Gość 03.05.2005 11:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2005 witam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jan badura 03.05.2005 17:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2005 nie wracaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
patunia 03.05.2005 17:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2005 No właśnie, skoro piszesz że to była sielanka, to po co chcesz wracać??? Tutaj raczej takiej sielanki nie należy się spodziewać, ale jeśłi już się zdecydowałeś, to myślę, że z językiem i doświadczeniem w zagranicznych firmach na pewno znajdziesz pracę. Tyle, że będziesz musiał sie przestawić na zupełnie inne tryby Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
james 03.05.2005 17:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2005 Leon nie gniewaj się ,ale lepiej nie wracaj. Bo jeśli po pięciu latach (sielankowej) pracy w Niemczech, do tego znając biegle niemiecki musiszsam kręcić beton , tyczyć sznurkami budynek i przycinać więźbę ( to oszczędnościowe pomysły z Twoich postów), to aż boję się myśleć coprzyjdzie Ci do głowy, jak będziesz pracował w Polsce.pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
przemek3 03.05.2005 18:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2005 wracaj leon ..takich ludzi brakuje Polsce:D:D:D:Dytakich super majstrów od wszystkiego ludzie już daewno nie pamiętają,a nawet jak nie znajdziesz zatrudnienia to po wybudowaniu sobie domu, możesz liczyć na resze klientów...niewątpliwie masz fach w ręku:D:D:Dtak że o zatrudnienie się nie martw, zawsze ktś skłonny poczęstować winkiem majstrów koserwujacych belki wapnem:D:D:D:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ozzie 07.06.2005 19:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2005 Leon, my wrocilismy po 17 latach mieszkania w Anglii. Bylismy mlodzi kiedy wyjezdzalismy, ja mialam 18 lat, zaraz po maturze. Oboje skonczylismy studia za granica, nasze pierwsze prace tez byly za granica. Kupilismy tam dom, rodzily sie dzieci, no i wrocilismy w rodzinne strony (meza wyslala tu firma, wiec pewnie bylo latwiej, bo mial nagrana prace). Pierwszy rok byl bardzo trudny, bo Polska wydawala sie taka "obca" Ale teraz zyje sie nam dobrze, jestesmy naprawde szczesliwi. Dzieci tez przyzywczaily sie do szkol, rodzina jest blisko. Jest to trudna decyzja, ale moze warto sie zastanowic? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorotazab 09.07.2005 18:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2005 My siedzimy w zasmrodzonej - wypelnionej po brzegi chinska tandeta - ameryce i juz nie mozemy sie doczekac powrotu! Ja juz jestem tu 3 lata a moj maz 4,5 roku. Do odwaznych swiat nalezy!!! W Polsce jest 100 razy ladniej i lepej sie zyje i ludzie sa inni - wszyscy szczupli, ladnie ubrani itp.... Wlasnie po 6 latach moja znajoma pojechala odwiedzic do Polski swoja rodzine (wczesniej mowila ze nie chce znac Polski) dzis po 3 tygodniowych wakacjach stwierdzila - ze Polacy tylko narzekaja a chodza ubrani porzadnie i z gustem, domy coraz ladniejsze, ludzie po pracy razem sie spotykaja - no a jak zadzwoni sie do Polski to tylko narzekania przez telefon! Bo wszyscy mysla ze tu to kazdy ma ze 3 konta wypchane kasa!!! akurat - tu w Stanach w New Jersey przecietny stary dom do remontu kosztuje 350 do 600 tysiecy dolarow!!!!!!!!!!! I niestety ludzie placa tylko pierwsza rate (40 000 dolarow - ktore odkladaja mieszkajac po piwnicach) i jada na 30 letnich kredytach - nie ma mowy o grymaszeniu i przegladaniu projektow - a polacy tylko narzekaja----- bieda i bieda!!!! Zastanowcie sie czy byloby Was stac na Wasze domy tu w Stanach! