szczyty kiczu i kuriozum

[Elfir]

Nie, myślę, że wyznacza konserwator zabytków oraz nadzór budowlany.

Stworzono listę najcenniejszych i wartych zachowania kamienic (chyba coś ponad 200, o ile pamiętam) należących w 100% do miasta.

Miastu nie wolno dopłacać do kamienic w których jest tylko udziałowcem, albo do prywatnych. Dlatego to są tylko miejskie kamienice.

Przed remontem na dodatek muszą wysiedlić wszystkich lokatorów i znaleźć im mieszkania zastępcze - czasem trwa to 6-8 lat, bo nie ma lokali wolnych albo ludzie nie chcą się wyprowadzić.

 

W kamienicach restaurowana jest cała pierwotna stolarka, freski na klatkach schodowych, sztukaterie, mozaiki na podłogach, witraże, mieszkania odzyskują pierwotne wielkości. Dodatkowo dobudowywana jest zwykle winda dla niepełnosprawnych. Wymieniane są instalacje i zmieniany sposób ogrzewania (najczęściej c.o. lub gaz)

 

Problem w tym, że po odrestaurowaniu niewielu jest chętnych na mieszkanie.

Najem jest bardzo drogi (bo to ekskluzywne, duże mieszkania w wysokim standardzie), ale osoby bogate wolą się wybudować lub kupić mieszkanie w nowym bloku, gdzie będą mniej płacić za ogrzewanie, a i samochód będzie można zaparkować. Bo przy kamienicy w centrum miasta nie ma gdzie.

 

I tak w pięknych kamienicach jest mnóstwo pustostanów, wynajmują głównie firmy prawnicze.

Edytowane 8 Lutego 2012 przez Elfir

[2112wojtek]

Nadal, wojtek piszesz to samo - stare jest wspaniałe a nowe to tylko kicz.

 

Boże! Skąd Ci się to bierze?

Masz tendencję do naprawdę wyjątkowych nadinterpretacji.

Nie pierwszy raz zresztą podczas tej dyskusji. Ale niech Ci będzie.

"Nowe" jest do dupy a stare cudowne - masz rację a ja tym czasem sobie w minimalizmie podłubię do rana.

[piu]

Maryna, toż to kamienica niemalże z mojej okolicy!!!!

co do tego zamiłowania i szacunku do staroci wszelakich masz rację. ...ale tego budynku za kiczowaty nie uważam.... w przeciwieństwie do tego, na Piotrkowskiej...

http://img856.imageshack.us/img856/9614/061020112840.jpg

 

A ja jestem ciekawa, jak ta kamienica odbierana była przez autorytety tamtej epoki

[Zielony ogród]

żeby nie było - sama mam dom z białą elewacją z grafitowymi wstawkami i grafitową dachówkę. Z pełną świadomością, że za 10 lat ten zestaw kolorystyczny nie będzie modny . Ale ciemna dachówka jest przynajmniej praktyczna.

 

Acha - i kładę panele. Kiczowate czy tandetne - wsio rawno. Mnie po prostu wystrój wnętrza szybko się nudzi. Tak więc za kilka lat bez żalu zdejmę te panele (nie zamirzam ich przyklejać) - jak dawniej dywan - i położę coś innego.

 

za kilka lat bez żalu zdejme panele.......jakie to nieekologiczne

przez nadążanie za nietrwałą modą zrujnujemy naszą planetę

[MarynaM]

A ja jestem ciekawa, jak ta kamienica odbierana była przez autorytety tamtej epoki

Ojojoj...Toć to temat na porządne studium interdyscyplinarne.

[piu]

Oj tak Maryna, temat nie na ten wątek, bo bardzo, bardzo rozległy, a my już i tak daleko odbiegliśmy od istoty wątku - szczyty kiczu we wnętrzach

pozdrawiam

Edytowane 9 Lutego 2012 przez piu

[amalfi]

To ja wracam do istoty

 

http://papilot.mykmyk.pl/img/660/0/barbie-38196233.jpg

[MarynaM]

Przyłączam się

[una]

za kilka lat bez żalu zdejme panele.......jakie to nieekologiczne

przez nadążanie za nietrwałą modą zrujnujemy naszą planetę

 

no co ty - panele to przecież kicz - mało kto to kładzie, więc nie musisz się obawiać o naszą planetę

[piu]

una

 

dlaczego niby panele to kicz? kto to powiedział?

