Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

flizowanie - schnięcie/wiązanie kleju zapytanie


Recommended Posts

Witam

Nie wiem czy dobry dział ale chyba podchodzi po "podłogi"


Otóż mam taki problem, chciałem położyć płytki gresowe w garażu (płytka techniczna 30x60) w wolnym czasie w trakcie zimy, a jako, że nie jestem specjalistą fliziarzem i będę kładł może 2-gi raz w życiu płytki, to stwierdziłem, że zrobię próbę najpierw bo jak się nie będzie trzymało to nie chce mi się tego skuwać, szkoda czasu i pieniędzy.

Tak też zrobiłem i...

1-wsza próba - przykleiłem na grzebieniu 15x20 (półokrągły) płytkę na betonowy krawężnik (bo nie chciałem upaćkać przygotowanej już pod płytki podłogi), odczekałem 4-5 dni i próba zerwania jak to się trzyma - no i zonk 😕 pociągnąłem ręką, płytka odeszła, dokoła od zewnątrz w miarę związało a w środku pod płytką mokre/wilgotne, widać gołym okiem i dotykając ręką wyczuwalne wilgoć, (cała powierzchnia pod płytką pięknie była wypełniona) Myślę sobie ok, za wcześnie zerwałem, nie zdążyło zawiązać/odparować/wyschnąć no to się nie trzyma.

więc...
2-ga próba - przykleiłem na krawężnik , drugą na gotową już zagruntowaną podłogę w garażu i kolejną na krawężnik który zabrałem do ciepłego miejsca (22 stopnie w domu), zostawiłem na ponad 3 tygodnie - kolejna próba zerwania i już ręką ciężko ale podważyłem śrubokrętem (nie jakoś super mocno) i znowu zonk ! ;(   Wszystkie płytki odeszły ! 

Pod spodem widać, że te w garażu i na krawężniku i na podłodze są nadal wilgotne ! 😮 co prawda dużo mniej wilgotne jak wtedy zerwane po 4-5 dniach, ale wyraźnie wciąż jeszcze nie całkowicie  odparowane/związane/wilgotne.

Teraz najważniejsze - próba była zrobiona na 2 różnych klejach - Ceresit CM16 oraz Sopro No1  tak więc nie jakieś, że to nazwę "no name" najtańsze za kilkanaście zł worek tylko kleje za 60-70 zł , co ciekawe próba robiona również na 2 różnego rodzaju gresach 

Temperatura w garażu 12-14 stopni, wilgotność powietrza 35%  (sprawdzane dzień w dzień przez miesiąc prób termometr leżał w garażu) przewiew też jest, rozszczelniłem specjalnie okna, aby był ruch powietrza + jest wentylacja (a temperatura nie spadała poniżej 12 stopni gdzie na opakowaniach klejów jest podane ze można używać nawet od 5 )

Grubość kleju 6-7 mm wyszedł na gotowo.

Klej rozrabiany zgodnie z instrukcją w górnej wodzie zarobowej i konsystencja wychodziła super)

Dodam, że do podłoża (zarówno podłogi jak i krawężników) klej się trzyma bo próbowałem skuć majzlem i odrywa się wraz z podłożem albo bardzo ciężko skuć, ale płytki się trzyma niestety słabo 😕    (płytki były odpylone przed położeniem, suche, czyste i przejechane oczywiście warstewką kleju przed położeniem )

Moje pytanie - co robię nie tak, że to nie wiąże/odparowuje i mogę zerwać ten gres ?   (czy to wina złego mieszania kleju ? za niskiej temperatury ? czy może czegoś jeszcze innego ? )

Czy może to jest tak w każdym jednym przypadku klejenia płytek, że się w taki sposób przy próbie po miesiącu oderwą ? bo wydawało mi się, że jak "chwyci" klej i zwiąże to już na amen i przy próbie oderwania to płytkę powinienem połamać raczej a nie oderwać ?

