Peterek 05.05.2005 06:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2005 Jak naprawdę z nią jest. Dostaje się do naszych mieszkań z wodociągów? Jeśli tak to czy uchronię się przed nią mając swoje ujęcie wody. Jak ją niszczyć, pomijam metodę podwyższania temperatury wody. Troszkę o tym było, ale jakoś ogólnikowo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Scarab 05.05.2005 07:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2005 'rozjasniacz': http://www.wentylacja.com.pl/technologie/technologie.asp?ID=2064 udanej lektury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 05.05.2005 07:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2005 Ale z podanego linku wynika, że to siedzi w wentylacji a nie w wodociągu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Peterek 05.05.2005 08:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2005 może jakiś lepszy rozjaśniacz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arkadly 05.05.2005 08:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2005 http://www.e-instalacje.pl/134_266.htm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Scarab 05.05.2005 08:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2005 he ale duzo pisza o zwierzatku, powiazania sa. popytam pozniej zony. pomoze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 05.05.2005 08:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2005 Bakterie legionella SĄ WSZĘDZIE! Problem z nimi jest taki sam jak z wirusem grypy! Są takie małe, że nie da się ich odpowiednio "spałować".Jedynym racjonalnym sposobem walki z nimi, to nie tworzyć warunków do ich wzrostu i namnażania. Z wszelkich dostępnych informacji wynika, że dbanie o układy filtrów, ich dobra jakość, nie dopuszcza do gromadzenia się pożywienia w miejscach, gdzie jest odpowiednia temperatura i wilgotność. Po prostu, tam zdechną z głodu. Innym sposobem jest okresowe podnoszenia temperatury powyżej tej, w której mogą się mnożyć (co oznacza ponad 70 stC przez kilka godzin np. raz w tygodniu). Budowa instalacji ciepłej wody przepływowej eliminuje TEN problem. Generuje jednak wiele innych. Instalacje akumulacyjne (bojlery, zbiorniki ciepłej wody) są i będą zainfekowane. Sterylizujemy je termicznie i instalacja MUSI zapewniać tę możliwość (łącznie z układem cyrkulacji - WAŻNE!!!). Można też pomyśleć nad układem UV. Będzie skuteczny.Jest jeszcze jeden - czysto Polski, nasz sposób!Nie czytać o tym! Nie myśleć! Jak łeb zaboli, to brać aspirynę lub to od Goździkowej! Jak nie wiemy, że jest, to nie zaszkodzi!ILU Z WAS - INWESTORZY, POŁAZIŁO PO SWOIM DOMU Z GEIGEREM?!WIECIE CO DZIEJE SIĘ ZE STARYM PCV (wykładziny)?! NIE CZYTAĆ!!! NIE MYŚLEĆ!!! NIE TWORZYĆ PROBLEMÓW!!!Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ADAMOS48 05.05.2005 23:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2005 Jedyna skuteczna i to bez potrzeby przegrzewania zrobić sobie instalację c.w.u. z miedzi 100% pewności . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 05.05.2005 23:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2005 Przywaliłeś. Poczytaj sobie. Doradzam Google i zadawanie pytań. Co tu ma do rzeczy miedź?Może Ci się plącze, że wszystkie miedziowce (miedź, złoto , pallad itd) w zawiesinie koloidalnej są śmiertelną trucizną? I przenosisz to na miedź w klocku? Bzdury!Adam M. Jeszcze jeden co "wie lepiej" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ADAMOS48 05.05.2005 23:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2005 Nie wiedziałem ,że mamy na forum prof.doc. od spaw nieomylnych co to się zna na wszyskim a cała reszta głupoty pisze ,ponieważ ma zamiast mózgu koloidalną zawiesinę z metali cięzkich ,która z racji swojej wagi nie znajduję się tam gdzie powinna ,lecz piętro niżej to znaczy w ...Proszę troszku rozszeżyć horyzonty myślowe ,a póżniej pisać ,żę bzdury piszą.AdamP.s. pozostaje jeszcze coś takiego jak polemika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ADAMOS48 06.05.2005 00:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2005 Miedż jest bakteriobójcza i instalacja wykonana z miedzi całkowicie nas uwalnia z szkodliwości bakterii legionelli . polecam google, w przypadku nie wiernego Tomasza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 06.05.2005 07:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2005 Jeżeli miedź jest bakteriobójcza, to oznacza szkodliwa dla zywych organizmów. To oznacza, że trująca też dla ludzi - tak?Ma atesty do wody pitnej, czyli to nieprawda.O wodzie. Ta w domowej miedzi przypływa kilometrami we wszelkim badziewiu, łącznie z azbestem (miejscami), rurami czarnymi, ocynkiem itd.Woda pitna to woda zawierająca kupę śmieci w ilościach nie większych niż...(norma). TO WY POCZYTAJCIE. Polecam posty z "czego zrobić instalację w domu" Tam dość dokładnie wyłożono ten temat. Jedyna korzyść, to trudniejsze osadzanie się śmieci na jej ściankach. Jak wytworzysz dogodne warunki do rozwoju bakterii, to żadna miedź nie pomoże.Są takie miejsca w naszym pięknym kraju, gdzie instalacja miedziana jest nie wskazana, bo chemiczny skład dodatków do wody przesuwa PH w zakresy niekorzystne. Zaczynają się wtedy reakcje z tą miedzią i jej związki są uwalniane do pitnej wody. To już zdrowe nie jest. Jest za to bakterio i inwestoro-bójcze.Oczywiście - wiesz lepiej?. Hurtownię tych rurek masz?Doradzam odrobinę logiki. Do wyboru jest bardzo wiele materiałów. Każdy jest dedykowany do jakichś szczególnych warunków, a w innych sprawuje się dobrze (miedź też). Należy po prostu dobrze je dobrać do lokalnych warunków.Rozumowanie , że: dobre - lepsze - miedziane, to bzdura.Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 06.05.2005 07:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2005 Legionella żywi się obumarłymi (ugotowanymi) bakteriami osadzającymi się w zbiornikach (bojlerach itp). Tam ,gdzie inne bakterie już nie mogą żyć ona czuje się dobrze i ma sporo pożywienia (bo te podgotowane już się nie bronią przed zjedzeniem) więc się radośnie rozmnaża. Potrafi to robić nawet w temperaturach ponad 60 stC. Dopiero temperatury wyższe od 70 kilka powstrzymują jej rozmnażanie - stąd sterylizacja termiczna- przez przegrzanie. Na ściankach każdego typu rury wytwarza się warstewka osadów skutecznie oddzielająca ściankę od zawartości rury. Materiał nie ma żadnego znaczenia dla tego procesu. Na ścianach miedzianych nie osadzają się sole wapnia i magnezu (kamień kotłowy). Takie rury "nie zarastają".Pozdrawiam Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Peterek 06.05.2005 08:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2005 Z tego co już wiem, to można dezynfekować nie tylko termicznie, ale i chemicznie. Może ktoś zna szczegóły z własnego podwórka. Dalej jednak nie wiem jakie jest prawdopodobieństwo wystąpienia legionelli w przypadku posiadania własnej studni (wierconej).Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inwestor 06.05.2005 08:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2005 Miedż jest bakteriobójcza i instalacja wykonana z miedzi całkowicie nas uwalnia z szkodliwości bakterii legionelli . polecam google, w przypadku nie wiernego Tomasza. ADAMOS daj spokój z tymi cudownymi działaniami czerwieni Cu. Podobno najwięcej tych bakteri siedzi sobie na końcach wylewek baterii wannowych i prycznicowych i mają głęboko gdzieś to że rura jest w kolorze czerwonym (sorry szaro-zieleono-burym czerwona to jest bardzo krótko jak jest nowa prosto z huty). ADAMOS miedź jest dobra do instalacji c.o. przy kotle na paliwo stałe owszem do c.w.u. czasem tez może być ale nie zawsze. Ja przykładowo pije wodę bezpośrednio z kranu i to czasem z domieszką ciepłej więc Cu do mojej instalacji c.w.u. odpada. Pakowanie czerwieni wszędzie gdzie popadnie bez zstanowienia czy się opłaca i czy się nadaje to chyba lekka przesada Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 06.05.2005 09:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2005 Istnieje taka możliwość. Wyjaśnić to można badając dokładnie biologiczny skład wody (chyba senepid). Tu jednak nie chodzi o to czy te bakterie są w studni w ilościach śladowych (niegroźnych), tylko czy namnażają się w układzie CWU. W ciepłych zbiornikach (bojlery) o prawie żadnym przepływie sedymentują się osady(opadają na dno) w tym szlam bio. Pyyycha! Jak się trafiła legionella to ma tam raj. O to tu chodzi.Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sam Gamgee 06.05.2005 10:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2005 Bakterie legionella SĄ WSZĘDZIE! Problem z nimi jest taki sam jak z wirusem grypy! Są takie małe, że nie da się ich odpowiednio "spałować". [...]Jest jeszcze jeden - czysto Polski, nasz sposób! Nie czytać o tym! Nie myśleć! Jak łeb zaboli, to brać aspirynę lub to od Goździkowej! Jak nie wiemy, że jest, to nie zaszkodzi! ILU Z WAS - INWESTORZY, POŁAZIŁO PO SWOIM DOMU Z GEIGEREM?! WIECIE CO DZIEJE SIĘ ZE STARYM PCV (wykładziny)?! NIE CZYTAĆ!!! NIE MYŚLEĆ!!! NIE TWORZYĆ PROBLEMÓW!!! Adam M. Trzeba do tego jeszcze dodać - ZATKAĆ NOS!!! Bo jak się legionella dobrze namnoży, to woda śmierdzi jak nie powiem co. Czasem nie wystarczy schować głowy w piasek i udawać, że wszystko OK - strach się w takiej wodzie myć ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Leppiej 06.05.2005 11:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2005 Ludziska! Znajomy ma problem. U niego czasem woda "pachnie ziemią" i to tylko w jednym punkcie poboru. Co jest? Zjawisko to występuje tylko czasami, nie występuje w innych punktach poboru na tym samym rurociągu. Boiler Irmet (isea) sprzed kilku lat emaliza ceramiczna bez wymiany anody magnezowej od tego czasu, instalacja genova, baterie z krakowa (ale nie KFA). Co z tym począć? Aha - nie jest to zapach z kanalizy! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 06.05.2005 18:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2005 Co robić? - nie wiem. Ja to bym wyczekał aż zacznie "pachnieć" , pobrał próbkę i dał zbadać. Coś się wykryje.Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mkarczewski 06.05.2005 21:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2005 Pozwole dodać jedną uwagę do Legionelli.Możemy jej spożywać w ilościach dużych bez szkody dla naszego zdrowia. Bakteria Legionelli jest dla człowieka nieszkodliwa jeżeli pojawia się w przewodzie pokarmowym. Niebezpieczna jest w chwili jeżeli dostanie sie do układu oddechowego. Powoduje choroby podobne objawowo do zapalenia płuc. Stopień skomplikowania leczenia jest uzależniony od szczepu bakteri (są chyba znane w tej chwili trzy odmiany- nie jestem pewien).Najwieksze ryzyko jest jeżeli wdychamy mgłę wodną z wody w której znajduje sie bakteria (np. podczas natrysku) oraz w przypadku zachłyśnięcia zakazoną wodą. Woda (bakteria) dostaje się bezpośrednio do płuc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.