szczyty kiczu i kuriozum

[gahan]

Iiiieeeetam. Kupiłam takie stonowane białe światełka zewnętrzne (pierwszy raz, bo sie wreszcie dorobiłam gniazd na elewacji) i mój dom wygląda jak ubogi krewny w porównaniu z sąsiedzkimi. W przyszłym roku zapodam coś konkretnego.

 

białe oświetlenie bardzo mi się podoba co roku obserwujemy dom naszego sąsiada, który nie podaruje żadnemu drzewku w ogrodzie - wszystko się musi świecić i czym bardziej kolorowo tym lepiej ( dla niego ) co roku myślimy,że więcej już nie można i co roku sąsiad nam udowadnia,że jednak można...

[gahan]

mnie sie podobaja( np woodentic), ale tez nie wszystkie i nie uwazam ze to kicz

 

za niedługo dojdzie do absurdu, ze czego nie zrobimy to będzie kicz

 

nie, no mnie się też podobają, ale już gipsu udającego cegłę czy jakiś kamień nie lubię...więc jakby iść tym tokiem rozumowania, wszystko co udaje coś czym nie jest to tandeta, to w zasadzie połowa ludzi ma w swoich domach panele czyli co? tandetę?

 

To są moje przemyślenia i pytania retoryczne- nie stwierdzenia. Nie wiem jak jest naprawdę z tym udawaniem czegoś i gdzie są granice . Może ktoś wrażliwszy estetycznie w tym temacie się wypowie ..

Edytowane 5 Stycznia 2012 przez gahan

[amalfi]

Ja wręcz uwielbiam płytki drewnopodobne. Mam je prawie w całym domu. Głównym atutem jest łatwość w utrzymaniu w czystości, ale wizualnie też je uwielbiam. Być może mam kiczowatą chałupę.

[gahan]

no i ja też mam połowę parteru w drewnopodobnych

[nazwa12]

Nie no nie można tak myśleć,że wszystko co udaje coś,czym nie jest to tandeta.Nie wszystkich stać na prawdziwe drzewo,czy kamień.Każdy ma inny gust i każdy sobie urządza w swoim domu jak mu się podoba.Ja np nie lubię mieć dużo naustawianych dupereli,po co to pózniej ściągać,wycierać,układać,na to nie mam czasu,ale jak ktoś lubi wystawę na szafkach,półkach to co komu do tego.A lampki w święta też mi nie przeszkadzają,ja takich nie posiadam,ale w przyszłym roku czemu nie:bye:

[amalfi]

Pewnie było, ale co tam. Ozdoba salonu:

http://www.domo.pl/images/domosfera/encyklopedia/kicz/tygrys.jpg

 

Większym kiczem jest chyba to, że obrazek nazywa się "tygrys".

[aksamitka]

Ja wręcz uwielbiam płytki drewnopodobne. Mam je prawie w całym domu. Głównym atutem jest łatwość w utrzymaniu w czystości, ale wizualnie też je uwielbiam. Być może mam kiczowatą chałupę.

 

zajrzalam do Twojego dziennika i chcialam zapytac co to za plytki

[amalfi]

zajrzalam do Twojego dziennika i chcialam zapytac co to za plytki

 

Które? Bo mam kilka drewnopodobnych.

 

Pewnie chodzi o te:

http://www.nowa-gala.com.pl/pl/index/html/id:3/collection:4396/STONEWOOD

Edytowane 5 Stycznia 2012 przez amalfi

[żona m]

dokładnie, jeszcze osobnik jakiego widać na ekranie idealnie się tam wpasował.

[EZS]

Nie no nie można tak myśleć,że wszystko co udaje coś,czym nie jest to tandeta.Nie wszystkich stać na prawdziwe drzewo,czy kamień.

w sumie to jednak to jest tandeta. Jak mówiła moja babcia do mamy - jak cię nie stać na obłożenie kamieniem, to pomaluj farbą. No, babcia była ubiegłowieczna a mamy nie tyle nie było stac, co nie było kamienia I tak przez te podróby, które trzba było używać, zapomnieliśmy o postawowej zasadzie - gips nigdy nie będzie kamieniem (choć jest też jakąś skałą) a płyta drewnem. Co do paneli - też mam. Do wszystkiego można się przyzwyczaić, ale podchodzę bez entuzjazmu. I jak się da, zmienię (czytaj - jak będzie za co).

Co do gresu udającego drewno - niektóre udają całkiem dobrze i oczywiście nikt nie pomyli tego z drewnem ale raczej przywodzi na myśl jakiś kamień, skamieniałe drewno czy cuś. No i gres to nie plastik ani styropian

[Elfir]

EZS - Krzesło "Ghost" Starcka też jest z plastiku i w zasadzie "udaje" drewnianego "ludwika"

[TINEK]

a jak podejść do płytek podłogowych imitujących drewno ( tak modne ostatnio), albo ostatnio widziałam w sklepie panele udające płytki - to też tandeta?