Czy zbytnio się tym nie przejmować i kleić tak jak jest a klej z czasem wyschnie i zwiąże tak jak powinien ? (w co jakoś szczególnie niezbyt wierzę, bo chyba nie powinien wiązać miesiąc  tylko "złapać" płytkę od razu 2-4 dni bo przecież jak się flizuje i później za parę dni wchodzi na to i fuguje to nie powinno się zazwyczaj nic już z tym dziać)

Nie chcę sobie dodać roboty, położyć, wjechać autem i mi płytki odpadną/odparzą 😕 

Z góry dzięki za rady
 

Edytowane przez silnor3ki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kup klej Atlas Plus 

https://www.atlas.com.pl/produkt/atlas-plus-456-1940/

Grzebień 6- 8mm

Rozprowadź równomiernie klej na powierzchni podłogi a następnie tak samo na powierzchni płutki w ten sposób aby paski się przecinały w miarę możliwości pod kątem prostym.

Na gotowo kleju będzie tam ok 3 - 5mm. W chłodnym zimą garażu na schnięcie i wiązanie trzeba jednak trochę poczekać a więc próba po 2 - 3 tygodniach.

Przeglądnij powierzchnię płytek od spodu. Tam czasem znajduje się silikon lub powierzchnia jest czymś napylona aby nie powodowała zarysowań na tej drugiej ozdobnej.

Klej ma być w miarę rzadki konsystencji masła, licz się z tym że zarówno podłoga jak i ceramika płytki wchłonie trochę wilgoci a więc wysuszy zaprawę.

Jeśli nie układałeś to wykonaj próbę na 1, 2 płytkach i klej spokojnie resztę uzywając np. klipsów

https://www.castorama.pl/uklad-wyrownujacy-plytki-30-szt-/5906704001099_CAPL.prd?storeId=1524&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=[SEARCH_SHOPPING_PMax]+NextGen+-+Kategorie%3A+Plytki+i+podlogi+-+PM+-+LIA&utm_term=&utm_content=&gad_source=1&gclid=Cj0KCQiA4-y8BhC3ARIsAHmjC_GQGQiBxBjfuxuVl4oiXhMxx8MzoztGTClBbTr3YpRcjvbggexdSD4aAvx5EALw_wcB

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmm, no specjalistą nie jestem ale ten pomysł z klejeniem prostopadle to chyba słaby, przy takim klejeniu to się powietrze blokuje pod płytką i nie ma jak się wydostać przy dociskaniu i robią się pustki powietrzne co jest raczej nie wskazane przy płytkach po których bede jezdził samochodem. Rozprowadzenie kleju tutaj raczej nie jest problemem, płytka jest elegancko prawie w 100% pokryta klejem i nie ma zadnego powietrza (tak jak pisałem paca z zebami półokrągłymi) Dodatkowo wyszło mi idealnie tyle co chciałem 6-8mm kleju na gotowo pod płytką, pacą 6-8mm to nierealne jest (nawet pacą 12mm to jest niemożliwe tyle otrzymać)

Że mi ten klej nie wiąże to obstawiam takie opcje:

1- kiepski klej ?

2-za zimno ?

3- źle rozmieszane ?

4- za niska temperatura wody zarobowej ?

Ktoś może coś więcej podpowie ?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, silnor3ki napisał:

hmmm, no specjalistą nie jestem ale ten pomysł z klejeniem prostopadle to chyba słaby, przy takim klejeniu to się powietrze blokuje pod płytką i nie ma jak się wydostać

Za dużo naczytałeś się netu o wodzie zarobowej :)

Blokują to się się czasem szare komórki.

Skoro nie jesteś specjalistą ale wiesz lepiej to główkuj dalej.

