Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak przymocować skrzynki z kwiatami na okna?


Recommended Posts

Zadanie banalne, ale jak mam to zrobić nie niszcząc domu?

 

Skrzynki z pelargoniami chciałabym miec na/pod/przy oknach, na parapecie. nie mogę ich tak po prostu postawić, mimo, że parapet jest prawie poziomy, bo wiatry u nas wieją dość silne.

Wiercić jakieś kątowniki? W fugi między płytkami klinkierowymi na parapecie? A jak popęka albo wejdzie mi wilgoć w ścianę? Dom mam z Porotermu ocieplony wełną 10 cm (wiercić głeboko w ściany?). Ram okiennych nie ruszę :-?

Nie chciałabym oszpecać domu, gdy zimą zostaną same kątowniki/kołki/dziury :o

 

Czy ktoś ma jakiś pomysł?

Z góry dziękuję! :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
a też od kilku lat starałem się trzymać pelargonie bluszczolistne na balkonie, gdzie są spore przeciągi i niestety każdy sezon kończył się podobnie, bo rośliny pod koniec sezonu, a czasem już w sirpniu wyglądały opłakanie. Często połamane i zmaltretowane przez wiatr wyglądały gorzej niż zaraz po posadzeniu. Dlatego w miejscach, gdzie są silne wiatrywarto się zastanowić nad zasadnością...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zamierzam postawić na parapetach bez mocowania. Od zewnetrznej strony /parapet ma spadek/ wsadzę kliny. Skrzynka razem z ziemia jest bardzo cieżka, sama nie powinna spaść. I rezygnuję z pelargoni zwisających, bedą same rosnące w górę i nasturcje.

Jak się udalo napiszę po wakacjach :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochani ...

Od lat mam pelargonie zwisające – stoją na parapecie okiennym . Muszę Was zmartwić...ale same kliny nie wystarczą – ciężar liści i kwiatostanów będzie je ściągał ( szczególnie grozi im to, gdy mają sucho w doniczkach ). Ten problem u siebie rozwiązałam w bardzo prosty sposób :

Zwykłe, drewniane listwy przez całą szerokość okna – dość grube, żeby się nie wyginały – mocowane na wkręty do ściany po bokach okna , na pewnej wysokości od parapetu- tak, by mieściły się pod krawędzią doniczki . Listwy pomalowałam pod kolor okien ... a na okres zimowy po prostu je demontuje. Latem są niewidoczne pod bujną zielenią listków.

 

Szybkie i tanie w wykonaniu .

Pozdrawiam czerwoną pelargonią. 8)

P.s. Do wglądu link w podpisie – galeria

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja na dół skrzynki, w ramach grenażu daję największe, jakie znajdę w ogródku kamienie. Na to ziemię i roślinki. Czasami skrzynka jest tak ciężka, że naprawdę trudno ją podnieść, ale nie boję się za to o jej zsunięcie z parapetu :D

Powodzenia

 

I to jest myśl!!! :D tak sobie myślę, że dla pewności jeszcze muszę skombinować kamienne skrzynki i już będzie pelnia szczęścia :p

A propos skrzynek: czy tez macie wrażenie, że w kamiennych kwiatki Wam lepiej rosną? A może to jest jakoś potwierdzone naukowo??? :wink:

 

Pozdrawiam wiosennie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysł zaczerpnęłam od mamy która wdraża go w życie jakieś 10 lat, z powodzeniem. Tylko pamiętaj, że parepety powinny byc jak najbardziej poziome. No i dla pewności - nie zostawiaj pod spodem niczego kruchego. wypadki chodzą i po ludziach, i po kwiatach :D :D :D

A w kamiennych albo glinianych wazonach wiosna jest po prostu piękniejsza! i taka prawdziwa, a nie .... sztuczna :D

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź, czy okna są zamontowane bardziej do środka czy na zewnątrz od osi muru, jednym słowem - jaki szeroki masz parapet wewnętrzny, odnosząc to do grubości muru. I jeszcze, czy parapety zewn. są wpuszczane po bokach, czy kończą sie równo ze ścianą? Wpuszczane na kilka cm mają zwiększoną wytrzymałość na obciążenie. Ja sytuację przewidziałam nieco wcześniej i pod parapety zamontowałam, na krawędzi ze ścianą, takie grube kątowniki, dopiero później parapet. Wchodzę na niego jak myję okna, nic się nie dzieje, a motylem nie jestem... :D . Zrób może próbę z jedną średnio - ciężką skrzynką, koniecznie od strony zawietrznej, ale na poczatek może faktycznie weź plastik a nie kamień?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrycjo ... zajrzyj na priw...- wisi już od kilku dni ...

Pytałaś mnie pocztą – odpowiedziałam, ale żeby się przekonać jak to jest – musisz odebrać klikając w górnym pasku forum po lewej na treść: nie masz nowej wiadomości - bo pewnie post zleciał i Ci się już nie wyświetla jako nowy...

 

Pozdrawiam i jakby co – pytaj śmiało

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 years później...
Ma ktoś jeszcze jakieś pomysły na "przytrzymanie" doniczek? U mnie parapety strome, z kamienia. Osowa pisała o listwach, ale u mnie problem w tym, że właściciel mieszkania nie pozwala nic wiercić w elewacji, bo trzeba mieć pozwolenie ze spółdzielni. Może jakieś ograniczniki na kleju?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...