Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 149
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witam

 

mam nowy piec kondensacyjny (Saunier Duval Isotwin), nową instalację w miedzi (4lata) i stare grzejniki aluminiowe KFA (ponad 30 letnie). Dom z lat 80. ok. 180 m@, 14 grzejników, tylko kaloryfery - bez podłogówki. Na wiosnę dom będzie docieplony styropianem 10cm.

Chcę wymienić grzejniki. Po głowie chodzi mi Regulus, ze względu na małą pojemność wodną i dobre parametry (wymiar/moc). Naczytałem się jednak, że te regulusy są do niczego... To jaka jest prawda? Można je zastosować w moim przypadku? W odwrocie mam jeszcze Kermi X2, ale w tym przypadku będzie większa pojemność wodna instalacji.

Co robić?

 

Zwróć uwagę na grzejniki Radsona są naprawde dobre, jeśli chcesz podam Ci namiary na tanie grzejniki.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

mam nowy piec kondensacyjny (Saunier Duval Isotwin), nową instalację w miedzi (4lata) i stare grzejniki aluminiowe KFA (ponad 30 letnie). Dom z lat 80. ok. 180 m@, 14 grzejników, tylko kaloryfery - bez podłogówki. Na wiosnę dom będzie docieplony styropianem 10cm.

Chcę wymienić grzejniki. Po głowie chodzi mi Regulus, ze względu na małą pojemność wodną i dobre parametry (wymiar/moc). Naczytałem się jednak, że te regulusy są do niczego... To jaka jest prawda? Można je zastosować w moim przypadku? W odwrocie mam jeszcze Kermi X2, ale w tym przypadku będzie większa pojemność wodna instalacji.

Co robić?

 

Witaj.

Gdzie się naczytałeś i czego dotyczą zastrzeżenia?

Piszą użytkownicy czy też konkurencja?

Traktujesz je poważnie?

 

Pozdrawiam

Bogusłąw

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

03-02-2010 06:05 #72 mynia_pynia

ELITA FORUM (min. 1000)

 

--------------------------------------------------------------------------------

Zarejestrowany May 2006

Posty 1.603

Nigdy nie trafiłam na ten temat.

Mam w domu grzejniki regulusa sztuk 6.

Mam normalne grzejniki w łazienkach - drabinki - sztuk 2.

Mam podłogówkę - 6 pętli.

 

Wszystko działa sprawnie.

Już pisałam gdzieś że głupie uczucie jest dotykając regulusów bo są chłodne natomiast jak trzymasz dłoń w jakiejś tam odległości to wyraźnie czuć ciepło i znakomicie sobie radzą ogrzewając pomieszczenia, natomiast jak się chce przytulić to idę do łazienkowej drabinki.

 

Mam piec na paliwo stałe i mimo że w całej instalacji jest bardzo mało wody piec jest stabilny. Grzeję na niskich krzywych grzewczych gdzie temperatura CO na kaloryferach jest w granicach 33-50 st.C Grzejniki łazienkowe - tradycyjne, z założenia mają służyć tylko do podgrzania ręczników - bo są tam pętle podłogówki i nie przeszkadza mi że nie są gorące. Odpowiedz Odpowiedź z Cytatem Dodaj do Dziennika

--------------------------------------------------------------------------------

03-02-2010 06:13 #73 mynia_pynia

ELITA FORUM (min. 1000)

 

--------------------------------------------------------------------------------

Zarejestrowany May 2006

Posty 1.603

Dodam jeszcze, że gdybym trafiła na ten temat przed zakupem tych grzejników to bym ich pewnie nie kupiła patrząc na wypowiedzi i docinki nie których - co było by błędem, bo naprawde jestem z nich zadowolona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy to dobry pomysł w ogrzewaniu z kotłem na paliwo stałe redukować ilość wody w instalacji. Piszę z własnego doświadczenia bo mam kocioł Ling Duo 25 kw (ekogroszek). Po pierwsze lepiej jest jak kocioł chodzi na wyższych temperaturach (zalecane 65-70 stopni) - lepsze spalanie, wytwarza się mniej szkodliwych dla kotła związków. Przy takich temperaturach zdarza mi się, że kocioł się przegrzewa (90 stopni) wtedy włączają się wszystkie pompki i dobrze jest jak w instalacji jest więcej wody która może odebrać nagromadzoną energię.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy to dobry pomysł w ogrzewaniu z kotłem na paliwo stałe redukować ilość wody w instalacji. Piszę z własnego doświadczenia bo mam kocioł Ling Duo 25 kw (ekogroszek). Po pierwsze lepiej jest jak kocioł chodzi na wyższych temperaturach (zalecane 65-70 stopni) - lepsze spalanie, wytwarza się mniej szkodliwych dla kotła związków. Przy takich temperaturach zdarza mi się, że kocioł się przegrzewa (90 stopni) wtedy włączają się wszystkie pompki i dobrze jest jak w instalacji jest więcej wody która może odebrać nagromadzoną energię.

