Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

szczyty kiczu i kuriozum


zone

Recommended Posts

Finia, ja chcę takiego kunia :D Jakbym se go w saloniku postawiła, miałabym z głowy resztę mebli :D :D :D

 

A co do zdjęć na kominkach itp. to można lubić, można nie lubić - ale co to ma wspólnego z kiczem, to nie wiem? Chyba że ktoś z ramkami przesadzi :wink: A szkło dla mnie też bezbarwne :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

To ja się może narażę, ale dla mnie kicz to na siłę uleganie modzie. Musi być zebrano, wenge, w kuchni szyba zamiast kafli, w sypialni barokowa tapeta na jednej ścianie, itd. Nie dlatego, że pasuje, ale dlatego, że teraz tak się robi i lansują to magazyny wnętrzarskie, więc to znaczy pewnie, że i ja mam gust. Mogę się uśmiechać na widok krasnali w ogródku, oponek na klombach, śnieżnych kul i innych wynalazków, ale wolę jeśli dom jest z sercem niż tylko z grubym portfelem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja się może narażę, ale dla mnie kicz to na siłę uleganie modzie. Musi być zebrano, wenge, w kuchni szyba zamiast kafli, w sypialni barokowa tapeta na jednej ścianie, itd. Nie dlatego, że pasuje, ale dlatego, że teraz tak się robi i lansują to magazyny wnętrzarskie, więc to znaczy pewnie, że i ja mam gust. Mogę się uśmiechać na widok krasnali w ogródku, oponek na klombach, śnieżnych kul i innych wynalazków, ale wolę jeśli dom jest z sercem niż tylko z grubym portfelem.

 

I tu się absolutnie z Tobą zgadzam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja nie widzę nic złego w uleganiu modzie. Nigdy nie przepadałam za rzeczami tradycyjnymi. Zawsze szukałam czegoś innego i lubiłam eksperymenty. Nie lubiłam powielać sprawdzonych, powszechnie znanych i stosowanych rozwiązań. Nie upatrywałam też, w takim podejściu upartej pogoni za modą. Moje pomysły często były i chyba są tematem komentarzy, niekoniecznie pochlebnych. Nie czuję sie fanką komerchy. Pamiętam obrazek z domu rodziców. Mieszkali na 3 piętrze. Kiedyś sąsiad z 4 pietra, pijaniuśki że ledwo na oczy widział, wracał do domu. Nie zamykało się tak kiedyś drzwi jak obecnie po każdym wejsciu do domu. Poprostu otworzył nasze drzwi, wszedł i położył się na wersalce w dużym pokoju, sądząc, że jest u siebie. U niego było takie samo ustawienie mebli. Piętro niżej zresztą też :lol:

 

Czy ogrodowe krasnale znacie osobiście? Widzieliscie je z bliska? Ja mam tę wątpliwą przyjemność bo parę lat temu moja mama wracając z Ciechocinka nabyła kilka sztuk, sądząc, że nas tym uszczęśliwi :lol: Radości nie było bynajmniej. Była nawet lekka kłótnia :oops: Jeden krasnal siedzi na świni :o drugi to listonosz a trzeci leży na grzybku :o Jak tylko mogę to upycham te krasnale pod krzaki jednak oni upacie je wyciągają z krzaczorów. Żeby było piękniej na drugi rok w drodze powrotnej zostały zakupione sarny, zające, żółw i żaba :lol: :evil: :lol: I co ja mam z tym wszystkim zrobić? Po naszych sprzeciwach rzeczy te okazały się oczkiem w głowie rodziców. Może uschnąć drzewo, może przewracać się ogrodzenie ale... przestawionego krasnala zawsze wypatrzą i wydobędą go na światło dzienne. Machnęłam już na to ręką i mam w nosie. Odwiedzajace nas dzieci znajomych mają wielką z tym radochę i to chyba jedyny plus zamieszania z tymi krasnalami :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość BEATA-BETI
To ja się może narażę, ale dla mnie kicz to na siłę uleganie modzie. Musi być zebrano, wenge, w kuchni szyba zamiast kafli, w sypialni barokowa tapeta na jednej ścianie, itd. Nie dlatego, że pasuje, ale dlatego, że teraz tak się robi i lansują to magazyny wnętrzarskie, więc to znaczy pewnie, że i ja mam gust. Mogę się uśmiechać na widok krasnali w ogródku, oponek na klombach, śnieżnych kul i innych wynalazków, ale wolę jeśli dom jest z sercem niż tylko z grubym portfelem.

 

Wenge wszędzie to wenge to jak jakaś sekta idę wybierać kuchnie , a Pan do mnie może fronty wenge u znajomych w nowym domu też kuchnia wenge i do tego stół i krzesła wiadomo jakie i jeszcze stolik pod telewizor- wenge.Może i fajne to wenge ale nie w takiej ilości.Wydaje mi się ,że z wenge będzie tak jak z boazerią kilkanaście lat temu.