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 10.07.2005 19:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2005 Mieszkam w USA .Wracam , poniewaz tesknie do Polski .Nie ma we mnie tyle goryczy , jak w poprzedniczce .Kocham ameryke , ale to nie moj kraj .Emigracja jest dobra chyba tylko dla mlodych , bardzo mlodych.Tym starszym ciezko sie przyzwyczaic.Zreszta punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia .Absolutnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ara 11.07.2005 13:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2005 Mieszkam w USA . Wracam , poniewaz tesknie do Polski . Miło się to czyta!!! rrmi Kocham ameryke , ale to nie moj kraj . Tak właśnie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DonMaliniacco 11.07.2005 23:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2005 No ja wlasnie koncze splacac mieszkanie w Polsce pracujac w Londynie. Nie chcialem kredytu na kilkadziesiat lat... a nic innego nie byloby mozliwe dla mlodego malzenstwa po studiach. takie czasy.Nie potrafilbym zyc na stale za granica. Polska jest krajem ubogim, wszedzie zlodzieje, a szczegolnie ci wysoko... co to pisza ustawy pod siebie, ale to Polska... tam zostane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 11.07.2005 23:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2005 Zycze Ci jak najszybszego powrotu .Mlody jestes , a tez ciezko zmienic miejsce na ziemi?Masz racje , w Polsce jest nasz Dom , moze nie taki jak na Zachodzie , ale Dom , TO NIE TYLKO BUDYNEK -TO TAKZE MIEJSCA , to zapachy , to wiele spraw, wiele mysli , wiele miejsc.Zycze powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
m.dworek 14.07.2005 11:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2005 widze ze jednak sa chetni do powrotu mnei sie zawsze chce smiac jak slysze teksty- do czego tu chcesz wracac- przeciez tu jest syf i malaria jest w tym duzo racji tylko problem w tym ze ten syf i malaria to moj dom i wszystkie inne uklady dzialaja na mnei jakos podrazniajaco dlatego raczej wroce, chociaz nie jestem tego jeszcze pewny (nigdy nie mozna mowic nigdy...) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
basamonb 14.07.2005 18:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2005 Z tym syfem i malaria to tak "cudze chwlicie swego nie znacie" Wlasnie zaobserwowalem taka prawidlowosc - dawno kiedy jeszcze w Polsce byl tylko ocet na polkach - ludzie zachwycali sie zachodem, dzis mlodziez z Polski wyjezdza na zachod i nie ma specjalnie czym sie zachwycic. Stad chyba coraz wiecej ludzi mysli o powrocie do kraju. Mnie tez draznia wszelkie inne uklady, wole swoj kraj i w nim pozostane. Aaaaaaaaaa i jeszcze jedno - pieniadze szczescia nie daja, mozna dobrze zyc posiadajac ich niewiele.... Nie wszyscy bogaci sa szczesliwi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 14.07.2005 19:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2005 Z tym syfem i malaria to tak "cudze chwlicie swego nie znacie" Wlasnie zaobserwowalem taka prawidlowosc - dawno kiedy jeszcze w Polsce byl tylko ocet na polkach - ludzie zachwycali sie zachodem, dzis mlodziez z Polski wyjezdza na zachod i nie ma specjalnie czym sie zachwycic. Stad chyba coraz wiecej ludzi mysli o powrocie do kraju. Mnie tez draznia wszelkie inne uklady, wole swoj kraj i w nim pozostane. Aaaaaaaaaa i jeszcze jedno - pieniadze szczescia nie daja, mozna dobrze zyc posiadajac ich niewiele.... Nie wszyscy bogaci sa szczesliwi to po co mnie pytales za czym tesknie? to po co sie dziwiles , kiedy napisalam , ze nie pieniadze , sa najwazniejsze? pisalam , ze sa jeszcze inne sprawy wazne? to byl sasiedni watek!!! zdecyduj sie czy sie dziwisz czy nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luc Skywalker 14.07.2005 21:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2005 Nie wszyscy bogaci sa szczesliwi Jest to w jakiejs grubej ksiazce napisane : Predzej wielblad przejdzie przez ucho igielne, nizli bogacz trafi do nieba bram. Pisalem z glowy wiec moglem cos pokrecic. Sprobowalbym ,na Twoim miejscu bedac,napisac o tym w watkach dotyczacych finansowania budowy. Ciekawa bedzie reakcja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