 

I tak i nie tomsurm...

 

po pierwsze

Zadaniem grzejników jest dystrybucja wyprodukowanego ciepła. Im bardzie precyzyjna, czybka, dokładna jest ta dystrybucja, tym ogrzewanie jest bardziej komfortowe i bardziej ekonomiczne.

 

po drugie

W żadnym przypadku zadaniem grzejników nie jest buforowanie nadmiaru mocy kotła. Jeżeli tak się dzieje, jest to ewidentne marnotrawienie wytworzonej energii.

 

po trzecie

1 kW mocy grzejników na odbiorze (emisji) to 1 kW. Obojętnie czy w grzejnikach regulus czy też w grzejnikach żeliwnych o maksymalnej masie całkowitej (gzrejnik + zawarta w nim woda)

Różnica polega wyłącznie na szybkości w podejmowaniu funkcji efektywnego grzania oraz na szybkości w jej wyhamowywaniu po osiągnięciu oczewkiwanej temperatury wnętrza...

 

Przeczytaj ponownie przytoczoną wypowiedź forumowiczki mynia_pynia...

Grzeje kotłem stałopaliwowym na niskich parametrach..

 

Zdecydowanym błedem skutkującym wieloma problemami w ekonomicznym i komfortowym grzaniu, jest instalowanie kotłów z nadwyżką mocy względem faktycznych potrzeb grzewczych.

 

Przez większą część sezonu grzewczego średnia temperatura oscyluje w Polsce na poziomie +3-+4 oC.

 

Pozdrawiam

Bogusław

Edytowane przez boguslaw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytaj ponownie przytoczoną wypowiedź forumowiczki mynia_pynia...

Grzeje kotłem stałopaliwowym na niskich parametrach..

 

Właśnie te "niskie paramertry" w grzaniu kotłem stałopaliwowym trochę mi sie nie podobają. Żywotność takiego kotła znacznie spada. Dodatkowo jak kilkuletni kocioł zaczyna "puchnąć" a potem przeciekać to producenci bardzo często odmawiają uwzględnienia reklamacji. Bronią sie tym (bardzo często skutecznie), że kocioł był użytkowany nieprawidłowo - na niskich parametrach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kocioł stałopalny musi pracować w temperaturach powyżej 50 oC na powrocie, inaczej szkoda urządzenia. Moi teściowie ogrzewają dom kotłem z podajnikiem (głównie miałem). W duże mrozy aby dać kopa kociołkowi dorzucamy drewna na ruszta. Zdarza się, że czasami temperatura rośnie znacznie powyżej zadanej. Kocioł obecnie ma nastawę na 55 stopni. Bywa, że przy przepalaniu drewnem temperatura rośnie do 70 stopni. W takich przypadkach najlepszym rozwiązaniem byłoby zastosowanie bufora, który mógłby odbierać nadwyżki ciepła. Sam mam pomysł na to aby postawić bufor taki do 1000 litów i ładować go paląc w zwykłym kotle "śmiecichu". Drugi mój pomysł to postawić kocioł na pellet żeliwny np taki http://www.fuwi.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=63&Itemid=75&lang=pl . Kocioł na pellet ma jedną zaletę... Podczas użytkowania powstałoby mniej brudu...

 

Czy ktoś z was ma może doświadczenia z użytkowaniem żeliwnego kotła stałopalnego?

Edytowane przez sadm2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temperatura mojego kotła jest jak najbardziej prawidłowa przy standardowej pogodzie kocioł utrzymuje temperaturę stałą 60 st.

Przy mrozach ekstremalnych zadaję temperaturę 70 st..

Natomiast zawór trójdrożny podaje temperatury na kaloryfery w okolicach 38 - 50 st., natomiast temperatura powrotu do pieca jest wysoka i ma 50 -56 st.