Brawo za poruszenie tematu anirac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja się może narażę, ale dla mnie kicz to na siłę uleganie modzie. Musi być zebrano, wenge, w kuchni szyba zamiast kafli, w sypialni barokowa tapeta na jednej ścianie, itd. Nie dlatego, że pasuje, ale dlatego, że teraz tak się robi i lansują to magazyny wnętrzarskie, więc to znaczy pewnie, że i ja mam gust. Mogę się uśmiechać na widok krasnali w ogródku, oponek na klombach, śnieżnych kul i innych wynalazków, ale wolę jeśli dom jest z sercem niż tylko z grubym portfelem.
duzo racji :roll: -ale jest fakt ,że to co modne to się nam podoba :-? -chociaż sama wycofuje się z pomysłu czerwonego wypoczynku bo uważam ,że za dużo ludzi go ma :roll: ,ładne kafle z liliami mąż odrzucił bo za modne i też kupa ludzi bedzie miała :o .Ogólnie staram sie podążać za modą ale nie ślepo :wink: I też czasami się boje ,że z moich pomysłów wyjdzie kicz :p .A dla przykładu -te modne żyrandole -z kryształkami -jak dla mnie kicz ale cos mnie do nich kusi :roll: mąż odradza -i chyba też odejde od tego :wink: .A jak wam sie one podobają ? wygladają jakżyrandol w kościele bywają w kolorach czerwonym czarnym itp..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i tu chyba dochodzimy do sedna naszej kiczowatej sprawy :) Nie lubie gdy ktos uwaza, ze ma gust bo odwzorowal najnowsze tredy w modzie. Bo przeciez cala ta dyskucja na kiczem, to tak naprawde dyskusja nad naszym dobrym gustem. Lubie krysztalowe zyrandole, oryginalne tapety, ale wedlug mnie wystoj wnetrza powinien wynikac z glebokiego przekonania, ze moj wybor jest sluszny i potrafie go obronic. A niestety zazwyczaj jest tak, ze mdf lakierowany na wysoki polysk, wenge i inne "dizajnerskie" produkty sa wybierane pod wplywem zalewu tego typu materialow w sklepach, porad wnetrzarskich i przez to - potencjalny nabywca uwaza,ze zakup takieg modnego designu automatycznie predystynuje go klasy ludzi, ktorzy maja gust. Ktos chce miec zebrano? Prosze bardzo, tylko dlaczego w takim razie wysmiewa socjalistyczne mebloscianki?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie do końca zgodzę się z Tobą. Moim zdaniem kicz wychodzi wtedy, gdy oglądamy całość i to się kupy nie trzyma. Samo wnętrze w stylu angielskim czy burdelowym (przywoływane kilka postów wyżej) w moim przekonaniu kiczem nie jest jeśli jest zrealizowane konsekwentnie. I nie nazwę tego kiczem choć pewnie sama bym takich wnętrz nie chciała. Dlatego bez zdjęcia ani rusz, bo bez zdjęcia nie da się powiedzieć, czy wyszło coś co ma styl i charakter czy tez wyszedł kicz.

 

Większość przedmiotów same w sobie nie są kiczowate. Nawet plastikowa choinka sie obroni w niektórych sytuacjach, ale na pewno nie wtedy gdy jest zasadzona przed domem (widziałam osobiście). Chociaz można by się chwycić tezy, że kiczowate jest to co udaje coś innego (płytki udające deski, styropian udający belki itp), ale nie mam co do tej tezy przekonania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie do końca zgodzę się z Tobą. Moim zdaniem kicz wychodzi wtedy, gdy oglądamy całość i to się kupy nie trzyma. Samo wnętrze w stylu angielskim czy burdelowym (przywoływane kilka postów wyżej) w moim przekonaniu kiczem nie jest jeśli jest zrealizowane konsekwentnie. I nie nazwę tego kiczem choć pewnie sama bym takich wnętrz nie chciała. Dlatego bez zdjęcia ani rusz, bo bez zdjęcia nie da się powiedzieć, czy wyszło coś co ma styl i charakter czy tez wyszedł kicz.

 

Sprostowanie - styl angielski jest OK - ale metaliczne obrazki wielkości pocztówek w kolorowych tanich ramkach na całej ścianie ?

 

 

Ok no to jeszcze linczek do pałacyku .... jeden z uboższych w tej okolicy ;)

http://cms.halpress.eu/news_view.php?tpl=167&nid=15233

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy to do tego wątku mozna zaliczyć, ale spotkałam te hipcie kilka dni temu na swej drodze :)

http://www.tabtab.photosite.com/~photos/tn/2_348.ts1110122070000.jpg

 

 

kurcze a dla mnie te hipki a urocze a nie kiczowate :wink:

mi tez sie podobaja :wink:

Widzialam ten dom kilka dni temu.

Uwazam , ze wklejanie takich zdjec jest niegrzeczne.

Gdybym byla wlascicielka tego domu to poslalabym wklejajacemu wiazanke.

Ciekawe jaki Ty masz dom ?

Moze kogos Twoj styl tez smieszy, co bedzie jako go tutaj zobaczysz?

 

:D

Co innego wklejanie zdjec z aukcji .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...