kondensacyjny, ale zostawili stare grzejniki konwekcyjne, które przy zasilaniu nawet 55 są zwyczajnie słabe (tym bardziej, że okna mają duże straty ciepła). Jako że chcę tu nieco pomieszkać, myślę o tym, jak to zrobić najsensowniej, włożyć więcej $$, ale mieć spokój 

 

20250128_111541.jpg

 

20250128_111606.jpg

 

20250128_111555.jpg

Edytowane przez LukaszMurator
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Idea jest taka że ciepłe powietrze zamiast uciec do góry to odbije się od przeszkody i wejdzie bardziej w głąb pomieszczenia. Przeważnie funkcje przeszkody pełni wystający parapet, u ciebie zamiast niego jest wnęka. Na pewno zasłanianie grzejnika firanką jest niekorzystne.

Edytowane przez Zoe81
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LukaszMurator. Masz grzejniki Convector z końca lat 90-tych.

Na rynku jest mało grzejników, czystych konwektorów. Jest to typ grzejnika, w którym wymiennik nie kontaktuje się z obudową przez co jest ona chłodna w dotyku.

Zarówno panele, żeberka alu, regulusy są grzejnikami grzejącymi w sposób mieszany, poprzez promieniowanie z powierzchni oraz przez konwekcję. Jako błąd postrzegam ocenę czy grzejnik jest ciepły czy zimny. Grzejniki przecież nie grzeją bez przerwy a w ciepłym domu przez większą część sezonu grzewczego grzeją jedynie ułamek doby... Ważne jest czy w pomieszczeniu panuje temperatura zadana. Grzejniki mają za zadanie uzupełniać straty ciepła w zakresie histerezy elementów sterujących.

Jest oczywistością, że grzejniki o małej masie całkowitej, tj. masa grzejnika + masa wody będą się rozgrzewać znacznie szybciej, będą także wymagały znacznie mniejszej ilości energii startowej od grzejników o większej masie do osiagnięcia swojej pełnej mocy nominalnej. Z drugiej strony będą szybciej stygnąć. 

Masz grzejniki bocznozasilane o wysokości 40 cm. Patrząc na proporcje wnęka /grzejnik od razu widać ,że grzejnik o wysokości 60 cm będzie za wysoki. Można przerobić przyłącza boczne na dolne i zamontować grzejniki dolnozasilane dłuższe niemal na całą wnękę lecz o wysokości 50 cm. Jeśli uważasz, że taka zmiana to nadal za mało mocy przy zejściu na niskie parametry grzania, możesz wziąć pod uwagę założenie grzejników dolnozasilanych nie tylko wyższych i dłuższych od posiadanych lecz także grubszych. Przywołane grzejniki typu Sollarius DUBEL mają grubość 18 cm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdaję sobie w pełni sprawę z tego co opisujesz i wiem, że ocenianie grzejnika - w szczególności takiego Convectora - po samym dotyku jest błędne. Rzecz w tym, że miałem już od w sumie października okazję "nieco je poznać", zobaczyć jak się spisują i zwyczajnie nie widzę ich zastosowania w tym, co planuję: one są super na wysokie temperatury i dosyć krótkie, ale częste cykle pracy ogrzewania. Mi natomiast zależy na tym, aby zejść z temperatury zasilania i pracować w dłuższych cyklach. Tego się nie przeskoczy, jak temperatura jest niska, to konwekcja jest znacznie osłabiona

 

Ogólnie zakres moich zmian jest szerszy, bo wymieniam też stare (~30 lat), dwuszybowe okna które robią mi obecnie duże straty na nowe, wymienić drzwi wejściowe, ale też wrzucić rekuperację, chociażby ścienną. To wszystko powinno dać już spore korzyści, ale tak czy inaczej, wolę przewymiarować grzejniki i mieć możliwość schodzenia w dół z zasilaniem 

Oczywiście liczę się też z tym, że to oznacza pewne kompromisy jak ta grubośc - tutaj te wnęki są nawet pomocne pod tym względem. W salonie mam duże przeszklenie i przy nim Convector ma 140 cm długości i 40 wysokości. O ile z długością już nie poszaleję, o tyle spokojnie mogę tam wrzucić coś pokroju 140x60 do tego grubszego - a to główne pomieszczenie użytkowe. Sypialnie (na zdjęciach) to nie jest aż tak wielki problem. Bardziej mi zależy na tym, aby po prostu dobrze wybrać. Kładzenie nacisku na konwekcję raczej nie ma sensu - stąd pytanie, czy lepiej brać płytowe, nawet jeżeli wymagają więcej wody

Edytowane przez LukaszMurator
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...