qropatwa 27.02.2025 10:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego Cześć. Mam pytanie dotyczące docieplenia wentylacji grawitacyjnej. Obecnie wykorzystywywany jest murowany z cegły komin, który ma kilka kanałów wentylacyjnych. Zimne powietrze dostaje się bezpośrednio do takiego kanału i wychładza całą ścianę na trzech kondygnacjach. Pomyślałem, że mógłbym od góry z dachu, do każdego kanału wsadzić rurę, którą powietrze z pomieszczeń byłoby wyciągane na zewnątrz. Zimne powietrze z zewnątrz przepływałoby wówczas wewnątrz rury, a pomiędzy rurą i ścianą była by pusta przestrzeń (powietrze zdaje się być dobrym izolatorem), ew. użyłbym rur izolowanych. Czy ktoś wykonywał coś podobnego? Czy taki pomysł ma sens? Czy można liczyć na jakieś realne korzyści i/lub oszczędności? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 27.02.2025 10:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 23 minuty temu, qropatwa napisał: Zimne powietrze dostaje się bezpośrednio do takiego kanału i wychładza całą ścianę na trzech kondygnacjach. To znaczy, że jest większy problem z wentylacją, bo nie działa jak trzeba. Kominem wentylacyjnym (podobnie zresztą jak dymowym) ma być wyciągane powietrze. Jakby Ci z kominka szedł dym na mieszkanie, to ocieplałbyś komin? Jeżeli zaciąga nim zimne, to przyczyny mogą być różne. Najczęściej szczelne okna i brak nawiewników i/lub wentylator w łazience czy okap które powodują, że grawitacja przegrywa siłowanie z mechaniką, źle zbudowane/za niskie kominy, wiatr. Ocieplanie nie ma sensu, bo to nie rozwiązanie problemu, a jego maskowanie. Zimne powietrze ma być zaciągane nawietrzakami w oknach lub ścianach zewnętrznych a kominem ma być wyciągane (grawitacja powoduje wyciąganie powietrza - tym skuteczniej, im wyższy komin i im większa różnica w gęstości powietrza). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qropatwa 27.02.2025 11:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego Wydaje mi się, że to nie tylko maskowanie problemu. Po pierwsze przepływ powietrza byłbym moim zdaniem ograniczony, nie powinno wychładzać ściany. A po drugie, na szczycie kanału można zamontować nasadę, która także ograniczałaby nadmuch powietrza, w tym nawet taką hybrydową, która za pomocą silnika wytwarza podciśnienie. Choć pewnie oba te rozwiązania możnaby stosować niezależnie? Wiem na pewno, że niektóre z takich nasad montowanę są na rurę (może nie wszystkie). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 27.02.2025 14:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2 godziny temu, qropatwa napisał: Po pierwsze przepływ powietrza byłbym moim zdaniem ograniczony, nie powinno wychładzać ściany. Po pierwsze i najważniejsze w kominie nie ma prawa być powietrza zaciągniętego z zewnątrz - ma być zaciągnięte z wewnątrz, a więc z kuchni i łazienki, czyli zazwyczaj najcieplejsze powietrze w mieszkaniu. Więc przy prawidłowo działającej WG taki komin może grzać, a nie może chłodzić. I jak coś naprawiać, to żeby działała prawidłowo - a nie ocieplać komin (chyba, że od przestrzeni nieogrzewanej, żeby zwiększyć ciąg kominowy i zapobiec wychładzaniu powietrza wywiewanego co grozi skraplaniem pary WEWNĄTRZ komina). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.