Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

szczyty kiczu i kuriozum


zone

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 5,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Brakuje nam dobrych wzorców, bo trudno uważać na dobry , kiczowatą wystawkę z marketów budowlanych

Ja się oczywiście nie znam, ale jeśli mam się wzorować na tej gęsi to dziękuję bardzo. Mnie na szczęście nazwiska autorów takich cudaków nie hipnotyzują. Dla mnie to kicz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czepiasz się. Normalna kuchnia miłośnika kwiatów. Ja tu kiczu nie widzę. Co najwyżej tanie i niewyszukane meble kuchenne. No ale nie każdego stać na wenge (czy jak to się tam pisze).

 

Może i się czepiam.

Dla mnie totalna "wioska" - kwiatek na stołku na środku kuchni, zwisająca z sufitu paprotka...

 

hm, troszkę czuję się ............., mieszkam (zaznaczam mieszkam!!) w "stolycy" i takich "wiosek" to sporo po domach, kurcze lubię kwiatki czyli też jestem "wioch" :o :o :o :wink: :wink: , do kiczu to nie urasta powiedziałbym standard :).

Tak jak napisał Joshe - nie wyobrażam sobie abym ładował do domu to co zaprojektował ktoś sławny to dopiero byłaby zbieranina kiczu :o :o, zresztą pewnie wg niejednego w każdym domu znajdzie się coś co będzie uważane za kicz nie pomijając mojego domu :oops: :wink: :wink: , ale z tym kiczem mi dobrze aleeeeeeeeeee.................... nie powiem że to "wiocha" mam szacunek do ludzi którzy mają inne poczucie estetyki :lol: :lol: :lol: :lol: :wink: :wink: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lampy (pomijając kotecki i to cuś czerwono -żółto jakieśtam) - rewelacja, odkąd je pierwszy raz zobaczyłam,mocno zachorowałam szczególnie na stryczek bez wkładki :oops:

ale ja nigdy nie twierdziłam,że mam dobry gust :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może i się czepiam.

Dla mnie totalna "wioska" - kwiatek na stołku na środku kuchni, zwisająca z sufitu paprotka...

 

Szczerze mówiąc wygląda to jak typowe polskie wnętrze.

i to jest właśnie przerażające

 

dziękuję, że to napisałaś

 

Drogie Panie,

Podziwiam Wasze zacięcie artystyczne. Proponuje jednak pamiętać, że nie każdy ma tak wysublimowaną duszę i smak estetyczny. Dobrze będzie również przypomnieć sobie tytuł wątku, w którym publikowane są wypowiedzi SZCZYT Kiczu.

"Totalna wioska" w Pani rozumieniu to znakomita większość naszego społeczeństwa. O gustach przeciętnego obywatela bogatszych społeczeństw USA lub Niemiec nawet nie wspomnę. Nie każdy niestety ma duszę artysty i nie każdego na etapie budowy własnego domu jest stać na wynajęcie fachowca. Ludzie zmuszeni są radzić sobie tak jak potrafią. Moim zdaniem nie jest to wystarczającym argumentem do wystawienia tak surowej oceny, a wypowiedzi o "totalnej wiosce" mogą świadczyć o pewnych brakach tym razem u osoby oceniającej.

 

Na marginesie tylko dodam, że większość tych zwyczajnych ludzi czuje się doskonale w swoich kiczowatych wnętrzach właśnie dla tego, że sami z niemałym wysiłkiem je zbudowali i umeblowali. Co więcej wchodząc do takiego domu czuje się ciepło i życzliwość, której niestety nie da się kupić nawet u najlepszego dekoratora wnętrz.

W zapale krytyki proponuje spuścić troszkę powietrza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja się kwalifikuję we wszystkich kategoriach:

- mieszkam na wsi,

- lubię kwiatki,

- nie mam wenge i podwieszanych sufitów z halogenkami

:D :) :lol: :p :wink:

A masz chociaż gęś z uchędożoną głową, czy też nie?

