Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

szczyty kiczu i kuriozum


zone

Recommended Posts

w naszym kraju jest bardzo trudno zwykłemu człowiekowi uniknąć "kiczu i kuriozum", ponieważ:

 

- nie mamy żadnych tradycji, wojna i ustrój zniszczyły wszystko, dając w zamian szpetotę i biedę równą dla wszystkich; nie ma więc klasycznych wnętrz rodzinnych domów z przedmiotami przechowywanymi przez pokolenia, a czym skorupka za młodu.....

 

- jeżeli juz ktoś w ogóle chce coś zrobić ze swoimi wnetrzami, to najprostszą drogą edukacji są magazyny wnetrzarskie i internet; gdzie niestety zawsze króluje jakiś jeden super modny styl nieosiągalny i niepraktyczny dla zwykłego człowieka, więc powstaja albo dziwne interpretacje, albi człowiek zupełnie sie poddaje. nie znamy sie na stylach wnetrzarskich, dlatego lecimy za modą (przez nasz kraj przechodzą fale: moja młodość to czerwone plastiki i marmurkowe kuchnie, potem były bukowe meble i afrykańskie akcenty, szczypty papryki i inne żółte, następnie beż i wenge z fioletem plus karton gips, teraz szarość, czerń i biel - co będzie dalej?). najłatwiej wyśmiewać wnętrza z minionej epoki "modowej", bo faktycznie rażą. ale łatwo zamienić je na coś super, co z kolei za kilka lat znowu będzie wyśmiane.

 

- w szkołach na plastyce uczą raczej historii sztuki, niż praktycznych zasad przydatnych w życiu codziennym: zasad proporcji, doboru kolorów; nie ma mowy o sztuce użytkowej (stąd chyba te poglądy, że albo musze mieć oryginalne malarstwo, albo nic, byleby nie plakat i reprodukcję, bo jak reprodukcja, to kojarzy sie tylko z jarmarczną podróbą słoneczników albo Mony Lizy). czyli sztuka tylko dla bogatych, dla biednych tryptyki z allegro, bo zawsze to jednak nie plakat.

 

myślę, że jeszcze wiele lat musi upłynąć, zanim można będzie sprawiedliwie cokolwiek w naszym kraju oceniać. na razie potrzebna jest bardziej edukacja. widze, jak dużo jest wątków: pomocy, jak urządzic to czy tamto. jak ludzie sie miotają, nie wiedzą, co kupić (ja też). jedyny w miare bezpieczny sklep, w którym może sie odnaleźć człowiek zagubiony w tym wszystkim to Ikea, stąd powtarzalność wnętrz.

 

spójrzcie na houzz: ile tam stylów do wyboru. jak wyglądałaby taka strona w Polsce? ja widzę dwa style: skandynawski i niby-pałac-prowansja-niby glamour. słaby wybór dla szarego człowieka.

 

Zielony Ogród trafiłeś w sedno sprawy swoim komentarzem,mamy dziwne czasy takie kołtuniarsko-pieniaczne prawie w każdej dziedzinie zycia.Niestety jako naród uczymy sie wszystkiego od nowa z bagazem strasznych kompleksów i one sa przyczyna i wstepem do wszystkiego. Brakuje nam kultury i stylu nie tylko w urzadzaniu wnetrz ale przede wszystkim w kontaktach z ludźmi. Cos co dla jednego jest tzw.szczerością dla drugiego jest zwykła bezczelnością - jednych razi tryptyk na scianie innych przyrównywanie np.firanki do szmaty wyciagnietej psu z gardła(był taki wpis w watku z dekoracjami okiennymi ale został przez autorke usuniety) Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze jedna podstawowa cecha prawie wszystkich Polaków :sa znawcami w kazdej dziedzinie i znają sie na wszystkim najlepiej. I w urzadzaniu tez mamy tutaj kilka mistrzyn dizajnu, którym wydaje sie ze ich wyczucie stylu i smaku jest wyjatkowe i jedyne i słuszne.Ale nie rozumieja też ze sposób w jaki wyrazają swoje opinie jest bardzo czesto sprzeczny z tym co we wnetrzach preferuja najbardziej,a wiec: delikatnośc,subtelnosc ,nienachalność,umiar.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

akurat nie mam nic przeciwko krytykowaniu nieudanych wnętrz, jeżeli ktoś prosi o opinię. w końcu gdzieś się trzeba uczyć. ale krytyka powinna być konstruktywna i uprzejma - powinna tłumaczyć - dlaczego to i to jest złe, możesz to zmienić tak i tak. a uzasadnienie powinno być obiektywne (są przecież zasady projektowania, których uczy się na studiach, i one są niezależne od gustu i preferowanego stylu)

ale tych zasad projektanci nam nie zdradzą, bo stracą robotę....a samo czytanie o nich to za mało.

