Mirabillis 25.02.2013 13:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2013 w naszym kraju jest bardzo trudno zwykłemu człowiekowi uniknąć "kiczu i kuriozum", ponieważ: - nie mamy żadnych tradycji, wojna i ustrój zniszczyły wszystko, dając w zamian szpetotę i biedę równą dla wszystkich; nie ma więc klasycznych wnętrz rodzinnych domów z przedmiotami przechowywanymi przez pokolenia, a czym skorupka za młodu..... - jeżeli juz ktoś w ogóle chce coś zrobić ze swoimi wnetrzami, to najprostszą drogą edukacji są magazyny wnetrzarskie i internet; gdzie niestety zawsze króluje jakiś jeden super modny styl nieosiągalny i niepraktyczny dla zwykłego człowieka, więc powstaja albo dziwne interpretacje, albi człowiek zupełnie sie poddaje. nie znamy sie na stylach wnetrzarskich, dlatego lecimy za modą (przez nasz kraj przechodzą fale: moja młodość to czerwone plastiki i marmurkowe kuchnie, potem były bukowe meble i afrykańskie akcenty, szczypty papryki i inne żółte, następnie beż i wenge z fioletem plus karton gips, teraz szarość, czerń i biel - co będzie dalej?). najłatwiej wyśmiewać wnętrza z minionej epoki "modowej", bo faktycznie rażą. ale łatwo zamienić je na coś super, co z kolei za kilka lat znowu będzie wyśmiane. - w szkołach na plastyce uczą raczej historii sztuki, niż praktycznych zasad przydatnych w życiu codziennym: zasad proporcji, doboru kolorów; nie ma mowy o sztuce użytkowej (stąd chyba te poglądy, że albo musze mieć oryginalne malarstwo, albo nic, byleby nie plakat i reprodukcję, bo jak reprodukcja, to kojarzy sie tylko z jarmarczną podróbą słoneczników albo Mony Lizy). czyli sztuka tylko dla bogatych, dla biednych tryptyki z allegro, bo zawsze to jednak nie plakat. myślę, że jeszcze wiele lat musi upłynąć, zanim można będzie sprawiedliwie cokolwiek w naszym kraju oceniać. na razie potrzebna jest bardziej edukacja. widze, jak dużo jest wątków: pomocy, jak urządzic to czy tamto. jak ludzie sie miotają, nie wiedzą, co kupić (ja też). jedyny w miare bezpieczny sklep, w którym może sie odnaleźć człowiek zagubiony w tym wszystkim to Ikea, stąd powtarzalność wnętrz. spójrzcie na houzz: ile tam stylów do wyboru. jak wyglądałaby taka strona w Polsce? ja widzę dwa style: skandynawski i niby-pałac-prowansja-niby glamour. słaby wybór dla szarego człowieka. Zielony Ogród trafiłeś w sedno sprawy swoim komentarzem,mamy dziwne czasy takie kołtuniarsko-pieniaczne prawie w każdej dziedzinie zycia.Niestety jako naród uczymy sie wszystkiego od nowa z bagazem strasznych kompleksów i one sa przyczyna i wstepem do wszystkiego. Brakuje nam kultury i stylu nie tylko w urzadzaniu wnetrz ale przede wszystkim w kontaktach z ludźmi. Cos co dla jednego jest tzw.szczerością dla drugiego jest zwykła bezczelnością - jednych razi tryptyk na scianie innych przyrównywanie np.firanki do szmaty wyciagnietej psu z gardła(był taki wpis w watku z dekoracjami okiennymi ale został przez autorke usuniety) Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze jedna podstawowa cecha prawie wszystkich Polaków :sa znawcami w kazdej dziedzinie i znają sie na wszystkim najlepiej. I w urzadzaniu tez mamy tutaj kilka mistrzyn dizajnu, którym wydaje sie ze ich wyczucie stylu i smaku jest wyjatkowe i jedyne i słuszne.Ale nie rozumieja też ze sposób w jaki wyrazają swoje opinie jest bardzo czesto sprzeczny z tym co we wnetrzach preferuja najbardziej,a wiec: delikatnośc,subtelnosc ,nienachalność,umiar. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zielony ogród 25.02.2013 13:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2013 (edytowane) akurat nie mam nic przeciwko krytykowaniu nieudanych wnętrz, jeżeli ktoś prosi o opinię. w końcu gdzieś się trzeba uczyć. ale krytyka powinna być konstruktywna i uprzejma - powinna tłumaczyć - dlaczego to i to jest złe, możesz to zmienić tak i tak. a uzasadnienie powinno być obiektywne (są przecież zasady projektowania, których uczy się na studiach, i one są niezależne od gustu i preferowanego stylu)ale tych zasad projektanci nam nie zdradzą, bo stracą robotę....a samo czytanie o nich to za mało. ale osobiście częściej irytuja mnie osoby proszące o rady niż te krytykujące. bardzo często jest tak, że osoba niby prosząca o pomoc kontruje wszystkie pomysły pomagających i tak naprawdę i tak robi po swojemu - i po co pyta? Edytowane 25 Lutego 2013 przez Zielony ogród Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 25.02.2013 15:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2013 ale osobiście częściej irytuja mnie osoby proszące o rady niż te krytykujące. bardzo często jest tak, że osoba niby prosząca o pomoc kontruje wszystkie pomysły pomagających i tak naprawdę i tak robi po swojemu - i po co pyta? Jak widze, że pomimo moich uwag osoba wraca stale do swoich pierwotnych pomysłów przestaję się udzielać we wątku. Szkoda mojego czasu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 25.02.2013 16:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2013 w naszym kraju jest bardzo trudno zwykłemu człowiekowi uniknąć "kiczu i kuriozum", ponieważ: - nie mamy żadnych tradycji, wojna i ustrój zniszczyły wszystko, dając w zamian szpetotę i biedę równą dla wszystkich; nie ma więc klasycznych wnętrz rodzinnych domów z przedmiotami przechowywanymi przez pokolenia, a czym skorupka za młodu..... - jeżeli juz ktoś w ogóle chce coś zrobić ze swoimi wnetrzami, to najprostszą drogą edukacji są magazyny wnetrzarskie i internet; gdzie niestety zawsze króluje jakiś jeden super modny styl nieosiągalny i niepraktyczny dla zwykłego człowieka, więc powstaja albo dziwne interpretacje, albi człowiek zupełnie sie poddaje. nie znamy sie na stylach wnetrzarskich, dlatego lecimy za modą (przez nasz kraj przechodzą fale: moja młodość to czerwone plastiki i marmurkowe kuchnie, potem były bukowe meble i afrykańskie akcenty, szczypty papryki i inne żółte, następnie beż i wenge z fioletem plus karton gips, teraz szarość, czerń i biel - co będzie dalej?). najłatwiej wyśmiewać wnętrza z minionej epoki "modowej", bo faktycznie rażą. ale łatwo zamienić je na coś super, co z kolei za kilka lat znowu będzie wyśmiane. - w szkołach na plastyce uczą raczej historii sztuki, niż praktycznych zasad przydatnych w życiu codziennym: zasad proporcji, doboru kolorów; nie ma mowy o sztuce użytkowej (stąd chyba te poglądy, że albo musze mieć oryginalne malarstwo, albo nic, byleby nie plakat i reprodukcję, bo jak reprodukcja, to kojarzy sie tylko z jarmarczną podróbą słoneczników albo Mony Lizy). czyli sztuka tylko dla bogatych, dla biednych tryptyki z allegro, bo zawsze to jednak nie plakat. myślę, że jeszcze wiele lat musi upłynąć, zanim można będzie sprawiedliwie cokolwiek w naszym kraju oceniać. na razie potrzebna jest bardziej edukacja. widze, jak dużo jest wątków: pomocy, jak urządzic to czy tamto. jak ludzie sie miotają, nie wiedzą, co kupić (ja też). jedyny w miare bezpieczny sklep, w którym może sie odnaleźć człowiek zagubiony w tym wszystkim to Ikea, stąd powtarzalność wnętrz. spójrzcie na houzz: ile tam stylów do wyboru. jak wyglądałaby taka strona w Polsce? ja widzę dwa style: skandynawski i niby-pałac-prowansja-niby glamour. słaby wybór dla szarego człowieka. Trafiłaś w samo sedno, zgadzam się ze wszystkim, co zostało wypunktowane powyżej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