Edytowane przez Mareks77
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie pisałem złośliwie, nie naczytałem się, o wodzie też nic nie wiem (akurat w necie nie znalazłem ani słowa na temat temp wody zarobowej) dlatego zapytałem tutaj - bo próbuję wyeliminować po kolei co mogło pójść nie tak,

Jedno co jest pewne to to, że klej powinien wiązać w wyniku przebiegającej reakcji chemicznej od podanej temp. producentów na opakowaniu czyli od +5 stopni a nie wiąże mi przy +12-14 więc gdzieś popełniam błąd i miałem nadzieje na to, że ktoś coś wymyśli/wydedukuje. Jako, że 2 różne kleje były równolegle testowane i dzieje się to samo, to stwierdzenie na samym początku Twojej wiadomości "Kup klej Atlas Plus " jest trochę średnio tutaj chyba pomocne :( w ten sposób to mogę kupić nawet 10 szt różnych klejów od 40-100 zł/worek i testować, tylko nie w tym rzecz chyba 😕 
Ale dziękuję za chęci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro klej nie chce przywierać do powierzchni płytki to eliminuj ten problem analizując jej powierzchnię i nie szukaj powodów w innych kwestiach typu temperatura wody i innych które akurat mają najmniejszy wpływ.

Spójrz na datę produkcji kleju. Ten leżący na magazynie lub półce w markecie przez pół roku choć jest dalej sypki może okazać się winny.

Ten z marketu leżał wcześniej na palecie w chłodzie pod chmurką. Czasem miałem taki przypadek.

Kup klej w hurtowni budowlanej gdzie schodząc na bieżąco jest on na pewno świeższy.

Jeśli po oderwaniu klej jest mokrawy i miękki to po prostu poczekaj kolejne dwa tygodnie.

Ceresita nigdy nie używałem i większość prac wykonałem atlasem lub adesilex, a skoro nie spotkałem się z takim przypadkiem to rada poparta praktyką.

Odnośnie rozmieszania i konsystencji musisz ocenić sam organoleptycznie.

Po wymieszaniu najlepiej odczekać kilka minut a następnie przed samym użyciem wymieszać jeszcze raz.

Jedno co jest pewne to smarowanie zarówno płytki jak i posadzki. Jeżeli wądpisz w pokrycie płytki grzebieniem to pokrywaj ją cienką warstwą płaską częścią pacy. Bez tego ceramika może wchłaniać wodę z wierzchniej warstwy kleju co powoduje słabe wiązanie z płytką.

1- kiepski klej ?........          kup inny. Nie chcesz kupywać 10 innych ale jednak dopuszczasz ten powód więc chcąc go wyeliminować kup 5kg sprawdzony polecany.

2-za zimno ?.......             zwiększ czas...   do związania cementu i dodatków temperatura nie jest potrzebna ale do wyparowania wilgoci większy czas na pewno.

Klej nie będzie kamieniem ale suchym twardym, jeśli jest mokry i się kruszy to masz swój powód.

3- źle rozmieszane ?......... oceń organoleptycznie zgodnie z poradą..... ma być gęsta śmietana a nie ciasto drożdzowe

4- za niska temperatura wody zarobowej ?  .........                 skoro producent zaleca od +5*C to +12*C chyba nie jest niższe lub nalej wodę nie prosto z kranu tylko z wiadra lub konewki która stoi w garażu kilka godzin lub lej ciepłej.

Edytowane przez Mareks77
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Mareks77 napisał:

Skoro klej nie chce przywierać do powierzchni płytki to eliminuj ten problem analizując jej powierzchnię i nie szukaj powodów w innych kwestiach typu temperatura wody i innych które akurat mają najmniejszy wpływ.

klej do płytki przywiera i zostaje na niej, do podłoża też, ale nie odparowała woda po 3 tygodniach i nie związał na tyle (ani jeden ani drugi) żeby trzymało sie wszytko mocno i zerwałem za lekko płytkę

 

1 godzinę temu, Mareks77 napisał:

Spójrz na datę produkcji kleju. Ten leżący na magazynie lub półce w markecie przez pół roku choć jest dalej sypki może okazać się winny.

