ŻYWOPŁOTt obronny

[zygmor]

Nie ma tu dużo roślin do wboru.

1. berberysy- najlepiej pomieszać, na przemian czerwony z zielonym

2.ałycza trochę wysoko rośnie i dół bez ochrony

3.tarnina podobnie jak ałycza

4.głóg podobnie jak ałycza i tarnina

5.róża- ja mam taką rtóżę dziką nazywam ją multiflora, bo bardzo obficie kwitnie choć krótko, ale i wypuszcza dużo długich kolczastych pędów, posadzona pod płotem czyni go obronnym i nie do przejścia podobnie jak żywopłot z berberysu.

[MariaQ]

Bardzo dziękuję za poradę.

 

Chyba właśnie o coś takiego chodzi. Zastanawiam się tylko czy taki żywopłot da się jakoś formować? Ze względu na kolce na krzewach jest to zapewme bardzo trudne.

 

Szczerze gratuluję cudownego ogrodu.

[_bogus_]

A może pokrzywy ;-) ;-) Tanio, szybko i mało co przejdzie. Tylko zimą nie działa ...

 

A poważnie to może jeszcze:

1) Buk

2) Ostrokrzew (acz nie wiem jak z mrozoodpornością)

3) Tuje (żywotniki) (tu moze być kłopot z psami)

 

itd. itp.

[adam_d]

Serdecznie witam wszystkich, jestem nowy na forum.

Chcial bym ogrodzic 2ha. terenu 34m. x 600m. nieformowanym zywoplotem obronnym (najlepiej okolo 2m. wysokosci). Teren jest nasloneczniony, otwarta przestrzen na wsi, strefa mrozoodpornosci 6B. Dzialka jest podzielona 2 rowami melioracyjnymi, okolo 1m. glebokosci w ktorych latem nie ma wody a wiosna sa pelne. Glebia jest gliniasta, wiosna wzrost wod gruntowych powoduje ze na dzialce w kilku miejscach stoi woda nieraz nawet do 2 miesiecy.

Czy w takich warunkach moga rosnac jakies krzewy nadajace sie na zywoplot obronny?

[zygmor]

no to jest problem bo nie ma takich krzewów.

Wszystkie cierniste preferują zdecydowanie suchsze podłoże, musisz eksperymentować.

Do podstawowych należą: głóg długocierniowy amerykański, głóg jednoszyjkowy, śliwa lubaszka, śliwa tarnina, róża wielokwiatowa, ognik szkarłatny, akacja, berberysy.

Berberysy odpadają

Najlepiej poeksperymentuj z lubaszką, tarniną i różą.

Lubaszkę i tarninę sadzi się ukośnie w dwa rzędy w przeciwnych kierunkach aby wyszła szachownica. Można je nawet przekładać między sobą czy nawet lekko wiązać szczególnie zaraz po posadzeniu.

[Mymyk_KSK]

no jeszcze ewentualnie jeżyna.. ale to już nie tyle zywopłot co zasieki obronne no i jak się rozpleni to jest niewesoło.. Za to są owoce

[ady]

Tarnina i głóg powinny sobie poradzić

[Elfir]

Aż się prosi o kaliny, wierzby i czeremchy...ale one nie sa cierniste :/

[adam_d]

Z tego co wyczytalem w internecie to głogi szeroko sie rozrastaja (5-6m.) a dzialka jest waska, śliwa lubaszka zadko ma kolce, co do śliwy tarniny to rosnie ona na tej dzialce i nie wiem jak sie jej pozbyc bo strasznie sie rozrasta, róża wielokwiatowa tez szeroko rosnie (4m.), ognik szkarłatny moze przemarzac, musze jeszcze przejzec odmiany akacji, dlaczego nie nadaja sie berberysy np. Berberys Amurski?

Czy Roza (rosa roxburghii Tratt) ma szanse urosnac w tych warunkach?

[pawelm]

Czy Roza (rosa roxburghii Tratt) ma szanse urosnac w tych warunkach?

Na mojej gliniastej działce róża najlepiej rośnie tam, gdzie gliny jest najwięcej.

A już rekordowe przyrosty miały egzemplarze wysadzone na skarpie

usypanej z dosłownie niebieskiej gliny. Róże zdaje się glinę lubią.

[adam_d]

Czy Roza (rosa roxburghii Tratt) ma szanse urosnac w tych warunkach?

Na mojej gliniastej działce róża najlepiej rośnie tam, gdzie gliny jest najwięcej.

A już rekordowe przyrosty miały egzemplarze wysadzone na skarpie

usypanej z dosłownie niebieskiej gliny. Róże zdaje się glinę lubią.

 

Tylko czy te okresowe podtopienia nie beda im przeszkadzac?

[Mymyk_KSK]

Czy Roza (rosa roxburghii Tratt) ma szanse urosnac w tych warunkach?

Na mojej gliniastej działce róża najlepiej rośnie tam, gdzie gliny jest najwięcej.

A już rekordowe przyrosty miały egzemplarze wysadzone na skarpie

usypanej z dosłownie niebieskiej gliny. Róże zdaje się glinę lubią.

 

Tylko czy te okresowe podtopienia nie beda im przeszkadzac?

 

jeżeli woda stoi tak długo, jak pisałeś (do 2 miesięcy) to nie mają szans. W warunkach beztlenowych - a takie sa przy podtopieniach - korzenie gniją.

[Pani Koala]

Czy Roza (rosa roxburghii Tratt) ma szanse urosnac w tych warunkach?

Na mojej gliniastej działce róża najlepiej rośnie tam, gdzie gliny jest najwięcej.

A już rekordowe przyrosty miały egzemplarze wysadzone na skarpie

usypanej z dosłownie niebieskiej gliny. Róże zdaje się glinę lubią.

 

Od frontu chciałabym mieć żywopłot z róży pomarszczonej. Ziemia gliniasta, dośc mocno ubita, z dużą domieszką tłucznia, który to kolejne ekipy dosypywały, żeby sobie wjazd ułatwić. Nawiezione ok 30 cm ziemi ogrodowej równiez lekko gliniastej , na której teraz rośnie poplon do przekopania. Rosa rugosa sobie da rade. Stanowisko b. słoneczne. Wyczytałam, że trzeba 3 szt na mb. Sadzić je w jednej linii, czy jakos na mijankę? Zależy mi, żeby dołem była gęsta (psy). Urozmaicać czymś taki żywopłot? Na jego tle bedą : robinia umbraculifera, brzoza purpurea i perukowiec podolski

[Elfir]

Na mijankę, ale pamiętaj że róża pomarszczona lubi wybijać z podziemnych rozłogów, przydałaby się jakaś mechaniczna bariera przed jej korzeniami.

[Douger]

Największy problem stanowi zalewanie. Prawda jest taka, że mało która roślina wytrzymuje zalewanie korzeni. Najlepiej wybrać jest z roślin typowych dla siedlisk olsowych (kalina koralowa, czeremcha zwyczajna, kruszyna pospolita, olsowe gatunki wierzb (np. uszata)

[Elfir]

Niestety zadne z nich nie ma wymaganych przez autora wątku kolców/cierni.