Arturo3 20.04.2025 19:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano Niedziela o 19:20 Hejka, może nie całkiem na biało ale wchodzę a raczej wracam Po 12 latach od zamieszkania w domu, powiedzmy wysoce energooszczędnym a nie pasywnym bo wynik OZC kształtował się na poziomie 43kWh/m2/rok czyli niby 43*125=5375kWh Dom 125m2 parterówka,na płycie fundamentowej z 20cm styro pod spodem, na ścianach 25 styro 0,030 a na stropie aż 50cm izolacji. 5300kWh przy dzisiejszych cenach daje ok.5300zl za same ogrzewanie, co uważam za sporą kwotę przy takiej "dodatkowej" inwestycji za nie standardową izolację,w tamtych latach. Za rządów Tuska prąd był tani,może dlatego dużo osób poniosła fantazja by pakować kable do domów ale po Tusku nastąpiła DROŻYZNA PIS, gdzie cena prądu wyjebała w kosmos Całe szczęście, nie posłuchałem "guru" na forum i nie mam kabli a wodną podłogówkę i od 13 lat pompę ciepła ją napędza Efekt, z 5300kWh za samo ogrzewanie wg OZC,robię ok.3300kWh rocznie i to z CWU Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arturo3 20.04.2025 19:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano Niedziela o 19:23 Dążenie do domu pasywnego uważam zatem za bzdurę ! Może jakaś klitka 70m2 ale nie dom dla rodziny ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zoltyyy 21.04.2025 09:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano Poniedziałek o 09:43 Ciekawe wnioski: Ponieważ energia podrożała to budowanie bardziej energooszczędnego domu jest nieopłacalne... Akurat wzrost cen energii to argument za budowaniem energooszczędnym. Argumentem przeciw są ceny materiałów i usług. Dopiero jedno połączone z drugim pozwala odpowiedzieć na pytanie czy warto. W moim przypadku: inwestowanie kilkudziesięciu tysięcy w przebudowę dachu, by zaoszczędzić 350 PLN rocznie mija się z celem. Takoż wymiana okien na 3 szybowe dla 600 PLN oszczędności rocznie (koszt wymiany 36 tys.) To ekstremalny przypadek, bo to termomodernizacja. Przy budowie domu różnica w cenie dodatkowych cm styropianu zwróci się dużo szybciej. Pozostaje trzeci.czynnik - przepisy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arturo3 23.04.2025 21:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano wczoraj o 21:25 W dniu 21.04.2025 o 11:43, Zoltyyy napisał: Ciekawe wnioski: Ponieważ energia podrożała to budowanie bardziej energooszczędnego domu jest nieopłacalne... Akurat wzrost cen energii to argument za budowaniem energooszczędnym. Argumentem przeciw są ceny materiałów i usług. Dopiero jedno połączone z drugim pozwala odpowiedzieć na pytanie czy warto. W moim przypadku: inwestowanie kilkudziesięciu tysięcy w przebudowę dachu, by zaoszczędzić 350 PLN rocznie mija się z celem. Takoż wymiana okien na 3 szybowe dla 600 PLN oszczędności rocznie (koszt wymiany 36 tys.) To ekstremalny przypadek, bo to termomodernizacja. Przy budowie domu różnica w cenie dodatkowych cm styropianu zwróci się dużo szybciej. Pozostaje trzeci.czynnik - przepisy. Za Tuska 1m3 grafitu kosztowal mnie 130zl Okna z dopłatą, podobne grosze, pompa ciepła, podobne grosze. Ale mówimy o nowym domu za Tuska, za DROŻYZNY PIS, współczuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arturo3 23.04.2025 21:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano wczoraj o 21:36 Za DROŻYZNY PIS,musisz mieć jakiś 1mln.zl by budować lub przebudować się na azymut energooszczędności Za Tuska vel rudego vel Niemca, było to jakieś 300% mniej. Zatem "DONALD TRUMP, DONALD TRUMP"🤣 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zoltyyy 24.04.2025 06:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 godzin temu (edytowane) Ja się na polityce znam o tyle, że uważam że politycy nie kłamią tylko kiedy mają zamknięte usta i nie mają w dłoni nic do pisania - niezależnie od opcji politycznej, więc raczej podejdę matematycznie: Jeśli koszt termomodernizacji (materiały+robocizna) wzrósł proporcjonalnie do kosztów energii, to opłacalność się nie zmieniła. Co najwyżej przestało nas być stać na wyłożenie kasy, bo zarobki nie wzrosły proporcjonalnie. Nie liczyłem tego dokładnie, ale dałem 280 PLN/M2 elewacji , 150 M2, oszczędzam raptem 2800 pln rocznie. Czyli po 15 latach (nie licząc wzrostu cen energii) wychodzę na zero. Wymieniając okna za 36 tys., oszczędziłbym dodatkowo jakieś 600-700 PLN rocznie, czyli ponad 50 lat zwrotu... Ile kosztował M3 gazu w czasach o których piszesz? Dawno temu liczyłem i okres "zwrotu" był podobny, jeśli nie dłuższy. Edytowane 15 godzin temu przez Zoltyyy 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
prokurator 24.04.2025 07:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 godzin temu 9 godzin temu, Arturo3 napisał: Za DROŻYZNY PIS,musisz mieć jakiś 1mln.zl by budować lub przebudować się na azymut energooszczędności Za Tuska vel rudego vel Niemca, było to jakieś 300% mniej. Zatem "DONALD TRUMP, DONALD TRUMP"🤣 Coś mi podpowiada że nie za długo na tym forum pobędziesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
d7d 24.04.2025 10:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 godzin temu Opłaca się budować nowy energooszczędny dom. Czy termomodernizacja starego domu jest opłacalna czy nie jest zależy od wielu czynników. M.in. od całościowych kosztów modernizacji, od kosztów energii, do numeru pesel... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zoltyyy 24.04.2025 11:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 godzin temu Amen. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.