Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jaką mam kupić piłę spalinową?


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 168
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Las ma ok. 30 arów - sosnowy. Częściowo ok. 30-40 letnie sosny, z których 5 usycha (robactwo się rzuciło), częściowo 15- 20 letni zapuszczony niegdyś młodnik. Poprzedni własciciel wyciął co ładniejsze sosny i nic w lesie nie robił. My podsadzamy na potęgę, ale te konieczne cięcia trzeba zrobić...

 

Zaraz zaraz w takim wieku jeszcze coś dosadzacie? Lekko późno. Co prawda nie widzę tego lasu, ale teraz to mozesz najwyżej podszyt wprowadzać lub od biedy 2-gie piętro. A czym podsadzasz i w jakich miejscach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rafałek: ten las został drastycznie przerzedzony przez poprzednika. Gdzieniegdzie odległości między drzwami dochodzą do 15 metrów. Stąd to robactwo - to się chyba podkorówek nazywa czy jakoś tak - lubi takie świetliste polany w których stoi upał. Podsadzamy czym się da - sosną, modrzewiem, brzozą, dębem (siedlisko właściwie boru suchego, gdzieniegdzie mieszanego). Bardziej mamy do tego lasu stosunek emocjonalno - ekologiczny niż gospodarczy. Dajemy tez podszyt - kruszynę, trzmielinę, leszczynę. Bardziej ku uciesze zwierzyny płowej (wszystko zgryzają :D ) .

Natomiast w tej części zapuszczonego podstarzałego młodnika rosną te ok. 15 - letnie sosny metr jedna obok drugiej. Częściowo cherlawe, częściowo zasychające, częściowo przeżywające. Żeby było śmieszniej, po sąsiedzku obok tych chłopskich lasów są lasy państwowe - że to Puszcza Biała to takie stuletnie sosny i świerki. Jest konstrast....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedzmy, że z tego podkorówka nie będę się śmiał... jesli twój opis jest prawidłowy to ten owad nazywa się przypłaszczek granatek. Jak chcesz się go pozbyć to niestety szybko usuwaj poszusz i drzewa zamierające.

Co do siedliska hmmm bór suchy to na dnie powinien być chrobotek i trochę ścioły... nie widzę więc nic nie powiem, ale jeśli tak jest to podsadzenie na tak ubogim siedlisku dębem czy modrzewiem jest skazane na niepowodzenie. Ciężko coś doradzić na odległość - mam nadzieję, że skonsultujesz lub już to robisz z kimś od lasów i Ci pomoże znaleźć najlepsze rozwiązanie.

Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rafałek: dzięki za prawidłową nazwę tej podkorowej cholery. Wiem, że muszę ten posusz migiem usuwać. Po to też mi ta piła.

Co do siedliska - to tam najwyraźniej są przemieszane siedliska. Runa z chrobotkiem prawie nie ma - ale w tym miejscu runo jest po prostu w zaniku - zdegradowane przez zrywkę i pozwalaną korę (zabieram sobie do ogródka). Ale już obok, niżej, gęsto podsiewa się kruszyna, jest sporo borówki czarnej, więc jednak jest żyźniej. Natomiast sąsiednie Lasy Państwowe to mi już wręcz na bór świeży wyglądają.

Aha, prawnik jestem więc mogę się trochę mylić.

Ale przyrodnik z zamiłowania więc tylko trochę :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja działka to ok. 30 arów lasu. By postawić dom musiałem usunąć ok. 500sqm sosny. Kilka lat temu kupiłem na promocji elektryczną markową piłę za 150pln i po tych kilku latach wytarła się przekładnia bez możliwości dokupienia akurat do tego typu tej części. Poszedłem do marketu i poprosiłem o piłę najmocniejszą z dobrym serwisem. Już drugi sezon ciężko pracuje i jest OK. Jeżeli obrabiasz drewno wokół domu to elektryczna piła jest dobrą alternatywą jeśli chodzi o sprawność, moc i pieniądze. Jedynym mankamentem jest uwiązanie do energii elektrycznej ale wokół domu nawet najdłuższy przedłużacz jest tańszy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kup sobie markową piłę Stihl lub Husquvarna - nie przesadzaj z mocą piły bo nie będziesz używał jej non-stop ani do ciężkiej pracy.

Zwróć uwagę na ciężar piły, zbyt ciężka będzie wymagała dużego wysiłku od Ciebie - możesz mi uwierzyć trochę już drewna wyciąlem.

Co do dlugości prowadnicy to zależy od średnic jakie będziesz chciał ciąć. Pamiętaj jednak że im dłuższa prowadnica tym mocniejsza powinna być pilarka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ppp.j, a co to były za marki, ta pierwsza i ta druga? I jakiej mocy? U mnie piła służyłaby tylko przy domu, więc jestem zainteresowany.

Pierwsza była Peugot 1800W ale model wycofany z produkcji pewnie dlatego ta promocja a druga Victus 2000W. Obie długość prowadnicy 40cm. To ważne. Jeśli jak piszesz koło domu to zdecydowanie polecam elektryczną. Bardziej cicha, mniej kłopotów z uruchamianiem, mniej smrodu, moc w pełni wystarczająca tylko ten kabel jako niewielki mankament. No i terzeba uważać na palce ale przy spalinowej też.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko pila o mocy okolo 3 km. nie slabsza bo mimo ze nie tniesz duzo to z pila o mocy 2 km. czasami bedzie cie krew zalewac.Co do uzywanych to fakt ze tez bym nie kupil ale znalazlem sklep oczywiscie z nowymi maszynami w ktorym to gosc sprowadza z zachodu robi przeglad i daje 6 miesiecy gwarancji warto sie zastanowic.Tylko uwazaj na pily takie jak 254 xp i xpg bo to sa swietne maszyny ale najczesciej pracowaly w lesie :roll:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój kuzyn pracuje sezonowo w lesie (Niemcy) w ciężkich warunkach i trudnym terenie. Używają tam głównie Stihla i Husqvarny, ale z jego doświadczeń wynika, że Stihl częściej wysiada niż konkurencja.

Dlatego kupiłem Husqvarnę (345).

Na razie OK, ale jest prawie nowa, więc to nic nadzwyczajnego ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co powiecie na Husqvarne 340 za 1000 zl? Jest sens? Uzywana- w idealnym stanie. Wiecie cos na temat jej awaryjnosci? Coraz mocniej zastanawiam sie nad STIHLem za 800 zl ale ma ona mniejsza moc za to gwarancje... Ech, sam juz nie wiem.

Mam taką 5 sezon spisuje sie nie najgorzej.Dla amatorów w sam raz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do domu na wlasne potrzeby bierz husgwarne 345.340 jest ok ale moze byc niedosyt mocy.sasiad ma 345 jast lekka dosc mocna i dobrze sie nia pracuje.jesli chodzi o awaryjnosc to opinie niejakich pracownikow lasowych sa beznadziejne,to tak jak bys negowal dzisiejsze silniki diesla ktory ma taka sama pojemnosc a roznica jest nawet kilkadziesiat koni,ale teraz sa tez inne materialy i inna technologia .stihl jak i husgwarna to sa najlepsze firmy swiata i produkuja najlepszy spszet ale niestety kazda maszyna niewazne czy pila czy auto czy robot kuchenny trafi kiedys do warsztatu bo niestety wszystko sie psuje,ale te dwie firmy sa gwarantem ze serwis bedziesz odwiedzal niezwykle zadko lub wcale tak jak ja a mam juz droga maszyne :roll:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...