 

 

Toż to kupa, wieeelka kupa to jest :wink:

Ciekawe czy się da gatunek określić... Znaczy się gatunek, który toto zdeponował :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładam coś w temacie wioski.

 

Jeśli czyjś gust kształtował się w GeeSowskim sklepie , nie ma i nie miał z tego powodu kompleksów, to czemu ma mieć inaczej , odmiennie od tego, co lubi i w czym się dobrze czuje ?

Czemu mam mieć wypasioną dizajnerowską kanapę , skoro najmilej i najbezpieczniej czuję się na wersalce w drobny ślaczek z poduszkami w kaczuszki i podłokietnikami na wysoki połysk ?

 

Czemu ktoś pisze, że kwiatki na krzesełku to wiocha , a wpada w zachwyt nad kuchnią stylizowaną na ubojnię przemysłową ? Bo takie ma przekonanie,taką wrażliwość.

 

Dajmy wić gniazda takie, które są dla innych wymarzone i choćby to gniazdo miało plastikowy daszek z pudełka po margarynie i obciachowe firanki..to jest właśnie to, czego ludzie chcą i na co ich stać.

 

Każdy chce inaczej - i ten kto ma lampy za naście tysięcy hiciarskiego projektanta nie zrozumie kogoś , kto ma lampę z GeeSu i na odwrót. A w sumie chodzi o to by lampa była i świeciła..

Tylko każdy ma inne światło w sobie.

 

I tyla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładam coś w temacie wioski.

 

Jeśli czyjś gust kształtował się w GeeSowskim sklepie , nie ma i nie miał z tego powodu kompleksów, to czemu ma mieć inaczej , odmiennie od tego, co lubi i w czym się dobrze czuje ?

Czemu mam mieć wypasioną dizajnerowską kanapę , skoro najmilej i najbezpieczniej czuję się na wersalce w drobny ślaczek z poduszkami w kaczuszki i podłokietnikami na wysoki połysk ?

 

Czemu ktoś pisze, że kwiatki na krzesełku to wiocha , a wpada w zachwyt nad kuchnią stylizowaną na ubojnię przemysłową ? Bo takie ma przekonanie,taką wrażliwość.

 

Dajmy wić gniazda takie, które są dla innych wymarzone i choćby to gniazdo miało plastikowy daszek z pudełka po margarynie i obciachowe firanki..to jest właśnie to, czego ludzie chcą i na co ich stać.

 

Każdy chce inaczej - i ten kto ma lampy za naście tysięcy hiciarskiego projektanta nie zrozumie kogoś , kto ma lampę z GeeSu i na odwrót. A w sumie chodzi o to by lampa była i świeciła..

Tylko każdy ma inne światło w sobie.

 

I tyla.

 

prowde godo wódki jej dać ( no chyba że winko sołtysowej) :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i tak i nie

nie powinno się żyć według zasady "w chlewie się urodziłam, to w każdym mieszkaniu musze nieć chlew, bo się przyzwyczaiłam tak żyć"

po to człowiek się rozwija, żeby żyć w coraz ładniejszym otoczeniu. Jeżeli chce się rozwijać. Największym problemem jest to, że nasze przyzwyczajenia estetyczne wynosimy z domu. Większość ludzi nawet nie zdaje sobie sprawy, jak bardzo. I powielamy I mamy kłótnie małżonków przy wykończeniówce :lol: ). A sęk w tym, żeby czasem się przełamać, zacząć podlądać innych, nawet te dizajnerskie projekty, i brać co jesteśmy w stanie zaakceptować.

dlatego dobrze jest podyskutować

można nawet czasem (z oporami) zauważyć, że to, co uważamy za ładne inni odbierają jako hmmm kiczowate :lol:

 

PS mam stiuk pseudowenecki :oops:

PS1 nie będę go zdrapywać :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...