Czy to uszkodzony panel?

[Kristoforokrk]

Witam

Od kilku dni po mroznych nocach (-12 praktycznie od 6 nocy u nas) obserwuje takie zjawisko jak na zdjeciach.

Wszystkie panele sa zaszronione/zamrozone poza dwiema plamami roztopionymi. Mimo produkcji z tego stringu na poziomie 1.5-1.75kW w momencie robienia zdjecia, tylko dwa punkty sa rozmrozone. Azymut poludniowy zachod.

Te dwie plamy sa tylko na jednym srodkowym panelu.

 

Czy to uszkodzony panel z hot-spotami, ktore daja punktowo znacznie wyzsza temperature, dlatego te dwie plamy szronu sa rozmrozone?

 

Dodam, ze to srodkowy panel, czyli nie od strony najblizej poludnia/slonca.

 

Po roztopieniu, widac w tych miejscach roznice w kolorze/odcieniu, jakby wieksze zmatowienie/wypalenie.

Te dwie podejrzane i niepokojace strefy pokrywaja sie z miejscami mocowania panelu do profilu. Moze za mocno bylo przykrecone?

 

Jesli to usterka, to czym grozi uzytkowanie instalacji z takim panelem?

Czy ma wplyw na zagrozenie pozarowe i na wydajnosc produkcji?

Skontaktowalem sie z firma, ale czekam na odpowiedz weryfikacyjna, nie wiem co oni na to.

[fotohobby]

@Kristoforokrk

Raczej cos jest nie OK

https://pkfsa.pl/czym-sa-hot-spoty-pv/

https://www.metfix.com.pl/czym-sa-hot-spoty-na-panelach-fotowoltaicznych-i-jak-im-zapobiegac/

 

[marcinbbb]

Te "hot pointy" mam na panelach Suntech 275W zakładanych w 2015r, pokazały się chyba po roku czy po 2 latach. Reklamowane u producenta producent coś wspominał o filii Eva/Evo czy coś w tym stylu ale to było lata temu mam prawo nie pamiętać, I o dziwo do dziś są na dachu i działają a przypomnę że mamy 2025r jakieś 8-9 lat później. Moje panele już na rogach wpadają w niebieski kolor nie wiem może bród bo dawno tam nie wchodziłem a może odbarwienie szkła, wejdę w lato to je porządnie wyszoruje. Działają dokładnie i produkują tak samo jak 10 lat temu więc nie zamierzam z nimi nic robić. Szczególnie że moje mają wymiar 168cm a te wszystkie nowe po 174 cm więc konstrukcję na dachu płaskim bym musiał zmieniać a to mi się nie kalkuluje.

A jak czytam komentarze @fotohobby i jego linki to utwierdzam się w przekonaniu że oddychanie i picie wody prowadzi do śmierci.

EDIT: o znalazłem tak wyglądały moje PV rok po instalacji, wszystko zależy od warunków zewnętrznych raz to widać raz nie widać. Olać sprawę i zapomnieć o temacie, takie rzeczy się dzieją chyba że nowy garnek zawsze wygląda jak nowy przed użyciem.

 

Edytowane 22 Lutego przez marcinbbb

[fotohobby]

13 godzin temu, marcinbbb napisał:

Te "hot pointy" mam na panelach Suntech 275W zakładanych w 2015r, pokazały się chyba po roku czy po 2 latach. Reklamowane u producenta producent coś wspominał o filii Eva/Evo czy coś w tym stylu ale to było lata temu mam prawo nie pamiętać, I o dziwo do dziś są na dachu i działają a przypomnę że mamy 2025r jakieś 8-9 lat później. Moje panele już na rogach wpadają w niebieski kolor nie wiem może bród bo dawno tam nie wchodziłem a może odbarwienie szkła, wejdę w lato to je porządnie wyszoruje. Działają dokładnie i produkują tak samo jak 10 lat temu więc nie zamierzam z nimi nic robić. Szczególnie że moje mają wymiar 168cm a te wszystkie nowe po 174 cm więc konstrukcję na dachu płaskim bym musiał zmieniać a to mi się nie kalkuluje.

A jak czytam komentarze @fotohobby i jego linki to utwierdzam się w przekonaniu że oddychanie i picie wody prowadzi do śmierci.

EDIT: o znalazłem tak wyglądały moje PV rok po instalacji, wszystko zależy od warunków zewnętrznych raz to widać raz nie widać. Olać sprawę i zapomnieć o temacie, takie rzeczy się dzieją chyba że nowy garnek zawsze wygląda jak nowy przed użyciem.

