Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Chcę wziąć kredyt w DB ponieważ mają obecnie najlepszą ofertę na rynku z marżą nawet 0,8%. Wnioski zostaną wysłane także do PKO i Millenium.

Jestem na etapie zbierania dokumentów czyli operat, wypis i wyrys, zaświadczenie od pracodawcy, umowa z wykonawcą, kosztorys budowy. Czy bank życzy sobie jeszcze jakiś innych dokumentów do rozpatrzenia wniosku? O co może poprosić? Słyszałam gdzieś o zaświadczeniu z ZUS, czy w DB o to proszą?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Z mojego doświadczenia wynika iż nie będzie konieczna umowa z wykonawcą natomiast niezbędne okażą się:

2 dokumenty toższamości, zaświadczenie o zarobkach (lub Księgo przychodów - jak działalność gospodarcza, wtedy również zaświadczenie o niezaleganiu wobec ZUS i US), wyciągi z konta 6 miesięcy, operat szacunkowy wykonany przez rzeczoznawcę z listy Banku, projekt budowlany (pierwsza strona, opis techniczny, rzuty)

wypis, wyrys z rejestru gruntu, mapka ewidencyjna,księga wieczysta (druk nie starszy niż miesiąc), dziennik budowy - jeśli już jest rozpoczęta, pozwolenie na budowe 9 zpieczątką ostateczności), akt nabycia działki (własności).

Najlepiej wyjaśni Ci Pan Bartosz - jednocześnie udzieli niezbędnych informacji i wskazówek - przynajmniej będziesz "w rękach" fachowca

Polecam takie rozwiązanie - to niemal gwarancja sukcesu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Witajcie.

 

Prosze o pomoc w wyborze banku ( doradca z OF chce złożyć w Pocztowy, Pekao SA, Millenuim, Getin).

Moja sytuacja jest następująca:

- budowa domu 114 m2 użytkowej + 26 m2 garaż i pom. gosp. (pozwolenie już jest prawomocne)

- szacunkowa wartość budowy 300 000 zł

- system gospodarczy

- dochody średnio za ostatnie 3 miesiące 4700 zł netto

- 3 osoby ( w tym jedno dziecko)

- wiek: oboje mamy po 34 lata

- obie pracujące na umowę o pracę

- zobowiązania : kredyt na zakup działki w ING od 08.2011 (zostało coś około 80 000 zł), żadnych kart kredytowych, debetowych.

- historia w BIK dobra

 

 

Prosze o jakies porady w którym najlepiej i najłatwiej

 

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OSOBIŚCIE ODRADZAM MILLENIUM!

 

Właśnie wstrzymali mi wypłatę kolejnych transzy, bo nie chcą uznać niektórych wydatków na budowę. Jestem teraz w kropce bo nie mam kasy na skończenie budowy.

 

Z resztą chyba nie dostaniesz kredytu na 300 000 zł przy dochodach 4700 zł (chyba, że to nie jest dochód łączny?). Miałam nieco większe, na dwie osoby, bez jakichkolwiek innych zobowiązań i dostałam tylko na 220 tyś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdolność na oko powinna być.

Elfir coś marnie policzyli tą zdolność, moim zdaniem spokojnie można było startować o więcej... chyba że dochód był z jakiegoś nie klasycznego źródła np. ryczałt lub umowy o dzieło.

 

Ja osobiście od ok 2 lat współpracuje realnie z Millennium i żaden klient nie wspominał że ma jakiś problem z owym bankiem a zawsze o to proszę.

Co dokładnie jest powodem nie wypłacenia transz?

 

A co do samej symulacji, i do propozycji składanych przez doradcę z Opena.

Odradzam składanie wniosku do Getin banku, bo skoro jest zdolność w innych to oferty na 102% będą lepsze. OF zawsze proponuję getin bank bo są w jednej grupie kapitałowej, a oferta jest do kitu.

 

Proszę uważać również na pocztowy, bo ostatnio bardzo marudzą. Od jakiegoś miesiąca liczą 2500 PLN z metr, ale pow. CAŁKOWITEJ a nie użytkowej i może się okazać, że wg nich zabraknie na budowę. Wg mnie za bardzo wymyślają a oferta nie powala.

 

PEKAO i Millennium to teraz perełki na rynku... ważne jest aby po decyzji negocjować warunki, gdyż standardowe oferty są dość wysokie ale owe banki jak odrobi się lekcje to mogą zaoferować przyzwoite warunki.

Duża rola doradcy...

Edytowane przez Murator FINANSE
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście od ok 2 lat współpracuje realnie z Millennium i żaden klient nie wspominał że ma jakiś problem z owym bankiem a zawsze o to proszę.

Co dokładnie jest powodem nie wypłacenia transz?

 

Nie uznali np. wpłaty 50 % zadatku na okna.

 

Ich rzeczoznawca nie uznał zakupu materiałów na ścianki działowe, mimo, że stały na paletach na działce. Bo nie były wbudowane w budynek. Z tym, że nie mogliśmy ich wbudować, bo zabrakło nam kilku tyś na pokrycie papą dachu i dlatego wystąpiliśmy o kolejna transzę.