żona m 25.02.2013 16:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2013 delikatność, subtelność, umiar? do niektórych nie dociera w ten sposób, musisz ''z grubej rury'' aby zaskoczyli....choć i tak nie zawsze dociera. Najczęściej jest foch i obraza majestatu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nesska 25.02.2013 19:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2013 Aj Elfir jałowa dyskusja....Dla mnie rozprzestrzenianie prywatnych zdjęć, zamieszczanie ich w takim wątku i wyśmiewanie to jest lekka przesada. To jest wasza sprawa co nie znaczy, że nie mogę się wypowiedzieć. P.S. złoceń nie stosowałaś ale ściankę złotą planujesz, na tle której stanie koń... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 25.02.2013 19:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2013 (edytowane) Owszem. Rozważam taką opcję. Nie wpadłam na nią sama. Zobaczyłam coś w tym stylu w magazynie wnętrzarskim Myślę, że jest różnica w zastosowaniu złota: http://www.bjoku.com/wp-content/uploads/2010/04/washbowl-ideas-golden-wall.jpg lub http://media-cache-ec3.pinterest.com/550x/c5/65/e7/c565e7230c923cfd3904baa298d5e9f9.jpg a takie: http://szokblog.pl/ShareImages/1344936858463.jpg Ja nie planuję wnętrz w stylu skandynawskim, gdzie złoto by się gryzło z luterańską skromnością czy stylu shabby chic, gdzie wiejskość nie pasuje do złota. Ale chętnie z tobą podyskutuję, jesli uważasz inaczej Edytowane 25 Lutego 2013 przez Elfir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 25.02.2013 20:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2013 Albo zastosowanie drewna: Tak:http://m.wm.pl/2013/01/n/1-boazeria-salon-33-135840.jpg A tak:http://2.bp.blogspot.com/-bZSCyApIMhU/TxW9Lkr_efI/AAAAAAAACyQ/6dcJwQfaY-4/s640/boazeria+koszmar.jpg Nawet sufity z płyt k-g można zastosować tak:http://static.e-mieszkanie.pl/gallery/5072/0_d91f2f140ba5fd9d89e45fc5cb09997884110b80.jpg Albo tak:http://images04.olx.pl/ui/18/08/38/1325941617_101440038_1-Zdjecia--Sufity-podwieszaneModulowesucha-zabudowaArmstrongplyty-g-kLublin.jpghttp://www.olian.com.pl/images/th/th_sufit-11.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nesska 25.02.2013 20:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2013 Nie sprecyzowałaś o jakie złocenia Ci chodzi...ale tak łapać za słówka możemy się w nieskończoność. Dla mnie te złocenia w żadnym wypadku nie przeszkadzają- ja tam mieszkać nie będę (chociaż złota ściana jako ołtarzyk dla konia ) tak jak już mówiłam dyskusja ta jest zbędna, zwłaszcza że zbaczamy z tematu.... Nie potrzebnie dałam się ponieść emocjom i wciągnęłam się w tą dyskusję dlatego teraz kończę ten temat... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 25.02.2013 20:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2013 Nesska - Koń jest czarny - na czarnej ścianie nie byłby specjalnie widoczny. Dlatego szukałam tła do jego ekspozycji. Biały nie pasował do ogólego zamysłu aranżacyjnego. Czy to jest ołtarzyk? Dla mnie to po prostu podkreślenie rzeźby, elementu dekoracyjnego we wnętrzu. Podświetla się obrazy, podświetla się rzeźby. Gdybym ustawiła w ciemnym kącie, równie dobrze mogłabym ją schowac do szafy. Teraz mnie zaintrygowałaś jak twoim zdaniem rzeźby powinny być eksponowane we wnętrzach? Bo może faktycznie (z braku wielu wzorców) popełniam gdzieś błąd aranżacyjny? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 25.02.2013 21:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2013 (edytowane) Tutaj na odwrót - złocista rzeżba na ciemnym tle. http://arch.blox.pl/resource/drewno_i_kamien_6.jpg Edytowane 25 Lutego 2013 przez Elfir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nesska 25.02.2013 21:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2013 Elfir nie wiem jak powinny być bo ja się na tym nie znam- nie jestem projektantem wnętrz ani z wykształcenia ani z zamiłowania- zmysłu artystycznego też nie posiadam więc nie będę się wymądrzać bo nie mam do tego podstaw. Wiem jedynie co mi się podoba a co nie- a Ty rzeźby eksponuj sobie jak chcesz bo to jest Twój dom i Ty tam będziesz mieszkać. Chcesz