basamonb 14.07.2005 22:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2005 rrmi napisala: tesknic mozna za wieloma rzeczami ... a pewnie , ze brak tu czegos zbyt osobiste , zeby tu o tym pisac kochac mozna dwie ojczyzny (TE PRZYSZYWANA ROWNIEZ) I tesknoty do tej pierwszej ten fakt nie pomniejsza. Poza dobrobytem (najwazniejszym)sa jednak inne rzeczy na tym swiecie A moze Ty inaczej definiujesz ten DOBROBYT... To tylko takie przypomnienie tego co napisalas w poprzednim temacie.Nie chce byc zlosliwy ale mam wrazenie ze czasem "czepiasz" sie zbyt czesto - nie uwazasz ze to nieeleganckie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 14.07.2005 23:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2005 Zarzuciles mi i sam nie wiesz juz co .W watku sasiednim pytasz za czym tesknie.Sam stwierdziles , ze nie ma za czym .Teraz-w tym watku mowisz , ze tesknisz .Jak sam tesknisz to chyba wiesz o czym i ja mowie .Moze sie domyslasz .Miej jakis ciag w swoich wypowiedziach ,bo tak chcesz sie przypodobac i sam nie wiesz komu .Dobrobyt?Moze wlasnie mam i dlatego lekka reka moge juz wrocic , bo byt mam zapewniony , a i kraj wlasny i zapach inny i wartosc czlowieka inna , bardziej to jednak skomplikowane i nie bede tu swoich motywow roztrzasac , pozwolisz , choc to istotne dla zrozumienia mojego zdania by bylo.I jesli nie wyobrazasz sobie , ze mozna kochac jedno , a za drugim tesknic , to co ja Ci poradze .A ze sie czepiam ?nie lubie po prostu jak ktos plecie 3 po 3 .Moze i mnie nie lubia , nie wiem , jesli -przykro mi, albo i nie .A ja wiem , ze plecie , ktos wie , ze plecie jaki sens w tym?Nawet w watku o napiwkach chcieli kolezanke wydoic .Coz ?Moze biednemu wiatr w oczy ?Nie wiem Mnie to smieszy , zwyczajnie Nie moj problem , wisi mi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
basamonb 15.07.2005 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2005 To chyba jakies nieporozumienie - zle mnie zrozumialas - w poprzednim watku zadalem CI pytanie za czym tesknisz - bo tak krytykowalas poprzedniczke (natomiast pisalas ze chcesz wracac do Polski). No to jak to jest (myslalem sobie)- Ciebie nic tam nie wkurza a wolisz mieszkac w Polsce, skoro CI tam tak dobrze to czemu nie zostaniesz? Pozniej napisalas o tym dobrobycie - coz moze Ty go inaczej interpretujesz...:) Dla mnie dobrobyt nieodlacznie laczy sie z kasa - bo bez pieniedzy trudno mowic o dobrobycie. Ty piszesz ze dobrobyt jest najwazniejszy po czym kolejna Toja wypowiedz - znowu piszesz ze pieniadze to nie wszystko -----no i gdzie tu sens i logika??? ... sama sobie przeczysz tylko ciezko Ci przyznac.... Wiesz mysle ze te same kwestie Cie wkurzaja co i mnie czy kolezanke tylko boisz sie ze jak o tym napiszesz to inni Cie skrytykuja - pewnie to Ty chcesz sie przypodobac A moze sie myle moze po prostu lubisz sie droczyc Ciezko dyskutowac poprzez pismo - nie slychac tonu wypowiedzi ani glosu - wiec moglas nie rozumiec o co mi chodzi. Aczkolwiek pisalem ze ...nie jest tak kolorowo...tu wlasnie mialem na mysli ze jest tak jak pisze dorotazab. Pzestan byc taka arogancka i nie sledz tak wypowiedzi innych osob na forum w celu wystawienia krytyki - forum to miejsce gdzie kazdy ma prawo sie wypowiedziec. Boli Cie bo ktos wyrazil ostro swoj swiatopoglad?? TAK?? Moze powinnas sobie odpuscic. A ja nikomu nie chce se przypodobac po prostu wkurzaja mnie czepliwe osoby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość plaz 16.07.2005 15:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2005 ,co moze napisac mloda osoba ktora "siada na szmacie" i nie jest zainteresowana dalsza nauka i tym skazuje sie na ta sama beznadzieje. Mam wiecej uznania dla meksykanina , ktory przyjezdza ze slamsow meksykanskich nie majac nawet wyksztalcenia podstawowego, jak dla mlodej osoby ktora jest po studiach i sama nic nie robi aby jej pozycja byla taka jak zapewnia jej to wyksztalcenie. Gorycz ,ktora ja zjada jest glownym artgumentem takich a nie innych wypowiedzi. Oczywiscie nikt nie odbiera prawa glosu "kowalowi wlasnego zycia" ktory zamiast kuc siedzi i sie zali. Tutaj nawet nie pomoze wyjazd do kraju jesli ma sie takie podejscie do zycia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorotazab 16.07.2005 21:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2005 House jaki TY madry jestes wiesz... zazdroszcze Ci....a najbardziej podziwiam Cie za twoj stosunek do ludzi ktorzy wykonuja fizyczna prace. Wedlug mnie praca taka czy inna tylko uszlachetnia czlowieka - wedlug Ciebie czyni go gorszym ... PS: Podobno niektorzy mezczyzni staja sie agresywni a czasem nawet glupoty gadaja kiedy brak im sexu .... uczeni tlumacza to ze im sperma bije do glowy co o tym sadzisz? Moze to czasem sie sprawdza co? :) Pozdrowionka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.