 

Nie każdy żre każde g..o, jakie mu wcisną.

Gdybym miał dwa takie moduły to bym je reklamował. Szczególnie, gdyby miały niższą produkcję
(Zresztą nawet nie tylko o samą produkcję chodzi, a o bezpieczeństwo)

Twoje tłumaczenie, ze nie wymieniłeś, bo teraz są inne rozmiary jest lekko bez sensu, skoro zauważyłeś wadę po roku, kiedy te rozmiary były wciąż dostępne.

I było ich "w bród"

  

 

[marcinbbb]

Ja wiem że ty wszystko masz najlepsze, mi moje w zupełności wystarczają szczególnie że od 10 lat co roku mają więcej niż 1100kWh/kWp porozmawiamy jak twoje będą miały 10 lat jakie będą zajebiste.

[Kristoforokrk]

Firma przyjechala i wymienila panel.

Teraz nowy to ten gorny lewy na zdjeciu.

O poranku wita mnie taki widok - wszystkie "stare" prawie dwuletnie panele suchutkie a po tym nowym leje sie woda/rosa/kondensat. W nocy bylo -2.

Czy to mozliwe, ze chlopaki nie podlaczyli tego panelu? 

Po montazu nowego, przed wlaczeniem falownika, elektryk zmierzyl napiecia stringow.

Na wschodzie mam 12 tych samych paneli - zmierzono 449V.

Na zachodzie 16 (15+1 nowy wymieniony) tych samych paneli - zmierzono 599V.

 

Elektryk stwierdzil, ze jest ok.

 

Stare i nowy wymieniony panel sa z tej samej serii, typ model moc. Maja 19 znakowy nr seryjny i roznia sie tylko trzema ostatnimi znakami. Tabliczki znamionowe z napieciami i pradami te same.

 

Wg tabliczki napiecie jalowe panela to 41.78V.

Czy bez podlaczonego falownika nie powinno zatem byc:

16x41.78V dla zachodu i 12x41.78V dla wschodu?z pomiaru przed wlaczeniem falownika:

599V/16 wyszlo 37.43V dla zachodu i 449V/12 37.42V dla wschodu. Chyba, ze czym innym jest napiecie jalowe?

Edytowane 1 Marca przez Kristoforokrk
Literowka

[Mareks77]

Wartość 41,78 to nie jest prąd ale napięcie w stanie jałowym czyli takim gdy panel nie jest podłączony do falownika.

Po podłączeniu falownika lub innego obciążenia pojawia się dopiero prąd którego wartość maksymalna to 13,19 Ampera.

Przy przepływie prądu napięcie na panelu maleje a jego wartość wraz z wartością prądu są zależne od natężenia oświetlenia.

Panele w stringach są podłączone szeregowo więc jeśli panel nie był by podłączony to napięcie na stringu różniło by się o wartość ok 34V od poprzedniej notowanej przed jego wymianą, lub wogóle by go nie było bo obwód byłby otwarty.

Zacieki na panelu to inna sprawa, prawdopodobnie wynikają z nowości powierzchni nie pokryte żadnym nalotem, kurzem. Aby ubezpieczyć się przed ewentualną wadą panelu należało by to od razu zgłosić tak aby firma odnotowała i prosząc o odpowidź ma temat przyczyn a samemu dalej obserwować.

Edytowane 1 Marca przez Mareks77

[Kristoforokrk]

Literowka. Zamiast napiecie jalowe napisalem prad jalowy.

Chodzilo o to, ze po wymianie panela a przed wlaczeniem falownika, zmierzono w skrzynce DC napiecia i wyszlo 449V dla wschodu (12sztk) i 599V dla zachodu (16sztk). To napiecia bez pracy inwertera.

Minely 2h od zrobienia poerwszego  zdjecia i zaobserwowania sytuacji, wymieniony panel jest dalej mokry.... A mamy pelne slonce teraz.... I napiecia jak w zalaczniku:

Pv1 zachod 16sztk

Pv2 wschod 12sztk.

Panele te same a tylko jeden z 28sztk jest mokry.

Edytowane 1 Marca przez Kristoforokrk

[damiaszek]

Prawdopodobnie jest czystszy niż pozostałe i inaczej na nim zachodzi kondensacja. Co do napięć odczytanych i porównywanych do tych z tabliczki to trzeba jeszcze wziąć pod uwagę temperaturę panelu podczas pomiaru. Na obu stringach masz praktycznie to samo napięcia przypadające na panel, to świadczy że raczej jest podłączony i działa ;-).