Podłączenie przewodów w gniazdku

[tichy121212]

Posiadam w puszce 2 przewody fazowe, 2 przewody neutralne oraz 2 przewody ochronne. Czy jak chcę podłączyć gniazdko to każdą parę przewodów wpinam razem do odpowiednich miejsc w gniazdku?

[prokurator]

2 godziny temu, tichy121212 napisał:

Posiadam w puszce 2 przewody fazowe, 2 przewody neutralne oraz 2 przewody ochronne. Czy jak chcę podłączyć gniazdko to każdą parę przewodów wpinam razem do odpowiednich miejsc w gniazdku?

No a jak by inaczej 2xL łaczysz z sobą w gniazdku to samo 2 xN oraz 3xPE jako ochrona tzw bolec,

[Kaizen]

4 godziny temu, tichy121212 napisał:

Posiadam w puszce 2 przewody fazowe, 2 przewody neutralne oraz 2 przewody ochronne. Czy jak chcę podłączyć gniazdko to każdą parę przewodów wpinam razem do odpowiednich miejsc w gniazdku?

  

W dniu 11.02.2019 o 09:51, Michał OZ napisał:

 

[tichy121212]

9 godzin temu, Kaizen napisał:

  

 

Ok ale mam też opinię że jeżeli fazy są różne to nie powinno się łączyć. Ale mi się wydaje że mam gniazdka w pokoju połączone szeregowo bo jak odłączam przewody w jednym to wcdrugim nie mam zasilania.

[prokurator]

30 minut temu, tichy121212 napisał:

Ok ale mam też opinię że jeżeli fazy są różne to nie powinno się łączyć. Ale mi się wydaje że mam gniazdka w pokoju połączone szeregowo bo jak odłączam przewody w jednym to wcdrugim nie mam zasilania.

W starych blokach przeważnie robiono tak że jeden kabel 3 przewodowy szedł w jedną stronę a drugi w drugą i spotykały się w połowie po drodze zasilały gniazdka  czyli tak jak by 3x1,5mm2 podwojone robiło 3mm2 tak kiedyś było u mnie w bloku .

[Kaizen]

10 godzin temu, tichy121212 napisał:

Ok ale mam też opinię że jeżeli fazy są różne to nie powinno się łączyć. Ale mi się wydaje że mam gniazdka w pokoju połączone szeregowo bo jak odłączam przewody w jednym to wcdrugim nie mam zasilania.

Oczywiście, że różnych faz nie należy łączyć. Tylko to jakiś niezły fikołek instalacyjny musiałby być i nie przyszło mi to do głowy, żeby do jednej puszki ktoś doprowadził przewody z osobnych obwodów - to nie ma sensu.

Różne obwody (czyli mogą być, choć nie muszą, różne fazy) mają jakiś sens, jak masz np. potrójną puszkę i jedna jest do piekarnika osobny obwód a dwa to gniazda ogólne.

Jeżeli masz podwójne przewody w puszce to zazwyczaj oznacza to, że obwód idzie dalej, do kolejnych gniazd i jak nie połączysz, to w tych dalszych nie będzie prądu. Jak sądzisz, że ot może być inna sytuacja, to trzeba to zweryfikować.

Kiedyś też były instalacje robione w pierścień - ale to jeden obwód (czyli też jedna faza), tylko że obydwa jego końce doprowadzone do rozdzielnicy i podpięte pod to samo zabezpieczenie. Wtedy też należy spiąć przewody jak na obrazku.