Możesz sobie ustawić temperaturę kotła nawet i na 85 st. bo i tak obecne instalacje mają tyle różnych ustawień, że mogą podać na instalacje CO temp. np. 40 st.

 

Jeszcze napiszę że właśnie miałam serwisowany piec po 3 zimach i nic nie było do wymiany, piec czysty i sprawny, serwisant miał kiepski humor w związku z tym, bo nie zarobił. za dużo ;)

Edytowane przez mynia_pynia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temperatura mojego kotła jest jak najbardziej prawidłowa przy standardowej pogodzie kocioł utrzymuje temperaturę stałą 60 st.

Przy mrozach ekstremalnych zadaję temperaturę 70 st..

Natomiast zawór trójdrożny podaje temperatury na kaloryfery w okolicach 38 - 50 st., natomiast temperatura powrotu do pieca jest wysoka i ma 50 -56 st.

Możesz sobie ustawić temperaturę kotła nawet i na 85 st. bo i tak obecne instalacje mają tyle różnych ustawień, że mogą podać na instalacje CO temp. np. 40 st.

 

Jeszcze napiszę że właśnie miałam serwisowany piec po 3 zimach i nic nie było do wymiany, piec czysty i sprawny, serwisant miał kiepski humor w związku z tym, bo nie zarobił. za dużo ;)

 

Myniu_pyniu,

 

a jak sprawują się Twoje regulusy? Ile ich masz (W/m2). Jakie uwagi masz, jako doświadczony użytkownik?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie za bardzo rozumiem po co się tak rozczulać nad grzejnikami.

Nie ciekną :),

grzeją,

mam ich 6 szt. o różnych wymiarach, mam część podłogówki i 2 grzejniki łazienkowe,

 

Mój wybór grzejników odbył się w ten sposób, że hydraulik który kupował wszystkie materiały, zapytał się czy grzejniki też chcę, powiedziałam że tak, następnie zaproponował regulusy, nie wdawałam się w dyskusję dlaczego, kupił założył i działają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kocioł stałopalny musi pracować w temperaturach powyżej 50 oC na powrocie, inaczej szkoda urządzenia. Moi teściowie ogrzewają dom kotłem z podajnikiem (głównie miałem). W duże mrozy aby dać kopa kociołkowi dorzucamy drewna na ruszta. Zdarza się, że czasami temperatura rośnie znacznie powyżej zadanej. Kocioł obecnie ma nastawę na 55 stopni. Bywa, że przy przepalaniu drewnem temperatura rośnie do 70 stopni. W takich przypadkach najlepszym rozwiązaniem byłoby zastosowanie bufora, który mógłby odbierać nadwyżki ciepła. Sam mam pomysł na to aby postawić bufor taki do 1000 litów i ładować go paląc w zwykłym kotle "śmiecichu". Drugi mój pomysł to postawić kocioł na pellet żeliwny np taki http://www.fuwi.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=63&Itemid=75&lang=pl . Kocioł na pellet ma jedną zaletę... Podczas użytkowania powstałoby mniej brudu...

 

Czy ktoś z was ma może doświadczenia z użytkowaniem żeliwnego kotła stałopalnego?

 

Bufor, magazynujący nadmiar ciepła względem potrzeb, powstającego w chwili jego wytworzenia i nie tylko w tym celu, jak najbardziej!

Bufor to magazyn nadwyżek ciepła- to ciepło "na potem". Dopiero z niego dystrybucja "na żadanie" wg aktualnych potrzeb..

 

Istnieje duży opór u niektórrych doradców na FM do lansowania takiego właśnie rozwiązania.

Że drogo, że miejsce itd. itp. Dlaczego? Metr sześcienny czy teą więcej zawsze się wygospodaruje.. Choćby pod schodami...

Nie jest to inwestycja powalająca ceną, natomiast korzyści z niej są wieloaspektowe, szczególnie przy korzystaniu z wielu zróżnicowanych i niestabilnych źródeł ciepła

w tym zarówno wysoko jak i niskotemperaturowych.

 

Instalacja zawierająca spory bufor (czytaj też: magazyn ) ciepła odbiera większość argumentów do zastosowania wyłącznie "podłógówki" czy w ogóle podłogówki w takich przypadkach...

 

Pozdrawiam

Bogusław

Edytowane przez boguslaw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...