Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Drzwi tarasowe - otwierane czy przesuwne?


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 162
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

U nas otwierane. Przesuwne nie były brane pod uwagę . Nie mam zaufania do wszelkich przesuwanych drzwi - tarasowych, bram, drzwi od szaf..

Marzyły mi się otwierane na zewnątrz. W Szwecji, Angli tak mają. A u nas zaraz larum- włamią się, przeciąg je uszkodzi, przepisy nie pozwalają itd... Są otwierane do wewnątrz z hamulcem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
Marzyły mi się otwierane na zewnątrz. W Szwecji, Angli tak mają. A u nas zaraz larum- włamią się, przeciąg je uszkodzi, przepisy nie pozwalają itd... Są otwierane do wewnątrz z hamulcem.[/quote]

 

A jak jest montowany ten hamulec? Był już w tych drzwiach, czy kupowałeś go osobno? Jak to działa?Interesuje mnie ten temat, bo mamy w salonie potrójne drzwi i trochę się martwię, że jak będzie przeciąg, to może być nieciekawie :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj gdyby takie wynalazki byly jak swoja chalupe stawialem :(

Wybralbym przesuwno-uchylne

Wbrew pozorom nie takie drogie - bardzo czesto wychodza w tej samej cenie jak zestawy trzyskrzydlowe a za to ile swiatla i skrzydla nie wychodza na pokoj no i ta zwiekszona odpornosc na wlam

Echhh..ten postep :)

Jest to prawda mam takie przesuwno-uchylne są fajne, nie zajmują miejsca przy otwieraniu, przeciagi nimi nie trzaskają niby wszystko super ale. No własnie jest jedno ale są dziwne przy otwieraniu i zamykaniu. Otworzyć owszem ok. ale z zamknięciem nie wszyscy domownicy sobie radzą. No i jeszcze jedno zimą przemarzały. Trzeba było ściereszkę podkładać bo z nich dosyć intensywnie kapało. To chyba wina metalowgo mechanizmu na dole drzwi.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inwestor - jestem w szoku. :o również użytkuję takie rozwieralno-uchylne w dwóch pomieszczeniach od 2003 i nigdy mi z nich nie kapało ani nie przymarzały.

 

co do otwierania/zamykania - u nas na początku również niektórym domownikom sprawiały trudności (zapominali że trzeba trochę odciągnąć żeby otworzyć), ale po krótkim szkoleniu nie ma już tego problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My też chcieliśmy przesuwne, bo otwór na okno ma 360 cm, ale po namyśle zrobiliśmy drzwi balkonowe o szer. 2m i nie otwierane okno na wysokości 60 cm od podłogi, gdyż całe życie marzyłam o szerokim parapecie na który rzycę poduchi i znajdę miejsce na czytanie książek. Problem z roletami rozwiązany, gdyż faktycznie przy tak dużym oknie (3,60m) ciężko zamontować roletę. Choć to też kwestia dobrej ekipy wykonawczej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No własnie jest jedno ale są dziwne przy otwieraniu i zamykaniu. Otworzyć owszem ok. ale z zamknięciem nie wszyscy domownicy sobie radzą. No i jeszcze jedno zimą przemarzały. Trzeba było ściereszkę podkładać bo z nich dosyć intensywnie kapało. To chyba wina metalowgo mechanizmu na dole drzwi.

Pozdrawiam

Wyreguluj te drzwi czym prędzej bo je rozwalisz !!!! Jeśli masz gwarancję na regulacje to wzywaj fachowca, jesli nie to też wzywaj :wink: Skrzydło nie dolega do ramy na całym obwodzie i stąd ta woda a zapewne i przewiewy. Mechanizm nie ma tu nic wspólnego, przecież on jest juz w mieszkaniu a nie na zewnątrz :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Kiedyś chciałem mieć przesuwne, ale mam otwieralne. I jestem zadowolony, bo:

1. Mam taką konfigurację, że otwarte skrzydło nie zajmuje miejsca w pokoju.

2. Dadzą się otworzyć tak, że cała szerokość otworu jest "otwarta". W drzwiach przesuwnych można było otworzyć tylko połowę (przynajmniej w tych, które rozpatrywaliśmy tzn. tylko o 50% droższych niż otwieralne).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 2 weeks później...