Klej świeży kupowałem 

 

1 godzinę temu, Mareks77 napisał:

Ten z marketu leżał wcześniej na palecie w chłodzie pod chmurką. Czasem miałem taki przypadek.

tego nie jestem w 100% pewien ale wątpię bo klej z datą świeżą (coś 1 msc) i nie leżał na zewnątrz w mrozie czy wilgoci

 

 

1 godzinę temu, Mareks77 napisał:

Jeśli po oderwaniu klej jest mokrawy i miękki to po prostu poczekaj kolejne dwa tygodnie.

z tego co juz konsultowałem poza forum to jest nierealne zeby przy normalnym poprawnym wiazaniu być w stanie oderwać płytke po juz 5-7 dniach a ja czekałem prawie miesiąc 

 

1 godzinę temu, Mareks77 napisał:

Odnośnie rozmieszania i konsystencji musisz ocenić sam organoleptycznie.

Tak były rozmieszane, dokładnie z wagą w ręku z tym co na opakowaniach od producentów,

dokładnie taką mały konsystencje jak piszesz

 

1 godzinę temu, Mareks77 napisał:

Po wymieszaniu najlepiej odczekać kilka minut a następnie przed samym użyciem wymieszać jeszcze raz.

dokładnie tak, tak jak na opakowaniu podane i we wszyskich instrukcjach mozliwych w sieci o klejach 

 

1 godzinę temu, Mareks77 napisał:

Jedno co jest pewne to smarowanie zarówno płytki jak i posadzki. Jeżeli wądpisz w pokrycie płytki grzebieniem to pokrywaj ją cienką warstwą płaską częścią pacy. Bez tego ceramika może wchłaniać wodę z wierzchniej warstwy kleju co powoduje słabe wiązanie z płytką.

tak, pisałem o tym na samym poczatku, płytka odpylona, przetarta, sucha, czysta, smarowana warstwą płaską czescią pacy, podłoże grzebieniem półokrągłym, wypełnienie kleju pod płytką prawie 100% całej powierzchni, z tym nie ma problemu

 

1 godzinę temu, Mareks77 napisał:

1- kiepski klej ?........          kup inny. Nie chcesz kupywać 10 innych ale jednak dopuszczasz ten powód więc chcąc go wyeliminować kup 5kg sprawdzony polecany.

Tak, to jeszcze muszę przetestować bo inaczej sie chyba nie dowiem

 

1 godzinę temu, Mareks77 napisał:

2-za zimno ?.......             zwiększ czas...   do związania cementu i dodatków temperatura nie jest potrzebna ale do wyparowania wilgoci większy czas na pewno.

tak jak wyżej pisałem już sie dowiadywałem ze nierealne ponoc aby 4 tygodnie klej wiazał i odparowywał, po 5-7 dniach nie powinno sie juz dac oderwać

 

1 godzinę temu, Mareks77 napisał:

3- źle rozmieszane ?......... oceń organoleptycznie zgodnie z poradą..... ma być gęsta śmietana a nie ciasto drożdzowe

tak, dokładnie taki był za kazdym razem przy 5 próbach

 

1 godzinę temu, Mareks77 napisał:

4- za niska temperatura wody zarobowej ?  .........                 skoro producent zaleca od +5*C to +12*C chyba nie jest niższe lub nalej wodę nie prosto z kranu tylko z wiadra lub konewki która stoi w garażu kilka godzin lub lej ciepłej.

za niska temp samej wody obstawiałem bo z kranu w zimie leci bardzo zimna , o temperaturze odpowiedniej w pomieszczeniu i podłoza oraz płytki obstawiałem ze jest ok bo mam 12-14 stopni na + cały czas, a jak piszesz producenci podają od +5 w górę

Porobię testy z innym klejem i z wodą o temperaturze pokojowej, nic innego mi nie przychodzi do głowy jak tylko kiepskiej jakości klej lub ta woda za zimna + pomieszczenie 12 stopni wiec moze reakcja chemiczna chce zajśc, ciepło wytwarzane przy niej odbiera zimna woda i płytka i podłoze i klej nie zwiaze w 100% jak powinien

bo wydaje mi się że wszystko reszta wykonuję zgodnie ze sztuką

 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...