 

ale osobiście częściej irytuja mnie osoby proszące o rady niż te krytykujące. bardzo często jest tak, że osoba niby prosząca o pomoc kontruje wszystkie pomysły pomagających i tak naprawdę i tak robi po swojemu - i po co pyta?

Edytowane przez Zielony ogród
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale osobiście częściej irytuja mnie osoby proszące o rady niż te krytykujące. bardzo często jest tak, że osoba niby prosząca o pomoc kontruje wszystkie pomysły pomagających i tak naprawdę i tak robi po swojemu - i po co pyta?

 

Jak widze, że pomimo moich uwag osoba wraca stale do swoich pierwotnych pomysłów przestaję się udzielać we wątku. Szkoda mojego czasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w naszym kraju jest bardzo trudno zwykłemu człowiekowi uniknąć "kiczu i kuriozum", ponieważ:

 

- nie mamy żadnych tradycji, wojna i ustrój zniszczyły wszystko, dając w zamian szpetotę i biedę równą dla wszystkich; nie ma więc klasycznych wnętrz rodzinnych domów z przedmiotami przechowywanymi przez pokolenia, a czym skorupka za młodu.....

 

- jeżeli juz ktoś w ogóle chce coś zrobić ze swoimi wnetrzami, to najprostszą drogą edukacji są magazyny wnetrzarskie i internet; gdzie niestety zawsze króluje jakiś jeden super modny styl nieosiągalny i niepraktyczny dla zwykłego człowieka, więc powstaja albo dziwne interpretacje, albi człowiek zupełnie sie poddaje. nie znamy sie na stylach wnetrzarskich, dlatego lecimy za modą (przez nasz kraj przechodzą fale: moja młodość to czerwone plastiki i marmurkowe kuchnie, potem były bukowe meble i afrykańskie akcenty, szczypty papryki i inne żółte, następnie beż i wenge z fioletem plus karton gips, teraz szarość, czerń i biel - co będzie dalej?). najłatwiej wyśmiewać wnętrza z minionej epoki "modowej", bo faktycznie rażą. ale łatwo zamienić je na coś super, co z kolei za kilka lat znowu będzie wyśmiane.

 

- w szkołach na plastyce uczą raczej historii sztuki, niż praktycznych zasad przydatnych w życiu codziennym: zasad proporcji, doboru kolorów; nie ma mowy o sztuce użytkowej (stąd chyba te poglądy, że albo musze mieć oryginalne malarstwo, albo nic, byleby nie plakat i reprodukcję, bo jak reprodukcja, to kojarzy sie tylko z jarmarczną podróbą słoneczników albo Mony Lizy). czyli sztuka tylko dla bogatych, dla biednych tryptyki z allegro, bo zawsze to jednak nie plakat.

 

myślę, że jeszcze wiele lat musi upłynąć, zanim można będzie sprawiedliwie cokolwiek w naszym kraju oceniać. na razie potrzebna jest bardziej edukacja. widze, jak dużo jest wątków: pomocy, jak urządzic to czy tamto. jak ludzie sie miotają, nie wiedzą, co kupić (ja też). jedyny w miare bezpieczny sklep, w którym może sie odnaleźć człowiek zagubiony w tym wszystkim to Ikea, stąd powtarzalność wnętrz.

 

spójrzcie na houzz: ile tam stylów do wyboru. jak wyglądałaby taka strona w Polsce? ja widzę dwa style: skandynawski i niby-pałac-prowansja-niby glamour. słaby wybór dla szarego człowieka.

 

Trafiłaś w samo sedno, zgadzam się ze wszystkim, co zostało wypunktowane powyżej :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aj Elfir jałowa dyskusja....Dla mnie rozprzestrzenianie prywatnych zdjęć, zamieszczanie ich w takim wątku i wyśmiewanie to jest lekka przesada. To jest wasza sprawa co nie znaczy, że nie mogę się wypowiedzieć.

 

P.S. złoceń nie stosowałaś ale ściankę złotą planujesz, na tle której stanie koń...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem. Rozważam taką opcję. Nie wpadłam na nią sama. Zobaczyłam coś w tym stylu w magazynie wnętrzarskim :)

 

Myślę, że jest różnica w zastosowaniu złota:

http://www.bjoku.com/wp-content/uploads/2010/04/washbowl-ideas-golden-wall.jpg

lub

http://media-cache-ec3.pinterest.com/550x/c5/65/e7/c565e7230c923cfd3904baa298d5e9f9.jpg

 

a takie:

http://szokblog.pl/ShareImages/1344936858463.jpg

 

 

Ja nie planuję wnętrz w stylu skandynawskim, gdzie złoto by się gryzło z luterańską skromnością czy stylu shabby chic, gdzie wiejskość nie pasuje do złota.