Napisał, że nie chcieliśmy udostępnić Dziennika Budowy podczas jego wizyty, mimo, że kilka razy pytaliśmy, czy chce obejrzeć faktury i dziennik.

Nie doszacował prawidłowo procentu wykończenia stanu surowego.

 

Kłopoty z tym bankiem mamy od początku. Panuje tam "spychologia". Pani, z którą się kontaktujemy zwala wszystko "na Warszawę" i ona nic nie wie. "Zapominano" powiadomić nas, że powinniśmy przenieść jakieś dokumenty.

 

W tej chwili marzę o tym, by sprzedać drugą działkę (miała być lokatą kapitału do sprzedaży za 8 lat) wybudować się za gotówkę olewając kredyt.

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie uznali np. wpłaty 50 % zadatku na okna.

 

Ich rzeczoznawca nie uznał zakupu materiałów na ścianki działowe, mimo, że stały na paletach na działce. Bo nie były wbudowane w budynek. Z tym, że nie mogliśmy ich wbudować, bo zabrakło nam kilku tyś na pokrycie papą dachu i dlatego wystąpiliśmy o kolejna transzę.

Napisał, że nie chcieliśmy udostępnić Dziennika Budowy podczas jego wizyty, mimo, że kilka razy pytaliśmy, czy chce obejrzeć faktury i dziennik.

Nie doszacował prawidłowo procentu wykończenia stanu surowego.

 

Kłopoty z tym bankiem mamy od początku. Panuje tam "spychologia". Pani, z którą się kontaktujemy zwala wszystko "na Warszawę" i ona nic nie wie. "Zapominano" powiadomić nas, że powinniśmy przenieść jakieś dokumenty.

 

W tej chwili marzę o tym, by sprzedać drugą działkę (miała być lokatą kapitału do sprzedaży za 8 lat) wybudować się za gotówkę olewając kredyt.

 

Ten materiały to jeszcze jestem w stanie zrozumieć bank, choć są instytucję które coś takiego akceptują.

 

Natomiast nie chce tutaj wcielać się w psychologa :) ale wydaje mi się że powód leży bardziej po stornie doradcy a nie banku.

Gdyby Państwo trafili na bardziej konkretnego doradcę to teraz złego słowa nie można by było powiedzieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale co ma doradca do tego, jak nas traktuje bank PO PODPISANIU umowy?

Też polecał Millenium jak Murator :p

 

Nie rozumiem jak można nie uznać za zakupione materiałów które nie sa wbudowane z przyczyn technicznych? To za co je kupiłam? Albo skąd wzięłam kasę na zaliczkę na okna?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale co ma doradca do tego, jak nas traktuje bank PO PODPISANIU umowy?

Też polecał Millenium jak Murator :p

 

Nie rozumiem jak można nie uznać za zakupione materiałów które nie sa wbudowane z przyczyn technicznych? To za co je kupiłam? Albo skąd wzięłam kasę na zaliczkę na okna?

 

Bank to w 90% praca doradcy. Reszta to decyzyjność.

 

Bywały przypadki w bankach że klienci za bardzo poszaleli za pieniądze z pierwszej transzy na budowę i do wypłacenia kolejnej, zwozili materiały z placu budowy sąsiada :)

 

Dlatego banki patrzą na klienta systemem zero jedynkowym. Coś jest albo nie ma. Są wyjątki oczywiście. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u nas padło na millenium.

i mimo tego że z "zaświadczeniami" i innymi takimi to się nachodziliśmy, przeganiali nas w tę i z powrotem, to panie w oddziale bardzo kompetentne i cierpliwe nam się trafiły i ułatwiały spełnienie poleceń z "centrali" jak mogły :)

już mamy złożone polecenie wypłaty pierwszej transzy.

Z 20 lat zrobili nam 25 (taka zdolność nam wyszła) ale za to LTV mamy tylko 30%, i marża spadła do ostatecznego poziomu 1.09%. :D lepiej chyba być nie może zważywszy na fakt że cross-selling był niewielki - dobre konto , a obowiązkowe ubezpieczenie na życie to chyba większość banków sobie życzy.

podsumowując jak na razie OK, myślę, że dobrze zrobiliśmy.

 

ponoć od 1 maja nie ma już u nich prowizji 0%, udało nam się załapać.

Edytowane przez emi601
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

mam pytanie związane z kosztorysem który wykonuje inwestor do banku i operatem, który wykonuje rzeczoznawca. Doradcy zarówno w OF jak i w E, mają rozbieżne zdania co do kosztorysów i wycen, i nie wiem jak mam podejść do tego tematu.

 

Mamy wykonany stan surowy otwarty.

