inwestor 24.04.2005 20:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2005 Powiem tak Granat chyba nie wiesz co to honor ani co to rzetelna robota. Jesteś pocieszny jak opisujesz z dumą i nobilitacją jak obaliłeś flaszkę z chlebodawcą Granat honor to znaczy dotrzymać dane słowo. Nie można pisać jednocześnie o honorze i o tym że ma się gdzies punkty z umowy. Umowa to nic innego jak dane drugiej osobie słowo i to w dodatku na piśmie. Jeśli nie wiesz czemu się robi chudziaka przed tynkami i uważasz że występuje jakiś problem z czyszczeniem po tynkowaniu to powiem że te twoje setki remontów i budów nie na wiele się zdały . Ale faktycznie zaczyna sie robić piaskownica bo opisujesz jakieś bzdety o kurczakach, o odśnieżaniu, o wirtualnym holowaniu samochodu. Granat czy ty aby dzisiaj nie poprawiasz tego piątku samotnie przed kompem Pozdrawiam P.S. Granat nie zazpij za mocno bo jutro poniedziałek i trzeba robote gonić bo zaraz będziesz wypisywać że jakiś inwestor obciął ci 3 stówki za zawalony termin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wiesław 24.04.2005 22:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2005 Chudziak po tynkach Ciekawe jak zrobić tynki wewnętrzne na ścianach działowych przed chudziakiem Już wiem trzeba wykonać działowe ściany podwieszane... ...do stropów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 25.04.2005 05:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2005 aJuż wiem trzeba wykonać działowe ściany podwieszane... ...do stropów lepiej do komina ... a tak że pod ścianki zalewam wcześniej belke, w której na górze jest 2 x fi 8 do inwestor w kontekście tego o czym pisze są próby oszukania Mnie, więc nie przekręcaj tego o czym pisze! Jeśli chodzi o umowy to napisałem, że wypunktowanie w niej każdego szczgółu śmierdzi Mi taką próbą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inwestor 25.04.2005 06:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2005 aJuż wiem trzeba wykonać działowe ściany podwieszane... ...do stropów lepiej do komina ... a tak że pod ścianki zalewam wcześniej belke, w której na górze jest 2 x fi 8 Na gorze jest 2 x fi 8 . Granat sam wymysliłeś taki patent ? czy ktoś ci podpowiedział. A jak zrobisz przyzwoitą izolację poziomą? Co obsmarkasz beleczkę lepikiem dasz kawałek papy i będziesz zadowolony że ci się to dobrze połączy z podłogą Ciekawe też kto za te beleczki będzie dopłacał. Pewnie pod ścianki robisz taką kupkę z zaprawy jak krówka na polu potem trochę wyrównasz z góry i jesteś szcześliwy Scianki działowe to zresztą nie wszystko po co sie robi chudziaka. Oj Granat Granat aż dźiw bierze że tylko 3 zleceniodawców poznało się na twojej robocie. Opisz może jeszcze inne racjonalizacje które ćwiczysz na budowach za cudze pieniadze. do inwestor w kontekście tego o czym pisze są próby oszukania Mnie, więc nie przekręcaj tego o czym pisze! Tego nie wiem czy były takie próby czy nie, jednostronny opis twojej krzywdy nie jest miarodajny. Gdybyś wcześniej wszystko ustalił jak się należy to nie było by później niedomówień. Sporo wykonawców ma to do siebie że nie potrafi mysleć szrzej niż własna wygoda wykonania roboty. Mnie akurat nie dziwi że zleceniodawca mógł chcieć aby płytki były zrobione równo przy ścianie i zafugowane jak się należy. A nie na zasadzie że tego nie będzie widać bo listwa przykryje więc można spartolić. U mnie glazurnik jak robił połączenie ze ścianą gdzie miały być wykończenia listwami drewnianymi robił to bardzo starannie i dokładnie. Mnie się nieco spieszyło i powiedziałem aby se odpuścił bo przyjdzie na to listwa drewniana i przykryje. A on na to "panie dzisiaj będzie listwa a jutro co? nie wiadomo co pan wymyślisz przy najblizszym remoncie? Lepiej robić raz a przyzwoicie." Jeśli chodzi o umowy to napisałem, że wypunktowanie w niej każdego szczgółu śmierdzi Mi taką próbą. Granat jak ci coś śmierdzi to nie podpisuj umowy, jak podpiszesz to nie rób z siebie gówniarza. Jak słowo się dało i to na pismie to trzeba być później dorosłym. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 25.04.2005 07:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2005 Jeśli chodzi o umowy to napisałem, że wypunktowanie w niej każdego szczgółu śmierdzi Mi taką próbą. A niby dlaczego ??? Partacz boi się jasnych zasad, porządny wykonawca po prostu rozliczy etapy po kolei Małym cwaniaczkom mówimy nie I to po obu stronach, żeby nie było wątpliwości. Mój wykonawca też miał takiego cwaniaka: przejął u niego zrobienie fundamentów po ekipie, która podobno się nie wywiązała (zroboli chyba wykop). Robota została wykonana (ławy wylane), a "inwestor" stwierdził, że nie zapłaci - bo nie. Dopiero groźba zasypania wykonanego dzieła poparta widokiem spychacza podziałała. A generalnie - z ciebie to fachowiec z kawałów o budowlańcach. Wóda jest, cwaniactwo jest, w razie czego i włeb można dostać (bez dopłaty) Chyba masz robotę jak prawdziwi fachowcy są zajęci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 25.04.2005 17:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2005 Na gorze jest 2 x fi 8 qrwa mać specjaqlnie podkreśliłęm i powiedziałem pospolicie że "na górze" bo by nie dotarło jak działa belka i w gdzie trzeba dać zbrojenie (nawet takie lajtowe jak druty fi 8} zapytaj sie studentów z tego forum to Ci wyjaśnią temat rozciągania i ściskania A jak zrobisz przyzwoitą izolację poziomą? Co obsmarkasz beleczkę lepikiem dasz kawałek papy i będziesz zadowolony celny strzał, jak świat światem stary, sposób najlepszy a pod chudy 20cm kermazytu.... Partacz boi się jasnych zasad jasnym zasadom mówie TAK!!.... Granat jak ci coś śmierdzi to nie podpisuj umowy, jak podpiszesz to nie rób z siebie gówniarza. Jak słowo się dało i to na pismie to trzeba być później dorosłym. no i nie podpisuje umów, które zabespieczają interesy jedynie inwestorowi A generalnie - z ciebie to fachowiec z kawałów o budowlańcach. Wóda jest, cwaniactwo jest, w razie czego i włeb można dostać (bez dopłaty "....kto nie pije wódki jest wywrotowcem, świadomie uszczuplającym dochody państwa bezideowcem..." :D:D:D kobieto!! JA mam końską cierpliwość!! Wymagasz. Coś Ci się nie podoba. Mówisz. Zmieniamy. Płacisz Proste zasady tylko jak mówisz, że coś jest ŹŁE!! wykonane bo jest inaczej niż tobie się podoba i próbujesz mi z góry zajebać kase z tego powodu to inna sprawa Jak postępujesz wg ogólnie przyjętych zasad społecznych, nie wyłudzasz pieniędzy to czego masz się obawiać?? porządny wykonawca po prostu rozliczy etapy po kolei No to opowiem drugi przykład, który musiałem rozwiązać siłą Dom ok 300 m2(bardziej kamienica) 2 piętra, parter, wysokie suteryny rozmowa z z klientem wszystko spoko, łazienka tylko była na dole zrobiona ale na jakies moje sugestie gosc odpowiada dosyc jasno, że fachman sie rozchorowal, krzyż go boli i juz nie bedzie robil, bo w szpitalu Powoziłem go troche po ludziach, żeby sobie zobaczył nasze dzieła. Nie było zastrzeżeń. Miała, luźna rozmowa o starych ukrainach:D pierwszy dzien roboty, a tu wpada ten plytkarz i mowi że gosc nie zapłacił mu połowy pieniędzy, bo uważał, że przy wannie powiina byś listwa silikownowa ale powiedział mu to dopiero po roboCie zrezygnował, mówiąc mu że idzie do szpitala Pomyślałem że mogą być problremy więc mówie do klienta, że był tu