 

Ale chętnie z tobą podyskutuję, jesli uważasz inaczej :)

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie sprecyzowałaś o jakie złocenia Ci chodzi...ale tak łapać za słówka możemy się w nieskończoność. Dla mnie te złocenia w żadnym wypadku nie przeszkadzają- ja tam mieszkać nie będę (chociaż złota ściana jako ołtarzyk dla konia :no:) tak jak już mówiłam dyskusja ta jest zbędna, zwłaszcza że zbaczamy z tematu.... Nie potrzebnie dałam się ponieść emocjom i wciągnęłam się w tą dyskusję dlatego teraz kończę ten temat...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nesska - Koń jest czarny - na czarnej ścianie nie byłby specjalnie widoczny. Dlatego szukałam tła do jego ekspozycji. Biały nie pasował do ogólego zamysłu aranżacyjnego. Czy to jest ołtarzyk? Dla mnie to po prostu podkreślenie rzeźby, elementu dekoracyjnego we wnętrzu. Podświetla się obrazy, podświetla się rzeźby. Gdybym ustawiła w ciemnym kącie, równie dobrze mogłabym ją schowac do szafy.

Teraz mnie zaintrygowałaś jak twoim zdaniem rzeźby powinny być eksponowane we wnętrzach? Bo może faktycznie (z braku wielu wzorców) popełniam gdzieś błąd aranżacyjny?

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elfir nie wiem jak powinny być bo ja się na tym nie znam- nie jestem projektantem wnętrz ani z wykształcenia ani z zamiłowania- zmysłu artystycznego też nie posiadam więc nie będę się wymądrzać bo nie mam do tego podstaw. Wiem jedynie co mi się podoba a co nie- a Ty rzeźby eksponuj sobie jak chcesz bo to jest Twój dom i Ty tam będziesz mieszkać.

Chcesz znać moje zdanie? Uważam, że powinnaś ją schować do szafy :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że nie odpuszczasz :D

 

Jak napisałam - zaintrygowałaś mnie. Zastanawiam się czy twoja opinia wynika z niechęci do eksponowania rzeźb we wnętrzach, czy może uważasz, że rzeźby powinny być eksponowane w inny sposób?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten wątek nareszcie spełnia swoje zadanie.

W zalewie wrzucanej tu szmiry taplają się jednak rzeczy ciekawe i takie , które na ciekawe tylko wyglądają a nimi nie są.

Trudno zgodzić mi się z tym ,że o gustach się nie dyskutuje. Owszem, pogarda jest zbędna ale jeśli ktoś wrzuca do sieci swoje prace musi być przygotowany na ocenę. Każda forma sztuki podlega krytyce a dobry i uczciwy krytyk uzasadnia swoje zdanie i nie jest to tylko "beee" lub szyderstwo.

 

Wbrew powszechnemu mniemaniu, że "ja mam gust i ja wiem i co dobre" , chciałbym przypomnieć ,że ocena sztuki ma swoje niedoskonałe ale w miarę obiektywne narzędzia, które pozwalają, chocby powierzchownie odróżnić ziarno od plew.

Nie podoba mi się - ok! Dlaczego?

"Nie w moim guście" nie jest żadnym argumentem dla uczciwej oceny.

 

Czy chcemy czy nie, kształtujemy swoją estetykę i zyjemy w niej, niejednokrotnie narażając także innych na przebywanie w jej otoczeniu.

Nasza "prywatna sztuka" stała się swego rodzaju kodem, który wysyłamy na zewnątrz a jego sens jest odbierany w określony sposób. Z drugiej jednak strony pewne znaki mogą być także dla wielu nieczytelne.

Tak długo jak będziemy przepychać się wzajemnie stwierdzeniem "nie, bo nie" bez uzasadnienia swojej opinii, będziemy traktowani jak marni krytykanci lub pogardliwi szydercy, chocby i forma oceny była najdelikatniejsza.

Stwierdzenie,że lepiej może zamilknąć daje ten sem efekt jak ten,że może nie warto czegoś tutaj w ogóle pokazać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Każda forma sztuki podlega krytyce a dobry i uczciwy krytyk uzasadnia swoje zdanie i nie jest to tylko "beee" lub szyderstwo."

 

Tego mi czasem faktycznie brakuje. Nie zawsze w tym wątku (bo trafiają tu naprawdę jaskrawe przykłady), ale w innych tematach, gdzie wnętrza podlegają ocenie.

 

Ocenę - "nie podoba mi się, bo nie w moim stylu" to w ogóle pomijam jako bezwartościową.

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...