1. materiały zgodnie z fakturami, wz + pozostałości po innej budowie (za darmo) - 80.000 zł

2. robocizna - system gospodarczy + sprzęt np. koparka (za darmo) - 0,00 zł

3. Dokumentacja - projekt + urzędy - 2500 zł

4. Geodeta + architekt - 0,00 zł

RAZEM rzeczywiście zainwestowane środki na stan surowy otwarty - 82.500 zł

 

W kosztorysie bankowym np. z Banku Millenium są pozycje - środki zainwestowane i środki do zainwestowania. Chciałam wpisać kwotę rzeczywiście zainwestowaną czyli 82.500 zł.

Ale.... doradcy powiedzieli mi, że do kosztorysu muszę wpisać wartość wyższą, tzn. taką jak musiałabym zapłacić na dzień dzisiejszy za materiały, sprzęt, robociznę itd.

Wstępnie zorientowałam się w kosztach na dzień dzisiejszy i wychodzi mi, że:

1. materiały: + 20.000 zł

2. robocizna + koparka: 70.000 zł

3. dokumentacja: 0,00 zł

4. architekt + geodeta: 4.000 zł

RAZEM 94.000 zł

 

Czyli reasumując nasze koszty wzrosłyby i w kosztorysie musiałabym wpisać kwotę 176.500 zł

 

Jak ja mogę wpisać taką kwotę do kosztorysu skoro tyle nie wydałam?

 

I teraz sprawa mi się komplikuje.

Dom ma pow. uż. 96m2 ale oprócz tego w bryle jest jeszcze pom gospodarcze + suszarnia + pralnia - 50m2

Razem dom ma pow. 96 m2 + 50 m2 = 146 m2

 

RNS - woj. śląskie, pozostałe - limit za m2 - 3438,00 zł

96m2 * 3438,00zł = 330.348,00 zł ( to max. kwota jaką moglibyśmy otrzymać w ramach RNS)

 

Jeśli przyjmę do kosztorysu kwotę rzeczywiście zainwestowaną to mogę dostać kredyt w wysokości:

330.348 - 82.500 = 247.848 zł

 

ale jeśli do kosztorysu wpiszę kwotę którą sugeruje mi doradca, bo tak podobno wyceni mi rzeczoznawca i bank innej opcji nie przyjmie to wychodzi, że mogę dostać:

330.348 - 176.500 = 153.848 zl

 

Nam potrzeba 250.000 zł na wykończenie, 150.000 to stanowczo za mało.

 

Jak ja mam zrobić ten kosztorys? Bardzo proszę o pomoc!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nam pierwsze dwie wypłacili a potem się zacięli. Więc nie zachwalaj dnia przed zachodem słońca.

 

tfu tfu , nie mów hop... święte słowa, ale liczę na to że będzie ok. W każdym z banków można się odbić od ściany biurokracji, reguły pewnie nie ma. Muszę się trzymać tej myśli, że podjęłam dobrą decyzję, ty masz możliwość spadać gdzie pieprz rośnie dzięki zapleczu, my nie ;)

pamiętam jak to było pięknie jak budowaliśmy za własne, cudne czasy to były, na luzie, nikt mi pieniędzy liczył i nie wydzielał ehh!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam inny problem, powiedzcie co mam robić...

 

Mam działkę, wartość 70 tys - mniejsza o to

 

Chcę wybudować dom o pow 130 m2 , plus garaż plus plus piwnica co daje razem ok 220 m2

 

Razem z doradcą wybraliśmy PKO S.A i dobre warunki ( zależało nam by nie robić operatu i bez prowizji )

 

Z kosztorysu jaki wykonaliśmy wyszło 260 000 tys zł - kredyt plus gotówka 30 000 pln.

 

I teraz jest mega problem bo analitycy cofnęli wniosek bo twierdzą że za tą kwotę nie wybuduje domu ( dodam że robimy RNS )

 

I teraz pytanie, dochód 3,8 tys - czy mam szanse na kredyt w innym banku ? Mam wszystkie pozwolenia itp czekam tylko na kredyt.

 

Czy jest jakiś bank który liczy mniej za m2 ? i czy jest taki który nie finansuje 100 % kwoty bo mogłbym np pożyczyć 50 tys gdyby brakowało z przelicznika z metra i włożyć jako wkład własny.

 

Jeśli nie da się to w jaki sposób mam ruszyć z tym kredytem ? ostatecznie chyba trzeba będzie zmienić projekt.. Jak radzicie ?

 

Najgorszym problemem jest to że w banku liczą cały metraż do wartości kredytu a nie metry użytkowe ... a przecież cena budowy nie może przekraczać sredniego przelicznika na metr kwadratowy powierzchni użytkowej !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Mam kilka pytań.

 

Mamy zamiar wybudowac dom. Mam pewne oszczędności ale nie wystarczą one na budowe domu więc będę musiała wziąc kredyt.

 

Lepiej wziąc od razu kredyt czy tez wybudowac tyle na ile starczy pieniędzy i dopiero wtedy uviegac się o kredyt.

 

Panie Bartoszu byłby Pan mi w stanie obliczyc jaką kwotę kredytu mogę wziąc i jakie najlepsze warunki i w którym banku uzyskac? Proszę o podanie gdzie podac dokładne dane dotyczące zarobków itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...