Wyreguluj te drzwi czym prędzej bo je rozwalisz !!!! Jeśli masz gwarancję na regulacje to wzywaj fachowca, jesli nie to też wzywaj :wink: Skrzydło nie dolega do ramy na całym obwodzie i stąd ta woda a zapewne i przewiewy. Mechanizm nie ma tu nic wspólnego, przecież on jest juz w mieszkaniu a nie na zewnątrz :roll:

 

Faktycznie coś z nimi jest nie tak bo podczas ostatniej burzy przeciekały gdy deszcz zacinał w szybę :cry: . Obejrzałem dokładnie drzwi i nie widzę żadnych elementów ani śrub regulacyjnych :o czyżby to była wina partackiego montażu ?? Kurcze niestety firma gdzie kupowałem te drzwi już nie istnieje chyba jakiś wypadek własciciela. Czy ktoś może udzielić mi jakichś wskazówek jak to poprawić ??? HELP !!! :cry:

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Wyreguluj te drzwi czym prędzej bo je rozwalisz !!!! Jeśli masz gwarancję na regulacje to wzywaj fachowca, jesli nie to też wzywaj :wink: Skrzydło nie dolega do ramy na całym obwodzie i stąd ta woda a zapewne i przewiewy. Mechanizm nie ma tu nic wspólnego, przecież on jest juz w mieszkaniu a nie na zewnątrz :roll:

 

Faktycznie coś z nimi jest nie tak bo podczas ostatniej burzy przeciekały gdy deszcz zacinał w szybę :cry: . Obejrzałem dokładnie drzwi i nie widzę żadnych elementów ani śrub regulacyjnych :o czyżby to była wina partackiego montażu ?? Kurcze niestety firma gdzie kupowałem te drzwi już nie istnieje chyba jakiś wypadek własciciela. Czy ktoś może udzielić mi jakichś wskazówek jak to poprawić ??? HELP !!! :cry:

Pozdrawiam

Witam

Wróciłem z urlopu wcześniej ale jakoś zapomniałem o tym temacie :oops: :(

Nie wiem jakie masz okucia ,ale generalne zasady sa podobne: najpierw zmierz skrzydło i ramę na szerokości w kilku miejscach i zobacz czy nie ma różnic większych od dwóch, max trzech milimetrów.

 

Dojedż powoli skrzydłem do końca i zobacz gdzie obciera o zaczepy w momencie "wskakiwania" w ramę :

a) jeżeli na elementach pionowych - skrzydło za blisko lub za daleko przesuwa się względem ramy- na szynach prowadzących (dolnej i górnej) są zamocowane "odboje" zakręcane kluczem ampulowym (szęściokąt)- należy je odkręcic i przesunąć pare mm w którąś stronę

b) jeżeli na elementach poziomych- skrzydło jest za wysoko lub za nisko- zdejmij 2 plastikowe osłonki na brzegach dolnej części skrzydła wysuwając je do góry, następnie pociągnij od dołu za poziomą aluminiową osłonę między tymi plastikowymi- powinna wyskoczyć z zatrzasków, weż klucz płaski 17 mm i poluzuj dwie nakrętki na śrubie, następnie ampulem 4 mm(sześciąkąt, imbus- nazywaj jak chcesz :wink: ) podnieś lub opuść skrzydło jedną lub obiema śrubami i skontruj nakrętkę

c) może tez któryś z docisków na ramie jest za blisko lub rozlegulowany tak , że suwak na zasuwnicy skrzydła ześlizguje sie po nim i odpycha zamiast dociągnąć całe skrzydło- należy go odkręcic i przesunąc parę mm w stronę przesuwu okucia na skrzydle

d) wózki dolne nie składają się równocześnie- jedna strona skrzydła dolega do ramy a druga jeszcze odstaje- regulacja polega na właściwym ustawieniu pręta łączącego te wózki- ampul 4 mm. Może też te pręt jest poluzowany lub wysunięty z któregoś wóżka?..

 

..na razie tyle, daj cynk czy pomogło

p.s. kto robił te okna?

jakaś pechowa ta branża :roll: - paru włascicieli firm rozstało się z życiem w ostatnich latach :( .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...