Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

szczyty kiczu i kuriozum


zone

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 5,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

gabibpb tak w ramach edukacji poczytaj sobie chociażby tu:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Gobelin

A może arrasy??

Edukowac to się nie mam zamiaru, ale wiesz mechanicznie otworzyłam twój link by mi pomóc dzieki :D , ale nie doczytałaś droga wyedukowana, i sie nie domyśliłaś, że chodzi mi o nowoczesne dywany, czli kilimy grzebyczkowe. Słyszałaś o takich?

W linku, który ci podałam jest również o kilimach grzebyczkowych, (link ) więc nie musisz się popisywać, bo ja wiem, co wklejam. :p

Ale chodziło mi o to że sa takie dywany-właściwie to się nazywa inaczej, bo są przeznaczone na ścianę.

Ciekawe czyje to słowa. :roll:

Frosia jak tam twoje aniołki? Czy wiesz, co na zachodzie się na ten temat mówi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

anisia aniolki (wlasciwie jest pare amorkow :roll: ) maja sie dobrze

mowia , ze im dobrze ze mna i z Froschem chyba tez, bo zdazyl je pokochac

czesc zostaje oczywiscie jako ozdoba caloroczna , bo bez nich jakos tak smutno .......

na zachodzie (przynajmniej dzisiaj ) sa bardzo na topie , mowia wlasnie w tv , ze kazdy szanujujacy sie zakochany osobnik powinien dzis otoczyc sie nimi bezwglednie

jutro niestety juz beda niemodne :(

 

dajcie spokoj juz z tymi dywanami

zaluje , ze nie mam gdzies schowanego takiego z serduszkami :lol: :lol: :lol:

mysle, ze jesli sa dobrego gatunku i posiadaja odpowiednia barwe nigdy nie beda tandeta

niewazne , gdzie je polozymy czy powiesimy

maja pasowac do calosci i do jego wlasciciela

amen ... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, czy ktoś tutaj wspominał, bo za dużo stron do czytania

a tak mało czasu.... że krasnalki przed domami przywędrowały do nas z Niemiec

a w Niemczech są stawiane przed domami, w domach lub gdzie tam indziej

z racji tej, że mają przynosić szczęście i dobrobyt dla tego domu :)

To tak gwoli informacji....

 

Ja zaś nie cierpię sygnetów u facetów na palcach i wszelakiego złota

(jakim obwieszają się np. bogaci Rosjanie lub cyganie),

ciężkiego na ich szyjach.... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, czy ktoś tutaj wspominał, bo za dużo stron do czytania

a tak mało czasu.... że krasnalki przed domami przywędrowały do nas z Niemiec

a w Niemczech są stawiane przed domami, w domach lub gdzie tam indziej

z racji tej, że mają przynosić szczęście i dobrobyt dla tego domu :)

To tak gwoli informacji....

 

Ja zaś nie cierpię sygnetów u facetów na palcach i wszelakiego złota

(jakim obwieszają się np. bogaci Rosjanie lub cyganie),

ciężkiego na ich szyjach.... :)

 

 

a ja silikonowych lasek nie wychodzacych z solara

to dopiero buble :-?

taka sztuczna kobitka tez moze byc kiczem w mieszkaniu :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciapy = kapcie (buty)

niewiem czy to "kicz" ale dla mnie tzw. "wiocha" (moze to to samo :))

mialam kiedys takiego nie dosc ze pol klatki zajete przez jego buty , zony buty, dzieci itp (po 2-=3 pary) to jeszcze wanialy niezbyt przyjemnie

to tak jak na wsi chlop wracal z obory w uswinionych gnojem butach to stawial na progu domu i dalej szedl boso :)

niektorym zostaly te zachowania do dzis - co prawda wracaja z biura , z nowego volvo lub modnej knajpy - ale buty wiejskim zwyczajem na progu :)

w swoim domu - prosze bardzo - ale wystawianie tego na widok publiczny w bud. wielorodzinnym i zmuszanie innych do ogladania i "podziwiania" (nie mowiac o wachaniu :/) - to wlasnie dla mnie "wiocha"

 

swinia bylam bo wzielam (przez worek na smieci :)) taka najbardziej ohydna rozmemlana pare i ... wywalilam na smietnik

nie zaluje bo nagle butki zniknely i korytarz juz nie jest upstrzony rzedami wytartych adidaskow, odbarwionych klapeczek, wymemlanych szpilek i poprutych kapciuszkow :)

 

ps. dobrze ze gaci nie wywalali na klatke :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"ciapy" to takie domowe pantofelki tylko trochę bardziej "rozczłapane"

czasami wynika ro z faktu, że np je pies potargał, albo mają ze 100 lat

 

nocą schodząc po schodach ciapy wydają odgłos ciapania

ciap

.....ciap

ciap

.....ciap

 

ciapy często znikają pod łóżkiem, chyba, że za karę muszą stać na korytarzu lub właśnie blokowej klatce schodowej

ciapy często są smutne, bo są używane przez różnych ludzi,

gości i domowników, którzy mają w domu piekne dywany i nie pozwalają

przed wejściem do mieszkania ściągać butów.

 

ależ nie, ależ skąd, ależ przecież proszę wejść - często słyszą ciapy zanim jakiś ludzik założy je na nogi

na schodowym korzytarzu ciapy odpoczywają...