 

 

oczywiście, że tandeta, jeśli chcesz by wyglądało jak drewno, to daj drewno, najlepiej jakieś porządne egzotyczne, no chyba, że naprawdę Cię nie stać to może być ewentualnie jakiś dąb.

Jak ma być kamień, to tylko prawdziwy, oryginalny, żadne kamieniopodobne.

Jeśli okna mają być w kolorze drewna, to tylko drewniane, ewentualnie białe mogą być plastiki.

Ma być porządnie, z materiałów naturalnych i z najwyższej półki

 

pozdrawiam

 

 

 

 

 

 

 

[EZS]

EZS - Krzesło "Ghost" Starcka też jest z plastiku i w zasadzie "udaje" drewnianego "ludwika"

Ciekawe, czy za 20 lat ktoś powie, że to Ghost Starcka a nie że plastikowa tandeta

 

Ja to w sumie rozumiem, żyjemy w podrabianym świecie, nosimy "Adidasy", kupujemy jednorazowe talerzyki na imprezę i jednorazowe lodówki, swiat się cały zrobiła taki tandetny... Ale za to dostępny dla prawie wszystkich. Pewnie to cena tej dostępności. choć oczywiście ww krzesło dostępne nie jest, ale wpisuje się w nurt najwyraźniej.

jakoś mi się to wszystko nie podoba

[Elfir]

Tinek - problem w tym, że drewno (nawet egzotyczne) jest tańsze niż ładne płytki drewnopodobne. Więc wybór płytek nie jest spowodowany względami finansowymi.

 

Płytek używa się na ogrzewaniu podłogowym oraz tam, gdzie właściciel chce mieć ciepłą w odbiorze wizualnym podłogę, ale nie chce bawić się w pielęgnację drewna.

 

Mnie mój parkiet w mieszkaniu wystarczająco zniechęcił do idei drewna na podłodze.

[amalfi]

Tinek pojechałeś......

[TINEK]

Tinek - problem w tym, że drewno (nawet egzotyczne) jest tańsze niż ładne płytki drewnopodobne. Więc wybór płytek nie jest spowodowany względami finansowymi.

 

Płytek używa się na ogrzewaniu podłogowym oraz tam, gdzie właściciel chce mieć ciepłą w odbiorze wizualnym podłogę, ale nie chce bawić się w pielęgnację drewna.

 

Mnie mój parkiet w mieszkaniu wystarczająco zniechęcił do idei drewna na podłodze.

 

 

oczywiście masz rację

mam cały dół w podłogówce, wszystko w kaflach, a salon w drewnopodobnych, w sypialniach na górze panele, okna plastikowe złoty dąb

serio tak mam, dlaczego? bo tak nam się podobało, bo tak dla nas praktyczniej, wygodniej i... na tyle było nas stać (choć te drewnopodobne nie były tanie)

(kamienia nie mam żadnego, nawet imitacji)

 

(w tamtym poście na końcu było )

 

pozdrawiam serdecznie

[TINEK]

Tinek pojechałeś......

 

a bo tak chciałem wyrazić, że "co kto lubi i co się komu podoba"

[Elfir]

Moim zdaniem sztuka może być również z plastiku, a tandeta z prawdziwego drewna. Bo nie tworzywo tworzy kicz, tylko sposób jego użycia i skomponowanie.

[EZS]

Jasne, ale niech plastik będzie plastikiem. Ma wiele walorów (chyba) które można wykorzystać. Ja tylko nie lubię, gdy plastik pakuje się w folię drewnopodobną i wmawia ludziom, że to wygląda przecież jak drewno.

Ale sama mam plastikowe okna.. Wygoda przewazyła. Co nie oznacza, że mi się podobają. Odwrotnie, są beznadziejne, ale jak się nie ma co się lubi...

[koga]

a dla mnie wszystko co udaje coś czym nie jest to tandeta i babcia EZS dobrze mawiała, jak CIę nie stać to zrób coś innego:P

i panele to też dla mnie tandeta niestety i skóra "ekologiczna" i okleiny udające granity lub drewno oraz nowe postarzane meble brrrr - nie mam tego w domu - nie stać mnie było na drewno na górze to zrobiłam wykładziny i tyle

 

a ghost to szuka użytkowa - celowy zamysł artysty, że by plastiku użyć do modelu krzesła funkcjonującego w drewnie - ten plastik nie udaje drewna, to zabwa z formą i konwencją

myślę, że dobre płytki o wzorze drewna to też zabawa formą - pewna idea, koncepcja - nie do pomylenia z drewnem