płytkarz powiedział pare słów i niech się teraz tłumaczy zaczał coś kręcić, więc MÓWIE: że chce zaliczke i prace będziemy roliczać etapami każde piętro to koniec etapu Oczywiście dał zaliczke, tłumacząc się jesxcze że on nie jest żadnym ocszustem, że wszystko będzie ok No i na tej zaliczce się skończyło bo my piętro wykonaliśmy ale już pieniędzy nie było, tzn przedstawił następujące zarzuty: (w łazience był zrobiny blat z płytek z filarkami, a pomiędzuy nimi objechane "duetem" i wklejone lustro. Szczelina między lstrem a "duetem" ok 1mm wypełniona silikonem najzwyczajniej, czyli zciągany przez pieluchy tetrowe ( wtajemniczeni wiedzą o co chodzi, inwestor pewnie nie wie:D) na gładko. Otóż tren gość uważał że taki silikon powinien wyglądać tak jak przy drewnianych oknach, czyli taki półokrągły wałeczek. Za wymianę tego policzył nam 700 zł (bo lustro do wymiany) I chciał dać kolejną zaliczke nie rozliczając się z tego piętra. Tylko żebyśmy przeszli do następnego. Wtedy poleciały krutkie piłki. po 4 miesiącach miałem wszyściutkie pieniądze Po drodze dowiedziałem się że leciał jeszcze w h**** z elektrykiem i tynakrzami szkoda gadać, cza lać w pysk Jeszcze raz podkreśle: DLA SKUR*** NIE MA LITOŚCI a wy możeci Mnie nazywać bandytą, mało Mnie to obchodzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 25.04.2005 17:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2005 potrafi mysleć szrzej niż własna wygoda wykonania roboty. Mnie akurat nie dziwi że zleceniodawca mógł chcieć aby płytki były zrobione równo przy ścianie i zafugowane jak się należy. A nie na zasadzie że tego nie będzie widać bo listwa przykryje więc można spartolić. obojętnie co by nie było, to prezykryje szczeline 10mm zresztą nie chodziło o wielkość szczeliny, tylko o kolor fugi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! skoro i tak wiedziała, że tam coś będzie bo fugi były 2 mm a nie chodziło o wielkość szczeliny to jaki Qrwa sens jest kłucenie się o kolor fugi w tej szczelinie Inwestor jak stajesz w jej obronie to widze że Ty nawet zdrowo pierd**** nie jesteś:D:D:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 25.04.2005 17:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2005 My tu gadu gadu...a maja się nie odzywa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inwestor 25.04.2005 18:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2005 Granat widzę że dalej nie kumasz co sie do ciebie pisze. Po prostu nie potrafisz ustalić co i jak będziesz robił. A może specjalnie stwarzasz niedomówienia. Twoje zasadzy sa chyba z księżyca. Z jakiej racji niby ktos ma płacić jak robota nie jest zrobiona jak się należy ? Co to znaczy Proste zasady tylko jak mówisz, że coś jest ŹŁE!! wykonane bo jest inaczej niż tobie się podoba i próbujesz mi z góry zajebać kase z tego powodu to inna sprawa Źle to znaczy niezgodnie ze sztuką lub niezgodnie z ustaleniami. Jak czegoś nie ustaliłeś lub ustaliłes niedokładnie to twój problem i twoja strata. Jak glazurnik układał u mnie płytki i obrabiał lustro to dokładnie wszystko omawiał i wiedziałem gdzie bedzie jaka listwa, gdzie fuga a gdzie silikon. Jak tego nie ustaliłeś to miej do siebie pretensję. Jeśli chodzi o posadowienie ścianek działowych to druty możesz sobie dawać gdzie chcesz i w jakiej ilosci chcesz nawet możesz sobie je wsadźić wiesz gdzie to co robisz z tymi ściankami to prowizorka i tandeta. W zyciu bym sie nie zgodził u siebie na taka partaninę jak proponujesz. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 25.04.2005 18:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2005 to co robisz z tymi ściankami to prowizorka i tandeta nie widze, że byś podawał jakichś faktów dlaczego to jest prowizorka i tandeta ...prostaku:D drut jest kotwiony do istniejacych fundamentów(ław), stanowi wtystarczające zabespieczenie razem z B15 dla takch ścianek a Ty sobie stawiaj, stawiaj te ścianki na 7,5 Granat widzę że dalej nie kumasz co sie do ciebie pisze. Po prostu nie potrafisz ustalić co i jak będziesz robił. A może specjalnie stwarzasz niedomówienia. Twoje zasadzy sa chyba z księżyca. Z jakiej racji niby ktos ma płacić jak robota nie jest zrobiona jak się należy a z takiej, że po to woże najpier klientów po okolicy, żeby wiedzieli czego maja się spodziewać, Nie pokazuje zdjęć na których zawsze jest wszystko cacy tylko dzwonie po tych moich starych dupach i się umawiam, albo jedziemy od razu na sklepy, apteki - bo takie perełki też mam za sobą to niech na odbiorze w H*** nie leci, bo widział jak robie i co robie, i to w jego interesie jest poinformowanie Mnie o detalach, które on sobie w nocy na kibelku wydumał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 25.04.2005 18:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2005 Kończe ten temat bo już powiedziałem to co miałem, a nawet za dużo a Ty inwestor :".....jak o czymś nie masz pojęcia to nie pisz, tylko w Twoim przypadku musiałbyś całkiem przestac pisac.............." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inwestor 25.04.2005 21:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2005 to co robisz z tymi ściankami to prowizorka i tandeta nie widze, że byś podawał jakichś faktów dlaczego to jest prowizorka i tandeta To jest wątek na zupełnie inny temat a pozatym masz ogromne doswiadczenie i wiedzę budowlaną więc moje amatorskie uwagi .... no wiesz sam ...prostaku:D Widzę że zbytnio nie pomyliłem się jeśli chodzi o twoją ocenę drut jest kotwiony do istniejacych fundamentów(ław), stanowi wtystarczające zabespieczenie razem z B15 dla takch ścianek a Ty sobie stawiaj, stawiaj te ścianki na 7,5 Granat widzę że dalej nie kumasz co sie do ciebie pisze. Po prostu nie potrafisz ustalić co i jak będziesz robił. A może specjalnie stwarzasz niedomówienia. Twoje zasadzy sa chyba z księżyca. Z jakiej racji niby ktos ma płacić jak robota nie jest zrobiona jak się należy a z takiej, że po to woże najpier klientów po okolicy, żeby wiedzieli czego maja się spodziewać, Nie pokazuje zdjęć na których zawsze jest wszystko cacy tylko dzwonie po tych moich starych dupach i się umawiam, albo jedziemy od razu na sklepy, apteki - bo takie perełki też mam za sobą to niech na odbiorze w H*** nie leci, bo widział jak robie i co robie, i to w jego interesie jest poinformowanie Mnie o detalach, które on sobie w nocy na kibelku wydumał. Aleś wymyślił chyba właśnie w nocy na kibelku siedziałeś i dumałeś ale chyba jednak ktoś ci musiał pomagać No sam nie wiem czy sam byś wydumał takie coś. Uwżasz że jak komuś pokazałeś jakąs robotę to już jest OK . A co kogo obchodzi jak robiłes u kogoś. Ma być dobrze u niego i koniec kropka. Może zrobisz załącznik do umowy w postaci "starej dupy" o której pisałeś albo jej domu jako wzorca który ma być dotrzymany aby w razie kwesti spornych było sie na czym oprzeć. Oj Granat Granat faktycznie kończ już waść ze sobą i wstydu sobie oszczędź. Bo zaczynasz sobie robić straszny obciach Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zibi2 26.04.2005 11:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2005 podsumowując - rozwiązanie umowy z wykonawcą nie musi skończyć się w sądzie. Można mu wp... i kazać zapłacić za szkody. granat miał więcej szczęścia niż rozumu. pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.