znać moje zdanie? Uważam, że powinnaś ją schować do szafy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 25.02.2013 21:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2013 Czy to jest ołtarzyk dla kwiatka: http://img-pl1.b-dn.net/upl/t_xl/trendy_9964_510105df_f148_404b_9f15_56725bcd4a87.jpg Czy podkreślenie elementu dekoracyjnego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 25.02.2013 21:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2013 Chcesz znać moje zdanie? Uważam, że powinnaś ją schować do szafy Każdą formę sztuki nalezy twoim zdaniem chować? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nesska 25.02.2013 21:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2013 (edytowane) Widzę, że nie odpuszczasz Edytowane 25 Lutego 2013 przez Nesska Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nesska 25.02.2013 21:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2013 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
żona m 25.02.2013 21:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2013 Albo zastosowanie drewna: Tak: A tak: http://2.bp.blogspot.com/-bZSCyApIMhU/TxW9Lkr_efI/AAAAAAAACyQ/6dcJwQfaY-4/s640/boazeria+koszmar.jpg Powiedzenie łazienka wykończona drewnem nabiera nowego znaczenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 25.02.2013 22:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2013 Widzę, że nie odpuszczasz Jak napisałam - zaintrygowałaś mnie. Zastanawiam się czy twoja opinia wynika z niechęci do eksponowania rzeźb we wnętrzach, czy może uważasz, że rzeźby powinny być eksponowane w inny sposób? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
2112wojtek 26.02.2013 10:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2013 Ten wątek nareszcie spełnia swoje zadanie. W zalewie wrzucanej tu szmiry taplają się jednak rzeczy ciekawe i takie , które na ciekawe tylko wyglądają a nimi nie są.Trudno zgodzić mi się z tym ,że o gustach się nie dyskutuje. Owszem, pogarda jest zbędna ale jeśli ktoś wrzuca do sieci swoje prace musi być przygotowany na ocenę. Każda forma sztuki podlega krytyce a dobry i uczciwy krytyk uzasadnia swoje zdanie i nie jest to tylko "beee" lub szyderstwo. Wbrew powszechnemu mniemaniu, że "ja mam gust i ja wiem i co dobre" , chciałbym przypomnieć ,że ocena sztuki ma swoje niedoskonałe ale w miarę obiektywne narzędzia, które pozwalają, chocby powierzchownie odróżnić ziarno od plew.Nie podoba mi się - ok! Dlaczego?"Nie w moim guście" nie jest żadnym argumentem dla uczciwej oceny. Czy chcemy czy nie, kształtujemy swoją estetykę i zyjemy w niej, niejednokrotnie narażając także innych na przebywanie w jej otoczeniu. Nasza "prywatna sztuka" stała się swego rodzaju kodem, który wysyłamy na zewnątrz a jego sens jest odbierany w określony sposób. Z drugiej jednak strony pewne znaki mogą być także dla wielu nieczytelne. Tak długo jak będziemy przepychać się wzajemnie stwierdzeniem "nie, bo nie" bez uzasadnienia swojej opinii, będziemy traktowani jak marni krytykanci lub pogardliwi szydercy, chocby i forma oceny była najdelikatniejsza. Stwierdzenie,że lepiej może zamilknąć daje ten sem efekt jak ten,że może nie warto czegoś tutaj w ogóle pokazać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 26.02.2013 11:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2013 (edytowane) "Każda forma sztuki podlega krytyce a dobry i uczciwy krytyk uzasadnia swoje zdanie i nie jest to tylko "beee" lub szyderstwo." Tego mi czasem faktycznie brakuje. Nie zawsze w tym wątku (bo trafiają tu naprawdę jaskrawe przykłady), ale w innych tematach, gdzie wnętrza podlegają ocenie. Ocenę - "nie podoba mi się, bo nie w moim stylu" to w ogóle pomijam jako bezwartościową. Edytowane 26 Lutego 2013 przez Elfir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.