Wiem, że ironizujesz, ale pisaliśmy już tu o tym wcześniej, że nie można się aż tak zapędzać w ocenach, co jest kiczem

Tak samo ledy nie są kiczem, jeśli jednak ktoś powciska je gdzie się tylko da, podświetlając dom jak dyskotekę, w różnych kolorach, otrze się o kicz. Rozumiesz tę różnicę?

I z gipsokartonami będzie podobnie. Półki wykonane tym sposobem to dobry pomysł. Jeśli jednak robi się je wszędzie, na ścianach, suficie, esy floresy, lampki, kolory, to efekt będzie kiczowaty, typowy przerost formy nad treścią. Tym gorzej, gdy będą elementem stylizowanego wnętrza.

Granica pomiędzy kiczem a gustownym wnętrzem nie jest oczywiście sztywna, można się spierać

[Elfir]

Boże! Skąd Ci się to bierze?

.

 

Każdy twój wpis to peany o treści "dawniej było lepiej, a teraz to jest syf". Może ci to wychodzi przypadkowo, ale jak nie wierzysz, to mogę cie zacytować.

[2112wojtek]

Każdy twój wpis to peany o treści "dawniej było lepiej, a teraz to jest syf". Może ci to wychodzi przypadkowo, ale jak nie wierzysz, to mogę cie zacytować.

Oczywiście.

EOT

[Elfir]

to EOT czy cytować?

[MarynaM]

Jeśli mogę Was poprosić, to EOT! Edytowane 9 Lutego 2012 przez MarynaM

[Aga-Białystok]

Amalfi Jak ja Cię rozumiem Augustowska Informacja Turystyczna (chyba zresztą wspominana przeze mnie kiedyś w tym wątku) nieodmiennie budzi moją wesołość Tak dumnie wprowadza to niewielkie miasto w XXI wiek! Wyrafinowane połączenie przeszłości i przyszłości. Majstersztyk!

 

 

 

Nie wiem w jakiej kategorii mieści się różowa sypialnia, niech się wypowiedzą fachowcy, ale mi się podoba! Jest bardzo konsekwentnie odjechana

P.S. I jeszcze OT, co do Polaków-fachowców od wszystkiego: Jak człowiek patrzy KTO pcha się do polityki to ja, choć osobiście trzymam się z daleka, nie dziwię się wcale, że co drugi człowiek patrząc na te poczynania ma wrażenie, że wie lepiej. I niewykluczone, że ma rację. A że każdy Polak jest także lekarzem - wiecie, w kraju, gdzie mam wrażenie nie do końca można sobie pozwolić na komfort zaufania Służbie Zdrowia i trzeba się dobrze orientować, by wyszarpnąć od tej 'służby' choćby podstawowe świadczenia... sorry, ale nic się nie bierze z powietrza, nasze narodowe przywary również Od razu uprzedzam, że nic do lekarzy nie mam, właściwie to obracając się wśród nich na gruncie osobistym wiem, że mają ciężką i niewdzięczną pracę - niestety, jak każdy, jestem też pacjentką. EOOT.

[Elfir]

Sypialnia w kategorii - burdel?

[MarynaM]

Gdyby iść tym tropem...to raczej jednoosobowa działalność gospodarcza.

To wnętrze ma sporo osobistego charakteru.

 

No ale niech wypowiedzą się fachowcy.

[2112wojtek]

Amalfi Jak ja Cię rozumiem Augustowska Informacja Turystyczna (chyba zresztą wspominana przeze mnie kiedyś w tym wątku) nieodmiennie budzi moją wesołość Tak dumnie wprowadza to niewielkie miasto w XXI wiek! Wyrafinowane połączenie przeszłości i przyszłości. Majstersztyk!

 

[ATTACH=CONFIG]99903[/ATTACH]

 

 

 

A może tylko chorobliwa fascynacja Kaczorem Donaldem ?[ATTACH=CONFIG]99903[/ATTACH]

 

Mieć pozostaje nadzieje, że to pierwsze i ostatnie dzieło tego artysty , wystawione na widok publiczny.

Edytowane 9 Lutego 2012 przez 2112wojtek

[piu]

http://papilot.mykmyk.pl/img/660/0/barbie-38196233.jpg

 

dobry pomysł na szybki remont - zrobić namiocik w pokoju

[zoan25]

Jeśli kicz ma byc śmieszny- to ja się uśmiałam......

Tym razem nie ze zdjęć, ale czytając dyskusję na temat widzenia 'kiczu'.

to było dobre i na odpowiednim wątku.