 

:p :p :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:o :o z kiczu przeszli do wiochy :o :o , hm, ciekawe kim byli potomkowie nas wszystkich, pewnie pochodzą z miast z I wieku ne :lol: :lol: :lol: .

Każdy ma jakieś nawyki zwyczaje itd, wiadomo nie powinny one mieć negatywnego wpływu na innych - kwestia poziomu kultury.

Kicz - hm za parę lat niektórzy będą się śmiali jaki to był kicz jak kultura miejska wciskała jakieś lampki w sufity, jakieś świetlówki, czy świecące przewody :lol: :lol: :lol: , a szczytem kiczu był gres polerowany na podłodze :lol: :lol: wystarczuy spojrzeć na propagowany sprzęt w latach 60, tak jakby mi znowu przypominał obecnie lansowane zimne, restauracyjne czy hotelowe pokoje czy kuchnie. Kiedyś poziomem dobrobytu była ilość dywanów na ścianach i uważano to za coś normalnego. Niestety czas biegnie nieubłaganie i pojęcie lub raczej odczucie kiczu zmienia się, zreszta panie najlepiej wiedzą jaki obciach nosić sukienkę czy spodnie o kroju z poprzedniego sezonu :wink: :wink: :wink: .

Bawmy się tym co dla jednych jest kiczem i inni uważają tak samo, a ci co nie uważają niech nie przyjmują tego do siebie, często co dla drugich będzie kiczem ci pierwsi będą mieli w domu :o :o :wink: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie, co z tymi ciapami na klatce u mojego sąsiada. raz kumpel mój poukładaj je w dół klatki schodowej jakby sobie szły. Ubaw mieliśmy jak diabli. Ale nie pomogło, dalej stawia, facet nie zaczaił że to komus może przeszkadza i raczej nie wypada we wspólnocie mieszkaniowej cos takiego. Wiecie co, ja to wogóle nie czaje czego stoją właśnie ciapy!Bo gdyby buty no to jakoś to logiczne. Wkońcu gdzie on chodzi w tych ciapach. po klatce?, do piwnicy?Ma inne ciapy do chodzenia po domu? To byłby normalnie pedant!Muszę przypilnować go gdzie on w tych ciapach idzie?! Napiszę jak się dowiem. Ciao!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:o :o z kiczu przeszli do wiochy :o :o , hm, ciekawe kim byli potomkowie nas wszystkich, pewnie pochodzą z miast z I wieku ne :lol: :lol: :lol: .

Każdy ma jakieś nawyki zwyczaje itd, wiadomo nie powinny one mieć negatywnego wpływu na innych - kwestia poziomu kultury.

Kicz - hm za parę lat niektórzy będą się śmiali jaki to był kicz jak kultura miejska wciskała jakieś lampki w sufity, jakieś świetlówki, czy świecące przewody :lol: :lol: :lol: , a szczytem kiczu był gres polerowany na podłodze :lol: :lol: wystarczuy spojrzeć na propagowany sprzęt w latach 60, tak jakby mi znowu przypominał obecnie lansowane zimne, restauracyjne czy hotelowe pokoje czy kuchnie. Kiedyś poziomem dobrobytu była ilość dywanów na ścianach i uważano to za coś normalnego. Niestety czas biegnie nieubłaganie i pojęcie lub raczej odczucie kiczu zmienia się, zreszta panie najlepiej wiedzą jaki obciach nosić sukienkę czy spodnie o kroju z poprzedniego sezonu :wink: :wink: :wink: .

Masz rację, kiedyś z nas będą się śmiać, ale taka kolej rzeczy!smiejmy się, śmiech to zdrowie, ale bez przesady bo można umrzeć ze śmiechu a i śmiech może zabić

Bawmy się tym co dla jednych jest kiczem i inni uważają tak samo, a ci co nie uważają niech nie przyjmują tego do siebie, często co dla drugich będzie kiczem ci pierwsi będą mieli w domu :o :o :wink: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aaaaa.............zapomnialabym :roll:

dzis moje mieszkanie wyglada strasznie chamsko.......nastapil nieoczekiwany atak wszelkiej masci aniolkow i serduszek :oops: :oops: :oops:

mam gdzies kicz, wazne , ze czuje sie wsrod nich wyjatkowo szczesliwa :D :D :D

Aniołki są ok. ja mam kilka aniołków ręcznej roboty zakupione w Kazimierzu. Ponoć przynoszą szczęście jak są wieszane w mieszkaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pepeg z Gumy

Aniołki są ok. ja mam kilka aniołków ręcznej roboty zakupione w Kazimierzu. Ponoć przynoszą szczęście jak są wieszane w mieszkaniu.

 

Nie zawsze przynoszą szczęście.

Jeden facet, jak powiesił sobie w mieszkaniu aniołka, to dostał dożywocie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niewiem czy to "kicz" ale dla mnie tzw. "wiocha" (moze to to samo :))

mialam kiedys takiego nie dosc ze pol klatki zajete przez jego buty , zony buty, dzieci itp (po 2-=3 pary) to jeszcze wanialy niezbyt przyjemnie

No bo właśnie o to chodziło, żeby nie waniały w domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniołki są ok. ja mam kilka aniołków ręcznej roboty zakupione w Kazimierzu. Ponoć przynoszą szczęście jak są wieszane w mieszkaniu.

 

Nie zawsze przynoszą szczęście.

Jeden facet, jak powiesił sobie w mieszkaniu aniołka, to dostał dożywocie.

Nie gustuję w żywych.... (marny dowcip) :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...